-
21. Data: 2007-03-26 21:53:11
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: Zenek <z...@p...onet.pl>
Wrak Tristana napisał(a):
> W odpowiedzi na pismo z niedziela, 25 marca 2007 23:18
>
> Czyżbyś wierzył w równość? :D
Nie, nie wierzę w równość. Chyba trochę źle zrozumiałeś to co wcześniej
napisałem - bo jak nic innego - tak w tym przypadku pokazane jest
przykazanie Orwela - parafrazując - wszystkie zwierzęta są równe, a
Otylia równiejsza niż inne.
Myślę, że wyraziłem się aż nadmiernie jasno.
P.S.
A takich zwierząt/przypadków było więcej - np. ulubieniec do niedawna
miłościwie nam panującego Aleksandra K. - niejaki Siwiec, mknący autem
kupionym prawdopodobnie za nasze podatki, który nawet nie zauważył, że
ściga go policja, nadmiernie przekraczał prędkość.
Zenek
-
22. Data: 2007-03-26 21:54:36
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: ara <a...@a...com>
Dnia Mon, 26 Mar 2007 23:12:59 +0200, JohnyBravo napisał(a):
> Moze ukarane powinny zostac osoby odpowiedzxialne za stan drogi i jej
> oznakowanie ?
a niby dlaczego nie ?
akara
-
23. Data: 2007-03-26 22:05:15
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: Zenek <z...@p...onet.pl>
ara napisał(a):
> Dnia Sun, 25 Mar 2007 23:18:47 +0200, Zenek napisał(a):
>
>> Witam,
>>
>> "Prokurator zażądał przed Sądem w Płońsku kary 1 roku pozbawienia
>> wolności w zawieszeniu na 3 lata i zakazu prowadzenia pojazdu przez 2
>> lata dla Otylii Jędrzejczak". Chciałbym przypomnieć, że jest to wyrok za
>> ZABICIE człowieka.
>
> W swoim wywodzie zapomniałeś o bardzo ważnej sprawie ,biegli wskazali że
> również droga w tym miejscu jest źle oznakowana
Zatem należało zachować SZCZEGÓŁNĄ ostrożność i poruszać sie z
prędkościa o 100 mniejszą - czyli 40km/h
> ... sprawczyni nie załamał żadnego zakazy ani nakazu wynikającego ze znaków
> drogowych.
A do ilu km/h można w Polce poruszać sie autem na takiej drodze? Czy
przypadkiem nie do 90km/h?
Naruszyła ogólną zasadę
Co to jest "ogólna zasdada" ???????????? Ma PH + czy -
> Przekroczenie jednak tej dozwolonej prędkości mogło być
> wynikiem a raczej próbą ratowania się przed "czołówką"
Kiedy ratuje się ktoś przed "czołówką"? Jest to wtedy, gdy wjedzie na
lewy pas, gdy tam nie powinien wjeżdżać.
> Jadąc tą drogą mogła sobie wcale nie zdawać sprawy z tego a doświadczonym kierowcą
to ona nie
> jest/,że rozpoczęła manewr wyprzedzania
Taaaak, niedoświadczony albo pijany czy naćpany kierowca nie wie tego,
kiedy wyprzedza, ale TRZEŹWY kierowca był też w takim stanie w takim
stanie????????? Bredzisz koleś.
na niewłaściwie oznakowaniej
> drodze, konkretnie chodziło o to że rozpoczęłą wyprzedzanie przed
> wzniesieniem,
Czy rozpoczynacie wyprzedzanie przed wzniesieniem??????
które ma dość nietypowy profil.
Taaaaaaak, osobowości.
To między innymi miało wpływ na
> rozbieżne opinie biegłych
Ile taka opinia kosztuje??????
i dlatego obrońcy wnosili o uniewinnienie.
A ile wydała Otylia na obrońcę czy też obrońców????? Ilu ją broniło????
Zenek
-
24. Data: 2007-03-26 22:22:31
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: Zenek <z...@p...onet.pl>
ara napisał(a):
> Dnia Mon, 26 Mar 2007 23:12:59 +0200, JohnyBravo napisał(a):
>
>> Moze ukarane powinny zostac osoby odpowiedzxialne za stan drogi i jej
>> oznakowanie ?
>
> a niby dlaczego nie ?
A dlaczego niby tak?
Wychodząc z tego rozumowania, należałoby karać wszystkich
odpowiedzialnych/leśników/posiadaczy itp. dróg
leśnych/gruntowych/wiejskich i nie wiem jakich jescze, za brak
informacji, że po ich drodze nie można poruszać się z prędkościa wiekszą
niż np. 140km/h., którą poruszała się Otylia i j zabity prze nią jej
brat. Oczywiście, gdyby tak się stało, tzn. gdyby karano za takie coś -
tzn. za brak oznakowania - byłby to idiotyzm, nie obrażając idiotów a
jedynie "JohnyBravo", na co mogę sobie w świetle faktów pozwolić :))
Widzę, że nie rozumiesz - panienka przycisnęła i nie zdążyła. Zabiła
brata. To jest dla niej okoliczność łagodząca. Masz brata? Pojedź autem
na przejażdżkę, walnij w słup na prawo od kierowcy i wróć do domu.
A gdyby go nie lubiła/nie kochałe/itp. i CHCIAŁA zabić, wykorzystując
podświadomie taką możliwość, uderzając bokiem samochodu w przeszkodę -
to też????
Skąd wiesz, co wtedy myślała? Co zamierzała?
Może Otylia jest zawistna a on tzn. jej brat był talentem - i groziło
jej, że przerośnie ją np. liczbą zdobytych medali na najbliższej
olimpiadzie??? I dlatego to zrobiła???
Zenek
-
25. Data: 2007-03-26 22:35:55
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: Zenek <z...@p...onet.pl>
Zenek napisał(a):
> Witam,
>
> "Prokurator zażądał przed Sądem w Płońsku kary 1 roku pozbawienia
> wolności w zawieszeniu na 3 lata i zakazu prowadzenia pojazdu przez 2
> lata dla Otylii Jędrzejczak". Chciałbym przypomnieć, że jest to wyrok za
> ZABICIE człowieka.
>
> Normalnie, za jazdę PO PIJANEMU i NIESPOWODOWANIE WYPADKU "sąd daje"
> więcej.
>
> W uzasadnieniu wyroku dla Otyli Jędrzejczak było podane - cytuję z
> pamięci - że sąd nie chciał psuć kariery sportowej dzielnej pływaczce -
> w efekcie wyrok w zawieszeniu.
>
> Nasuwają mi się zatem pytania:
>
> 1)
> Czy ktoś chciałby jechać naprzeciwko terenowego auta mknącego lewym
> pasem z prędkością 140km/h prowadzonego przez równie znamienitą osobę
> jak Otylia, która prowadząc od tej chwili auto ma świadomość, że gdy się
> nie uda, to będzie TYLKO 1 ROK w zawiasach?
>
> 2)
> Czy nie jest to szkodliwe moralnie?
>
> 3)
> Czy jako obywatel mogę protestować np. zgłosić formalne zastrzeżenie
> przeciwko EWIDENTNEJ nierówności wobec prawa i potraktowaniu tej osoby
> przez sąd ze szczególnym pobłażaniem?
>
> 4)
> Mam zatem pytanie do znawców - czy sąd mógł przesunąć wykonanie kary np.
> na czas po zakończeniu kariery sportowej - chciażby, gdy osiągnie wiek
> 35-ciu lat?
>
> Zenon
>
LUDZIE - jeśli, chcecie aby WASZE dzieci i WY, mogły być zabijane na
drogach przez wszelkiego rodzalu sk--ów, którzy tłumaczą sie za pomocą
przekupnych tzw. biegłych, że nie są winni, to:
NIE PROTESTUJCIE PRZECIWKO TAKIM WYROKOM!!!!!
Im więcej WASZYCH bliskich zginie w takich sytuacjach, tym lepiej!!!!
Głupota i brak instynktu przetrwania nie przeniesie się na następne
pokolenia!!! I życzę tego tym, którzy nie protestują.
!!!! Przecież ONA mogła zabić CIEBIE!!!!
!!!! Albo Twoje dzieci !!!! Chciałbyś tego????
Jeślini NIE - protestuj!!!! Chociażby WYGWIZDUJ ją na basenie!!!!
Zenek
-
26. Data: 2007-03-27 06:12:01
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Sun, 25 Mar 2007 23:55:14 +0200, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy
napisał(a):
> Bardzo duzo elementów łagodzących sąd dostrzegł, to, że jest znaną
> pływaczką raczej nie miało większego znaczenia.
Z naciskiem na "raczej". Podobnie jak 10 lat temu "raczej" nie miało to
wpływu na postępowanie w sprawie A. Gołoty.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl/ <==
-
27. Data: 2007-03-27 19:35:17
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: "JohnyBravo" <J...@c...com>
Co ty pierd..... lepiej sprawdz definicje slowa wypadek !
-
28. Data: 2007-03-27 19:49:07
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: "JohnyBravo" <J...@c...com>
Za przeproszeniem co ty pierd.......
Dziewczyna w szoku zjechala na lewa strone i uchronila tym samym baranka
ktory jechal naprzeciwko niej a pewnie w ogole nie zwolnil, a to ze roslo
drzewo i samochod wpadl na nie to juz jest czysty przypadek !
Wedlug ciebie powinno sie karac kogos komu pies na droge wyskoczy i w
odruchu zjedzie na lewa strone?
Nie kieruj sie emocjami tylko zrowym rozsadkiem!
-
29. Data: 2007-03-27 20:06:37
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: ara <a...@a...com>
Dnia Tue, 27 Mar 2007 00:22:31 +0200, Zenek napisał(a):
> ara napisał(a):
>> Dnia Mon, 26 Mar 2007 23:12:59 +0200, JohnyBravo napisał(a):
>>
>>> Moze ukarane powinny zostac osoby odpowiedzxialne za stan drogi i jej
>>> oznakowanie ?
>>
>> a niby dlaczego nie ?
>
> A dlaczego niby tak?
> Wychodząc z tego rozumowania, należałoby karać wszystkich
> odpowiedzialnych/leśników/posiadaczy itp. dróg
>
a co do tego maja leśnicy ? czy ty kolego masz prawo jadzy i czy ty
jeździsz samochodem ,czy tylko tak sobie wymyślasz?
Ty uważasz ,że na brak oznakowań lub za wdaliwe oznakowania nikt nie
powinien odpowidać ? a za dziury w drodze też nikt ,a za uszkodzone
sygnalizacje też nikt.To była droga publiczna i administrator tej drogi
zgodnie z obowiązującym prawem powinien ją odpowiednio oznakować czego nie
zrobił./ja i każy inny kierowca za to płaci między innymi w cenie paliwa -
może ty nie /
ja nie napisałem ,że Otylka nie jest winna ,napisałem ,że naruszyła ogólną
zasadę ograniczonego zaufania obowiązującą w naszym kraju i dlatego jest
winna.Co do tych kilometrów to przeczytaj jeszcze raz to co napisałem.To
czy miała prawo jechać lewym pasem ? Tak miała prawo i jechała ,a miała
prawo bo właśnie w miejscu w którym się to stało brak było stosownego znaku
zakazującego takiej jazdy i to jest właśnie cały problem.Całkiem innaczej
wyglądał by problem gdy by w tym miejscu było stosowne oznakowanie a Ona
nie zastosowała by się do niego ale takiego znaku nie było.
akara
-
30. Data: 2007-03-27 20:08:17
Temat: Re: Otylia Jędrzejczak - wyrok
Od: ara <a...@a...com>
Dnia Tue, 27 Mar 2007 00:05:15 +0200, Zenek napisał(a):
> ara napisał(a):
>> Dnia Sun, 25 Mar 2007 23:18:47 +0200, Zenek napisał(a):
>>
>>> Witam,
>>>
>>> "Prokurator zażądał przed Sądem w Płońsku kary 1 roku pozbawienia
>>> wolności w zawieszeniu na 3 lata i zakazu prowadzenia pojazdu przez 2
>>> lata dla Otylii Jędrzejczak". Chciałbym przypomnieć, że jest to wyrok za
>>> ZABICIE człowieka.
>>
>> W swoim wywodzie zapomniałeś o bardzo ważnej sprawie ,biegli wskazali że
>> również droga w tym miejscu jest źle oznakowana
> Zatem należało zachować SZCZEGÓŁNĄ ostrożność i poruszać sie z
> prędkościa o 100 mniejszą - czyli 40km/h
Ty jednak nie rozumiesz problemu
akara