W wiadomości news:dd5mf1$sco$1@inews.gazeta.pl Przemek R...
<p...@t...gazeta
.pl> pisze:

>> b oa by tka wprac asie zdarzya musibycw polse wstrzentep ostmpowani e i
>> wystosowny stosownywnio sek inaczej nei bedzie mozliwcsi dostempu do
>> logow i
>> niec sie nei da zrobic to tka ogolnei
> nie no az tak zle nie jest :)
zraraziłm si ea mam slabomod pornsc
nei mo ja a wina

> ...czyli jak na wstepie pisalem, dla chcacego nic trudnego
w kwestiachst olarky bdowlanyej moze al ew prwnychm nei

--
pzdraienai
ttoje

do góry

On Sun, 07 Aug 2005 16:03:16 GMT, free <r...@h...com> wrote:

>Wlasciciele Grokstera sami przyznali sie.
On pisal ogolnie o P2P (a szczegolnie o Kazaa):

"czy uzywanie programow P2P (np. Kazaa) jest zabronione w Polsce???
Mowie to glownie ze wzg. ze wiekszosc osob uzywa ich do sciagania
nielegalnych rzeczy..."

WAM
--
NadMorskie forum dla szczurów lądowych ;)
www.NadMorze.pl -> Forum

do góry

WAM wrote:


> On Sun, 07 Aug 2005 16:03:16 GMT, free <r...@h...com> wrote:
>
>
>>Wlasciciele Grokstera sami przyznali sie.
>
> On pisal ogolnie o P2P (a szczegolnie o Kazaa):
>
> "czy uzywanie programow P2P (np. Kazaa) jest zabronione w Polsce???
> Mowie to glownie ze wzg. ze wiekszosc osob uzywa ich do sciagania
> nielegalnych rzeczy..."
>
> WAM


Grokster i Kazaa sa w jednej sprawie. Wlasciciele przyznali sie oboje.

A odpowiedz brzmi: p2p nie jest zbronione. Co najwyzej "ofiara" moze
dochodzic roszczenia na drodze cywilnej. Wtedy musi przygotowac sie na
obrone swojego zachowania, bo przygotowany prawnik pozwanego nie
powinien miec klopotow ze zrobieniem wiwisekcji postepowania takiego
wezmy Sony.

do góry

Przemek R... wrote:


>>Daj spokój, nie pisz na temat, o którym nie masz poj?cia - to czysta
>>lameriada.
>
>
> masz racje nie ma mpojecia jezlei chodzi o dzialanie takich serwerow, ale
> biore tu pod uwage np sytuacje opisywana rok temu na grupie i dotyczcaca
> walsnei poslkiego osiolka. Autor na tej grupie sam sie przyznal ze strona
> stoi
> na serwerze amerykanskim

to gorzej dla niego. Watpie w to.

> i co dobe sa kasowane logi.

ale ma je provider. Ot chocby dla wlasnego bezpiecznestwa.

> Polska policja nieraz wpsolpracowlaa z amerykanska i nei widze powodow by
> tym razem
> mialobyc inaczej.
>
> P.

Tym gorzej dla milicji. Ich numery nie przejda w USA.
Ot chocby dostep do logow juz na poczatek:
http://www.eff.org/legal/cases/RIAA_v_Verizon/
No i dzielni milicjanci musza wkrecic dotego cala machine MSZtu zeby
sprawic orgazm kierownikom Sony w Warszawie. :-P

do góry

Przemek R... wrote:


> . Nie neguj?, ?e w p2p kwitnie piractwo,
>
>>jednak problemem s? IMHO zbyt wysokie ceny oprogramowania/muzyki,
>>jak na nasze warunki.
>
>
> nikt Cie nie zmusza do uzywania windows ani innego komercyjnego
> oprogramowania.

Tak mowisz? Wiesz gdzie kupic nowego laptopa z Linuksem?
Pamietasz poczatki Netscape. Netscape mial byc platny i byl dobra dla
konsumenta konkurencja dla IE. Wiec biedny i okradany M$ zaczal rozdawac
IE za darmo, zeby zbankturowac konkurencje. To sie dopiero nazywa
"biedna, okradana ofiara p2p".


> To tak jakbys tlumaczyl kradziez luksusowego auta tym ze Cie na takie nie
> stac.

Nie. to tak jak tlumaczyc odebranie auta bo kupione za kradzione
rozbojem pieniadze. Przepraszam, kto tutaj jest ofiara? M$ czy konsumenci.


> I bardzo dobrze ze w kk sa odpowiednie artykuly, oprogramowanie tworzy nie
> tylko
> microsoft i rozpowszechnienie jego przez piratow powinno byc karane tak jak
> zwykle paserstwo (i na szczescie jest)
>
> P.



Tworzy do czasu, do kiedy M$ nie wytnie konkurencji.

do góry

07.08.2005 # 19:20:31, Przemek R... napisał:

> nikt Cie nie zmusza do uzywania windows ani innego komercyjnego
> oprogramowania.

a ja nie twierdzę, że jestem zmuszany i radzę sobie jak mogę.

> To tak jakbys tlumaczyl kradziez luksusowego auta tym ze Cie na takie nie
> stac.

znaczy, że Windows jest tym luksusowym, a *nix'y tymi be... ;) ? używam
Windowsa tylko dlatego, że muszę, bo tego wymaga ode mnie praca/studia.
również zdarzy mi się używać Visual Studio bo muszę - nie czerpię z tego
_żadnych_ korzyści.

> I bardzo dobrze ze w kk sa odpowiednie artykuly,

różnie interpretowane - mam wrażenie, że trochę niektóre nie na czasie.

> oprogramowanie tworzy nie tylko microsoft

na szczęście... a patenty wiele by zmieniły na korzyść MS

> i rozpowszechnienie jego przez piratow powinno byc karane tak jak
> zwykle paserstwo

masz rację

> (i na szczescie jest)

a tego to nie wiem - na razie nie wiem nic o karaniu u nas w kraju
użytkowników p2p (emule itp), a tylko ludzi, którzy przez głupotę
udostępniają pliki w otoczeniu sieciowym - na serwerze sieciowym itp,
a to trochę inna historia.
--
pozdrawiam

do góry

Przemek R... wrote:


>>>>Co to znaczy pytanie "Lepper"?
>>>
>>>
>>>Lepper to naiwisko a "?" pytajnik.
>>
>>
>>Co to ma do zlodziejstwa McDonald's?
>
>
> ma do nieplacenia CITu przez zagraniczne spolki, bo on o tym na okretke
> mowi.

A to zle?


> A oplacanie podatkow zgodnie z prawm nie jest zlodziejstwem.


Odpisywanie sobie fikcyjnych wydatkow jest.


>>>a czemu nazywasz zlodziejem kogos kto dziala zgodnei z prawem?
>>
>>
>>Oszustwa podatkowe zgodne z prawem? Od kiedy?
>
>
> ale co ty dokladnie masz na mysli? Jakie oszustwo, na czym polega, i czy
> masz jakikolwiek dowod?

Na odpisywaniu sobie od dochodow fikcyjnego szkolenia pracownikow.



>>>nie rozsmieszaj mnie teraz. Moze mu mailem wyslac, jezeli nie bedzie
>>>powielac.
>>
>>Dlaczego mailem a nie p2p? Jaka masz _prawna_ roznice?
>
>
> a taka ze w przypadku p2p udostepniasz nieokreslonej liczbie osob, a nie
> jednej,


w okienko emaila tez mozna wpisac duza ilosc adresow. Netscape ma nawet
wbudowana automatyczna wysylke na adresy z listy. Tez mozesz udostepnic
nieokreslonej liczbie osob.


>>>>ROTFL
>>>>
>>>>I beda ich scigac jak Kulczyka... :-P
>>>
>>>
>>>masz dowody?
>>
>>McDonald's sam przyznaje sie do oszustw podatkowych.
>
>
> ktorych dokladnie , rozwin temat (w jezyku polskim)


zadzwon do nich i zapytaj ile zaplacili podatku w Poslce w roku 2004.



>>Ale nie calego acrobata 7. Wiec porozmawiajmy o nim.
>
>
> a na co Ci caly acrobat? a jezeli nawet ukradli te algorytmy to ma byc
> usprawieliwieniem
> okradania innych?



Ale niech nie placza ze sa ofiarami kradziezy. Nie sa. Sa sami zlodziejami.


>>Autor nie jest wlascicielem praw. Sony czy Agora zmusila do zrzeczenia sie
>>na zawsze. Wiec mamy oszustwo juz w nazwie. NIe sa to prawa autorskie a
>>prawa wydawcow.
>>Wylicz szkode wyrzadzona przeze nie dla Sony oraz szkode wyrzadzona przez
>>Sony mnie. Caly ten rynek p2p padl my na morde gdyby monopolizacja rynku i
>>nie manipulacja cenami.
>>
>>Przeciez plyty Beatelsow splacily sie tysiacktornie. Ale CD kosztuja jakby
>>rzeczywiscie MBG czy Sony musialo "winwestowac"?
>
>
> ja mam gloweni na mysli oprogramowanie, a te nie tworzy tylko microsoft,
> adobe czy borland ale setki
> ludzi, i bardzo czesto wlasnie taki soft jest rozkradany przez sieci p2p.



Pusty frazes propagandowy.

Najczesciej sa wymieniane najpopularniejsze programy wielkich firm. Poza
tym, to jakie konkretne straty ponosi MS na pirackim Windowsie? Przeciez
splacil sie im wielokrotnie. Co jest w cenie $190 za Windows XP?
http://www.amazon.com/exec/obidos/ASIN/B00022PTRU/qi
d=1123448205/



>
> A jezeli chodzi o muzyke to kasa jaka otrzyma wykonawca jest uzalezniona od
> liczby sprzedanych
> plyt, a tych bedzie mniej jezeli tacy ludzie jak ty beda ich okradac. To
> jest zwykle zlodziejstwo.

bajka propagandowa tak jak ta, ze gdyby ludzie nie oszukiwali
ubezpieczalnie, to by raty byly nizsze.

Podaj co jest w cenie CD Beatelso ktorych ceny dostales wczesniej.
Przeciez za wiekszosc piosenek nie placa nikomu.





> A po za ty nie bede z toba dyskutowac bo najwidoczniej cierpisz na bardzo
> popularna w polsce
> przypadlosc ...... zawisc.
> Zal Ci dupe sciska ze ktos kto swa ciezka praca osiagnal sukces a co za tym
> idzie zaczal zarabiac prawdziwe pieniadze
> ma "wszystko" a Ty wielkie g. i zamiast sam sie wziac do roboty patrzysz
> jakby tu im zycie utrudnic.
>
>
> nie pozdrawiam
> P.

Bankrutowanie konkurencji jak M$ chcial zrobic z Netscape nazywasz sukcesem?

do góry

Przemek R... wrote:

>>Z moralną oceną to sp*.*aj na pl.soc.religia
>
> kultura oraz wyczucie moralne protoplazmy, brawo

Oho, kolejnego trolla zapętliłem...

Moralność i moralność -> wypad na religię!

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Przemek R... wrote:
>>A dlaczego policja oplacana przez podatnika ma byc na prywatne posylki
>>koncernow wydawniczych?
>
> policja ma obowiazek scigac zlodziejow,

Ja jednak mam nadzieję, że polscy policjanci mają co najmniej matury i
ścigają złodziei, a nie jakichś 'złodziejów'.

> bo taka osoba nic innego jak kradnie
> nie robi.

No i jeszcze pije. Bo każdy złodziej to pijak, a każdy pijak to złodziej.

> Zreszta uzywanie p2p do lewych celow podpada bardzo czesto pod paserstwo,
> czy uwazasz
> ze policja nie powinna tym sie zajmowac?

Pewnie - to powinna być sprawa priorytetowa!

Po co się przejmować takimi duperelami, jak oszustwa, napady, handel
narkotykami czy prawdziwa kradzież.

Zlikwidować p2p, a od razu będzie raj na ziemi!

>>Najlepszym rozwiazaniem jest obnizenie cen i problem sam spadnie do
>>marginesu.
>
> zakladam ze Wiesz iel wysilku trzeba wlozyc by stworzyc jakiekolwiek
> oprogramowanie np ?

W takim razie Novell i setki lub nawet tysiące innych firm to muszą być
pralnie budnej forsy - robią oprogramowania, a potem udostępniają je
nieodpłatnie...

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry

Przemek R... wrote:

> masz dowody? jak tak to idz pierwszy lepszy posternek i zglos przestepstwo

A ty masz jakieś dowody, że wszyscy używają p2p do przestępstw?

[ciach]

> jest mnostwo firm tworzacych soft ktore sa okradane nie tylko microsoft

Nu. Taki np. Novell. Taki fajny system operacyjny zrobił, a ludzie
ciągle tylko z sieci go ściągają nie płacąc. I to nawet - bezczelni
złodziene - prosto ze strony samego Novell'a!

>>Zobacz do help w Acrobacie 7. Wiele tego "wysilku" do ktorego Adobe
>>zglasza wlasnosc zostalo stworzone na uczelniach i na koszt podatnika.
>>Identycznie jest z patentami medycznymi. Kradna cudze a pozniej sprzedaja
>>co nie ich.
>
> nie znasz innego oprogramowania?

Sprytne. Jak jakiś przykład psuje twój prywatny obraz rzeczywistosci, to
ten przykłąd zwyczajnie ignorujesz?

--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)

do góry