Witam i prosze o pomoc.
Z Żoną prowadzimy małą firme transportową. Nasza firma "wynajmowała"
pracownika/kierowce razem z samochodem pewnej firmie,obracał tam dosyć
sporymi kwotami, pobrania itp. okazało sie ze przywłaszczył sobie
pieniazki tej firmy (około 10 tyś zł ), sprawa trwałą jakieś dwa
miesiące, jakoś nikt nie raczył nas poinformować o kłopotach z naszym
pracownikiem - podobno obiecywał im ze odda :/ Firma zrobiła sobie
kompensate no i oczywiście wyszło ze jeszce musimy dopłacić.
A więc pytanie, czy firma z którą współpracowaliśmy moze domagać sie od
nas kasy, wprawdzie to nasz pracownik narobił długów ale nikt nas nie
raczył o tym poinformować kiedy dług jeszce nie był tak wielki,
dowiedzieliśmy sie z pierwszą FV która nie wpłyneła, jeśli ma prawo
ściągnąć od nas te pieniązki to w jaki sposob odzyskać je od pracownika,
sprawa cywilna ?


Z góry dziękuje za pomoc.

Pozdrawiam S.

do góry

Użytkownik "sotok" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:f59a48$l93$1@atlantis.news.tpi.pl...

Czy w zakres umowy pomiędzy Twoją firmą a tamtą wchodziło obracanie
środkami finansowymi przez pracownika (pewnie zbieranie utargów albo
należności)? Jeśli tak, to odpowiadacie cywilnie. Z kolei z Waszej strony
najprościej będzie złożyć zawiadomienie o przestępstwie, bo wówczas
najłatwiej się zaspokoicie cywilnie.

do góry

sotok napisał(a):

Firma zrobiła sobie
> kompensate no i oczywiście wyszło ze jeszce musimy dopłacić.

Wiele zależy od tego jaka była pomiędzy wami umowa (firma-firma)
Ja bym wysłał wezwanie do zapłaty (potwierdzenie odbioru) i następnie
poszedł do sądu (upominawcze).
Fakt, że złodziej pracował w twojej firmie nie wpływa na zapłacenie
faktur - chyba, że umowa pomiędzy wami stanowiła inaczej.
Kolegę kiedyś okradł pracownik stacji benzynowej, który nalewał benzynę.
:-) Zgadnij jak to miało wpływ na rachunek za paliwo...
Oni po prostu mieli zawiadomić policję.

MAc

do góry