-
21. Data: 2004-10-02 09:08:43
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> > PORADA stuknac sie mocno w glowe pozatym jest grupoa dyskusyjna
alllegro tam
> > mozeszytac jak kupowac i od kogo zeby ie dac sie zrobic.
>
> Tam nie ma wrozek. Czasem nie da sie przewidziec oszustwa.
>
grupa alt.pl.allegro - tam takie badziewia wrzucac nalezy.
P.
-
22. Data: 2004-10-02 09:12:02
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl>
>
> > (BTW: Ja się dziwię ludziom, którzy cokolwiek kupują na tym targowisku
> > złodziei. Ja tam nie wychodzę poza książki za grosze, to jedno jeszcze
ma
> > szanse być legalne i bezpieczne.)
>
> Czemu ? Na kilkadziesiat kupionych przedmiotow nie zostalem ani razu
> oszuakny. A oszukac Cie moga wszedzie.
>
no to jak juz maja oszukiwac top po co masz jeszcze do tego dokladac? :)
swistak.pl
P.
-
23. Data: 2004-10-02 11:45:22
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: sentinel <s...@g...pl>
on Sat, 2 Oct 2004 11:08:43 +0200, Przemek R.
<p...@t...gazeta.
pl> wrote:
>> Tam nie ma wrozek. Czasem nie da sie przewidziec oszustwa.
>
> grupa alt.pl.allegro - tam takie badziewia wrzucac nalezy.
nie pytałem o poradę dotyczącą Allegro, lecz zwykłego oszustwa, wyłudzenia
i związanej z nim odmowy przyjęcia zgłoszenia przez policjanta.
--
regards, sentinel
-
24. Data: 2004-10-02 11:48:22
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: sentinel <s...@g...pl>
on Sat, 2 Oct 2004 00:06:42 +0200, Robert Tomasik
<r...@g...pl> wrote:
> miał obowiązek zawiadomienie przyjąć i przesłać do swojej
> nadzorującej prokuratury celem wszczęcia tzw. procesu
> kompetencyjnego. W konsekwencji tego ustalono by, która
> jednostka jest właściwa i tam przesłano twoje zawiadomienie.
dzięki za rzeczową odpowiedź.
czyli najprawdopobiej odesłano mnie do stu diabłów, by zaniżyć statystyki
lub nie dodawać sobie papierkowej roboty? co radzicie w takiej sytuacji -
złosić to w oddalonej prokuraturze, czy (złośliwie ;-)) w miejscowej
jednostce policji? :-)
--
regards, sentinel
-
25. Data: 2004-10-02 11:49:56
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: sentinel <s...@g...pl>
on Sat, 02 Oct 2004 07:51:55 +0200, Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
wrote:
> Policjanci to nierzadko imbecyle nie mające żadnej wiedzy o sieci. Mojego
> kolegę oszukanego w ten sposób spisał lokalny glina, ale za to w
> ,,miejsce przestępstwa'' wpisał zakład pracy mojego kolegi, bo tam
> kolega użył
> komputera do połączenia się z Allegro.
:-)
> (BTW: Ja się dziwię ludziom, którzy cokolwiek kupują na tym targowisku
> złodziei. Ja tam nie wychodzę poza książki za grosze, to jedno jeszcze ma
> szanse być legalne i bezpieczne.)
na złodzieja trafić można wszędzie.
--
regards, sentinel
-
26. Data: 2004-10-02 11:57:49
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: sentinel <s...@g...pl>
on Sat, 2 Oct 2004 08:48:18 +0200, Robol <s...@T...pl> wrote:
> Na prawie się nie znam, jestem zwykły robol, ale na moją intuicję to
> powinno być tak : Policja powinna przyjąć zgłoszenie od ręki .
mnie "poproszono", bym przyszedł następnego dnia, o 14:00. ;-)
> Wszak oni ścigają przestępców .
tak. teoretycznie. ;-)
> poza granicą naszego rewiru" . Prawda ? Prawdopodobnie [i chyba
> niesłusznie] policjanci zakwalifikowali ten czyn jak nie
> wymagający bezpośredniego ścigania sprawcy.
to mnie właśnie martwi.
> Tutaj to nie występuje. Policja [i prokuratura] powinny
> natychmiast podjąć działania w celu wyłapania oszusta
> ze względu na wysoką szkodliwość społeczną czynu.
właśnie, jak to jest z tą szkodliwością społeczną? powyżej jakiej kwoty
jest wysoka? 300zł?
--
regards, sentinel
-
27. Data: 2004-10-02 14:52:25
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
sentinel wrote:
> właśnie, jak to jest z tą szkodliwością społeczną? powyżej jakiej kwoty
> jest wysoka? 300zł?
nie ma takiej granicy
KG
-
28. Data: 2004-10-02 17:10:20
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "sentinel" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:opse8q2wu4vv9n3f@unleashx_news_server...
> dzięki za rzeczową odpowiedź.
>
> czyli najprawdopobiej odesłano mnie do stu diabłów, by zaniżyć statystyki
> lub nie dodawać sobie papierkowej roboty? co radzicie w takiej sytuacji -
> złosić to w oddalonej prokuraturze, czy (złośliwie ;-)) w miejscowej
> jednostce policji? :-)
Na mojego nosa nie chciało mu się pisać. Za statystykę odpowiada
kierownictwo i szeregowemu policjantowi zwisa przeważnie. Tym bardziej nie
będzie narażał się na nieprzyjemności z tego powodu, by komendant dostał
premie.
Tu nie ma co pisać o złośliwości. Zgłoś to w miejscowej komendzie. Tym
bardziej, że akurat nie jest prawdą - jak już pisałem - że jest ona
niewłaściwa. Ustalenie miejsca działania sprawcy jest chwilowo niemożliwe.
Oczywiście w toku postępowania pewnie się uda, ale na starcie jest to
niewiadoma - można jedynie domniemać, że działał pewnie niedaleko serwera, z
którego korzystał. W tej sytuacji za miejsce popełnienia czynu należy uznać
miejsce, gdzie nastąpił skutek. no a skutek nastąpił tam, gdzie odebrałeś
paczkę skąd wysłałeś pieniądze.
Tak więc nie ma większego sensu wysyłać tego gdzieś tam w Polskę, by po
dwóch miesiącach i tak wróciła tutaj.
-
29. Data: 2004-10-02 20:00:44
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan Alder wrote:
> (BTW: Ja się dziwię ludziom, którzy cokolwiek kupują na tym targowisku
> złodziei. Ja tam nie wychodzę poza książki za grosze, to jedno jeszcze ma
> szanse być legalne i bezpieczne.)
A dostałeś kiedyś w ten swój głupi łeb pozwem o zniesławienie/pomówienie?
-
30. Data: 2004-10-05 20:26:21
Temat: Re: Oszustwo - policja odsyła z kwitkiem
Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>
W odpowiedzi na pismo z dnia sob 2. października 2004 09:40 opublikowane na
pl.soc.prawo podpisane kam:
> Tristan Alder wrote:
>> Policjanci to nierzadko imbecyle nie mające żadnej wiedzy o sieci. Mojego
>> kolegę oszukanego w ten sposób spisał lokalny glina, ale za to w
>> ,,miejsce przestępstwa'' wpisał zakład pracy mojego kolegi, bo tam kolega
>> użył komputera do połączenia się z Allegro.
>
> Co widzisz w tym złego?
Tak, dość dziwne miejsce przestępstwa. A jakby kolega się łączył na aukcję 3
razy, z trzech miejsc na świecie? Dla mnie miejscem przestępstwa jest
aukcja Allegro.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (numer seryjny #231723)
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)