eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOszuści...???
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 154

  • 31. Data: 2009-12-22 21:04:23
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Jak przyjdzie, to spisze protokół i sobie pójdzie.

    Nie spisze :). Sorry, jeśli Cię to interesuje, to mogę walnąć na priv, żeby
    nie prowokować tu niepotrzebnej dyskusji, bo to trochę nietypowe jest i nie na
    temat.

    > Nie bądź złych myśli.

    Jestem :(((. 6 lat procesów, 5 sądów, 3 prokuratury, do tego jeszcze kilka
    poważnych instytucji, wreszcie komorniczkę wypłukałem ze wszystkimi
    odsetkami :). Nie chcę już powtórek. Co do spisywania protokołów - sprawa z
    2000 r. - przyszedł komornik (adres wziął z książki telefonicznej, zgadzało
    się tylko imię i nazwisko, osoby były całkowicie obce). Spisał protokół, że
    pomyłka (podesłać? mam ksero :). A po 3 miesiącach zaczął(eła) egzekwować.
    Człowieka uratował wtedy szybki kontakt z brukowcem, który to od razu opisał.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 32. Data: 2009-12-22 21:05:13
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    PiotRek pisze:
    > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:hgr9vk$nr3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    >> Poleconych nie do siebie oczywiście nie odbierasz - wtedy adresat z
    >> automatu się o tym dowie.
    >
    > Adresat??? Nadawca (vel adresant) owszem, ale adresat niby jak się dowie???

    Oczywiście chodziło mi o nadawce :)


  • 33. Data: 2009-12-22 21:14:05
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:hgrcut$pds$3@nemesis.news.neostrada.pl...
    > PiotRek pisze:
    > > Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam> napisał w wiadomości
    news:hgr9vk$nr3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > >> Poleconych nie do siebie oczywiście nie odbierasz - wtedy adresat z
    > >> automatu się o tym dowie.
    > >
    > > Adresat??? Nadawca (vel adresant) owszem, ale adresat niby jak się dowie???
    >
    > Oczywiście chodziło mi o nadawce :)

    OKi, to jest jasne. :-)

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 34. Data: 2009-12-22 21:14:51
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    witek pisze:
    > Liwiusz wrote:
    >> witek pisze:
    >>> Michal Jankowski wrote:
    >>>>
    >>>> Dostrzegasz fakt, ze poczta nie przyjmuje do wiadomosci oswiadczen
    >>>> "adresat nieznany"?
    >>>
    >>> Przyjmuje, tylko trzeb kierowniczke poczty naprostowac, dzwoniac
    >>> pietro wyzej i składajac skarge.
    >>
    >>
    >> Witek, a czytałeś Rozporządzenie? Kiedy można zrobić notatkę
    >> "adresat nieznany" i dlaczego Minister nie pomyślał o takiej
    >> możliwości po awizowaniu listu?
    >>
    >
    > przyjmuje do wiadomosci.
    > listonosz bierze list, przychodzi z listem, wpisuje, adresat nie mieszka
    > i wraca na poczte.

    A co to za prywata? Takiej drogi nie przewidują ani przepisy pocztowe,
    ani Rozporządzenie.

    > Ztobi to na miejscu i w podskokach po jednym telefonie z góry.

    Szczerze wątpię. Chyba że gdzieś to już trenowałeś.

    > I wszystko bedzie zgodnie z rozporządzeniem.

    Szczerze wątpię :)

    --
    Liwiusz


  • 35. Data: 2009-12-22 21:19:45
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Oczywiście chodziło mi o nadawce :)

    Panowie, to naprawdę nie ma żadnego znaczenia co tam będzie napisane na
    zwrotkach. Sąd po prostu wyda nakaz albo wyrok.
    W moim byłym miejscu zamieszkania jedna lokatorka przez 11 (słownie:
    jedenaście) lat nie odebrała żadnego pisma ze Spółdzielni, jeśli tylko trzeba
    było pokwitować odbiór. Zawsze jak przyszło avizo, to leciała na pocztę i
    sprawdzała, od kogo to jest. Odpowiedzi były różne - i "nie podjęto w
    terminie" i "adresat nieznany", choć adresat codziennie wyprowadzał psa.
    Odebrała dopiero nakaz i w ostatnim możliwym dniu, dzięki Bogu, złożyła
    sprzeciw. Dlatego dzięki Bogu, bo po rozprawie i apelacji doszły jej potężne
    koszty, w tym honoraria kilku adwokatów :).

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 36. Data: 2009-12-22 21:33:33
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: przypadek <p...@g...pl>

    On 22 Gru, 21:55, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > Liwiusz wrote:
    > > witek pisze:
    > >> Michal Jankowski wrote:
    >
    > >>> Dostrzegasz fakt, ze poczta nie przyjmuje do wiadomosci oswiadczen
    > >>> "adresat nieznany"?
    >
    > >> Przyjmuje, tylko trzeb kierowniczke poczty naprostowac, dzwoniac
    > >> pietro wyzej i składajac skarge.
    >
    > >   Witek, a czytałeś Rozporządzenie? Kiedy można zrobić notatkę "adresat
    > > nieznany" i dlaczego Minister nie pomyślał o takiej możliwości po
    > > awizowaniu listu?
    >
    > przyjmuje do wiadomosci.
    > listonosz bierze list, przychodzi z listem, wpisuje, adresat nie mieszka
    > i wraca na poczte.
    > Ztobi to na miejscu i w podskokach po jednym telefonie z góry.
    > I wszystko bedzie zgodnie z rozporządzeniem.

    Nie macie racji. Sprawa przetrenowana. Listonosz nie zgodzil sie
    wpisac, ze "adresat nie mieszka". Skarga - poczta odpowiada, ze taka
    jest praktyka i jest ona sluszna i zgodna z prawem. Prezes UKE
    odpowiada, ze zgadza sie, ze praktyka nie jest wlasciwa, ale on nie
    moze nic z tym zrobic. UOKiK stwierdzil, ze praktyka ta tak naprawde
    nie narusza interesow konsumenta, dlatego ze ostatecznie jest to
    ryzyko klienta ze podaje swoj bledny adres i ma to male znaczenie, czy
    przesylka wroci z taka, czy inna adnotacja.


  • 37. Data: 2009-12-22 22:08:19
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > Daruj sobie, tylko 100zł opłaty stracisz.

    Tylko...? Czy wiesz ile firm w Polsce rozdaje kredyty na dowód osobisty i bez
    sprawdzania BIK-u? Jeśli goście będą operatywni, to komornicy będą walili
    drzwiami i oknami.

    Pozdrawiam

    Czapla

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 38. Data: 2009-12-22 22:11:07
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    Czapla pisze:
    >> Daruj sobie, tylko 100zł opłaty stracisz.
    >
    > Tylko...? Czy wiesz ile firm w Polsce rozdaje kredyty na dowód osobisty i bez
    > sprawdzania BIK-u? Jeśli goście będą operatywni, to komornicy będą walili
    > drzwiami i oknami.

    No i co? Jak przyjdzie dziesięciu, to wybulisz tysiaka, aby sobie
    popieniaczyć? Jak przyjdą, to pójdą, przecież dłużnik tam nie mieszka.
    Poza tym w praktyce nie stosuje się wyboru komornika spoza rewiru do
    zajmowania ruchomości, więc co najwyżej 1-kilku komorników przyjdzie (w
    zależności ilu komorników działa przy sądzie rejonowym właściwym dla
    Ciebie).

    --
    Liwiusz


  • 39. Data: 2009-12-22 22:27:48
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl> writes:

    PLONK.

    MJ


  • 40. Data: 2009-12-22 22:30:07
    Temat: Re: Oszuści...???
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> writes:

    > Pretensje kieruj do Ministra - autora odpowiedniego rozporządzenia
    > dotyczącego sposobu dostarczania pism sądowych. Adnotacje "adresat nie
    > mieszka" można dokonać tylko przy próbie dostarczenia. Jeśli list
    > został awizowany, to nic innego nie można zrobić, jak
    > a/ wydać adresatowi
    > b/ wydać pełnomocnikowi adresata
    > c/ zwrócić z notką "nie podjęto w terminie".

    Znaczy autor watku ma specjalnie dla przyjemnosci poczty zrezygnowac z
    pracy i stale przebywac w mieszkaniu?

    MJ

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1