-
1. Data: 2007-10-06 07:29:57
Temat: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: "Ls" <t...@a...pl>
Czy mozna zglosic na policje próbe oszustwa internetowego? Przyszedl mi
indywidualny mail z moim nazwiskiem, nie masowy spam, ze mam spadek, gosciu
najprawdopodobniej z Malezji probowal mnie sprytnie naciagnac na kase. Po
wymianie kilku maili jasno i wyraznie napisalem mu ze nic nie zaplace wiec
sie uspokoil. Udalo mi sie ustalic ze to proba oszustwa znajdujac w necie
identyczna korespondencje. Czy polska policja czyms takim sie interesuje,
czy tez mozna bezkarnie w dzisiejszych czasach probowac oszukac kogo sie da
przez net i dopoki sie czlowiek nie natnie naciagaczowi nic nie grozi? Poki
co postraszylem cwaniaka policją malezyjską ;)
http://scamletters.com/base/letters/letter750.html
Takie cos otrzymalem jako pierwszy list z tym ze podpisany jako Raslan Loong
rzeczywiscie istniejaca firma prawnicza w Kualalupmur. Gosciu dla
uwiarygodnienia podal nawet dzialajacy nr tel. z tym ze inny niz do tej
firmy, pewnie jakas tamtejsza zdrapka ;)
Pozdr,
Ls.
-
2. Data: 2007-10-06 15:23:05
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 6 Oct 2007, Ls wrote:
> Czy mozna zglosic na policje próbe oszustwa internetowego? Przyszedl mi
> indywidualny mail z moim nazwiskiem, nie masowy spam, ze mam spadek, gosciu
> najprawdopodobniej z Malezji probowal mnie sprytnie naciagnac na kase.
To jest naprawdę STARY numer.
Jego nazwa pochodzi od któregoś krajów z Afryki, nie pamiętam którego,
ale jak z ichnią policją coś wskórasz, to chyba cały cywilizowany świat
złozy Ci gratulacje ;)
BTW: przyroda zna przypadki takich, co na obietnicach "jeszcze
trzeba dopłacić za ...." wtopili kwoty ponad 50 000 dolarów.
Amerykańskich :>
> Udalo mi sie ustalic ze to proba oszustwa znajdujac w necie
> identyczna korespondencje.
> Czy polska policja czyms takim sie interesuje,
Przecież jedyne co naprawdę mogą zrobić, to zajerestrować sukces
w postaci ustalenia, że przestępca działał spoza kraju :]
> czy tez mozna bezkarnie w dzisiejszych czasach probowac oszukac kogo sie da
> przez net i dopoki sie czlowiek nie natnie naciagaczowi nic nie grozi?
Nie wpadłeś na to, że nie na całym świecie jest tak jak widzisz
przez okno?
Porównując bez przymierzania, równie dobrze możesz oczekiwać że
drobnym oszustwem zajmie się ktoś w krajach w których na ulicach
jest wojsko. A dyplomatom (np. z .pl) CZASEM udaje się przejechać
bez strat w ludziach.
> Poki co postraszylem cwaniaka policją malezyjską ;)
Pytanie czy on wie, ten cwaniak, gdzie leży Malezja :)
Bo chyba nie ufasz polu "from" w mailu? ;)
pzdr, Gotfryd
-
3. Data: 2007-10-06 17:42:34
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 6 Oct 2007, Ls wrote:
>
>> Czy mozna zglosic na policje próbe oszustwa internetowego? Przyszedl mi
>> indywidualny mail z moim nazwiskiem, nie masowy spam, ze mam spadek,
>> gosciu
>> najprawdopodobniej z Malezji probowal mnie sprytnie naciagnac na kase.
>
> To jest naprawdę STARY numer.
> Jego nazwa pochodzi od któregoś krajów z Afryki, nie pamiętam którego,
Nigeria :)
> ale jak z ichnią policją coś wskórasz, to chyba cały cywilizowany świat
> złozy Ci gratulacje ;)
> BTW: przyroda zna przypadki takich, co na obietnicach "jeszcze
> trzeba dopłacić za ...." wtopili kwoty ponad 50 000 dolarów.
> Amerykańskich :>
Ponoć oficjalny rekord naciągnięcia należy do pewnego biznesmena
(dawniej szwajcarskiego ministra finansów) dla naciągnięcia którego
wynajęto i wyremontowano tam cały biurowiec, a na czas jego przyjazdu
zaaranżowaną całą firmę petrochemiczną. "Zainwestował" tam spore pieniądze.
Ale trudno powiedzieć czy to legenda czy prawda.
-
4. Data: 2007-10-06 21:52:12
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: "Ls" <t...@a...pl>
Malezja to w miare cywilizowany kraj jak na tamtą czesc swiata. Nie wiem czy
tam, ale w niektorych tamtych krajach to za rzucenie niedopałka na ulicy
mozna wylądowac w pace :)
A czy gosciu jest rzeczywiscie stamtad? Są pewne poszlaki, m. in. nr tel
ktory wyswietlil mi sie na komorce gdy probowal dzwonic do mnie, ale to w
sumie tez nie dowod bo kazdy moze sobie kupic zdrapke.
Konkludujac, jezeli policja nie jest w stanie zareagowac na takie proby
oszustwa to jest to wspaniale wrecz pole do dzialania dla wszelkiej masci
oszustów i naciągaczy!
Pozdr,
Ls.
-
5. Data: 2007-10-06 22:11:39
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Ls pisze:
> Konkludujac, jezeli policja nie jest w stanie zareagowac na takie proby
> oszustwa to jest to wspaniale wrecz pole do dzialania dla wszelkiej masci
> oszustów i naciągaczy!
Skala zjawiska jest ogromna:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Nigeryjski_szwindel
http://en.wikipedia.org/wiki/Advance_fee_fraud
i w ogóle w googlach hasła "nigeryjski łącznik", "nigerian scam".
Po prostu są miejsca na świecie gdzie nikt nie będzie sobie zawracał
głowy takimi sprawami, a można stamtąd wysłać e-maila.
Prosta sprawa - jak nagle ktoś z nie wiadomo kąd chce Ci dawać pieniądze
to nawet mu nie odpowiadaj :)
Żeby się upewnić wklej kilka zgań do googli żeby zobaczyć ilu ludzi
dostało podobne maile.
>
> Pozdr,
> Ls.
>
>
--
PMS++ PJ S+ p+ M(+) W+>+++ P++:++ X(+) L++ B+ M+ Z++(+++) T- W- CB++
-
6. Data: 2007-10-06 22:21:51
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: "Ls" <t...@a...pl>
> Prosta sprawa - jak nagle ktoś z nie wiadomo kąd chce Ci dawać pieniądze
> to nawet mu nie odpowiadaj :)
> Żeby się upewnić wklej kilka zgań do googli żeby zobaczyć ilu ludzi
> dostało podobne maile.
>
Od poczatku bylem pewien ze to oszustwo, ale zaintrygowal mnie indywidualny
charakter. Ciagnac to chcialem z czystej ciekawosci zobaczyc dokąd to
doprowadzi. Troche za szybko odkrylem karty bo sie w sumie nie dowiedzialem
na jaką kwote byla to proba naciagniecia i jak sobie gosciu wyobrazal
przeprowadzenie takiej transakcji? Konto na Kajmanach czy jak? :)
Nastepnym razem spróbuję pociągnąć dalej ;)
Ls.
-
7. Data: 2007-10-06 23:00:35
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "Ls" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fe7dpc$3gc$1@news.onet.pl...
> Czy mozna zglosic na policje próbe oszustwa internetowego? Przyszedl mi
> indywidualny mail z moim nazwiskiem, nie masowy spam, ze mam spadek,
> gosciu
> najprawdopodobniej z Malezji probowal mnie sprytnie naciagnac na kase.
Stary, boj sie Ty Boga. Ja takiej korespondencji nawet nie czytam, po prostu
moje mozgoreceptory jej nie przepuszczaja... No tak, ale ja raczej dostaje
wylacznie polskojezyczna korespondencje :)
Pozdrawiam
SDD
-
8. Data: 2007-10-06 23:08:09
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0710061712460.2868@a64wrk...
> Jego nazwa pochodzi od któregoś krajów z Afryki, nie pamiętam którego,
> ale jak z ichnią policją coś wskórasz, to chyba cały cywilizowany świat
> złozy Ci gratulacje ;)
> BTW: przyroda zna przypadki takich, co na obietnicach "jeszcze
> trzeba dopłacić za ...." wtopili kwoty ponad 50 000 dolarów.
> Amerykańskich :>
Przebiję. Ostatnio jedna osoba zainwestowała 1.000.000 zł.
-
9. Data: 2007-10-06 23:13:43
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Ls" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:fe920f$9b3$1@news.onet.pl...
> Od poczatku bylem pewien ze to oszustwo, ale zaintrygowal mnie
> indywidualny charakter. Ciagnac to chcialem z czystej ciekawosci zobaczyc
> dokąd to doprowadzi. Troche za szybko odkrylem karty bo sie w sumie nie
> dowiedzialem na jaką kwote byla to proba naciagniecia i jak sobie gosciu
> wyobrazal przeprowadzenie takiej transakcji? Konto na Kajmanach czy jak?
> :)
> Nastepnym razem spróbuję pociągnąć dalej ;)
I nie dowiedział byś się. Początkowo było by to kilka dolarów na przelew.
Potem kilkanaście,. kilkadziesiąt itd. W znanym mi wypadku, gdy ofiara
napisała, że już nie ma skąd wziać pieniedzy sparwca zaofiarował się, ze
2/3 jej pożyczy, ale 1/3 musi wpłacić - wpłaciła. Generalnie sprawca sąduje
ofiarę. Ofiara, która zainwestowała już jakieś pieniadze prędzej
zainwestuje trochę więcej, by odzyskać poprzednie. N atym ten mechanizm
polega.
-
10. Data: 2007-10-06 23:22:11
Temat: Re: Oszustwa internetowe - bezkarność
Od: "Ls" <t...@a...pl>
> Stary, boj sie Ty Boga. Ja takiej korespondencji nawet nie czytam, po
> prostu
> moje mozgoreceptory jej nie przepuszczaja... No tak, ale ja raczej dostaje
> wylacznie polskojezyczna korespondencje :)
Wiesz, to nie jest zwykly spam z viagrą za 5 dolarów, to jest dosc
inteligentnie wykombinowana proba konkretnego oszustwa skierowana do
konkretnej osoby. Wszystko wyglada bardzo prawdopodonie. Dla przecietnego
czlowieka, ufnego, ktoremu dopiero co telekomunikacja podłączyła do netu
moze to wygladac absolutnie realistycznie. Jest prawdziwa firma z prawdziwym
adresem (weryfikowalna w necie), podane są telefony, maile, wyglada to
wiarygodnie. Kliknij na ten link, ktory podal Tomasz Pyra, nawet nie
przypuszczalem jakim przemyslem są internetowe przekrety w niektorych
rejonach swiata. Ofiary daja sie ustrzelic nawet sa miliony $, dochodzi do
porwan i morderstw. A wszystko dzieki temu ze ludzie z natury są ufni.
Pozdr,
Ls.