eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Oszustwo??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 21. Data: 2008-12-17 23:45:39
    Temat: Re: Oszustwo??
    Od: " jb" <j...@N...gazeta.pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):
    To znaczy
    > oczywiście teoretycznie jest to możliwe, bo art. 286 kk jest bardzo
    > pojemny, ale w praktyce - o ile Twój opis jest rzetelny - nie do
    > udowodnienia. Spodziewam się odmowy wszczęcia postępowania lub jego
    > umorzenia z powodu braku znamion przestępstwa.
    >

    1. A słyszałeś kiedys o takim przepisie, jak art. 297 par. 2 kk?
    2. A co tu wielkiego do udowodnienia? Pobierał pieniądze wiedząc, ze nie ma
    pracy, że pieniądze nie wpłyną i że debet nie zostanie pokryty. Ewidentne
    wyzyskanie błędu przy zatajeniu istotnych informacji mających wpływ na dalsze
    korzystanie z limitu. W pierwszym poście autor sam się wykłada i przyznaje
    czarno na białym do popełnienia przestepstwa. Jak tak się bedzie tłumaczył, to
    wyrok ma pewniejszy niz pieniądze w tym banku.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2008-12-18 00:11:00
    Temat: Re: Oszustwo??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik " jb" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:gic2v3$lk2$1@inews.gazeta.pl...

    > 1. A słyszałeś kiedys o takim przepisie, jak art. 297 par. 2 kk?

    Oczywiście, z tym że on, to już w ogóle do naszego przypadku nie pasuje. On
    w chwili pobierania pieniędzy żadnych oświadczeń, czy dokumentów nie
    przedkładał.

    > 2. A co tu wielkiego do udowodnienia? Pobierał pieniądze wiedząc, ze nie
    > ma
    > pracy, że pieniądze nie wpłyną i że debet nie zostanie pokryty. Ewidentne
    > wyzyskanie błędu przy zatajeniu istotnych informacji mających wpływ na
    > dalsze
    > korzystanie z limitu. W pierwszym poście autor sam się wykłada i
    > przyznaje
    > czarno na białym do popełnienia przestępstwa. Jak tak się będzie
    > tłumaczył, to
    > wyrok ma pewniejszy niż pieniądze w tym banku.

    Ale pracę mógł dostać :-)


  • 23. Data: 2008-12-18 01:13:25
    Temat: Re: Oszustwo??
    Od: " jb" <j...@N...gazeta.pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > Użytkownik " jb" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:gic2v3$lk2$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > 1. A słyszałeś kiedys o takim przepisie, jak art. 297 par. 2 kk?
    >
    > Oczywiście, z tym że on, to już w ogóle do naszego przypadku nie pasuje. On
    > w chwili pobierania pieniędzy żadnych oświadczeń, czy dokumentów nie
    > przedkładał.

    Nie wynika to z tego przepisu. Powinno to wynikać z treści umowy. Zazwyczaj
    przy przyznawaniu limitu na debet deklaruje się, że na konto będą wpływać co
    miesiąc określone środki. Jesli nie zawiadomił banku, wbrew zapisom w umowie,
    że środki w deklarowanej wysokości przestaną w pewnym momencie wpływać(co
    oczywiście miało wpływ na mozliwość dalszego korzystania z limitu), to
    wyczerpał znamiona z art. 27 par. 2 kk.

    > Ale pracę mógł dostać :-)
    >

    Przy art. 286 par. 1 kk ocenia się zamiar w momencie popełnienia czynu. A
    wówczas pracy nie miał.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 24. Data: 2008-12-18 01:16:49
    Temat: Re: Oszustwo??
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik jb napisał:
    [..]
    > Przy art. 286 par. 1 kk ocenia się zamiar w momencie popełnienia czynu. A
    > wówczas pracy nie miał.

    Nie musiał mieć.

    A działania banku są ewidentne - próba wymuszenia zwrotu kasy
    oskarżeniem z kk.

    --

    pozdrawiam
    Arek

    http://www.reputacja.net


  • 25. Data: 2008-12-18 19:17:59
    Temat: Re: Oszustwo??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik " jb" <j...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:gic83k$85l$1@inews.gazeta.pl...

    >> Oczywiście, z tym że on, to już w ogóle do naszego przypadku nie pasuje.
    >> On
    >> w chwili pobierania pieniędzy żadnych oświadczeń, czy dokumentów nie
    >> przedkładał.
    > Nie wynika to z tego przepisu. Powinno to wynikać z treści umowy.
    > Zazwyczaj
    > przy przyznawaniu limitu na debet deklaruje się, że na konto będą wpływać
    > co
    > miesiąc określone środki. Jeśli nie zawiadomił banku, wbrew zapisom w
    > umowie,
    > że środki w deklarowanej wysokości przestaną w pewnym momencie wpływać(co
    > oczywiście miało wpływ na możliwość dalszego korzystania z limitu), to
    > wyczerpał znamiona z art. 27 par. 2 kk.

    Pewnie chodziło Ci o 297 kk. nie wiemy, czy taki zapis w umowie miał. Ja
    przykładowo nie mama. Stara umowa w BPH.
    >
    >> Ale pracę mógł dostać :-)
    >>
    > Przy art. 286 par. 1 kk ocenia się zamiar w momencie popełnienia czynu. A
    > wówczas pracy nie miał.

    Ależ posiadanie pracy w danym memencie nie jest równoważne nieposiadaniu
    jej za kilka dni. Może miała zamiar się zatrudnić? Istnieją zasiłki dla
    bezrobotnych. Gdyby przepis interpretować w sposób, który proponujesz, to
    pewnie z 20% kredytobiorców, którzy nie spłacają kredytów trzebaby było
    skazać na długoletnie wyroki.

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1