-
61. Data: 2004-10-30 11:31:32
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Sat, 30 Oct 2004 13:08:01 +0200, Artur Ch. <s...@r...pbz>
napisał:
> Dnia 30 paź o godzinie 12:27, na pl.soc.prawo, Rodrig Falkenstein
> napisał(a):
>
>
>> Czyli sędzia powinien ponosić osobistą odpowiedzialność za ukaranie
>> niewinnego. Jak rozumiem o taka odpowiedzialnosć ci chodzi?
>
> A nie powinien ponosić odpowiedzialności za *błędne decyzje, wyroki* ??
> Czym on sie różni od kierowcy który spowodował wypadek drogowy?
> czym sie różni od stomatologa który usunie nie ten ząb który bolał??
>
> Za wydane przez siebie decyzje *każdy* powinien ponosić, bez względu czy
> to sędzia, lekarz, elektryk czy urzędnik.
Tak, ale nie zapominaj, że od orzeczenia sądu służy co do zasady środek
odwoławczy, a od skutku błędnego leczenia czy wadliwej naprawy chyba
jednak nie.
> Chodzi o to że za wydany wyrok, który okaże się dotyczy osoby niewinnej -
> sędzia winien ponieść konsekwencje - jak najbardziej także finansowe.
> Przecież mogą się ubezpieczyć /forma OC/ na taki wypadek w jakimś TU.
Chciałbym zwrócuić uwagę, że wyroku nie wydaje sedzia tylko sąd. W imieniu
Rzeczpospolitej Polskiej.
>> Dobra, w takim razie uniewinniam wszystkich oskarzonych, bo mam do
>> spłacenia kredyt na dom i nie uśmiecha mi się płacić odszkodowania gdy
>> nagle się okaze, że facet jest w rzeczywistości niewinny. Po co mam
>> ryzykować?
>
> Nagle sie okaże?
> A od czego jest postępowanie dowodowe?
> Skoro jest "facet" to paragraf się znajdzie?
> Taka jest Twoja dewiza życiowa, zawodowa?
A nagle. Oglądałeś "Skazani na Shawshank"?
Słyszałeś o ludziach uwolnionych po latach po przeprowadzeniu badań DNA?
Słyszałeś o czymś takim jak sfabrykowane dowody i fałszywe zeznania?
>> Wszak lepiej wypuscić bandytę niż skazać niewinnego.
>
> Co Ty wogóle chrzanisz o skazaniu niewinnego???
> Liczy sie "sztuka" - tzn. osoba która należy ukarać??
> Skoro było przestępstwo - to musi być winny, bez znaczenia czy to sprawca
> czy tez przypadkowa osoba.
Mówię na przykład o takim przypadku, gdy sędzia musi zadecydować, czy
dowody wystarczają do uznania oskarzonego za winnego. Rzadko jest tak, gdy
wina jest ewidentna, zwykle trzeba zdecydować czy bardziej wierzymy
prokuratorowi czy oskarżonemu. I często jest tak, że wyrok w oparciu o
zgromadzone dowody może być albo skazujący albo uniewinniający zaleznie od
tego którym świadkom damy wiarę. I tu trzeba zdecydować, czy lepiej jest
zaryzykować skazanie niewinnego czy lepiej jest zaryzykować uwolnienie
winnego.
Wyobraż sobie taką sytuację. Sprawa o zgwałcenie. Dowody takie, że na
dwoje babka wrózyła, i nie można wprost powiedzieć czy facet jest winny
czy nie. Innych dowodów nie ma i nie będzie. Co ty byś zrobił w takiej
sytuacji? Skazał czy uniewinnił?
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
62. Data: 2004-10-30 11:44:45
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 30 paź o godzinie 13:31, na pl.soc.prawo, Rodrig Falkenstein
napisał(a):
>> Za wydane przez siebie decyzje *każdy* powinien ponosić, bez względu czy
>> to sędzia, lekarz, elektryk czy urzędnik.
>
> Tak, ale nie zapominaj, że od orzeczenia sądu służy co do zasady środek
> odwoławczy,
Czyli w "niskich" instancjach mogą wydawać wyroki ludzie o małych
umiejętnościach, kwalifikacjach?
I jeżeli skazany odwoła sie do wyższej instancji to dobrze, może trafi na
kompetentnego sędziego. A jeżeli się nie odwoła, to jego pech?
> a od skutku błędnego leczenia czy wadliwej naprawy chyba jednak nie.
Można będzie wykonać kolejną operację, urządzenie np. naprawić ;)
>> Chodzi o to że za wydany wyrok, który okaże się dotyczy osoby niewinnej -
>> sędzia winien ponieść konsekwencje - jak najbardziej także finansowe.
>> Przecież mogą się ubezpieczyć /forma OC/ na taki wypadek w jakimś TU.
>
> Chciałbym zwrócuić uwagę, że wyroku nie wydaje sedzia tylko sąd. W imieniu
> Rzeczpospolitej Polskiej.
Ale decyzje podejmuje i wydaje ....... kto wydaje? mury budynku sądowego?
Sędzia, który jest "przedłużeniem" "ramieniem" sądu.
Tak jak murarz używa kielni do murowania tak wyroki wydają sędziowie - i to
jest czynnik ludzki.
Czy za krzywo wymurowany mur będziesz winił przedmiotowa kielnię czy też
murarza który ta kielnia pracował?
> Wyobraż sobie taką sytuację. Sprawa o zgwałcenie. Dowody takie, że na
> dwoje babka wrózyła, i nie można wprost powiedzieć czy facet jest winny
> czy nie. Innych dowodów nie ma i nie będzie. Co ty byś zrobił w takiej
> sytuacji? Skazał czy uniewinnił?
Czyli określenie że "wszelkie wątpliwości dowodowe są tłumaczone na korzyść
oskarżonego" jest tylko mitem medialnym czy tez ma to praktyczne
zastosowanie i jest "używane" w polskim sądownictwie?
Ty byś tego twojego bohatera skazał? Skoro nie ma *pewnych* dowodów co do
jego winy????
Boże, życzę sobie i innym byś nie wykonywał zawodu sędziego ani teraz ani w
przyszłości.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
63. Data: 2004-10-30 12:00:32
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Artur Ch. wrote:
> Ty byś tego twojego bohatera skazał? Skoro nie ma *pewnych* dowodów co do
> jego winy????
A co to są _pewne_ dowody? Masz zeznanie pokrzywdzonej że została
zgwałcona i wyjaśnienia pokrzywdzonego, że sama chciała albo że on nic
nie wie o sprawie. Skazujesz? Czy wypuszczasz? A jak zgwałci jeszcze raz?
KG
-
64. Data: 2004-10-30 12:06:22
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 30 paź o godzinie 14:00, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):
>> Ty byś tego twojego bohatera skazał? Skoro nie ma *pewnych* dowodów co do
>> jego winy????
>
> A co to są _pewne_ dowody?
Nie do podważenia, nie do obalenia.
> Masz zeznanie pokrzywdzonej że została zgwałcona i wyjaśnienia pokrzywdzonego,
> że sama chciała albo że on nic nie wie o sprawie.
No i mamy dwa zupełnie przeciwstawne zeznania. Dlaczego mam wierzyć jej a
nie jemu? Niech ona przedstawi dowody że ON ja zgwałcił.
Czy skazują za gwałty na podstawie zeznania niby zgwałconej pani? Jeżeli
tak, to kapitalny sposób na zrobienie gwałcicielem np. kolegi z pracy który
awansował a taka pani nie - i się zemści ;)
> Skazujesz? Czy wypuszczasz?
Bez dowodów wskazujących że jest on sprawcą? - wypuszczam.
> A jak zgwałci jeszcze raz?
Nie ma dowodów że zgwałcił wogóle po raz pierwszy - więc nie może zgwałcić
*jeszcze raz*.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
65. Data: 2004-10-30 12:07:25
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Artur Ch." <s...@r...pbz>
Dnia 30 paź o godzinie 14:00, na pl.soc.prawo, kam napisał(a):
>> Ty byś tego twojego bohatera skazał? Skoro nie ma *pewnych* dowodów co do
>> jego winy????
>
> A co to są _pewne_ dowody?
Nie do podważenia, nie do obalenia, które jednoznacznie wskazują na niego
jako na sprawcę.
> Masz zeznanie pokrzywdzonej że została zgwałcona i wyjaśnienia pokrzywdzonego,
> że sama chciała albo że on nic nie wie o sprawie.
No i mamy dwa zupełnie przeciwstawne zeznania. Dlaczego mam wierzyć jej a
nie jemu? Niech ona przedstawi dowody że ON ja zgwałcił.
Czy skazują za gwałty na podstawie zeznania niby zgwałconej pani? Jeżeli
tak, to kapitalny sposób na zrobienie gwałcicielem np. kolegi z pracy który
awansował a taka pani nie - i się zemści ;)
> Skazujesz? Czy wypuszczasz?
Bez dowodów wskazujących że jest on sprawcą? - wypuszczam.
> A jak zgwałci jeszcze raz?
Nie ma dowodów że zgwałcił wogóle po raz pierwszy - więc nie może zgwałcić
*jeszcze raz*.
--
Pozdro... Artur Ch.
GG: 997997 ICQ: 99380423
From: zaROTowany
http://www.elektro-instal.com/naprawa_komputera.pdf
-
66. Data: 2004-10-30 12:20:43
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik Artur Ch. napisał(a) w wiadomości
> Nie do podważenia, nie do obalenia, które jednoznacznie wskazują na niego
> jako na sprawcę.
>
Przyznanie się jest królową dowodów :) Tylko jak to szło po łacinie .........
A poza tym nie ma takich dowodów.
--
JOHNSON :)
-
67. Data: 2004-10-30 12:53:11
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> >
> > nie wsadze go. Wlasnie o to chodzi, jezeli nie jestes pewny nie
wsadzasz
> > bo jest szansa ze czlowiek jest niewinny.
> > Przeciez mozesz w ten sposob kogos powaznie srzywdzic, cale zycie mu
> > totalnie z.
>
> Czy możesz mi powiedzieć kiedy możesz być "pewny" że oskarżony jest
winny?
> Jakie dowody uznałbyś za wystarczające?
moze rzuc jakims przykladem.
>
> A niby to kim jest pan reporter, żeby sędzia miał się przed nim
tłumaczyć?
nie przed nim a przed Polakami, reporter tego nie robi dla siebie.
>
> Załóżmy taki przypadek. Autentyczny. Chłopak, nie karany, postawiono mu
> zazut rozboju. Dziennikarze wykreowali go na wielkiego bandytę. Przy
> jednym rozboju bez niebezpiecznego narzedzia wyrok będzie w zawieszeniu,
> co oznacza, że areszt nie może być zastosowany.
moze dlatego ze innych ktorym naprawde sie nalezalo wypuszczali. (niska
szkodliwosc)
Moze masz na mysli zdarzenia z Pod napieciem? Te osiedle na ktorym
zarznieto chlopaka?
Uważaszze takie
> tłumaczenie wystarczyło pismakom i tłumowi? NIe, on tego nie przyjmuje
do
> wiadomości. On wie że chlopak jest winny i najlepiej jakby go powiesić.
> Może kojarzysz przypadek z Lublina, w UWADZE właśnie było.
ale tutaj sedzia uczciwa decyzje podjal, sedzia ma decydowac ucziwie a nie
by ladnie u pismakow wygladalo.
Ja znam iny przypadek, jest pewna sprzecka pod kamermami (!!!!!) ,
dochodzi do szarpaniny.
policja robi z tego rozboj z uzyciem niebezpiecznego narzedzia.(co jest
totalna bzdura) I zeby bylo malo zamyka w aeszcie a poniej w weizeniou na
3 lata osobe ktora nie brala w tym duzialu tylko siedziala i pila piwo bo
jakas suka powiedziala ze on to i tamto robil.
tutaj sedzia dal plame i powinien byc ukarany, to samo prokurator.
> W czym ów pozytywny wpływ miałby się objawiać? Masz dwóch świadków co
> widzieli faceta jak daje w pysk dzieciakowi i zabiera mu komórkę i dwóch
> świadków, co zeznają że w tym czasie razem pili wino na drugim końcu
> miasta. Innych dowodów nie ma. Decyduj!
zapomniales jeszzce o poszkodowanym. A gdzie ta komorka? Byla u
oskarzonego? Znalazla ie u jakiegos pasera (ktory potwierdzil ze to on
przyniosl?) mial slady po pobiciu na lapach?(jezeli tak czy potrafil
logicznie wytlumaczyc skad) Duzo mozliwosci. Wystarczy sie zainetresowac.
A nie rutynowo podejsc, ee ma dres to jest winy, mamy siwadkow, jego alibi
sie nie liczy bo jest z "nizin"
Wypuszczam , zeznac mozna wszystko, dzilaa to w dwie strony,
wyobraz sobie sytuacje ktora przedstawil ktos na grupie, zostal oskarzony
o pobicie ktorego nie dokonal(swiadkow osoba pobita znalazla), nie bylo go
w tamtym miejscu. A gdyby takie zdarzenie mialo miejsce wlasnie tutaj?
Jest zdecydowanie za malo dowodow.
>
> Jak go aresztujesz to ryzykujesz że będziesz musiał zapłacić
odskodowanie
> z własnej kieszeni, a na głowie mas raty za dom. Zaryzykujesz to?
nie, wypuszczam bo takie dowody mnie nie przekonuja.
>
> Jak go nie aresztujesz ryzykujesz tym że jutro znowu napadnie na
jakiegoś
> dzieciaka i tym razem zadźga go nożem, a pismaki i tłum ogłosi cię
> mordercą. Zaryzykujesz to?
tak, masz dzialac zgodnie z prawem a nie wydawac wyroki pod pismaki.
>
> No więc jaka jest twoja decyzja? Wolisz zaryzykować własnymi pieniędzmi
> czy życiem jakiegoś dzieciaka? Decyduj. Masz na to 24 godziny i ani
minuty
> więcej!
nie wiem czy sedzia ma taka mozliwosc ale prokurator ma, sprawdzenie
wiarygodnosci
alibi, po za tym, jeszcze jedno, dzialo sie to w nocy wdzien? W jakiej
odleglosci od niego
byli kiedy napadl (Ci swaidkowie) czemu nie pomogli (2 na jednego). Da
rade pwszystko sprawdzic tylko trzeba sie sprawa zainteresowac a nie robic
wszystko na odpierdol.
Z tymi dowodami co przedstawiles WYPUSZCZAM.
P.
-
68. Data: 2004-10-30 13:09:29
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> A co to są _pewne_ dowody? Masz zeznanie pokrzywdzonej że została
> zgwałcona i wyjaśnienia pokrzywdzonego, że sama chciała albo że on nic
> nie wie o sprawie. Skazujesz? Czy wypuszczasz? A jak zgwałci jeszcze
raz?
>
a moze pojde zglosic na policje ze mnie zgwalcilas, ty powiesz ze nic nie
Wiesz o sprawie,
jak teraz myslisz powinni Cie wsadzic?
P.
-
69. Data: 2004-10-30 13:40:12
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
(przez przyp[adek na priv poszlo)
>
> A co to są _pewne_ dowody? Masz zeznanie pokrzywdzonej że została
> zgwałcona i wyjaśnienia pokrzywdzonego, że sama chciała albo że on nic
> nie wie o sprawie. Skazujesz? Czy wypuszczasz? A jak zgwałci jeszcze
raz?
sorry ale gwalt mozna sprawdzic, jezeli nie ma sladow (chocby zadrapania
na
ciele oskarzonego)
to nie byl to gwalt, wszystko mozna sprawdzic (DNA itp.) Wydanie wyroku
skazujacego w tym przypadku to by bylo
zrobienie tego na odpwierdol, a co jak Ty bys sie znalal na jego miejscu,
bo
twoja panienka z ktora zerwales oskarzyla by Cie o gwalt, oczywiscie sp.
by
znalezli bo uprawiales seks, a kolezanka by zeznala ze ja gwalciles, Ty
natomiast nie masz sladow na ciele ktore byly by spowodane obrona
zgwlaconej. Bylbys happy?, moralnie by Cie zeszmacono,
wsadzono, a w pierdlu ..... chyba Wiesz jak sa tratowani gwalciciele.
P.
-
70. Data: 2004-10-30 14:45:10
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Grzegorz S." <f...@p...onet.pl>
Użytkownik "Bungo" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:clt2so$3hd$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich:-))
>
> Rozpoczynamy akcje skladania pozwow o odszkodowanie od Skarbu Panstwa za
> niehumanitarne warunki bytowe osob osadzonych w aresztach sledczych i
> zakladach karnych, niezgodne z Europejska Konwencja o Ochronie Praw
> Czlowieka i Podstawowych Wolnosci.
>
> Kazdy, kto chce nieodplatnie otrzymac wzor pozwu oraz porade, proszony
jest
> o kontakt na adres: b...@g...pl
>
Tym wiezniom pojebusom to sie chyba w glowach poprzewracalo
Czy ktos im kazal krasc, kaleczyc, zabijac itp....
jak dla mnie moga siedzie i po 50 n 10 m kwadratowych
to jest kara a nie uzdrowisko
Grzegorz S.