eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPalenie przy dziecku w aucie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 129

  • 91. Data: 2009-03-26 13:50:07
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "olo" <o...@o...pl>

    Użytkownik "szerszen"
    >
    > owszem, ale konsekwencja niebadania sie, jest pozniejsze wykrycie choroby,
    > co podnosi koszta
    >
    Eeeeee, erystyka nadal. Śmiało możesz założyć że palenie skraca życie,
    głownie zaś skaraca okres "poprodukcyjny" = oszcędności "twoich" pieniędzy.

    >> A leczy się za "swoje" - w końcu po to zabierają składki.
    >
    > to tylko pol prawdy
    >
    Wg. twojej wrażliwości społecznej powinno się eliminować raczej osoby
    przewlekle chore na kosztowne choroby, a nie osobników celowo skracających
    sobie życie i wtedy to byłaby cała prawda :(

    pzdr
    olo


  • 92. Data: 2009-03-26 13:52:22
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Cavallino wrote:

    > Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:
    >
    >>> To nie są Twoje składki, tylko obowiązkowe ubezpieczenie.
    >>
    >> Skoro to obowiązkowe ubezpieczenie, to niby z jakiej paki mam rezygnować
    >> z leczenia?
    >
    > Masz takie prawo, to sobie możesz rezygnować.
    > Warunkiem leczenia jest zgłoszenie się na badania.
    > Wybór należy do Ciebie.

    Skoro proponowane badania są obowiązkowe, to gdzie widzisz możliwość
    rezygnacji? Tak samo mozesz zrezygnować z obowiązkowych badań, jak ze
    składki na NFZ.
    >
    >
    >>
    >>> A że Ty nie chcesz skorzystać?
    >>
    >> Nie nie chcę, tylko nie życzę sobie musieć.
    >
    > No i masz wybór - rezygnujesz z badań, musisz dopłacić do leczenia.

    Wiesz co, To jest wybor pomiędzy dżumą i cholerą. Zgadzam sie na Twoje
    warunki, ale oddaj mi moja składkę, żebym się mogła (nawet obowiązkowo)
    ubezpieczyc tam, gdzie mi pasuje. Monopol nikomu na dobre nie wychodzi.
    >
    >> Za to jak mi przyjdzie zachorować, to NFZ mi powie, że właśnie limity się
    >> skończyły.
    >
    > Chyba z rakiem takich rzeczy nie robią.
    > A przynajmniej rzadziej.

    Tak, to rzeczywiście pocieszajace ;-).

    > Miałem w rodzinie kilka przypadków - obyło się bez dłuższego czekania.

    Ja też. Nawet obecnie jest ktoś, kto na usunięcie zmiany onkologicznej ma
    poczekać od końca lutego, do maja. To dłuższe czekanie, czy nie?

    --
    pozdrawiam
    Justyna


  • 93. Data: 2009-03-26 13:55:26
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    krzysiek82 napisał(a):

    > Najgorsze jest to, że masz racje, co za kraj jaki byłby problem żeby
    > wprowadzić całkowity zakaz palenia? żaden. po 1000zł mandatu za
    > przyłapanie na tym procederze i odrazu społeczeństwo byłoby zdrowsze.

    Hmm... Zdrowsze społeczeństwo jest droższe w utrzymaniu. Dla Państwa
    idealny obywatel to taki, który umiera następnego dnia po przejściu
    na emeryturę ;P

    j.

    --
    "Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
    płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
    takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)


  • 94. Data: 2009-03-26 13:56:21
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:gqg066$r5r$2@inews.gazeta.pl...

    > to to co wydmuchuje jest co najmniej mniej szkodliwe, żeby nie powiedzieć
    > wcale.

    mniej, z tym sie zgodze, ale nie ze jest wogole nieszkodliwe


  • 95. Data: 2009-03-26 13:56:48
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    AW napisał(a):

    >>>> Jakby walić 1000 zł za pisanie takich rzeczy też byłoby fajnie ;-)

    >>> Głupie wypowiedzi lepiej zachowaj dla siebie.

    >> 1000 zł mandatu.

    > I ekstradycja na Białoruś.

    Nie zgadzam się, niech ta forsa, łatwa forsa, zasila nasz biedny budzet
    a nie sąsiadującej z nami dyktatury demokratycznej ;P

    j.

    --
    "Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
    płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
    takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)


  • 96. Data: 2009-03-26 13:57:28
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    krzysiek82 napisał(a):

    > Ludzie to nie chodzi o to jak to nazwać, ale co zrobić aby to zmienić?
    > Czy to tak trudno zrozumieć?

    Chciałbyś żebyśmy na Ciebie głosowali? ;P

    j.

    --
    "Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
    płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
    takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)


  • 97. Data: 2009-03-26 13:59:44
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Olgierd napisał(a):

    > Przy okazji warto się zastanowić nad konstytucyjnością takich rozwiązań.
    > Wczoraj coś zaczęli mówić o obowiązkowych mammografiach, na szczęście
    > ktoś zastanowił się także nad tym, czy taki obowiązek nie narusza
    > prywatności.

    Biorąc pod uwagę, że z tych mammografów 3/4 i tak nie działa prawidłowo...

    j.

    --
    "Można wysnuć wniosek, że przyszłością gier są małe opalizujące krążki -
    płyty kompaktowe. Głównym tego powodem jest nieopłacalność skopiowania
    takiej gry nagranej na CD-ROM." (Gambler 00/1993)


  • 98. Data: 2009-03-26 14:01:41
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości news:

    >> No i masz wybór - rezygnujesz z badań, musisz dopłacić do leczenia.
    >
    > Wiesz co, To jest wybor pomiędzy dżumą i cholerą.

    To prawda.
    Ale tak to już jest w socjalistycznej Europie.

    > Ja też. Nawet obecnie jest ktoś, kto na usunięcie zmiany onkologicznej ma
    > poczekać od końca lutego, do maja. To dłuższe czekanie, czy nie?

    Zależy od zagrożenia.
    Jeśli to może spowodować pogorszenie, to długie.


  • 99. Data: 2009-03-26 14:03:10
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: krzysiek82 <k...@0...pl>

    januszek pisze:
    > krzysiek82 napisał(a):
    >
    >> Ludzie to nie chodzi o to jak to nazwać, ale co zrobić aby to zmienić?
    >> Czy to tak trudno zrozumieć?
    >
    > Chciałbyś żebyśmy na Ciebie głosowali? ;P
    >
    > j.
    >
    Nie dziękuje wole żyć na uboczu i obserwować rzeczywistość chłodnym okiem.

    --
    krzysiek82


  • 100. Data: 2009-03-26 14:08:23
    Temat: Re: Palenie przy dziecku w aucie.
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Cavallino wrote:

    >> Ja też. Nawet obecnie jest ktoś, kto na usunięcie zmiany onkologicznej ma
    >> poczekać od końca lutego, do maja. To dłuższe czekanie, czy nie?
    >
    > Zależy od zagrożenia.
    > Jeśli to może spowodować pogorszenie, to długie.

    Ano właśnie. Ale jakoś nikomu, poza samym zainteresowanym, to nie
    przeszkadza. Na dodatek jako wolny człowiek, może wybrać skrócenie okresu
    oczekiwania... jak zapłaci.

    --
    pozdrawiam
    Justyna

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1