-
1. Data: 2005-01-21 16:07:13
Temat: PILNIE POTRZEBNA PORADA PRAWNIKA
Od: "m...@n...pl" <m...@n...pl>
Moja żona jest nauczycielką i w kwietniu 2004r. otrzymała wypłatę
rekompensat dla budżetówki za lata 1990/1991. Z kolei dziś otrzymała list
polecony, w którym jest wzywana do zwrotu części wypłaconej rekompensaty.
Nadmieniam, że w liście tym nie ma mowy o jakiejkolwiek podstawie prawnej,
która uzasadniałaby takie roszczenia wobec mojej żony. Najprawdopodbniej
jakaś pani urzędniczka kiedyś żle wyliczyła ilość przysługujących mojej
małżonce udziałów, a dzisiaj (bojąc się, że będzie płacić z własnej
kieszeni) próbuje różnych sposobów, by wyciągnąć te pieniądze. Z tego, co mi
wiadomo w podobnej sytuacji jest wiele kobiet, które korzystały w tamtym
czasie z urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego. Czy można zmusić kogoś do
zwrotu pieniędzy, które zostały już wypłacone? Na pewno kwoty rekompensat
były wielokrotnie sprawdzane i weryfikowane przez wielu urzędników różnego
szczebla, zanim ludzie otrzymali zawiadomienia o wysokości należnych im
świadczeń. Aktualnie jeste bezrobotny i naszą 5-osobową rodzinę utrzymuje
tylko pracjąca żona. Dlaczego nikt nie zasugerował, aby tę należną (lub też
nie) kwotę spłacić przynajmniej w ratach.
Bardzo proszę o pomoc i ewentualnie jakieś info o podstawach prawnych, które
były mi przydatne.
MAREGONT
-
2. Data: 2005-01-21 16:34:18
Temat: Re: PILNIE POTRZEBNA PORADA PRAWNIKA
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "m...@n...pl" <m...@n...pl> napisał w
wiadomości news:csr9iv$8mn$1@nemesis.news.tpi.pl...
A sprawdzał ktoś, do kogo należy to konto, na które musicie zwrócić? Bo to
pierwsza rzecz, która mi się nasunęła.
-
3. Data: 2005-01-21 16:35:15
Temat: Re: PILNIE POTRZEBNA PORADA PRAWNIKA
Od: Johnson <J...@n...pl>
m...@n...pl napisał(a):
> Moja żona jest nauczycielką i w kwietniu 2004r. otrzymała wypłatę
> rekompensat dla budżetówki za lata 1990/1991. Z kolei dziś otrzymała list
> polecony, w którym jest wzywana do zwrotu części wypłaconej rekompensaty.
> Nadmieniam, że w liście tym nie ma mowy o jakiejkolwiek podstawie prawnej,
> która uzasadniałaby takie roszczenia wobec mojej żony. Najprawdopodbniej
> jakaś pani urzędniczka kiedyś żle wyliczyła ilość przysługujących mojej
> małżonce udziałów, a dzisiaj (bojąc się, że będzie płacić z własnej
> kieszeni) próbuje różnych sposobów, by wyciągnąć te pieniądze. Z tego, co mi
> wiadomo w podobnej sytuacji jest wiele kobiet, które korzystały w tamtym
> czasie z urlopu macierzyńskiego lub wychowawczego. Czy można zmusić kogoś do
> zwrotu pieniędzy, które zostały już wypłacone? Na pewno kwoty rekompensat
> były wielokrotnie sprawdzane i weryfikowane przez wielu urzędników różnego
> szczebla, zanim ludzie otrzymali zawiadomienia o wysokości należnych im
> świadczeń. Aktualnie jeste bezrobotny i naszą 5-osobową rodzinę utrzymuje
> tylko pracjąca żona. Dlaczego nikt nie zasugerował, aby tę należną (lub też
> nie) kwotę spłacić przynajmniej w ratach.
>
> Bardzo proszę o pomoc i ewentualnie jakieś info o podstawach prawnych, które
> były mi przydatne.
>
Jeżeli pieniądze są nienależne to trzeba je zwrócić. Zwrócicie się o rozłożenie na
raty.
--
:) Johnson
-
4. Data: 2005-01-21 18:17:20
Temat: Re: PILNIE POTRZEBNA PORADA PRAWNIKA
Od: "JackyX" <j...@g...pl>
Użytkownik "m...@n...pl" <m...@n...pl> napisał
w wiadomości news:csr9iv$8mn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Bardzo proszę o pomoc i ewentualnie jakieś info o podstawach
> prawnych, które były mi przydatne.
Welcome to Poland : )
u nas urzędnik nie odpowiada za swoje błędy. Tak było, jest i będzie -
amen.
--
Pozdrawiam
JackyX
-
5. Data: 2005-01-21 18:45:00
Temat: Re: PILNIE POTRZEBNA PORADA PRAWNIKA
Od: "wektor" <w...@i...pl>
Użytkownik "m...@n...pl" <m...@n...pl>
napisał w wiadomości news:csr9iv$8mn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Moja żona jest nauczycielką i w kwietniu 2004r. otrzymała wypłatę
> rekompensat dla budżetówki za lata 1990/1991. Z kolei dziś otrzymała
list
> polecony, w którym jest wzywana do zwrotu części wypłaconej
rekompensaty.
Rekompensaty dla budżetówki wypłacał bank PKO BP. Jaka instytucja
wzywa do zwrotu części wypłaconej rekompensaty?
A może żądanie zwrotu wysłał oszust?
Pozdrawiam
--
wa
-
6. Data: 2005-01-22 13:20:19
Temat: Re: PILNIE POTRZEBNA PORADA PRAWNIKA
Od: "m...@n...pl" <m...@n...pl>
Użytkownik "wektor" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
news:csrimk$2oo$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "m...@n...pl" <m...@n...pl>
> napisał w wiadomości news:csr9iv$8mn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Moja żona jest nauczycielką i w kwietniu 2004r. otrzymała wypłatę
> > rekompensat dla budżetówki za lata 1990/1991. Z kolei dziś otrzymała
> list
> > polecony, w którym jest wzywana do zwrotu części wypłaconej
> rekompensaty.
>
> Rekompensaty dla budżetówki wypłacał bank PKO BP. Jaka instytucja
> wzywa do zwrotu części wypłaconej rekompensaty?
> A może żądanie zwrotu wysłał oszust?
>
> Pozdrawiam
>
> --
> wa
>
Rekompensaty wypłacał Bank, ale do zwrotu pieniędzy wzywa Urząd Gminy.
Piszą, że takie samo powiadomienie wysłali do Ministerstwa Finansów(?). W
dodatku nie określony jest termin, do kiedy należy uregulować płatność.
Dzięki za dotychczasowe rady i proszę o jeszcze.
Pozdrawiam