-
41. Data: 2013-01-31 12:34:35
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>
Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ked863$d5k$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-01-31 02:00, Przemek Lipski pisze:
>>
>> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
>> news:keaj99$qhj$1@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 2013-01-30 01:41, Przemek Lipski pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:ke7vh6$o8o$1@node1.news.atman.pl...
>>>>> Jedno mieszkanie. Dwie obce sobie osoby mieszkają (współwłaściciele).
>>>>> Palący i niepalący. Czy ten niepalący może zakazać palenia? A jeśli
>>>>> ten palący ostentacyjnie pali to ten niepalący ma jakieś prawa? Co
>>>>> może zrobić by w mieszkaniu nie palono? Można to jakoś wyegzekwować
>>>>> prawnie?
>>>>>
>>>>
>>>> a probowalas z nim porozmawiac?
>>>
>>> Tak.
>>> Stwierdził, że to ja mam uszanować jego nałóg :-/
>>>
>> To Rosjanin czy Ukrainiec?
>
> Heh, Ukrainiec.
> A co?
Tak tylko ciekaw byłem, czy się trafnie domyśliłem.
Pozostaje tylko stworzenie własnego nałogu, który będzie uciążliwy dla
niego, albo kupno gaśnicy i gaszenie mu peta. Ja bym sięz kolesiem nie
pierdzieluł i każdego peta jaki zapali w mieszkaniu poza swoim zamkniętym
pokojem bym zabierał i gasił. Obciążaj go kosztami prania, bo ciuchy w
takiej atmosferze po godzinie się nadają do prania.
-
42. Data: 2013-01-31 12:36:01
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>
Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ked863$d5k$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-01-31 02:00, Przemek Lipski pisze:
>>
>> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
>> news:keaj99$qhj$1@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 2013-01-30 01:41, Przemek Lipski pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:ke7vh6$o8o$1@node1.news.atman.pl...
>>>>> Jedno mieszkanie. Dwie obce sobie osoby mieszkają (współwłaściciele).
>>>>> Palący i niepalący. Czy ten niepalący może zakazać palenia? A jeśli
>>>>> ten palący ostentacyjnie pali to ten niepalący ma jakieś prawa? Co
>>>>> może zrobić by w mieszkaniu nie palono? Można to jakoś wyegzekwować
>>>>> prawnie?
>>>>>
>>>>
>>>> a probowalas z nim porozmawiac?
>>>
>>> Tak.
>>> Stwierdził, że to ja mam uszanować jego nałóg :-/
Powiedz mu, że on ma uszanować Twoje zdrowie i że to nie Ukraina.
-
43. Data: 2013-01-31 12:37:33
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>
Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:ked863$d5k$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-01-31 02:00, Przemek Lipski pisze:
>>
>> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
>> news:keaj99$qhj$1@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 2013-01-30 01:41, Przemek Lipski pisze:
>>>>
>>>> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:ke7vh6$o8o$1@node1.news.atman.pl...
>>>>> Jedno mieszkanie. Dwie obce sobie osoby mieszkają (współwłaściciele).
>>>>> Palący i niepalący. Czy ten niepalący może zakazać palenia? A jeśli
>>>>> ten palący ostentacyjnie pali to ten niepalący ma jakieś prawa? Co
>>>>> może zrobić by w mieszkaniu nie palono? Można to jakoś wyegzekwować
>>>>> prawnie?
>>>>>
>>>>
>>>> a probowalas z nim porozmawiac?
>>>
>>> Tak.
>>> Stwierdził, że to ja mam uszanować jego nałóg :-/
>>>
>> To Rosjanin czy Ukrainiec?
>
> Heh, Ukrainiec.
> A co?
Kup trochę zioła, trochę amfetaminy i mu podrzuć, a nastepnie zgłoś na
Policję, że posiada narkotyki - pozbędziesz się go na jakiś czas.
-
44. Data: 2013-01-31 12:39:50
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: Marcin N <m...@o...pl>
W dniu 2013-01-31 12:34, Przemek Lipski pisze:
> Pozostaje tylko stworzenie własnego nałogu, który będzie uciążliwy dla
> niego, albo kupno gaśnicy i gaszenie mu peta. Ja bym sięz kolesiem nie
> pierdzieluł i każdego peta jaki zapali w mieszkaniu poza swoim
> zamkniętym pokojem bym zabierał i gasił. Obciążaj go kosztami prania, bo
> ciuchy w takiej atmosferze po godzinie się nadają do prania.
Łatwo się mądrzyć sprzed komputera.
Ja na miejscu koleżanki - poszedłbym pogadać z ciotką. Pokazać, do czego
doprowadziła, zapytać, co proponuje. Może ona wpłynie na tego prostaka.
Jeśli to nie pomoże, to pozostaje zebranie dowodów i załatwienie sprawy
w sądzie, ale należy się spodziewać trudnego okresu w życiu więc to
raczej ostateczność.
No i ważna sprawa: naprawdę nie masz jakiegoś faceta, który po męsku
pogada z tamtym?
--
MN
-
45. Data: 2013-01-31 15:07:00
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: Szpilka <s...@t...pl>
W dniu 2013-01-31 12:39, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-01-31 12:34, Przemek Lipski pisze:
>
>> Pozostaje tylko stworzenie własnego nałogu, który będzie uciążliwy dla
>> niego, albo kupno gaśnicy i gaszenie mu peta. Ja bym sięz kolesiem nie
>> pierdzieluł i każdego peta jaki zapali w mieszkaniu poza swoim
>> zamkniętym pokojem bym zabierał i gasił. Obciążaj go kosztami prania, bo
>> ciuchy w takiej atmosferze po godzinie się nadają do prania.
>
> Łatwo się mądrzyć sprzed komputera.
> Ja na miejscu koleżanki - poszedłbym pogadać z ciotką. Pokazać, do czego
> doprowadziła, zapytać, co proponuje. Może ona wpłynie na tego prostaka.
Ale to ona właśnie go tam wprowadziła, jemu przepisała, jego broni, na
niego nie dała nigdy złego słowa powiedzieć, on jest och i ach.
Zresztą nie ma z nią kontaktu, nie odbiera telefonów, a jak odbierze to
mówi 'nie ma rozmowy' i odkłada.
> Jeśli to nie pomoże, to pozostaje zebranie dowodów i załatwienie sprawy
> w sądzie, ale należy się spodziewać trudnego okresu w życiu więc to
> raczej ostateczność.
> No i ważna sprawa: naprawdę nie masz jakiegoś faceta, który po męsku
> pogada z tamtym?
>
Działamy razem z facetem. Zaczynamy się dopiero rozkręcać, dlatego pytam
na razie o jakieś prawne możliwości.
Przecież nie będziemy się z nim bić ;-)
Można go jeszcze postraszyć jakimiś skarbówkami czy innymi urzędami
imigracyjnymi (prowadzi nielegalną działalność)
Tylko nie wiem czy to zadziała?
Sylwia
-
46. Data: 2013-01-31 15:08:30
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: Szpilka <s...@t...pl>
W dniu 2013-01-31 12:37, Przemek Lipski pisze:
>
> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:ked863$d5k$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2013-01-31 02:00, Przemek Lipski pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
>>> news:keaj99$qhj$1@node2.news.atman.pl...
>>>> W dniu 2013-01-30 01:41, Przemek Lipski pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
>>>>> news:ke7vh6$o8o$1@node1.news.atman.pl...
>>>>>> Jedno mieszkanie. Dwie obce sobie osoby mieszkają (współwłaściciele).
>>>>>> Palący i niepalący. Czy ten niepalący może zakazać palenia? A jeśli
>>>>>> ten palący ostentacyjnie pali to ten niepalący ma jakieś prawa? Co
>>>>>> może zrobić by w mieszkaniu nie palono? Można to jakoś wyegzekwować
>>>>>> prawnie?
>>>>>>
>>>>>
>>>>> a probowalas z nim porozmawiac?
>>>>
>>>> Tak.
>>>> Stwierdził, że to ja mam uszanować jego nałóg :-/
>>>>
>>> To Rosjanin czy Ukrainiec?
>>
>> Heh, Ukrainiec.
>> A co?
>
> Kup trochę zioła, trochę amfetaminy i mu podrzuć, a nastepnie zgłoś na
> Policję, że posiada narkotyki - pozbędziesz się go na jakiś czas.
Wydalą go wtedy z PL?
:-)
Bo jak tak, to by może to automatycznie anulowało umowę dożywocia?
Sylwia, już kombinuję jak mogę.
-
47. Data: 2013-02-01 02:50:11
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>
Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:kedtq4$39c$1@node2.news.atman.pl...
>
> Można go jeszcze postraszyć jakimiś skarbówkami czy innymi urzędami
> imigracyjnymi (prowadzi nielegalną działalność)
> Tylko nie wiem czy to zadziała?
Zadziala, tylko trzeba byc upartym. Jak sie nie odpusci, to nie szczypac sie
znim...
-
48. Data: 2013-02-01 02:55:09
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: "Przemek Lipski" <p...@p...home.pl>
Użytkownik "Szpilka" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:kedtq4$39c$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-01-31 12:39, Marcin N pisze:
>> Ja na miejscu koleżanki - poszedłbym pogadać z ciotką. Pokazać, do czego
>> doprowadziła, zapytać, co proponuje. Może ona wpłynie na tego prostaka.
>
> Ale to ona właśnie go tam wprowadziła, jemu przepisała, jego broni, na
> niego nie dała nigdy złego słowa powiedzieć, on jest och i ach.
> Zresztą nie ma z nią kontaktu, nie odbiera telefonów, a jak odbierze to
> mówi 'nie ma rozmowy' i odkłada.
Mam wrazenie ze sporo postow nie dotarlo na serwer home.pl . Nie znalazlem
postow o ciotce itd...
-
49. Data: 2013-02-01 08:54:35
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "witek" <w...@i...pl.invalid> napisał
>>
>> Gaszenie peta, ale bez uszkadzania palącego, bo to już by
>> było przekroczenie zakresu. Mały rozpylacz wody może być
>> w sam raz :P
>> (to jest objaśnienie czym może być obrona konieczna, nie
>> stwierdzenie że to na pewno właściwa droga).
>>
>> pzdr, Gotfryd
>
> u nas dyro szkoły używał gaśnicy jak kogoś dorwał.
To musiało być dość dawno. Dziś nauczycielowi nie wolno robić takich
rzeczy, to prawo przeszło na uczniów.
-
50. Data: 2013-02-01 08:56:15
Temat: Re: Palący i niepalący w jednym mieszkaniu
Od: "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał
>
> PS. Współczuję palącemu lokatora.
Błąd! Winno być "palącego".