-
11. Data: 2005-02-03 21:29:28
Temat: Re: Oszustwo w PZU
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
i w wrote:
> A tylko stracisz nerwy bedziesz latac po PZU i chyba jestes naiwna ze duzo
> zyskasz, wez od faceta dwa tysiaczki powinien dac bo inaczej wyleci z roboty
> a Ty spedz fajny weekend z rodzinka w gorach na ten koszt :)
> i sie zrelaksuj
>
I nie zapomnij przed pojsciem po kase zawiadomic policji, bo to potem
gosciu cie wrobi zawiadamiając ze wziałeś.
-
12. Data: 2005-02-03 21:49:57
Temat: Re: Oszustwo w PZU
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
news:ctu549$jp5$2@inews.gazeta.pl...
> I nie zapomnij przed pojsciem po kase zawiadomic policji, bo to potem
> gosciu cie wrobi zawiadamiając ze wziałeś.
I jak już zawiadomi, to Co? Gorzej jak powie, że zażądała te 2.000 zł w
zamian za ukrycie. Bo samo wzięcie odszkodowania od sprawcy karalne póki co
nie jest. A szkody moralne można różnie wyceniać.
-
13. Data: 2005-02-04 12:15:52
Temat: Re: Oszustwo w PZU
Od: "tomek" <t...@t...pl>
Trzeba to zgłosić w PZU. Akurat moja żona pracuje w pewnym TU - agenci robią
takie przewały, że głowa mała...
Zostanie wywalony pewnie z pracy, a umowa doprowadzona do porządku.
Nie radzę stosować żadnych pozaprawnych metod (typu przyjęcie łapówki), bo
to ma krótkie nogi i może wyjść zwłaszcza jeśli ten agent był nie tylko w
tej sprawie nieuczciwy. No i mogą być problemy w razie stłuczki.. A zawsze
to będzie kwalifikowane jako fałszerstwo i dopiero sąd będzie rozstrzygał,
kto to zrobił. Po co to komu?
Więc radzę zgłosić sprawę w PZU (niekoniecznie w tym oddziale, ale list do
centrali z informacją i żądaniem sporządzenia prawidłowej umowy).
Tomek
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7228.0000109a.42028ab1@newsgate.onet.pl...
> > Użytkownik "Magda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:7228.00000ff8.42025ca6@newsgate.onet.pl...
> >
> > Powiedz po co się wybierasz do kierownika tego punktu? Chcesz, by Cię
> > pomówili, żeś ich szantażowała? Od wyjaśniania takich spraw są organa
> > ścigania, bo sfałszowanie podpisu już samo w sobie jest przestępstwem. W
> > tym wypadku - z tego co piszesz - to jeszcze oszustwo wchodzi w rachubę.
> >
>
> Wybieram sie by zgłosić o zajściu i o zachowaniu jego pracownika, Nie wiem
czy
> chce mieszac w to policje(chodz pewnie na tym sie skonczy), sprawa jest o
tyle
> delikatna ze to male miasto, kazdy kazdego zna kazdego, sama nie wiem co
robic
> czy zglaszac to do glownego oddzialu PZU, jestem w takiej sytuacji po raz
> pierwszy
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2005-02-04 12:17:25
Temat: Re: Oszustwo w PZU
Od: "tomek" <t...@t...pl>
Nie, nie do prokuratury - do centrali PZU. Oni zajmą się taką sprawą i to
bez mieszania w to policji. Wystarczy wysłać list z informacją.
Tomek
Użytkownik "Ania" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ctu4c8$1oo$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:7228.0000109a.42028ab1@newsgate.onet.pl...
> >> Użytkownik "Magda" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> >> news:7228.00000ff8.42025ca6@newsgate.onet.pl...
>
> >
> > Wybieram sie by zgłosić o zajściu i o zachowaniu jego pracownika, Nie
wiem
> > czy
> > chce mieszac w to policje(chodz pewnie na tym sie skonczy), sprawa jest
o
> > tyle
> > delikatna ze to male miasto, kazdy kazdego zna kazdego, sama nie wiem co
> > robic
> > czy zglaszac to do glownego oddzialu PZU, jestem w takiej sytuacji po
raz
> > pierwszy
>
>
> Poprostu trzeba zgłosic przestępstwo do prokuratury i tyle. A jak "głowa"
> PZU cichaczem zaproponuje to samo co pracownik tylko w wyższej kwocie?
> Skoro to mała miejscowosc......
>
>
> pozdrawiam
>
> Ania
>
>
-
15. Data: 2005-02-04 21:05:58
Temat: Re: Oszustwo w PZU
Od: "Marcin Kotas" <m...@g...pl>
Widze tutaj rozne podpowiedzi
i rozpatrujac to z punktu moralnego powinnas zglosic.
Ale patrzac na to z twojego punktu juz nie bylbym taki pewien
Mamy doczynienia z oszustwem ale w spoleczenstwie jeszcze jak piszesz malego
miasteczka dalej funkcjonuje stereotyp ze to nie taki sam zlodziej jak ten co
napada staruszke; bedzie ze chlopak sobie chciala dorobic a tu jakas "baba"
porzdnego czlowieka po sadach wloczy :))
Od PZU dostaniesz zmieniona umowe moze jakas znizke dodatkowa na wiele nie
licz jak zglosisz w centrali zrobi sie afera i beda bronic dobrego imienia
PZU nie bedziesz sie liczyc Ty
Pisza Ci nie ktorzy nie bierz "lapowki" a ja bym powiedzial ze to nie lapowka
tylko zadoscuczynienie za szkody moralne jakie ponioslas i jak ktos
napisal roznie mozna je wyceniac a umowe niech Ci zmieni swoja droga
No chyba ze masz gdzies kase i Ci to zwisa to zglaszaj gdzie sie da ale
tylko sobie na robisz problemow
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
16. Data: 2005-02-05 19:38:34
Temat: Re: Oszustwo w PZU
Od: "Slawek" <s...@i...pl>
Co Ty koleś piszesz ? Nie wiesz, że w przestępstwie liczy się zamiar - jakie
zadośćuczynienie ?
Branie łapówki to przestepstwo i nie ma mowy aby tłumaczyć to
zadośćuczynieniem. Jak na razie klientka nie ponisła żadnej straty.
Slawek