eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › P2P
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 112

  • 51. Data: 2005-08-07 16:03:16
    Temat: Re: P2P
    Od: free <r...@h...com>

    WAM wrote:


    > On Sat, 6 Aug 2005 17:38:27 +0200, "Nothingman"
    > <n...@p...onet.pl> wrote:
    >
    >
    >>Mowie to glownie ze wzg. ze wiekszosc osob uzywa ich
    >>do sciagania nielegalnych rzeczy...
    >
    > Prowadzisz w tym kierunku jakies badania? Skad twierdzenie o
    > wiekszosci?
    >
    > WAM

    Wlasciciele Grokstera sami przyznali sie.


  • 52. Data: 2005-08-07 16:04:58
    Temat: Re: P2P
    Od: free <r...@h...com>

    Przemek R... wrote:


    >>Oj, widz? ?e z wiedz? w tej materii u Ciebie cieniutko... ;)
    >>Powiem prosto. Szanse, na dowiedzenie si? sk?d (nie mówi?c ju? o tym -
    >>kto)
    >>loguje si?, ba - jest w?a?cicielem konta na serwerze stoj?cym np. Nowej
    >>Zelandii s? przy umiej?tnym post?powaniu praktycznie zerowe.
    >
    >
    > to czy uda sie ten fakt udowodnic w tym momencie jest dl amnie sprawa
    > drugorzedna
    > (bo jak sie policja zainteresuje i otrzyma odpowiednie zgody to moze na
    > biezaca
    > monitorowac, a nie pozniej grzebac w logach ktore pewnie po kilku godzinach
    > zostaly wykasowane)
    > chopdzi o to czy w ogole ma to znaczenie gdzie stoi ten serwer (przy
    > zalozeniu ze wszystkie dane zebrali).
    >
    > P.

    A dlaczego policja oplacana przez podatnika ma byc na prywatne posylki
    koncernow wydawniczych?

    Najlepszym rozwiazaniem jest obnizenie cen i problem sam spadnie do
    marginesu.


  • 53. Data: 2005-08-07 16:13:57
    Temat: Re: P2P
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:dd5arq$i7u$1@inews.gazeta.pl Przemek R...
    <p...@t...gazeta
    .pl> pisze:

    > (bo jak sie policja zainteresuje i otrzyma odpowiednie zgody to moze na
    > biezaca
    > monitorowac, a nie pozniej grzebac w logach ktore pewnie po kilku
    > godzinach zostaly wykasowane)
    Daj spokój, nie pisz na temat, o którym nie masz pojęcia - to czysta
    lameriada.

    > chopdzi o to czy w ogole ma to znaczenie gdzie stoi ten serwer (przy
    > zalozeniu ze wszystkie dane zebrali).
    Ma. A założenie jest nonsensowne. Zresztą jedno z drugim ma bezpośredni
    związek.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 54. Data: 2005-08-07 16:16:24
    Temat: Re: P2P
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>


    > A dlaczego policja oplacana przez podatnika ma byc na prywatne posylki
    > koncernow wydawniczych?

    policja ma obowiazek scigac zlodziejow, bo taka osoba nic innego jak kradnie
    nie robi.
    Zreszta uzywanie p2p do lewych celow podpada bardzo czesto pod paserstwo,
    czy uwazasz
    ze policja nie powinna tym sie zajmowac?


    > Najlepszym rozwiazaniem jest obnizenie cen i problem sam spadnie do
    > marginesu.

    zakladam ze Wiesz iel wysilku trzeba wlozyc by stworzyc jakiekolwiek
    oprogramowanie np ?

    p.



  • 55. Data: 2005-08-07 16:32:02
    Temat: Re: P2P
    Od: free <r...@h...com>

    Przemek R... wrote:


    >>A dlaczego policja oplacana przez podatnika ma byc na prywatne posylki
    >>koncernow wydawniczych?
    >
    >
    > policja ma obowiazek scigac zlodziejow, bo taka osoba nic innego jak kradnie
    > nie robi.

    To powinna zabrac sie za McDonald's, ktory nie tylko ze nie placi
    podatkow w Polsce, ale dodatkowo wyludza dotacje rzadowe na fikcyjne
    szkolenia pracownikow.

    Powinna tez zabrac sie za zlodziejow z Sony nie placacych podatkow, bo
    jest to troche powazniejsza kradziez.


    > Zreszta uzywanie p2p do lewych celow podpada bardzo czesto pod paserstwo,
    > czy uwazasz
    > ze policja nie powinna tym sie zajmowac?


    Niech poszkodowany dochodzi cywilnie jezeli uwaza ze jest poszkodowanym.
    Ale wtedy mozemy sie przy okazji dowiedziec kto jest wiekszym zlodziejem.

    Caly ten problem rozwiaze jedno: demonopolizacja rynku.



    >>Najlepszym rozwiazaniem jest obnizenie cen i problem sam spadnie do
    >>marginesu.
    >
    >
    > zakladam ze Wiesz iel wysilku trzeba wlozyc by stworzyc jakiekolwiek
    > oprogramowanie np ?
    >
    > p.


    ROTFL.

    Zobacz do help w Acrobacie 7. Wiele tego "wysilku" do ktorego Adobe
    zglasza wlasnosc zostalo stworzone na uczelniach i na koszt podatnika.
    Identycznie jest z patentami medycznymi. Kradna cudze a pozniej
    sprzedaja co nie ich.




  • 56. Data: 2005-08-07 16:40:05
    Temat: Re: P2P
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>

    > To powinna zabrac sie za McDonald's, ktory nie tylko ze nie placi podatkow
    > w Polsce,
    Lepper?


    to trzeba chyba zmienic prawo, ten problem dotyczy rowniez hipermarketow

    ale dodatkowo wyludza dotacje rzadowe na fikcyjne
    > szkolenia pracownikow.

    masz dowody? jak tak to idz pierwszy lepszy posternek i zglos przestepstwo


    >
    > Powinna tez zabrac sie za zlodziejow z Sony nie placacych podatkow, bo
    > jest to troche powazniejsza kradziez.

    jw


    > Niech poszkodowany dochodzi cywilnie jezeli uwaza ze jest poszkodowanym.
    > Ale wtedy mozemy sie przy okazji dowiedziec kto jest wiekszym zlodziejem.

    ale czemu skoro jest to przestepstwem? Naprawienie szkody i tak pewnie Cie
    bedzie czekac.

    > Caly ten problem rozwiaze jedno: demonopolizacja rynku.

    jest mnostwo firm tworzacych soft ktore sa okradane nie tylko microsoft



    > Zobacz do help w Acrobacie 7. Wiele tego "wysilku" do ktorego Adobe
    > zglasza wlasnosc zostalo stworzone na uczelniach i na koszt podatnika.
    > Identycznie jest z patentami medycznymi. Kradna cudze a pozniej sprzedaja
    > co nie ich.

    nie znasz innego oprogramowania?

    P.




  • 57. Data: 2005-08-07 16:51:03
    Temat: Re: P2P
    Od: free <r...@h...com>

    Przemek R... wrote:


    >>To powinna zabrac sie za McDonald's, ktory nie tylko ze nie placi podatkow
    >>w Polsce,
    >
    > Lepper?

    Co to znaczy pytanie "Lepper"?

    Chyba mowiles o zlodziejach. Wiec mowimy dalej o nich. McDonald's sie
    nazywa. Kkarada podatnika.



    > to trzeba chyba zmienic prawo, ten problem dotyczy rowniez hipermarketow


    Wiec dlaczego niby policja ma byc na prywatne posylki w przypadkach
    kradziezy drobnych utworow, a nic nie robic kiedy prawdziwi zlodzieje
    kradna napotege?

    No i jeszcze nie ustalilismy co jest kradzieza. Przeciez za ksiazke
    zaplacil klient i jest jego. Skan zrobil sam i tez jest jego. Wiec
    Dlaczego nie moze pozyczyc koledze ksiazki poprzez p2p?




    >
    > ale dodatkowo wyludza dotacje rzadowe na fikcyjne
    >
    >>szkolenia pracownikow.
    >
    >
    > masz dowody? jak tak to idz pierwszy lepszy posternek i zglos przestepstwo


    ROTFL

    I beda ich scigac jak Kulczyka... :-P




    >>Powinna tez zabrac sie za zlodziejow z Sony nie placacych podatkow, bo
    >>jest to troche powazniejsza kradziez.
    >
    >
    > jw


    jw




    >>Niech poszkodowany dochodzi cywilnie jezeli uwaza ze jest poszkodowanym.
    >>Ale wtedy mozemy sie przy okazji dowiedziec kto jest wiekszym zlodziejem.
    >
    >
    > ale czemu skoro jest to przestepstwem? Naprawienie szkody i tak pewnie Cie
    > bedzie czekac.

    Co jest przestepstwem? Acrobat Reader jest czesciowo stworzony na
    podstawie kradzionych algorytmow. Wiec nie mozna mowic o sprzedazy, bo
    Adobe nie jest wlascicielem tych algorytmow juz na samym poczatku.

    Wtedy wymiana Readera przez p2p niejest kradzieza.

    Co z ebookami za ktore wydawca juz dostal zaplate?




    >>Caly ten problem rozwiaze jedno: demonopolizacja rynku.
    >
    >
    > jest mnostwo firm tworzacych soft ktore sa okradane nie tylko microsoft


    Gates strzelil sam sobie w stope i teraz ma. A male firmy sa okradane
    przez duze, najczsciej.

    >>Zobacz do help w Acrobacie 7. Wiele tego "wysilku" do ktorego Adobe
    >>zglasza wlasnosc zostalo stworzone na uczelniach i na koszt podatnika.
    >>Identycznie jest z patentami medycznymi. Kradna cudze a pozniej sprzedaja
    >>co nie ich.
    >
    >
    > nie znasz innego oprogramowania?
    >
    > P.


    Co to ma za znaczenie?



  • 58. Data: 2005-08-07 16:56:14
    Temat: Re: P2P
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>



    >
    > Co to znaczy pytanie "Lepper"?

    Lepper to naiwisko a "?" pytajnik.

    >
    > Chyba mowiles o zlodziejach. Wiec mowimy dalej o nich. McDonald's sie
    > nazywa. Kkarada podatnika.

    a czemu nazywasz zlodziejem kogos kto dziala zgodnei z prawem?


    >> to trzeba chyba zmienic prawo, ten problem dotyczy rowniez hipermarketow
    >
    >
    > Wiec dlaczego niby policja ma byc na prywatne posylki w przypadkach
    > kradziezy drobnych utworow, a nic nie robic kiedy prawdziwi zlodzieje
    > kradna napotege?

    dlaczego prywtane to jest normalne przestepstwo scigane z urzedu -
    paserstwo.

    Masz dowod, to idz na polcje, proste


    > No i jeszcze nie ustalilismy co jest kradzieza. Przeciez za ksiazke
    > zaplacil klient i jest jego. Skan zrobil sam i tez jest jego. Wiec
    > Dlaczego nie moze pozyczyc koledze ksiazki poprzez p2p?

    nie rozsmieszaj mnie teraz. Moze mu mailem wyslac, jezeli nie bedzie
    powielac.

    >> ale dodatkowo wyludza dotacje rzadowe na fikcyjne
    >>
    >>>szkolenia pracownikow.
    >>
    >>
    >> masz dowody? jak tak to idz pierwszy lepszy posternek i zglos
    >> przestepstwo
    >
    >
    > ROTFL
    >
    > I beda ich scigac jak Kulczyka... :-P

    masz dowody?

    >> ale czemu skoro jest to przestepstwem? Naprawienie szkody i tak pewnie
    >> Cie bedzie czekac.
    >
    > Co jest przestepstwem? Acrobat Reader jest czesciowo stworzony na
    > podstawie kradzionych algorytmow. Wiec nie mozna mowic o sprzedazy, bo
    > Adobe nie jest wlascicielem tych algorytmow juz na samym poczatku.
    >
    > Wtedy wymiana Readera przez p2p niejest kradzieza.

    acrobat readera to akurat mozesz pobrac ze strony rpoducenta wiec
    przestan juz o nim, teraz wez pod uwage inne oprogramowanie.


    > Co z ebookami za ktore wydawca juz dostal zaplate?

    a autor ?


    >> jest mnostwo firm tworzacych soft ktore sa okradane nie tylko microsoft
    >
    >
    > Gates strzelil sam sobie w stope i teraz ma. A male firmy sa okradane
    > przez duze, najczsciej.

    i przze takich jak Ty poprzez sieci p2p


    >> nie znasz innego oprogramowania?
    >>
    >> P.
    >
    >
    > Co to ma za znaczenie?

    bo p2p nie sluzy do pobranierania tylko acrobata,

    P.



  • 59. Data: 2005-08-07 17:05:16
    Temat: Re: P2P
    Od: free <r...@h...com>

    Przemek R... wrote:


    >>Co to znaczy pytanie "Lepper"?
    >
    >
    > Lepper to naiwisko a "?" pytajnik.


    Co to ma do zlodziejstwa McDonald's?


    >
    >>Chyba mowiles o zlodziejach. Wiec mowimy dalej o nich. McDonald's sie
    >>nazywa. Kkarada podatnika.
    >
    >
    > a czemu nazywasz zlodziejem kogos kto dziala zgodnei z prawem?


    Oszustwa podatkowe zgodne z prawem? Od kiedy?


    >>>to trzeba chyba zmienic prawo, ten problem dotyczy rowniez hipermarketow
    >>
    >>
    >>Wiec dlaczego niby policja ma byc na prywatne posylki w przypadkach
    >>kradziezy drobnych utworow, a nic nie robic kiedy prawdziwi zlodzieje
    >>kradna napotege?
    >
    >
    > dlaczego prywtane to jest normalne przestepstwo scigane z urzedu -
    > paserstwo.
    >
    > Masz dowod, to idz na polcje, proste
    >
    >
    >
    >>No i jeszcze nie ustalilismy co jest kradzieza. Przeciez za ksiazke
    >>zaplacil klient i jest jego. Skan zrobil sam i tez jest jego. Wiec
    >>Dlaczego nie moze pozyczyc koledze ksiazki poprzez p2p?
    >
    >
    > nie rozsmieszaj mnie teraz. Moze mu mailem wyslac, jezeli nie bedzie
    > powielac.

    Dlaczego mailem a nie p2p? Jaka masz _prawna_ roznice?



    >
    >
    >>> ale dodatkowo wyludza dotacje rzadowe na fikcyjne
    >>>
    >>>
    >>>>szkolenia pracownikow.
    >>>
    >>>
    >>>masz dowody? jak tak to idz pierwszy lepszy posternek i zglos
    >>>przestepstwo
    >>
    >>
    >>ROTFL
    >>
    >>I beda ich scigac jak Kulczyka... :-P
    >
    >
    > masz dowody?

    McDonald's sam przyznaje sie do oszustw podatkowych.



    >>>ale czemu skoro jest to przestepstwem? Naprawienie szkody i tak pewnie
    >>>Cie bedzie czekac.
    >>
    >>Co jest przestepstwem? Acrobat Reader jest czesciowo stworzony na
    >>podstawie kradzionych algorytmow. Wiec nie mozna mowic o sprzedazy, bo
    >>Adobe nie jest wlascicielem tych algorytmow juz na samym poczatku.
    >>
    >>Wtedy wymiana Readera przez p2p niejest kradzieza.
    >
    >
    > acrobat readera to akurat mozesz pobrac ze strony rpoducenta wiec
    > przestan juz o nim, teraz wez pod uwage inne oprogramowanie.

    Ale nie calego acrobata 7. Wiec porozmawiajmy o nim.


    >>Co z ebookami za ktore wydawca juz dostal zaplate?
    >
    >
    > a autor ?

    Autor nie jest wlascicielem praw. Sony czy Agora zmusila do zrzeczenia
    sie na zawsze. Wiec mamy oszustwo juz w nazwie. NIe sa to prawa
    autorskie a prawa wydawcow.



    >>>jest mnostwo firm tworzacych soft ktore sa okradane nie tylko microsoft
    >>
    >>
    >>Gates strzelil sam sobie w stope i teraz ma. A male firmy sa okradane
    >>przez duze, najczsciej.
    >
    >
    > i przze takich jak Ty poprzez sieci p2p


    Wylicz szkode wyrzadzona przeze nie dla Sony oraz szkode wyrzadzona
    przez Sony mnie. Caly ten rynek p2p padl my na morde gdyby monopolizacja
    rynku i nie manipulacja cenami.

    Przeciez plyty Beatelsow splacily sie tysiacktornie. Ale CD kosztuja
    jakby rzeczywiscie MBG czy Sony musialo "winwestowac"?



  • 60. Data: 2005-08-07 17:08:11
    Temat: Re: P2P
    Od: Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl>

    07.08.2005 # 16:03:52, free napisał:

    > Podzegania nie, o odpowiedzialnosc za szkody tak. Wszystko rozbija sie o
    > to ile sprzedawca wiedzial i co robil. Moga to byc rowne dobrze cegly.
    > Jezeli sprzedawca wie ze kupujacy wykorzystuje do nieleglanej
    > dzialalnosci (zabijania) to ponosi odpowiedzialnosc.

    Moje przykłady były trochę głupie - trochę naciągane. Chodziło mi o
    mniej więcej coś takiego, aby i uzasadnienia ewentualnych wyroków,
    podstawy do wytoczenia postępowań nie były tak samo - lub mniej -
    naciągane, bo nie o to tutaj chodzi. Niech zajmą się tym Ci, którym
    za to płacą - a po ostatnich (wspomnianych już wcześniej) sprawach
    w USA, mam wrażenie, że trochę to wszystko naciągane. Zaznaczam, że
    takie jest _moje_ wrażenie. Nie neguję, że w p2p kwitnie piractwo,
    jednak problemem są IMHO zbyt wysokie ceny oprogramowania/muzyki,
    jak na nasze warunki. Rozwiązaniem byłoby zróżnicowanie cen dla
    indywidualnego użytkownika i dla firmy. Inna sprawa, czy obniżki
    faktycznie spowodowałyby spadek piractwa - człowiek tak ma, że ma
    zawsze mało. Kolejna sprawa - komu wytacza się proces - użytkownikowi,
    czy autorowi/dystrybutorowi oprogramowania - w pierwszym przypadku to
    walczenie ze skutkami, a nie przeciwdziałanie, w drugim przypadku ma
    to jakiś większy sens. Jak to się mówi - pożyjemy... zobaczymy.
    --
    pozdrawiam

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1