eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszustwa internetowe - bezkarność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2007-10-07 00:45:57
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 06.10.2007 Ls <t...@a...pl> napisał/a:
    > przypuszczalem jakim przemyslem są internetowe przekrety w niektorych
    > rejonach swiata. Ofiary daja sie ustrzelic nawet sa miliony $, dochodzi do
    > porwan i morderstw. A wszystko dzieki temu ze ludzie z natury są ufni.

    Przepraszam, że być może zaburzę Twój obraz natury ludzkiej, ale dlatego,
    że są zwyczajnie pozbawieni wyobraźni i chciwi.
    Co do Twoich przypuszczeń, jeśli istotnie są wskazania, że to jednak
    Malezja to zawsze możesz spróbować się z tamptejszą policją skontaktować.
    Tak jak napisałeś, nie jest to dzicz i MZ masz jakieś 50% szans, że
    odpowiedzą :) Innym aspektem tej sprawy jest, że zapewne do etapu do
    którego to doprowadziłeś nie popełniono żadnego przestępstwa.

    --
    Marcin


  • 12. Data: 2007-10-07 07:09:58
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: "Ls" <t...@a...pl>



    > odpowiedzą :) Innym aspektem tej sprawy jest, że zapewne do etapu do
    > którego to doprowadziłeś nie popełniono żadnego przestępstwa.
    >

    A proba oszustwa nie jest karana? W sumie jesli nawet to na tym etapie kara
    bylaby smieszna. Skoro tak to wcale sie nie dziwie ze taka armia oszustow
    zajmuje sie tym wyczynowo.

    Ls.



  • 13. Data: 2007-10-07 08:24:01
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 07.10.2007 Ls <t...@a...pl> napisał/a:
    >> odpowiedzą :) Innym aspektem tej sprawy jest, że zapewne do etapu do
    >> którego to doprowadziłeś nie popełniono żadnego przestępstwa.
    > A proba oszustwa nie jest karana? W sumie jesli nawet to na tym etapie kara
    > bylaby smieszna. Skoro tak to wcale sie nie dziwie ze taka armia oszustow
    > zajmuje sie tym wyczynowo.

    ZCW jest ale przynajmniej w polskim prawie oszustwo (zamiar
    doprowadzenia kogoś do niekorzystnego rozporzdzenia swoim majątkiem)
    należy udowodnić i wcale to nie jest takie trywialne jak się by mogło
    wydawać.

    --
    Marcin


  • 14. Data: 2007-10-07 17:12:34
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: "Rzecznik Prokurwatury Krajowej" <r...@g...pl>

    Ls <t...@a...pl> napisał(a):
    > Czy polska policja czyms takim sie interesuje?

    No chyba pan żartuje. Po co zajmować się takimi trudnymi sprawami i
    współpracować na drodze międzynarodowej. Zdecydowanie łatwiej sfabrykować
    podejrzenia zniewag prezydenta, posiadania broni czy rozpowszechniania napisów
    do filmów podlegających prawu autorskiemu. Potem można zrobić przeszukanie,
    zawsze się ustrzeli jakiegoś jelenia z lewym oprogramowaniem i kurestwo się kręci.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2007-10-08 20:39:46
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: "Piotrek" <p...@p...onet.pl>


    > http://scamletters.com/base/letters/letter750.html
    > Takie cos otrzymalem jako pierwszy list z tym ze podpisany jako Raslan Loong
    > rzeczywiscie istniejaca firma prawnicza w Kualalupmur. Gosciu dla
    > uwiarygodnienia podal nawet dzialajacy nr tel. z tym ze inny niz do tej
    > firmy, pewnie jakas tamtejsza zdrapka ;)
    >
    Tak, też to kiedyś dostałem (albo coś bardzo podobnego). Miałem się podszyć pod
    zmarłego klienta jakiegoś prawnika, a później już same przyjemności-kupa szmalu
    do podziału. Początkowo miałem nie odpowiadać, bo pomyślałem, że to zwykły spam
    wysłany automatycznie, więc nikt mi nie odpisze. Coś mnie jednak podkusiło i
    odpowiedziałem, równocześnie stawiając swoje warunki: po pierwsze,
    zasugerowałem troszkę bardziej korzystny dla mnie podział majątku (chyba 70%
    dla mnie, a dla niego 30% za fatygę, w końcu to ja miałem być tym
    spadkobiercą), a po drugie-on miał pokryć koszty podróży, którą miałem odbyć do
    jakiegoś ustalonego przez niego miejsca. O dziwo, rzeczywiście odpisał, nawet
    miało to sens (tzn. widać było, że jest to odpowiedź na mojego maila, a nie
    jakaś wysyłana do wszystkich wiadomość o wspólnej treści). Stwierdził, że
    rozumie moje wątpliwości i coś tam jeszcze, ale na pokrycie kosztów mojej
    podróży, o ile pamiętam, chyba się nie zgodził, więc na tym korespondencję z
    tym panem zakończyłem.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 16. Data: 2007-10-09 14:57:36
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 7 Oct 2007, Ls wrote:

    > A wszystko dzieki temu ze ludzie z natury są ufni.

    Idzie o nielegalne pominięcie drogi prawnej i to nazywasz "są ufni"?
    Aby na pewno? ;>

    pzdr, Gotfryd


  • 17. Data: 2007-10-09 14:57:45
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sun, 7 Oct 2007, Robert Tomasik wrote:

    > Przebiję. Ostatnio jedna osoba zainwestowała 1.000.000 zł.

    No to geniusz był.
    Polak?

    pzdr, Gotfryd


  • 18. Data: 2007-10-09 21:04:11
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0710072327020.904@athlon64...
    > On Sun, 7 Oct 2007, Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Przebiję. Ostatnio jedna osoba zainwestowała 1.000.000 zł.
    >
    > No to geniusz był.
    > Polak?

    Tak. polka. nie znała angielskiego i całą korespondencję tłumaczyła
    translatorem. Nie zauważyła nawet tego, ze bank francuski zwraca się do
    niej po angielsku i to mailem :-) Wszystkie oplat przesyłała Western Union
    na ręce rzekomych pracowników poszczególnych urzędów domagających się opłat
    i prowizji.


  • 19. Data: 2007-10-10 08:46:13
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Tue, 9 Oct 2007, Qbek wrote:

    W zasadzie to gigacytat mogłeś przyciąć, bo mamy dość swoich ;)
    Ale:

    > This transaction is very easy and simple, and it is 100% risk free,

    Ano tak.
    Bo niby co ryzykownego we wpłaceniu swoich pieniedzy obcej osobie? :P

    pzdr, Gotfryd


  • 20. Data: 2007-10-10 20:21:20
    Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
    Od: "Ls" <t...@a...pl>

    Coś mnie jednak podkusiło i
    > odpowiedziałem, równocześnie stawiając swoje warunki: po pierwsze,
    > zasugerowałem troszkę bardziej korzystny dla mnie podział majątku (chyba
    > 70%
    > dla mnie, a dla niego 30% za fatygę, w końcu to ja miałem być tym
    > spadkobierca

    Ja na odwrot, zaproponowalem mu 65% (poczatkowo mial miec 55), z tego on
    pokrywa prowizje i podatki. Odpisal, zebym zapomnial o sprawie :))) Tym
    niemniej nie dziwie sie ze niektorzy ludzie sie nabierają - chciwosc i wizja
    łatwych pieniadzy potrafi bardzo skutecznie przyblokowac zdrowy rozsadek i
    oszusci skrzetnie to wykorzystują :)

    Ls.


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1