-
1. Data: 2004-04-18 20:41:58
Temat: POMOCY
Od: "Bartek" <b...@w...pl>
Pozyczylem koledze 300zl.On mi powiedzial ze mi nie odda pieniedzy.Nie
spozadzilismy zadnej umowy.Dostal pieniadze do reki.Czy mam jakies szanse
odzyskac pieniadze?Isc na policje?Czy ktos moze mi cos poradzic?bardzo mi
zalezy
-
2. Data: 2004-04-18 20:56:30
Temat: Re: POMOCY
Od: c...@p...onet.pl
> Pozyczylem koledze 300zl.On mi powiedzial ze mi nie odda pieniedzy.Nie
> spozadzilismy zadnej umowy.Dostal pieniadze do reki.Czy mam jakies szanse
> odzyskac pieniadze?Isc na policje?Czy ktos moze mi cos poradzic?bardzo mi
> zalezy
>
>
Powiedz jego matce albo ojcu w obecności tego kolegi bez uprzedzenia go o tym,
że mu pożyczyłeś. Okrutne (dla matki lub ojca), ale tobie może ta metoda
pomóc... Tylko, że kolegi nie będziesz już miał ...Ale za to będziesz miał
swoje 300 zł :)))
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2004-04-18 21:47:09
Temat: Re: POMOCY
Od: "seb" <s...@w...to.poczta.onet.pl>
Użytkownik <c...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:458d.0000089b.4082eb7e@newsgate.onet.pl...
> Powiedz jego matce albo ojcu w obecności tego kolegi bez uprzedzenia go o
tym,
> że mu pożyczyłeś. Okrutne (dla matki lub ojca), ale tobie może ta metoda
> pomóc... Tylko, że kolegi nie będziesz już miał ...Ale za to będziesz
miał
> swoje 300 zł :)))
>
to nie kolega
-
4. Data: 2004-04-19 08:11:26
Temat: Re: POMOCY
Od: "Pussy" <i...@w...pl>
Użytkownik "Bartek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c5upbi$5uh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pozyczylem koledze 300zl.On mi powiedzial ze mi nie odda pieniedzy.Nie
> spozadzilismy zadnej umowy.Dostal pieniadze do reki.Czy mam jakies szanse
> odzyskac pieniadze?Isc na policje?Czy ktos moze mi cos poradzic?bardzo mi
> zalezy
>
>
jak nie masz żadnych świadków tej transakcji niestety nie dojdziesz swoich
roszczeń na drodze sądowej. więc zgadnij jaka droga ci pozostała:)? pewnie
taka, jak koledzy z grupy proponują...
pozdrawiam
-
5. Data: 2004-04-19 08:37:00
Temat: Re: POMOCY
Od: "Dorota D." <potforrrek@USUŃBLABLA.gazeta.pl>
Użytkownik "Pussy" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c601dl$n50$1@atlantis.news.tpi.pl...
> więc zgadnij jaka droga ci pozostała:)? pewnie
> taka, jak koledzy z grupy proponują...
a i to nie gwarantuje powodzenia... ::(
Kiedyś dałam koleżance coś (książki naukowe) wartego kilkaset złotych, miała
mi zapłacić po wypłacie, lecz koleżanki już nie zobaczyłam na oczy :(,
pieniążków też, a jak do niej dzwoniłam to jej mąż udawał że jej nie ma, a
mama mówiła, że to nie jej sprawa. Więc... nastaw się raczej na to, że kasy
nie odzyskasz.
D.
-
6. Data: 2004-04-19 09:29:06
Temat: Re: POMOCY
Od: "Przemyslaw Rokicki" <biuro(wycinamy)@love(myslnik)office(wycinamy).com>
: >
: >
: Powiedz jego matce albo ojcu w obecności tego kolegi bez uprzedzenia go o
tym,
: że mu pożyczyłeś. Okrutne (dla matki lub ojca), ale tobie może ta metoda
: pomóc... Tylko, że kolegi nie będziesz już miał ...Ale za to będziesz
miał
: swoje 300 zł :)))
:
no, ja juz widzialaem jak taki powiedzial dziecwzynie kolegi,
... wizualnie zmieniony wychodzi z U7 w gdansku..
nie polecam metody Pana Bartka.
Umow sie lepiej z kolega z dykstafonem, sporbuj tak pokierowac
rozmowa by wspomnial ze pozyczyl pieniadze i nie zamierza odac i wtedy mu
sprawe zaloz.
P.