-
91. Data: 2004-10-30 17:15:50
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Johnson wrote:
> Jeśli będziesz patrzył przez pryzmat tego co napiszą potem dziennikarze to
> raczej nie powinieneś być sędzią.
> Nie wolno ulegać naciskom.
A to prawda... Tylko dlaczego podejrzewam, że ci co tak głośno krzyczą
robią to zarówno wtedy gdy "sąd skazał niewinnego" jak i gdy "sąd
wypuścił zbrodniarza" w zależności od tego co i w którą akurat stronę
nagłośnią dziennikarze?
KG
-
92. Data: 2004-10-30 17:17:25
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Johnson wrote:
> Zaskarżam wyrok ...
w końcu zawsze nadchodzi chwila gdy wyrok jest ostateczny...
a poczucie krzywdy zostaje
KG
-
93. Data: 2004-10-30 17:22:00
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam>
użytkownik kam napisał(a) w wiadomości news:cm0i6f$9rb$5@news.onet.pl:
> w końcu zawsze nadchodzi chwila gdy wyrok jest ostateczny...
> a poczucie krzywdy zostaje
>
W sądach nie ma sprawiedliwości, lecz tylko prawo. To chyba powszechnie znana
prawda.
--
JOHNSON :)
-
94. Data: 2004-10-30 17:41:23
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Bungo" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:clvol1$d8e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jesli porownujesz warunki w najnowszym areszcie w piotrkowie i warunki
> "niewinnej osoby" sypiajacej pod mostem to moze tak.
>
> Zdecydowana wiekszosc osob opowiada o warunkach, ktorych nigdy nie
widziala
> na oczy, zna je tylko z klamliwych przekazow medialnych. w rzeczywistosci
sa
> fatalne. wejdz do lazienki i pomieszkaj tam tydzien z jeszcze jedna osoba,
> to moze zalapiesz co to jest przeludnienie...
Zajrzyj tam, a nie słuchaj opowieści. Potem pogadamy. Nad zakładem karnym to
stoi milion różnych dziwnych organizacji i stowarzyszeń. Niechby w tej
ubikacji śmierdziało, a zaraz jakiś Ruch Odnowy Biologicznej, albo inna
równie uczynna organizacja by III WS rozpoczynała w mediach.
Jedyne, czego tym ludziom brakuje, to wolności. Znam i to nie odosobnione
przypadki, gdy przestępcy specjalnie starali się o dostanei do ZK. Zwłaszcza
w czasie zimy, bo wówczas bezdomnym najtrudniej przetrwać. I nie z
opowiadań, tylko z życia.
-
95. Data: 2004-10-30 18:34:54
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> > masz full ludzi
>
> skąd???
z pod monopolowego chociazby :)
P.
-
96. Data: 2004-10-30 19:16:33
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> >do wniosku ze kiedy ciagnela to bylo molestowanie :)
> O ile dobrze pamiętam to się nie spodobało jej chłopakowi.:-)))
bardzo dobrze pamietasz :)
P.
-
97. Data: 2004-10-30 19:18:41
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
> > Nie ma dowodów że zgwałcił wogóle po raz pierwszy - więc nie może
> > zgwałcić *jeszcze raz*.
>
> Czyli jeżeli nie ma dowodów, że zgwałcił to znaczy że nie zgwałcił? Czy
> jeżeli ukradnę samochód, ale nie będzie dowodów, że to ja, to znaczy że
> nie ukradłem samochodu?
>
jezeli pojdzie na policje odrazu po gwalcie to beda slady,nie bedzie
sladow, nie bylo oporu,
nie bylo oporu watpliwe by byl gwalt. jak po roku czy klku tygodniach
idzie
to sorry sama jest sobie winna. Widzisz problem w zadrapaniu na twarzy
gwalciciela? moim zdaniem jest t chyba naturalnyy odruch przy gwalcie :)
P.
-
98. Data: 2004-10-30 20:06:05
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
wiadomości news:opsgoxwxlgmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
> A teraz wyobraź sobie ze uniewinniłeś faceta. Facet wychodzi z sądu jako
> wolny człowiek i tego samego dnia gwałci i morduje 15-letnią dziewczynę.
> Potrafisz przejść nad tym do porządku dziennego? Po tym gdy tłum i
> dziennikarze napiętnują cie jako niedouczonego nieudacznika i mordercę?
Sędzia to nie jasnowidz. Jego zadaniem jest stwierdzenie, czy istnieją
wystarczające dowody by uznać oskarżonego za winnego. Nie zaś, czy oskarżony
jest winny. Mała subtelna różnica, a pozwala psychicznie przetrzymać
kontrowersyjne wyroki.
W polskiej praktyce ta rola sędziego zostaje zakłócona, bowiem często ułomne
są działania prokuratorów. Chodzi o to, że z uwagi na konieczność
zorganizowania pracy prokuratury na rozprawę często przychodzi prokurator,
który nawet akt sprawy nie przeczytał. No i sędzia musi przejmować w swoje
ręce inicjatywę.
Zobaczcie nawet na filmy dotyczące prawa anglosaskiego. Tam sędzia siedzi i
słucha. To prokurator usiłuje dowieść winę oskarżonego, a obrońca obala
dowody. Sędzia tylko słucha, co z tego wyniknie.
No i nie może skazać kogoś tylko dla tego, że istnieje spore
prawdopodobieństwo, że facet po wyjściu z sądu zamorduje kogoś. To już lekki
absurd mieć o coś takiego pretensje do sądu. No przecież nie mógł skazać
mordercy za zabójstwo, zanim morderca je popełnił.
-
99. Data: 2004-10-30 22:47:29
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 29 Oct 2004, Johnson wrote:
[...]
>+ Szkoda niematerialna to krzywda i należy się za nią nie odszkodowanie, tylko
>+ zadośćczyenienie.
Owszem. Zgoda.
Powiedz to ustawodawcy.
Na początek proponuję w ustawie o podatku dochodowym ;)
Trudno znaleźć "zadośćuczynienie" :]
pozdrowienia, Gotfryd
-
100. Data: 2004-10-30 22:55:50
Temat: Re: POZWY O ODSZKODOWANIA - NIEHUMANITARNE WARUNKI W ARESZTACH
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Sat, 30 Oct 2004 22:06:05 +0200, Robert Tomasik
<r...@g...pl> napisał:
> Użytkownik "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
> napisał w
> wiadomości news:opsgoxwxlgmg13b0@kura4m98.it-net.pl...
>
>> A teraz wyobraź sobie ze uniewinniłeś faceta. Facet wychodzi z sądu jako
>> wolny człowiek i tego samego dnia gwałci i morduje 15-letnią dziewczynę.
>> Potrafisz przejść nad tym do porządku dziennego? Po tym gdy tłum i
>> dziennikarze napiętnują cie jako niedouczonego nieudacznika i mordercę?
>
> Sędzia to nie jasnowidz. Jego zadaniem jest stwierdzenie, czy istnieją
> wystarczające dowody by uznać oskarżonego za winnego. Nie zaś, czy
> oskarżony
> jest winny. Mała subtelna różnica, a pozwala psychicznie przetrzymać
> kontrowersyjne wyroki.
Gdy nie ma dostatecznych dowodów winy - zgadzam się, ale co wówczas, gdy
wyrok zależy w zasadzie od tego komu dajemy wiarę gdy obaj świadkowie są
równie wiarygodni? rzut monetą? Raz napisałem dwa uzasadnienia do jednej
sprawy - skazujące i uniewinniające. I oba zostały ocenione jako dobre, i
oba by się utrzymały w II instancji. To przy takich sprawach jest problem
czy lepiej wsadzić niewinnego czy lepiej uwolnić bandytę.
> W polskiej praktyce ta rola sędziego zostaje zakłócona, bowiem często
> ułomne
> są działania prokuratorów. Chodzi o to, że z uwagi na konieczność
> zorganizowania pracy prokuratury na rozprawę często przychodzi
> prokurator,
> który nawet akt sprawy nie przeczytał.
Przez jakiś czas prokurator. który prowadził postępowanie przygotowawcze
był z urzędu wyłączony od udziału w sprawie.
> No i sędzia musi przejmować w swoje ręce inicjatywę.
W zasadzie nie musi...
> Zobaczcie nawet na filmy dotyczące prawa anglosaskiego. Tam sędzia
> siedzi i słucha. To prokurator usiłuje dowieść winę oskarżonego, a
> obrońca obala
> dowody. Sędzia tylko słucha, co z tego wyniknie.
To byłoby fajne. Ale jeszcze nie prędko będzie u nas. na razie cos takiego
wchodzi w ostatniej noweli kpc.
> No i nie może skazać kogoś tylko dla tego, że istnieje spore
> prawdopodobieństwo, że facet po wyjściu z sądu zamorduje kogoś. To już
> lekki absurd mieć o coś takiego pretensje do sądu. No przecież nie mógł
> skazać
> mordercy za zabójstwo, zanim morderca je popełnił.
zalatuje "raportem mniejszości" co?
Ale problem dotyczy tylko sytuacji gdy zarówno wina jak i niewinnośc jest
wątpliwa, gdy oba wyroki udałoby się uzasadnić. Wtedy trzeba zdecydować
czy lepiej aby niewinny siedzia, czy lepiej aby winnych chodził na
wolności.
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!