-
11. Data: 2018-05-15 17:20:52
Temat: PS.
Od: "Stokrotka" <o...@i...pl>
A co z etyką nagrania Leppera pszez Ziobrę?
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. ( ortografia . pev . pl )
-
12. Data: 2018-05-15 21:35:32
Temat: Re: PS.
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
W dniu 2018-05-15 o 17:20, Stokrotka pisze:
> A co z etyką nagrania Leppera pszez Ziobrę?
Kali ukradł, dobry uczynek, Kalemu ukradli, zły.
Pozdrawiam
-
13. Data: 2018-05-15 22:40:03
Temat: Re: PS.
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-05-15 o 21:35, RadoslawF pisze:
> W dniu 2018-05-15 o 17:20, Stokrotka pisze:
>
>> A co z etyką nagrania Leppera pszez Ziobrę?
>
> Kali ukradł, dobry uczynek, Kalemu ukradli, zły.
Cholera jasna
Najlepszym przykładem jest przecież nagranie Begierowej pod inspiracją TVNów
Jak to wszyscy zbiorowo mają nagle zaćmienie umysłu :-)
z
-
14. Data: 2018-05-16 09:58:33
Temat: Re: PS.
Od: n...@t...net.pl
W dniu wtorek, 15 maja 2018 22:40:05 UTC+2 użytkownik z napisał:
> W dniu 2018-05-15 o 21:35, RadoslawF pisze:
> > W dniu 2018-05-15 o 17:20, Stokrotka pisze:
> >
> >> A co z etyką nagrania Leppera pszez Ziobrę?
> >
> > Kali ukradł, dobry uczynek, Kalemu ukradli, zły.
>
> Cholera jasna
>
> Najlepszym przykładem jest przecież nagranie Begierowej pod inspiracją TVNów
> Jak to wszyscy zbiorowo mają nagle zaćmienie umysłu :-)
>
> z
A co z nagraniami u Sowy, które jednak były i potajemne i publikowane.
Osobiście uważam, że w tym przypadku to nagranie jest jak najbardziej
przydatne dla zapoznania się sądu z pierwotnymi ustaleniami silniejszej
osoby ze słabszą, co innego gdyby te osoby były równorzędnymi partnerami.
Andrzej.
-
15. Data: 2018-05-16 17:21:14
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-05-15 o 02:53, Marcin Debowski pisze:
> On 2018-05-14, PlaMa <b...@w...pl> wrote:
>> W dniu 2018-05-15 o 00:50, Marcin Debowski pisze:
>>
>>> Nie mam wątpliwości, że takie nagranie narusza dobra osobiste, ale tez
>>> wydawałoby się, że powinna być stosowana reguła ochrony dobra wyższego.
>>> Czyli, że jeśli nagrywający miał uzasadnione podejrzenie, że nagrywany
>>> nie wywiąże się z ustaleń, to mogł to zrobić.
>> A jeżeli nie? Np nagrałem rozmowę, w której ktoś tłumaczył mi jak dojść
>> do konkretnego miejsca?
> Jeśli pytasz o prawnie, to kategorycznie się nie wypowiadam, ale ogólnie
> potajemna rejestracja to nie jest to, co większość osób uznaje za ok. Ma
> to zapewne związek, z utrwalaniem, czyli czymś co moze być potencjalnie
> wykorzystane. Jak wiesz, że ktoś Cie nagrywa zachowujesz sie zwykle
> inaczej. To samo dotyczy robienia zdjęć. Czy nawet jawne nagrywanie
> przez sąsiada Twojego podwórka zza płotu narusza Twoje dobra osobiste? A
> niejawne?
>
> Inna jest sytuacja gdy znajdujesz się w miejscu, w którym jak możesz
> przypuszczać, będziesz nagrywany, mimo że nie ma o tym klarownej
> informacji. Np. wszelkie miejsca publiczne.
>
Trzeba zgłosić do prokuratury, aby Cię jak najprędzej aresztowali i
osadzili w więzieniu za gwałt seksualny oraz pedofilię.
Co prawda jeszcze tego nie dokonałeś, ale potencjalnie możesz dokonać,
wszak masz odpowiednie narzędzie.
Posłużyłem się dokładnie taką samą argumentacją.
Rejestrowanie własnych rozmów tylko i wyłącznie dla własnych celów nie
narusza prawa, ani żadnych dóbr innych osób. Narusza je dopiero
rozpowszechnianie tych nagrań.
Uważam, że za to orzeczenie sądu o którym jest mowa w wątku, powinno się
sprawdzić czy tu nie było czasami korzyści materialnych.
-
16. Data: 2018-05-16 20:16:09
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 16.05.2018 o 17:21, Uzytkownik pisze:
> Rejestrowanie własnych rozmów tylko i wyłącznie dla własnych celów nie
> narusza prawa, ani żadnych dóbr innych osób. Narusza je dopiero
> rozpowszechnianie tych nagrań.
Po namyśle stwierdzam, ze jednak sprawa nie jest taka prosta. Na
przykład rzczywiście kamera w okno sąsiadki to inny kaliber niż, ze
można spojrzeć. Podobnie słabo bym się czuł jakby ktoś na imprezę
przyszedł z dyktafonem;)
Shrek
-
17. Data: 2018-05-16 21:23:09
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2018-05-16 o 20:16, Shrek pisze:
> W dniu 16.05.2018 o 17:21, Uzytkownik pisze:
>
>> Rejestrowanie własnych rozmów tylko i wyłącznie dla własnych celów nie
>> narusza prawa, ani żadnych dóbr innych osób. Narusza je dopiero
>> rozpowszechnianie tych nagrań.
>
> Po namyśle stwierdzam, ze jednak sprawa nie jest taka prosta. Na
> przykład rzczywiście kamera w okno sąsiadki to inny kaliber niż, ze
> można spojrzeć. Podobnie słabo bym się czuł jakby ktoś na imprezę
> przyszedł z dyktafonem;)
Raczej wszyscy chodzą teraz z dyktafonami, które są w telefonach
komórkowych.
--
animka
-
18. Data: 2018-05-17 01:18:08
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-05-16, Uzytkownik <a...@s...pl> wrote:
> W dniu 2018-05-15 o 02:53, Marcin Debowski pisze:
>> Jeśli pytasz o prawnie, to kategorycznie się nie wypowiadam, ale ogólnie
>> potajemna rejestracja to nie jest to, co większość osób uznaje za ok. Ma
>> to zapewne związek, z utrwalaniem, czyli czymś co moze być potencjalnie
>> wykorzystane. Jak wiesz, że ktoś Cie nagrywa zachowujesz sie zwykle
>> inaczej. To samo dotyczy robienia zdjęć. Czy nawet jawne nagrywanie
>> przez sąsiada Twojego podwórka zza płotu narusza Twoje dobra osobiste? A
>> niejawne?
>>
>> Inna jest sytuacja gdy znajdujesz się w miejscu, w którym jak możesz
>> przypuszczać, będziesz nagrywany, mimo że nie ma o tym klarownej
>> informacji. Np. wszelkie miejsca publiczne.
>>
>
> Trzeba zgłosić do prokuratury, aby Cię jak najprędzej aresztowali i
> osadzili w więzieniu za gwałt seksualny oraz pedofilię.
>
> Co prawda jeszcze tego nie dokonałeś, ale potencjalnie możesz dokonać,
> wszak masz odpowiednie narzędzie.
>
> Posłużyłem się dokładnie taką samą argumentacją.
Nie bardzo. Zrobienie komuś zdjęcia to jest czynnoś dokonana. To się
stało, jest to fakt. Potencjalny gwałt nim nie jest. Potencjalny gwałt
nie jest ani karalny, ani zabraniony, ani ścigany.
--
Marcin
-
19. Data: 2018-05-17 02:12:43
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-05-15, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> W dniu 2018-05-15 o 12:16, Marcin Debowski pisze:
>> Tzn. Shrek słusznie prawi, bo dotychczas takie wydawało się być
>> orzecznictwo. Nie zmienia to faktu, że MZ jest to naruszenie dóbr
>> osobistych. Granica jest zresztą dość rozmyta. Weźmy np. siedzącą przed
>> nami w tramwaju babkę w spódnicy do kolan. Zrobienie jej zdjęcia
>> odpowiedniego miejsca aparatem bynajmniej nie wsadzonym pod spódnice z
>> całą pewnością będzie naruszeniem dóbr osobistych.
>
> Z drugiej strony nie można tworzyć martwego prawa. Ja nagrywam swoje
> rozmowy automatycznie, i będę to robił bez względu na przepisy sprawa.
> Bo to są moje rozmowy, i chcę mieć w razie czego dowód tego, co mówiłem,
> albo co do mnie mówiono.
>
> Tysiące kobiet pada w Polsce przedmiotem stalkingu ze strony męskich
> cip, i one też czułyby się bezpiecznie, mogąc rejestrując swoje otoczenie.
No zgadza sie. Nie ma to za dużo sensu, nie ma jak egzekwować. Na tyle
na ile rozumiem logikę orzeczenia SN, to jest to bardzo dziwne
orzeczenie i potencjalnie bardzo szkodliwe. Dotyczy prawa juz
istniejącego, które było wczesniej interpretowane inaczej. Co zrobi
środowisko?
--
Marcin
-
20. Data: 2018-05-17 06:22:24
Temat: Re: Nagrywanie rozmów - wyrok SN
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 17.05.2018 o 01:18, Marcin Debowski pisze:
> Nie bardzo. Zrobienie komuś zdjęcia to jest czynnoś dokonana. To się
> stało, jest to fakt. Potencjalny gwałt nim nie jest. Potencjalny gwałt
> nie jest ani karalny, ani zabraniony, ani ścigany.
Po tym jak wsadzili jedemu specowi od wizerunku ch... w "specjalny
krążek", żeby sprawdzić kiedy mu staje, to już nie jestem pewny, czy
myślozbrodnia nie jest przypadkiem karana.
Shrek