W dniu 2013-01-29 13:19, RadoslawF pisze:
> Dnia 2013-01-29 12:54, Użytkownik RR napisał:
>
>>> Mam tak siedzieć jak jełopa i czekać na koniec świata?
>>
>> Kup mu e-papierosa.
>
> To nie jest takie proste, człowiek najpierw musi dojść do wniosku
> że czas rzucić. Ale szybciej go namówi do rzucenia czy przestawienia
> się na erzace niż go ubezwłsnowolni w jego własnej części mieszkania.
>

Ależ nie musi niczego rzucać. E-fajek to tylko inny sposób
nikotynizowania, który nie zmusza do rezygnacji z większości
przyzwyczajeń, a jednocześnie o znikomym wpływie na osoby postronne.
Istnieje duże prawdopodobieństwo, że gdyby Szpilce udało się gościa
"przestawić", zyska jego ogromną wdzięczność.

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
> On Tue, 29 Jan 2013, Szpilka wrote:
>
>> W dniu 2013-01-29 09:14, Andrzej Lawa pisze:
>>> A może obrona konieczna przed zatruwaniem toksycznymi emisjami?
>>
>> Czyli?
>
> Gaszenie peta, ale bez uszkadzania palącego, bo to już by
> było przekroczenie zakresu. Mały rozpylacz wody może być
> w sam raz :P
> (to jest objaśnienie czym może być obrona konieczna, nie
> stwierdzenie że to na pewno właściwa droga).
>
> pzdr, Gotfryd

u nas dyro szkoły używał gaśnicy jak kogoś dorwał.

do góry

W dniu 2013-01-29 08:59, Szpilka pisze:
> Jedno mieszkanie. Dwie obce sobie osoby mieszkają (współwłaściciele).
> Palący i niepalący. Czy ten niepalący może zakazać palenia? A jeśli ten
> palący ostentacyjnie pali to ten niepalący ma jakieś prawa? Co może
> zrobić by w mieszkaniu nie palono? Można to jakoś wyegzekwować prawnie?
>
> Sylwia

Musisz zdobyć nad nim władzę. Jako kobieta - powinnaś dać radę. Seks to
potęga. Potem zrobi wszystko, co mu powiesz.

Jeden odcinek Dextera pokazywał też, jak spreparować dowody na gwałt.
;)

--
MN

do góry

W dniu 2013-01-29 15:56, Marcin N pisze:
[..]
> Jeden odcinek Dextera pokazywał też, jak spreparować dowody na gwałt.

Za dużo amerykańskich filmów oglądasz.
U nas nie potrzeba na to dowodów.

Arek

--
http://www.arnoldbuzdygan.com

do góry

W dniu 2013-01-29 15:56, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-01-29 08:59, Szpilka pisze:
>> Jedno mieszkanie. Dwie obce sobie osoby mieszkają (współwłaściciele).
>> Palący i niepalący. Czy ten niepalący może zakazać palenia? A jeśli ten
>> palący ostentacyjnie pali to ten niepalący ma jakieś prawa? Co może
>> zrobić by w mieszkaniu nie palono? Można to jakoś wyegzekwować prawnie?
>>
>> Sylwia
>
> Musisz zdobyć nad nim władzę. Jako kobieta - powinnaś dać radę. Seks to
> potęga. Potem zrobi wszystko, co mu powiesz.

Dżizas, zaraz zwrócę obiad ;-)
Bleh, to stary dziad jest.

> Jeden odcinek Dextera pokazywał też, jak spreparować dowody na gwałt.
> ;)
>

O jesu, jesu. Już chyba wolę się poprocesować.

Sylwia

do góry

W dniu 2013-01-29 09:05, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-01-29 08:59, Szpilka pisze:
>> Jedno mieszkanie. Dwie obce sobie osoby mieszkają (współwłaściciele).
>> Palący i niepalący. Czy ten niepalący może zakazać palenia? A jeśli ten
>> palący ostentacyjnie pali to ten niepalący ma jakieś prawa? Co może
>> zrobić by w mieszkaniu nie palono? Można to jakoś wyegzekwować prawnie?
>
> Powództwo o zaniechanie immisji.
>
No ok, powiedzmy że się bym tak zaczęła z nim bawić.
I co, sąd zakazuje mu palić? Pod groźbą czego?
A jak on mimo wszystko by palił? Mam robić fotki, nagrywać?
Czym to skutkuje jakby on miał w dupie zakaz sądu?

Sylwia

do góry

W dniu 2013-01-29 16:10, Szpilka pisze:

> O jesu, jesu. Już chyba wolę się poprocesować.

Skoro chcesz iść na noże, to zacznij od nagrywania w domu jak pali. Gdy
zapyta, co robisz - powiedz, że szykujesz materiał dowodowy, bo prawnik
Ci tak zalecił.

--
MN

do góry

W dniu 2013-01-29 16:22, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-01-29 16:10, Szpilka pisze:
>
>> O jesu, jesu. Już chyba wolę się poprocesować.
>
> Skoro chcesz iść na noże, to zacznij od nagrywania w domu jak pali. Gdy
> zapyta, co robisz - powiedz, że szykujesz materiał dowodowy, bo prawnik
> Ci tak zalecił.
>

do góry

W dniu 2013-01-29 16:22, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-01-29 16:10, Szpilka pisze:
>
>> O jesu, jesu. Już chyba wolę się poprocesować.
>
> Skoro chcesz iść na noże, to zacznij od nagrywania w domu jak pali. Gdy
> zapyta, co robisz - powiedz, że szykujesz materiał dowodowy, bo prawnik
> Ci tak zalecił.
>
O, dzięki.
Kurcze muszę faceta czymś złamać.
Może to pomoże.
On się trochę boi sądów, bo jest cudzoziemcem (nie z UE) i chyba ma
kartę pobytu czy coś takiego.

Sylwia

do góry

On Tue, 29 Jan 2013, Szpilka wrote:

> W dniu 2013-01-29 09:05, Liwiusz pisze:
>> Powództwo o zaniechanie immisji.
>>
> No ok, powiedzmy że się bym tak zaczęła z nim bawić.
> I co, sąd zakazuje mu palić? Pod groźbą czego?

Pod groźbą stwierdzenia, że skoro współwłaściciele nie
mogą dojść do porozumienia w sprawie wspólnego używania,
to sąd pyta po dobroci dlaczego żaden z nich nie korzysta
z prawa art. 210 KC :P

Poważniej - nie mam pojęcia co by sąd wymyślił i jak
odniósł się do art.206 KC (przeczytaj).

> Czym to skutkuje jakby on miał w dupie zakaz sądu?

Hm... już chciałem wrzucić 244 KK, ale obracam, obracam
i nijak nie chce przypasować do zakazu określonego zachowania.

BTW: sprawdź, w przepisach:
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,204,6318
,20120428,wspolwlasnosc.html
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,9,9,220,9717
,20120531,przestepstwa-przeciwko-wymiarowi-sprawiedl
iwosci.html

pzdr, Gotfryd

do góry