> I to jest typowe podejście *naciągacza* , ale Ty
> masz już w tym wprawę. Na PZU przećwiczyłaś.
> (tylko PZU?.)
Hmm , ja wyczytałam, że z ZUS-em.
I wcale nie uważam, że to jest podejście naciągacza.
Każdy robi tak, by mu w życiu było dobrze. czy uważasz, że powinna
pójść kraść?
Twój wpis świadczy tylko o tym, że nie masz nic ciekawego do
napisania, a ponieważ masz zły dzień, to chcesz się na kimś wyżyć.



> --
> Pozdrawiam - Andy_K.
> Żyjemy nie tak jak chcemy, lecz tak jak potrafimy.
> www.amikom.com.pl
>


--
Wysłano z serwisu Usenet na stronach PomocPrawna.INFO
-> http://usenet.pomocprawna.info

do góry

User "Ela" <e...@i...pl> napisał(a)
w news'ie: news:ca3ojf$3o4$1@fargo.cgs.pl

>> I to jest typowe podejście *naciągacza* , ale Ty
>> masz już w tym wprawę. Na PZU przećwiczyłaś.
>> (tylko PZU?.)

> Hmm , ja wyczytałam, że z ZUS-em.
> I wcale nie uważam, że to jest podejście naciągacza.

A kogo?. Teraz pochwaliła się, że *udało* jej się
naciągnąć ZUS, a w innych wątkach "wspomina"
o naciągnięciu PZU na wypłatę odszkodowania za
wypadek drogowy (wg. PZU) i w jeszcze innym
wątku chce wydoić byłego męża. (bo mu się "wiedzie")

> Każdy robi tak, by mu w życiu było dobrze. czy uważasz, że powinna
> pójść kraść?

Każdy niech robi tak aby *godnie żyć* , ale na swój
rachunek. Kraść nie powinna, powinna pójść do pracy.

> Twój wpis świadczy tylko o tym, że nie masz nic ciekawego do
> napisania, a ponieważ masz zły dzień, to chcesz się na kimś wyżyć.

Mój post świadczy jedynie o tym, że zebrałem
wszystko do kupy (jej posty) i wyciągnąłem
wnioski.

--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Systemy odporne na idiotów, obsługiwane są właśnie przez nich."
www.amikom.com.pl

do góry

On Mon, 7 Jun 2004, ewa snieg wrote:

>+ Marcin <y...@p...onet.pl> napisał(a):
[...]
>+ Człwieku..przy takim bezrobociu żałujesz dziewczynie macierzyńskiego?potem
>+ wychowawczego?

Podejrzewam że ani jednego ani drugiego nie "żałuje".
Ale potencjalne trzydzieści kilka dni chorobowego na które będzie
musiał skądś wziąć pieniądze (jak to skąd - pozostali pracownicy
muszą zarobić...) pewnie stanowi przedmiot jego rozważań...

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> >Człwieku..przy takim bezrobociu żałujesz dziewczynie macierzyńskiego?potem
> wychowawczego?   niech ma swoje 5 minut,ja pracowałam 3 miesiące przed
> urodzeniem i wygrałam z ZUS-em wszystkie swiadczenia! niebądx jak urzędnicy-

Szanowna Kolezanko,

Jesli bede potrzebowal poczytac takich idiotycznych komentarzy jak Twoje, to
napisze do Przyjaciolki albo Bravo Girl.

Widze, ze uwielbiasz sie po prostu przyczepiac do postow, bo nic madrego z
Twojej odpowiedzi nie wynika. Mysle, ze po prostu znalazlas sobie posta, w
ktorym moglas nareszcie sie pochwalic osiagnieciami w walce z ZUS'em. Chyba
powiniem w tym miejscu zlozyc gratulacje...

Sadze tez, ze nie zadalas sobie trudu, zeby przeczytac cala dyskusje od
poczatku, tylko nacisnelac ODPOWIEDZ na przypadkowej wiadomosci. Wiec napisze
specjalnie dla Ciebie jeszcze raz (zebys nie pisala, ze jestem bezduszny):
powodem nie przedluzania umowy NIE JEST ciaza, bo o tym fakcie dowiedzialem sie
droga nieoficjalna.

Na koniec chce Ci zyczyc wszystkiego "najfajszego" w nastepnych walkach z ZUS,
US, NIK, SN i co tam jeszcze Ci sie po drodze trafi.

Ubolewam, ze piszesz takie glupoty, ale coz...

Pozdrawiam,
Marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> >Człwieku..przy takim bezrobociu żałujesz dziewczynie macierzyńskiego?potem
> wychowawczego?   niech ma swoje 5 minut,ja pracowałam 3 miesiące przed
> urodzeniem i wygrałam z ZUS-em wszystkie swiadczenia! niebądx jak urzędnicy-

Szanowna Kolezanko,

Jesli bede potrzebowal poczytac takich idiotycznych komentarzy jak Twoje, to
napisze do Przyjaciolki albo Bravo Girl.

Widze, ze uwielbiasz sie po prostu przyczepiac do postow, bo nic madrego z
Twojej odpowiedzi nie wynika. Mysle, ze po prostu znalazlas sobie posta, w
ktorym moglas nareszcie sie pochwalic osiagnieciami w walce z ZUS'em. Chyba
powiniem w tym miejscu zlozyc gratulacje...

Sadze tez, ze nie zadalas sobie trudu, zeby przeczytac cala dyskusje od
poczatku, tylko nacisnelac ODPOWIEDZ na przypadkowej wiadomosci. Wiec napisze
specjalnie dla Ciebie jeszcze raz (zebys nie pisala, ze jestem bezduszny):
powodem nie przedluzania umowy NIE JEST ciaza, bo o tym fakcie dowiedzialem sie
droga nieoficjalna.

Na koniec chce Ci zyczyc wszystkiego "najfajszego" w nastepnych walkach z ZUS,
US, NIK, SN i co tam jeszcze Ci sie po drodze trafi.

Ubolewam, ze piszesz takie glupoty, ale coz...

Pozdrawiam,
Marcin

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry