eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPOLICJA JEST GŁUPIA
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 304

  • 211. Data: 2009-01-29 15:30:21
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:glsg6p$hio$1@inews.gazeta.pl de Fresz
    <d...@n...o2.pl> pisze:

    >>>> "Mryganie" sygnalizuje tylko zamiar skrętu,
    >>> Dokładnie tak. A skoro kierowca wprowadził innych w błąd sygnalizując
    >>> zamiar, którego nie zrealizował, to czyni go winnym.
    >> Innymi słowy zasygnalizowanie zamiaru wykonania manewru zobowiązuje do
    >> jego realizacji.
    > Nie. Ale naraża na poniesienie konsekwencji w razie wprowadzenia w błąd
    > innych użytkowników drogi.
    O, teraz dużo lepiej. Naraża na konsekwencje to co innego niż arbitralne
    "czyni go winnym".
    Jeszcze lepiej byłoby - _może_ narazić na konsekwencje.

    >>>> "mryganie" nie powoduje automatycznie obowiązku skręcenia.
    >>> A gdzie jest w przepisach przyzwolenie na używanie kierunków jeśli nie
    >>> zamierza się wykonać manewru?
    >> A gdzie jest zakaz?
    >> Bo co nie zabronione to dozwolone.
    > 5. Kierujący pojazdem jest obowiązany zawczasu i wyraźnie sygnalizować
    > zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu oraz zaprzestać sygnalizowania
    > niezwłocznie po wykonaniu manewru.
    Czepiam się, bo z punktu widzenia prostej logiki jakoś nie widzę tu zakazu
    używania kierunkowskazów jeśli nie ma się zamiaru wykonania manewru. Jest
    tylko nakaz ich używania w razie posiadania takiego zamiaru i zaprzestania
    po zakończeniu.
    Jak wiesz czasem tak po prostu trzeba zrobić. Podobnie jak i inne przypadki.
    Ja np. nie toleruję siedzenia mi na tylnym zderzaku, a jak taki frajer
    mrygnie mi żebym szybciej jechał to już ma przesrane. Podkręca się
    oczywiście wyłącznik świateł stopu żeby brał szybciej, normalnie jadąc lekko
    go lewą nogą ruszasz i frajer z tyłu daje w heble. Też niejako sygnalizujesz
    manewr, którego nie zamierzasz wykonać, a wszystko OK.
    Zresztą nie wszystkie sytuacje da się ująć prawem, są uregulowania lepsze i
    gorsze, a nasze PoRD w głupoty obfituje.

    --
    Jotte


  • 212. Data: 2009-01-29 19:17:31
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości news:leoydmauderw.dlg@oldfield.org.pl...
    > Dnia Wed, 28 Jan 2009 16:06:00 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >> znaczenie dla orzeczenia o winie. Jeśli by dowieść, ze kierujący
    >> samochodem widział (albo powinien był widzieć) jadącego z nadmierną
    >> prędkością rowerzystę, to powinien on zastosować zasadę ograniczonego
    >> zaufania i nie miał prawa zajeżdżać mu drogi - choć sam rowerzysta
    >> najprawdopodobniej złamał przepisy.
    > Oczywiście, masz rację. Rzecz w tym, że przy opisywanych okolicznościach
    > nie można przypisać kierującemu autem obowiązku widzenia rowerzysty, a
    > ponadto można pokusić się o wykluczenie możliwości jego zauważenia.

    Być może masz rację. Nie wypowiadam się co do meritum, bo trzeba by było
    znać szczegóły. Poza tym to, że Policja chce taki zarzut przedstawić wcale
    nie oznacza jeszcze winy potencjalnego oskarżonego.


  • 213. Data: 2009-01-30 08:24:46
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    Adam Płaszczyca wrote:

    > Dnia Thu, 29 Jan 2009 11:00:25 +0000 (UTC), Massai napisał(a):
    >
    > >> Bo piesi którzy nas interesują, czyli tacy zamierzają wejść na
    > >> przejście są w okolicach 1-2 m od niego i taka obserwacja z górką
    > >> wystarczy. Nic innego przepisy nie wymagają.
    > >
    > > Ja tylko cicho przypomnę, że piesi mają pierwszeństwo NA PASACH.
    > > Nie przed nimi, czy "w najbliższym otoczeniu".
    > > W większym mieście liczba osób w promieniu 10 m od pasów potrafi być
    > > znaczna, nie można wykluczyć, że któraś z nich chce wejść na pasy.
    >
    > Niby tak, jednak jeśli mam za 2-3 sekundy skręcić, to musze
    > przewidzieć jaki będzie stan, kiedy skręcę, czyli te 2-3 sekundy do
    > przodu. Obserwacja pieszych w okolicy przejścia jest podstawą do tego
    > przewidywania.

    No zgadza się, tylko o ile pieszego przewidzę, to ten rowerzysta
    popylający po chodniku skromne 20km/h, czyli jakieś 6 m/s, w cięgu 3
    sekund przejedzie 18-20 metrów... a to 4 długości samochodu...
    Jesli skręcam w prawo, a rowerzysta jedzie chodnikiem prosto (ten sam
    kierunek co ja tylko ja skrecam a on leci prosto) to w jak się zbliżam
    do skrętu gość może być i 30m za mną...

    --
    Pozdro
    Massai


  • 214. Data: 2009-01-30 09:41:06
    Temat: Re: POLICJA JEST ǴUPIA
    Od: "Massai" <t...@w...pl>

    de Fresz wrote:

    > On 2009-01-29 11:53:51 +0100, "Massai" <t...@w...pl> said:
    >
    > > > > > Stawiam dolary przeciwko orzechom, że w 95% wypadków policja
    > > > > > uzna winę "mrygającego". To przez jego wprowadzenie w błąd
    > > > > > innych uczestników ruchu, doszłoby do kolizji. Problemem
    > > > > > mogłoby być conajwyżej
    > > > >
    > > > > Przegrałeś dolary.
    > > >
    > > > Ale... masz jakieś wsparcie?
    > >
    > > "Mryganie" sygnalizuje tylko zamiar skrętu,
    >
    > Dokładnie tak. A skoro kierowca wprowadził innych w błąd sygnalizując
    > zamiar, którego nie zrealizował, to czyni go winnym.

    A droga była nieodśnieżona, więc to czyni automatycznie winnym zarządce
    drogi.
    Chłopie...
    Chcę zmienić pas, wyprzedzić, jest noc, zaczynam to sygnalizować, tyle
    że jak się wychylę to widzę jadącego z naprzeciwka cichociemnego który
    zapomniał świateł włączyć.
    Więc przerywam manewr.
    Facet za mną dodał gazu bo widział, że zaraz zjadę na lewy i on się do
    tej ciężarówki chciał przytulić.
    Bum, wjeżdża mi w bagażnik.
    "Panie władzo, bo on mnie zmylił. Dał kierunek, jakby wykonał manewr
    który zasygnalizował, to by go tam nie było! Jego wina!"

    --
    Pozdro
    Massai


  • 215. Data: 2009-01-30 09:46:55
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: "lublex" <l...@o...pl>


    Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
    wiadomości >
    > Jest wzywany w charakterze podejrzanego, bo jeśli są dwie osoby
    > uczestniczące w zdarzeniu, z których jedna jest poszkodowana, to druga
    > jest
    > niemal automatycznie podejrzana.

    No i właśnie tego "postronni" zrozumieć nie mogą.
    Podejrzany = z dużymi uprawnieniami do obrony.
    Wszyscy wolą być "tylko" świadkiem, a jak mawiała moja śp. Babka to "świadek
    dostaje w zadek". Można sobie to przełożyć na jakikolwiek współczesny kodeks
    postępowania.

    pozdr
    lublex


  • 216. Data: 2009-01-30 12:37:12
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>

    Dnia Fri, 30 Jan 2009 08:24:46 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

    > No zgadza się, tylko o ile pieszego przewidzę, to ten rowerzysta
    > popylający po chodniku skromne 20km/h, czyli jakieś 6 m/s, w cięgu 3
    > sekund przejedzie 18-20 metrów... a to 4 długości samochodu...
    > Jesli skręcam w prawo, a rowerzysta jedzie chodnikiem prosto (ten sam
    > kierunek co ja tylko ja skrecam a on leci prosto) to w jak się zbliżam
    > do skrętu gość może być i 30m za mną...

    No i właśnie o to chodzi. Niezauważenie klienta na rowerze w tej sytuacji
    nie jest zawinione przez kierującego samochodem, co więcej z okoliczności
    wynika, że przy zachowaniu odpowiedniej ostrożności nie mógł go widzieć.

    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
    ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
    _______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
    ___________/ GG: 3524356


  • 217. Data: 2009-01-30 13:42:10
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: Jan Bartnik <b...@g...com>

    Dnia Thu, 29 Jan 2009 11:50:01 +0100, Cavallino napisał(a):

    > Ależ skąd, powinniśmy popatrzeć co jest na łące obok, w oddali na górze, kto
    > się w pobliskim jeziorze kąpie i czy ktoś z tego jeziora na nartach wodnych
    > nam na drogę nie wyjedzie.
    > Tyle że w tym momencie brakuje nam czasu żeby popatrzeć co się na drodze
    > dzieje.

    No ale co jest nie tak? Nigdzie nie sugerowałem żeby się jakimiś jeziorami
    zajmować. Rowerzysta jechał drogą... a jak sam mówisz kierowca musi mieć
    czas żeby patrzeć co się dzieje na drodze.

    >> Podobnie na przejeżdzie kolejowym, przy cofaniu itd.?
    >> Nigdzie nie mówiłem, że kierowca ma widzieć *wyłącznie* to co za nim
    > A Ty jechałeś kiedyś samochodem, czy tylko sobie tak z nudów trzeszczysz?

    A Ty się wreszcie zdecydujesz? Ludzie się nasłuchają głupot o tym, żeby się
    nie zajmować innym otoczeniem samochodu niż to co na wprost i potem będą
    się głupio tłumaczyć po spowodowaniu wypadku. Kierowca ma obowiązek zwracać
    uwagę na to co istotne przy danym manewrze lub czynności. Przy przecinaniu
    przejścia dla pieszych powinno to być m. in. sprawdzenie czy nam ktoś na to
    przejście niespodziewanie nie wtargnie.
    PS: jechałem :)

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik


  • 218. Data: 2009-01-30 13:46:30
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: Jan Bartnik <b...@g...com>

    Dnia Thu, 29 Jan 2009 12:49:17 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):

    > Zgadza się. I ma to zrobić tak, aby wykluczyć możliwość wymuszenia
    > pierwszeństwa na _pieszym_. To, co się dzieje 50 metrów od przejścia nie ma
    > na to wpływu.

    Posłużę się tu cytatem Cavallino: a jakąś podpórkę na to masz? Tylko jakiś
    jasno roztrzygający sytuację przepis. Bez ogólnikowych pierdół.

    --
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik


  • 219. Data: 2009-01-30 13:49:35
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Jan Bartnik" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:91rbrkbmaug3.x647hekz0ald$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 29 Jan 2009 11:50:01 +0100, Cavallino napisał(a):
    >
    >> Ależ skąd, powinniśmy popatrzeć co jest na łące obok, w oddali na górze,
    >> kto
    >> się w pobliskim jeziorze kąpie i czy ktoś z tego jeziora na nartach
    >> wodnych
    >> nam na drogę nie wyjedzie.
    >> Tyle że w tym momencie brakuje nam czasu żeby popatrzeć co się na drodze
    >> dzieje.
    >
    > No ale co jest nie tak? Nigdzie nie sugerowałem żeby się jakimiś jeziorami
    > zajmować.

    Jeziorami, rowerzystą na chodniku - co za różnica?

    >>> Nigdzie nie mówiłem, że kierowca ma widzieć *wyłącznie* to co za nim
    >> A Ty jechałeś kiedyś samochodem, czy tylko sobie tak z nudów trzeszczysz?
    >
    > A Ty się wreszcie zdecydujesz? Ludzie się nasłuchają głupot o tym, żeby
    > się
    > nie zajmować innym otoczeniem samochodu niż to co na wprost

    Przestań babolić.
    Między "tylko na wprost" a "50 m z tyłu na chodniku" jest jeszcze przepaść w
    którą się pakujesz.


  • 220. Data: 2009-01-30 13:51:21
    Temat: Re: POLICJA JEST GŁUPIA
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "Jan Bartnik" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:rixzim9ayqxo$.uanxa2nvw2pb$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Thu, 29 Jan 2009 12:49:17 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
    >
    >> Zgadza się. I ma to zrobić tak, aby wykluczyć możliwość wymuszenia
    >> pierwszeństwa na _pieszym_. To, co się dzieje 50 metrów od przejścia nie
    >> ma
    >> na to wpływu.
    >
    > Posłużę się tu cytatem Cavallino: a jakąś podpórkę na to masz?

    Ty nie miałeś, więc po co się dalej odzywasz?

    >Tylko jakiś
    > jasno roztrzygający sytuację przepis.

    Przepis na to, że przepis nie istnieje?
    To Ty musisz mieć przepis dowodzący istnienia obowiązku o którym piszesz.
    Do tego czasu obowiązku brak i nie każ ludziom udowadniać że nie są
    wielbłądami.

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1