-
11. Data: 2002-03-02 18:45:11
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
prac wrote:
>
> [...]
> > > Ojciec dziecka ubiegal sie o zameldowanie z urzedu, zatem godzil sie na
> > > zwiekszony czynsz i objecie go umowa najmu.
> > Co nie oznacza, że wynajmujący musi się na to zgodzić.
>
> He He
> To nie ojciec sie staral tylko pani X
po wzajemnym uzgodnieniu z konkubinem
> A warunkiem dyskusji o zameldowaniu goscia bylo
> wyjasnienie "kim wlasciwie jest" pan Y
Konkubinem.
Sam to napisales. A nastepnie jest ojcem dziecka tej Pani.
To tez sam napisales.
> Dziecko o ktorym mowa urodzilo sie po roku od rozpoczecia najmu ....
"
I teraz opis sytuacji
Wynajalem mieszkanie pani X (z nia spisalem umowe)
Pani X zamieszkala w mieszkaniu z panem Y - pozniej urodzilo im sie
wspolne dziecko
"
>
> > > To wynajmujacy odmowil zameldowania, a zatem odmowil pobierania
> > > zwiekszonego czynszu.
>
> Ja nawet "normalnego" czynszu nie moge uzyskac :-)
Pisales jedynie o odszkodowaniu.
>
> [...]
>
> > > Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
> > > zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
> > > dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
> > Wyciągasz za daleko idące wnioski. Ustawodawstwo przewiduje tylko jeden
> > przypadek automatycznego objęcia umową najmu dwóch osób - art. 680(1) par.
> 1
> > Kc.
>
> hmmm
> czyli jak sie teraz ochajtna to nici :-)
Nie.
Nadal jest jak bylo.
Umowe najmu mozesz wypowiedziec najemcy, z ktorym ja zawarles.
A po skutecznym wypowiedzeniu zawrzec nowa lub nie, obejmujaca cala
rodzine.
Jacek
-
12. Data: 2002-03-02 19:22:23
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
MAX wrote:
>
> "Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
> news:10869-1015090594@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
>
> > > Niestety nie masz racji (częściowo nie ma jej także Gwidon)
> > Nie moge nie miec racji gdy jedynie opisuje za autorem konkretna
> > sytuacje.
> > >
> > > Art. 18 nie dotyczy pustego lokalu - w przypadku takiego stosuje się
> > > przepisy Kc (posesoryjka lub pow. windykacyjne)
>
> > W omawianym przypadku dotyczy
> > cytat
> > "
> > 1. Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia
> > opróżnienia lokalu w miesiąc uiszczać odszkodowanie.
>
> > > Art. 18 dotyczy sytuacji, w której nastąpiło skuteczne wypowiedzenie
> umowy
> > > najmu i jej rozwiązanie czyli pozbawienie lokatora tytułu prawnego.
>
> > Niekoniecznie.
> > Art. 18 dotyczy zajmowania lokalu bez tytulu prawnego, czyli kazdego
> > zajmowania bez tytulu prawnego,
> > tak po wypowiedzeniu albo bez wypowiedzenia.
>
> Art. 1: Ustawa reguluje zasady i formy ochrony praw *lokatorów* (...)
>
> Art 2. ust. 1. pkt. 1: lokatorze - należy przez to rozumieć najemcę lokalu
> lub osobę używającą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo
> własności.
>
> Czyli chcesz powiedzieć, że ustawa wykracza poza swój zakres przedmiotowy?
Czy chcesz zatem powiedziec, ze ustawy nie stosuje sie w omawianym
przypadku ?
>
> Może źle zrozumiałem, ale czy wg Ciebie osoba (np. bezdomny), która obejmnie
> w posiadanie pusty lokal objęta jest hipotezą art. 18?
Wrocimy do bezdomnego, gdy skonczymy sprawe konkubinatu + dziecka
Zapoznalem sie teraz z ustawodawstwem Stanu Victoria , Australia
dotyczacym zawierania umow najmu.
Zapoznalem sie tez z ustawodawstwem niemieckim dotyczacych warunkow
jakie musi spelniac lokal mieszkalny.
I sprawa jest trywilna.
Wynajmujacy nie moze dyskryminowac najemcy ze wzgledu na rase, wyznanie,
plec, stan cywilny
a pewnie i wiek, wyksztalcenie itd.
A zatem urodzenie przez matke dziecka nie moze stanowic podstawy
wypowiedzenia umowy najmu.
A potem wkracza juz kodeks rodzinny i ochrona praw dziecka i prawo
dziecka do zamieszkania z ojcem.
A z ustawodawstwa niemieckiego, a takze i polskiego.
Nalezy okreslic stan techniczny mieszkania i powierzchnie uzytkowa.
Jezeli powierzchnia mieszkania umozliwia zamieszkiwanie 2 osob + dziecka
to aby uniknac pozwu z tytulu dyskryminowania najemcy,
nalezy umozliwic ojcu dziecka zamieszkanie
a wysokosc czynszu podniesc proporcjonalnie do zwiekszonych kosztow ,
zwiazanych z uzytkowaniem mieszkania przez dodatkowa osobe ( ustalenie
nowej wysokosci czynszu z uwagi na okolicznosci, o ile beda uzasadnione,
na drodze sadowej).
Nalezy sie liczyc, ze podniesienie czynszu bedzie nieuzasadnione, gdy
jest licznik wody, gazu, swiatla, c.o.
Nalezy rowniez rozwazyc prawo ojca do przebywania w miejscu zamieszkania
dziecka i matki dziecka
i prawo jego do wykonywania funkcji opiekuna dziecka.
I te prawo sa niezalezne od zgody na zameldowanie lub nie.
>
> > > w lokalu, do którego *oboje* posiadają tytuł prawny...
>
> > Dokladnie.
> > Dlatego wlasciciel mogl wymowic umowe matce, a gdy nie wymowil to ojciec
> > dziecka jest uprawniony
> > do uzyskania tytulu prawnego w wyniku zameldowania.
>
> > > > Rozwiazaniem zatem bylo wymowienie najmu
> > >
> > > Wymówienie? Takiego pojęcia nie ma w ustawodawstwie.
> > Nie przesadzajmy.
> > Wymowienie jest pojeciem znanym z ustawodawstwa.
> > A nawet z orzecznictwa.
> >
>
> Taaak.... Zapomniałeś tylko dodać, że w przypadku ustawodawstwa posługiwano
> się nim w latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego stulecia (wyjątek
> to konwencja z Mali z 61 roku)
> Wtedy też pisano "spólnik" a nie jak obecnie "wspólnik"
A czy wszyscy przedwojenni prawnicy juz odeszli z zawodu ?
Jest wymowienie umowy o prace i bardzo powszechne.
Gdyz taki jest standard ze boss rano wita pracownika i mowi ze od
dzisiaj juz nie pracujesz.
I jest to wymowienie.
>
> A co do orzecznictwa - to dotyczyło ono prawa pracy, tylko że nie odnosi się
> do obecnego KP, gdyż ten używa "wypowiedzenia".
Ok.
Jak cie radzi to mow wypowiedzenie.
Wymowienie ma szerszy charakter, gdyz faktycznie stanowi wymowienie
formuly wypowiedzenia umowy.
>
> > Raz jeszcze zapreczysz, mam podac cytaty, czy sam sobie znajdziesz ?
>
> Czekam aż coś podasz....
wyszukiwarka Google.
>
> > Zapewne chodzi Ci o
> > > wypowiedzenie -
> > Nie.
> > Chodzilo mi dokladnie o wymowienie.
>
> ;-)))))))))))))))))))))
;-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
W rozumieniu w Stanie Victoria.
>
> > > Co nie oznacza, że wynajmujący musi się na to zgodzić.
>
> > Ale wyraznie oswiadczyl ze tak nie godzil sie na zameldowanie, jak nie
> > dokonal wymowienia (jak chcesz to i wypowiedzenia).
> > Ale wymowienie ma szerszy zakres, gdy obejmuje rowniez czynnosci
> > nieformalne, polegajace na ustnym poinformowaniu najemcy o zamiarze
> > wypowiedzenia umowy najmy, w przypadku sytuacji jak opisanej.
>
> Ustne poinformowanie najemcy o zamiarze wypowiedzenia jest bezskuteczne gdyż
> ustawa wymaga formy pisemnej.
Co nie przeszadza stronom na takie regulowanie stosunkow miedzy nimi,
jakie uznaja za odpowiednie.
>
> A to, na co się powołujesz, to jest to oświadczenie wiedzy a nie woli!
Odwrotnie.
Jest to oswiadczenie woli.
Nie przesadzajmy i nie odbierajmy prawa skladajacemu ustne oswiadczenie
do decydowania, czy sklada oswiadczenie wiedzy czy woli.
>
> > Ojciec nie musi uzyskac stalego zameldowania, ale roczne, czasowe.
>
> Widzę, że nie wiesz jaka jest różnica pomiędzy tytułem prawnym do lokalu a
> zameldowaniem.
Widze ze juz zapomniales czego dotyczy przedmiot sporu.
Najemca jedynie wystapil o zamneldowanie ojca dziecka.
Nie ubiega sie tytul prawny typu umowy najmu w jego imieniu.
Mozna mieszkac w mieszkaniu bez tytulu prawnego i uzyskac zameldowanie.
I wtedy to zameldowania jest para-tytulem prawnym do zamieszkiwania w
lokalu.
To jest dla mnie dostateczny dowód, że nie skończyłeś prawa
albo wyjątkowo słabo się przykładałeś.
> I chyba używasz pojęcia "wymówienie"...
Dokladnie.
"wymowienie" jest bardziej rozpowszechnione na swiecie i mi odpowiada.
>
> A to co poniżej napisałeś nie znajduje żadnego oparcia w obowiązującym
> prawie.
Nie mowi sie ponizej, ale powyzej.
Bo ponizej niczego nie ma.
Ale sam wiesz ze sprawa jest trywialna i do przeprowadzenia dokladnie
tak jak napisalem.
I o ile powierzchnia uzytkowa dozwala na zamieszkiwanie 3 osob, to brak
przeszkod aby ojciec dziecka
zostal zameldowany na okres taki jak bieg umowy najmu matki dziecka, z
rocznym okresem zameldowania.
Inne dzialania ze strony wynajmujacego nalezy uznac jako nic innego niz
dyskryminowanie najemcy ze
wzgledu na stan cywilny, stan rodzinny, wyznanie.
I od razu nalezy sie zwrocic do trybunalu praw czlowieka o orzeczenie
wydane w analogicznej sprawie z lat uprzednich.
Standard niedyskryminowania najemcow ze wzgledu na stan cywilny, rase,
wyznanie, itd. podlega szczegolnej ochronie w krajach demokratycznych.
Forma konkubinatu jako jednostki rodzinnej zostala ustawowo dopuszczona
jak i zalegalizowana.
Zatem sytuacja prawna osob zyjacych w konkubinacie nie jest gorsza od
osob po slubie.
Co wiecej, w Europie ochrone prawna uzyskaly pary monogamiczne tworzace
rodzine.
Beda dalsze zapytania, komentarze, przesle zapytanie tak do Brukseli do
komisji UE jak i do trybunalu praw czlowieka i komitetu ochrony praw
dziecka.
Dyskryminacja jest prawnie scigana tak w Europie jak i w Stanach,
Australii, Kanadzie
i twoj komentarz nic tutaj nie wniesie, ani nie zmieni.
KONIEC DYSKUSJI
Jacek
-
13. Data: 2002-03-02 19:50:56
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>
"Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:15321-1015097089@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
Panie Jacku, nie zgrywaj eksperta, bo aż kłują w oczy Twoje błędy.
Po pierwsze: nie mówimy o prawie obowiązującym w USA czy w Niemczech, tylko
w Polsce
Po drugie: projekt ustawy autorstwa dra hab. Zolla opierał się na
rozwiązaniach niemieckich, aż się dorwali do niego posłowie i zrobili to co
widać, odchodząc od pierwowzoru,
Po trzecie: sytuacja odnośnie tego co napisałeś o bossie przychodzącym rano
do pracownika i mówiącym, że od teraz nie pracujesz. Otóż nie jest to
wymówienie, ani nawet wypowiedzenie, tylko *rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia* czyli całkowicie inna sytuacja z punktu widzenia prawa -
wypowiedzenie regulują inne przepisy a rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia inne przepisy wiążące z tymi sytuacjami różne konsekwencje.
Dlatego też nie używa się zamiennie tych pojęć.
A Ty je mylisz, co oznacza, że nie masz o tym pojęcia.
Po czwarte: nie rozmawiamy o prawie dziecka do zajmowania lokalu, tylko
konkubenta matki. A ten nie ma prawa do momentu zawarcia umowy najmu z
wynajmującym. Aby taki tytuł zyskał musiałby istnieć konkretny przepis
prawa - a takiego nie ma.
To tak jakbyś mówił, że z chwilą stania się konkubentem staje się także
stroną np. umowy rachunku bankowego konkubiny
Co do konkubenta: uchwała SN z 1999 roku (III CZP 7/99) "Oddanie przez
najemcę lokalu w bezpłatne używanie osobie, z którą najemca pozostaje
faktycznie we wspólnym pożyciu, wymaga zgody wynajmującego".
Czyli jak widzisz, konkubent nie ma tytułu prawnego, chyba że Ty, jako
nie-prawnik, nie zgadzasz się z Sądem Najwyższym.
Teraz to dopiero koniec dyskusji.
MAX
-
14. Data: 2002-03-02 20:01:53
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
prac wrote:
>
> [...]
> > Niewatpliwie tak, gdyz z kodeksu rodzinnego wynika obowiazek zapewnienia
> > opieki nad dzieckiem.
> >
> > Zatem skoro umowa nie zostala wypowiedziana i nie uznano naruszenia
> > umowy, to wyrazono co najmniej zgode aby amtka wynajela opiekunke/na
> > do dziecka.
> >
> > Odszkodowanie jest zatem nienalezne, gdyz ustawa mowi o zajmowaniu
> > wolnego lokalu bez tytulu prawnego, a nie juz zajetego przez osobe
> > wynajmujaca.
> >
> > Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
> > zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
> > dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
>
> Idac Twoim tokiem rozuowania i przedstawiajac kolejne fakty .....
>
> Pani X wynajela lokal ode mnie i zamieszkala w nim z pamem Y przedstawiajac
> go jako swojego meza
> Ten okazal sie byc mezem innej kobiety :-)
> Z ta inna ma jeszcze dwoje dzieci .....
>
> Wniosek nazuwa sie sam ....
dokladnie
teoretyzujesz
>
> Czy gdyby pani X miala 5 kochankow i z kazdym dziecko to czy
> jezeli wynajelaby ode mnie mieszkanie to kazdy z owych 5 kochankow mialby
> prawo do zamieszkiwania w lokalu ?!
>
> Absurd ?
czemu stawiasz abstrakcyjny przyklad, aby z niego wywodzic
niedorzecznosc przypadku realnego.
Jak na razie ta Pani ma dziecko z jednym mezczyznom i chce z nim
mieszkac i z dzieckiem.
To jest nieistotne czy ten Pan jest zonaty i ma inna rodzine.
Moze usiluje sie rozwiezc od 5 lat i napotyka na trudnosci.
Zatem twoj komentarz to juz usilowanie dyskryminacji ze wzgledu na stan
cywilny, wyznanie, przekonania
A ktory kodeks zakazywal kiedykolwiek posiadania 5 kochankow ?
Roznica miedzy kombinatem a kochankiem jest taka, ze ten pierwszy
uzyskal prawna ochrone,
kochankowie dotychczas niekoniecznie , chyba ze zmajstruja dziecko.
Napisz o co ci chodzi i ile jeszcze krolikow zamierzasz wyciagnac z
kapelusza.
Wedlug mnie odszkodowanie sie nie nalezy,
gdyz cena najmu mieszkania jest na rynku niezalezna od liczby osob
zamieszkujacych w lokalu.
Nie wystepuje stosunek podnajmu lokalu osobie trzeciej, poniewaz ten Pan
jest kokubinem i ojcem dziecka.
Zatem nalezy go zameldowac, na okres roku, zostac ojcem chrzestnym
dziecka
i zyc szczesliwie.
Jezeli oplaty/ koszty stale sa wieksze dla 2 osob niz dla 1, to
oczywiscie nalezy zalaczyc aneks
do umowy najmu.
I sprawe uregulowac polubownie.
Jezeli polubowne rozwiazanie nie bedzie mozliwe, to pozostaje wymowienie
(wypowiedzenie ) umowy najmu z dotychczasowym najemca, oproznienie
lokalu i szukanie nowego najemcy,
ktory postapi dokladnie tak samo
i kolo sie zamknie.
Bo wynajmowanie mieszkan to najgorszy biznes.
Same klopoty, a zysku tyle co w pys...
Jezeli wejdzie standard UE, to na wlascicielu beda ciazyc rozliczne
obowiazki zwiazane z remontami, przegladami i kasa zamiast przyplywac,
bedzie odplywala.
Przeciez tynk odpada z tysiecy kamieniec i grozi uszkodzeniem ciala.
Gdyby inspekcja budowlana podjela dzialania jak w Niemczech ,to te
remonty w wiekszosci by obciazyly hipoteke bo wlascicieli na nie nie
stac.
Liczenie ze nowi lokatorzy beda placic 500 $ jest utopia.
500$ zaplaca ci co zarabiaja 2000$ , a ci juz maja wybudowane swoje
domy.
Proponuje zatem koniec dyskusji.
Jacek
-
15. Data: 2002-03-02 20:02:51
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "prac" <p...@i...pl>
> Dokladnie.
> Ale wlasciciel nie wykazal zainteresowania wypowiedzeniem umowy najmu,
> co wyraznie wskazal.
> Zatem zamknijmy te watki , ktore sa niesitotne dla przedmiotu sprawy,
> aby nie sciemniac.
Wlasciciel czyli ja wypowiedzialem umowe
Z wielu przyczyn
jedna bylo to iz z pania X bez mojej zgody mieszkal pan Y ....
Pani X zaskarzyla wypowiedzenie ... sprawa trwa
Luszie .... gdybym wam mial opisac cala sytuacje to ho ho
Zaloze kiedys strone :-)
-
16. Data: 2002-03-02 20:09:21
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
prac wrote:
>
> [...]
> > Hmm, to teraz czynszu za wynajem mieszkania nie ustala się już za całość
> > tylko w zależności od ilości zamieszkujących tam osób ?
>
> To chyba niormalne ze jak mieszka w lokalu wiecej osob to
> wyrzazaja wieksze szkody ....
A jakie to w ogole szkody wyrzadzaja lokatorzy ?
Zostaw dom pusty, nieogrzewany na kilka lat.
To zobaczysz na czym polegaja prawdziwe szkody od wilgoci, grzyba,
brudu, braku ogrzewania, zaciekow.
> Z punktu widzenia wlasciciela nie jest to bez znaczenia !
nie zauwazylem aby agencje nieruchomosci liczyly koszt najmu od ilosci
osob.
To nie jest hotel.
>
> > Jeszcze zrozumiałbym opłaty za wodę, ścieki i nieczystości ale utrata
> zysków
> > z czynszu ?
>
> ....
> zeby bylo ciekawiej
> to z powodu uciazliwosci pani X i pana Y
> wyprowadzil sie jeszcze ode mnie inny lokator ....
Rozumiem ze ta uciazliwosc polega na istnieniu komkubinatu .
Jak to dawniej mowili, zycie "na kocia lape"
>
> Jak widzicie sprawa jest wiec "zabawna"
Faktycznie.
Jedni sie wyprowadzaja bo maja dosc, a inny chce sie sprowadzic, a ty go
zniechecasz.
Pewnie tez sie wyprowadza za rok i narszcie bedziesz mial puste sciany i
zaro kasy z czynszow.
Pamietaj ze bezrobocie siega juz 17% i coraz trudniej bedzie ci znalezc
placacych najemcow.
A kto nie ma kasy temu wystarczy 1 pokoj jak w Wietnamie, gdzie
mieszkanie ma powierzchnie 20 m2
i wszyscy sa szczesliwi.
Popatrz na byle NRD.
Burzy sie bloki bo nie ma lokatorow.
Gdy wejdziemy do UE to rocznie bedzie sie budowalo do miliona tanich
domow typu kanadyjskiego.
Montaz 3 miesiace i gotowy do zamieszkania i problem mieszkaniowy
zostanie rozwiazany, bedzie wiecej mieszkan niz chetnych.
Jacek
-
17. Data: 2002-03-02 20:55:19
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
MAX wrote:
>
> "Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
> news:15321-1015097089@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
>
> Panie Jacku, nie zgrywaj eksperta, bo aż kłują w oczy Twoje błędy.
Panie Maxie, przestan Pan byc taki zasciankowy, bo az kluje po plecach.
Ludziom bywalych w swiecie naprawde razi zasciankowosc i lokalne
kompleksy
To sa takie trywialne sprawy, znane na calym swiecie i doskonale
uregulowane.
Swiat jest globalny czy Pan tego chce, czy rozumie czy nie.
>
> Po pierwsze: nie mówimy o prawie obowiązującym w USA czy w Niemczech, tylko
> w Polsce
A czemu Pan nadal uwaza ze Polska to mniej demokratyczny kraj i tutaj
obowiazuje inne
prawo niz w demokracji ?
>
> Po drugie: projekt ustawy autorstwa dra hab. Zolla opierał się na
> rozwiązaniach niemieckich, aż się dorwali do niego posłowie i zrobili to co
> widać, odchodząc od pierwowzoru,
Ja bym jednak nie osmielal sie przywolywac autorytetu Profesora,
profesora o swiatowej klasie,
majacego obraz rozwoju prawa na calym swiecie.
To jest po prostu malo eleganckie w prywatnych wywodach.
Znam wzor niemiecki, austriacki, kanadyjski i moge zacytowac.
Standard na swiecie, w zakresie zajmu mieszkan jest jeden.
A modyfikacje sa nieznaczne dla osob znajacych przedmiot sprawy.
>
> Po trzecie: sytuacja odnośnie tego co napisałeś o bossie przychodzącym rano
> do pracownika i mówiącym, że od teraz nie pracujesz. Otóż nie jest to
> wymówienie, ani nawet wypowiedzenie, tylko *rozwiązanie umowy o pracę bez
> wypowiedzenia* czyli całkowicie inna sytuacja z punktu widzenia prawa -
ale tak wlasnie nie jest i dlatego to jest wymowienie
i tak umowa zostala zawarta w formie ustnej, tak i wymowienie jest
dokonywane ustnie
i taki to bywa standard na swiecie
> wypowiedzenie regulują inne przepisy a rozwiązanie umowy o pracę bez
> wypowiedzenia inne przepisy wiążące z tymi sytuacjami różne konsekwencje.
> Dlatego też nie używa się zamiennie tych pojęć.
Dokladnie.
Mamy tutaj do czynienia wlasnie z wymowieniem, stanowiacym jednoczesnie
rozwiazania umowy o prace.
A Ty je mylisz, co oznacza, że nie masz o tym pojęcia.
> Po czwarte: nie rozmawiamy o prawie dziecka do zajmowania lokalu, tylko
> konkubenta matki.
Rozmawiamy. Gdy dziecko sie narodzilo po roku zamieszkiwania lokalu
przez matke.
A ten nie ma prawa do momentu zawarcia umowy najmu z
> wynajmującym. Aby taki tytuł zyskał musiałby istnieć konkretny przepis
> prawa - a takiego nie ma.
Nie ma przepisu o prawach dziecka ?
Nie ma przepisow o prawie o obowiazku wychowywania dziecka ?
Nie ma przepisy o obowiazku zapewnienia dziecku opieki ?
Gdzie nie ma, w Afryce nie ma, na Ksiezycu nie ma ?
> To tak jakbyś mówił, że z chwilą stania się konkubentem staje się także
> stroną np. umowy rachunku bankowego konkubiny
Tego nie mowilem, ale faktycznie, ze chcila ustalenia komkubinatu
stosunki wlasnosciowe
sa odmiennie regulowane , wraz z prawem do podzialu majatku po ustaniu
stosunku konkubinatu.
>
> Co do konkubenta: uchwała SN z 1999 roku (III CZP 7/99) "Oddanie przez
> najemcę lokalu w bezpłatne używanie osobie, z którą najemca pozostaje
> faktycznie we wspólnym pożyciu, wymaga zgody wynajmującego".
> Czyli jak widzisz, konkubent nie ma tytułu prawnego, chyba że Ty, jako
> nie-prawnik, nie zgadzasz się z Sądem Najwyższym.
Czego sie osmieszasz.
Poczytaj sobie raz jeszcze pierwotny tekst i pomysl.
Konkubent nie ma tytulu prawnego a ubiega sie jedynie o zameldowanie w
lokalu i to czasowe.
Brak zgody wynajmujacego na zamieszkiwanie konkubenta w mieszkaniu nie
przeszkadza wynajmujacemu,
a nawet takie zamieszkanie konkubenta toleruje, oczekujac jedynie
odszkodowania.
Zatem nie osmieszaj sie nie powoluj na autorytety, gdy przedmiot sprawy
i sporu jest oczywisty.
Wynajmujacy oczekuje wyzszych oplat czynszowych i niczego wiecej
i twierdzi " ze wiecej osob bardziej niszczy mieszkanie"
co nalezaloby jeszcze udowodnic.
A co do cytowanej uchwaly SN, to jest ona oczywista i zgodna ze stanem
faktycznym.
Co niemniej nie oznacza, ze zgoda wynajmujacego nie moze byc udzielona w
zastepczej formie,
gdy to sad orzeknie ze wynajmujacy powinien albo wyrazic zgode, albo
wypowiedziec umowe najmu
aby uniknac tolerowania stanu prawnie wadliwego.
>
> Teraz to dopiero koniec dyskusji.
Milo mi.
Einstein has shown us that the most long-standing theories may be open
to improvement, even radical change.
Open criticism is the lifeblood of progress both in science and culture
at large.
I mnie podejscie Einsteina do wiedzy, nauki odpowiada,
ale zawsze sie zapominam ze ktos jeszcze zyje lokalnie i zasciankowo
i internet, telewizja, prasa, radio, podroze po swiecie tego nie
zmienily i nie zmienia.
Dla mnie swiat zawsze byl globalny i problemy tylko globalne.
I po to sie integrujemy z UE, abym w dowolnym kraju na swiecie mogl
wynajac mieszkanie , dom
i zakladal ze standard jest podobny.
Bo dokladnie tak jest.
Standard umow najmu jest standardem swiatowym.
I obojetnie czy w Czechach, na Ukrainie, Szwajcarii, Francji czy w
Australii
chcac wynajac mieszkanie podpisuje sie podobnie brzmiaca umowe, a
niuanse sa doprawdy znikome.
Na tym sie opiera globalizm w odroznieniu od lokalizmu.
A twierdenie ze dozwolone jest dyskryminowanie najmecy ze wzgledu na
stan cywilny, wyznanie, przekonania
w integrujacej Europie jest naprawde ewenementem.
Twierdzenie ze prawa dziecka nie podlegaja ochronie
i dziecko nie ma prawa do opieki 24 godzin/dobe
rowniez sa ewenementem w demokracji.
Czy mam przytoczyc tekst podpisanych i ratyfikowanych miedzynarodowych
konwencji o ochronie praw dziecka
o zakazie dyskryminowania ze wzgledu na rase, wyznanie, stan cywilny ...
?
Poza tym wymieniowa Uchwala SN dotyczy innych okolicznosci sprawy
a mianowicie:
"
III CZP 7/99 Pytanie prawne Sądu Okręgowego w Krakowie przedstawione
do
rozpoznania przez skład 3 sędziów Sądu Najwyższego: "Czy istnieje
potrzeba zgody
wynajmującego, o której mowa w art. 14 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o
najmie lokali
mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych (Dz.U. Nr 105, poz. 509 z późn.
zm.) na
zamieszkanie z najemcą osoby pozostającej z nim w faktycznym wspólnym
pożyciu
małżeńskim?"
"
http://www.sn.pl/orzecznictwo/9903/9903.exe
Zatem przywolanie tej Uchwaly SN jako zaprzeczenia mojemu uzasadnieniu
uznaje za naduzycie.
Koniec dyskusji.
Jacek
-
18. Data: 2002-03-03 00:30:16
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "prac" <p...@i...pl>
[...]
> A jakie to w ogole szkody wyrzadzaja lokatorzy ?
> Zostaw dom pusty, nieogrzewany na kilka lat.
> To zobaczysz na czym polegaja prawdziwe szkody od wilgoci, grzyba,
> brudu, braku ogrzewania, zaciekow.
Grzyb w nieogrzewanym mieszkaniu ?!
Warunkami sprzyjajacymi dla powstawania grzyba sa:
1. duza wilgotnosc powietrza
2. brak przewietrzania
3. temperatura 15 - 25 C
Aby powstal grzyb musza byc spelnione te trzy warunki
a moi lokatorzy spelniaja je w 100%
Bo do ich ptasich mozdzkow pewne fakty nie docieraja
> > Z punktu widzenia wlasciciela nie jest to bez znaczenia !
> nie zauwazylem aby agencje nieruchomosci
> liczyly koszt najmu od ilosci osob.
> To nie jest hotel.
To zapytaj w dowolnej agencji czy wogole zgodza sie na wynajecie mieszkania
2 rodzinom
bo w moim przypadku pani X majaca rozwod z poprzednim mezem
i pan Y nie majacy slubu z pania X a ponadto pozostawajacy w zwiazku
malzenskim z inna kobieta niz X - posiadajacy z nia 2 dzieci to wlasnie
2 rodziny (pani X i pana Y) w jednym lokalu a to juz chyba hotel !?
> > > Jeszcze zrozumiałbym opłaty za wodę, ścieki i nieczystości ale utrata
> > zysków
> > > z czynszu ?
> >
> > ....
> > zeby bylo ciekawiej
> > to z powodu uciazliwosci pani X i pana Y
> > wyprowadzil sie jeszcze ode mnie inny lokator ....
> Rozumiem ze ta uciazliwosc polega na istnieniu komkubinatu .
Konkubinat + malzenstwo ...= ?!
Uciazliwosc polega na tym iz X i Y sa oszustami i naruszaja podstawowe
zasady wspolzycia spolecznego jednoczesnie uniemozliwiajac innym
uzytkownikom nieruchomosci swobodne z niej korzystanie
> Jak to dawniej mowili, zycie "na kocia lape"
>
> >
> > Jak widzicie sprawa jest wiec "zabawna"
>
> Faktycznie.
> Jedni sie wyprowadzaja bo maja dosc, a inny chce sie sprowadzic, a ty go
> zniechecasz.
> Pewnie tez sie wyprowadza za rok i narszcie bedziesz mial puste sciany i
> zaro kasy z czynszow.
Na razie dzieki X i Y z czynszow lokatorskich mam same straty wiec
zmadrzalem i od pewnego czasu wyznaje zasade
"LOKATOR TWOJ WROG!"
Bede zmuszony przerobic lokale na uzytkowe i przyczynie sie
do zwiekszenia problemu mieszkaniowego w tym zasranym kraju .....
> Pamietaj ze bezrobocie siega juz 17% i coraz trudniej bedzie ci znalezc
> placacych najemcow.
He He ..... wole 0 kasy niz straty :-)
> A kto nie ma kasy temu wystarczy 1 pokoj jak w Wietnamie, gdzie
> mieszkanie ma powierzchnie 20 m2
> i wszyscy sa szczesliwi.
>
> Popatrz na byle NRD.
> Burzy sie bloki bo nie ma lokatorow.
>
> Gdy wejdziemy do UE to rocznie bedzie sie budowalo do miliona tanich
> domow typu kanadyjskiego.
> Montaz 3 miesiace i gotowy do zamieszkania i problem mieszkaniowy
> zostanie rozwiazany, bedzie wiecej mieszkan niz chetnych.
W PL problem mieszkaniowy nigdy nie zostanie rozwiazany
bo duzy odsetek ludzi w tym kraju powinno mieszkac w chlewie !
Dlaczego ? .....
-
19. Data: 2002-03-03 00:41:48
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "prac" <p...@i...pl>
[...]
> > Czy gdyby pani X miala 5 kochankow i z kazdym dziecko to czy
> > jezeli wynajelaby ode mnie mieszkanie to kazdy z owych 5 kochankow
mialby
> > prawo do zamieszkiwania w lokalu ?!
> >
> > Absurd ?
>
> czemu stawiasz abstrakcyjny przyklad, aby z niego wywodzic
> niedorzecznosc przypadku realnego.
> Jak na razie ta Pani ma dziecko z jednym mezczyznom i chce z nim
> mieszkac i z dzieckiem.
Z dwoma :-) he he
A ten drugi ma kolejne z inna kobieta ....
Ponadto juz sad orzekl iz w zwiazki z oszustwem
jakiego dopuscili sie X i Y przedstawiajac siebie jako malzenstwo
ja slusznie postapilem nie meldujac Y
tym bardziej ze umowe spisalem jedynie z X
> To jest nieistotne czy ten Pan jest zonaty i ma inna rodzine.
Istotne
bo przywolujac argumenty ze rodzic ma prawo mieszkac ze swoim dzieckiem ....
itd !
> Moze usiluje sie rozwiezc od 5 lat i napotyka na trudnosci.
To juz nie moj problem
> Zatem twoj komentarz to juz usilowanie dyskryminacji ze wzgledu na stan
> cywilny, wyznanie, przekonania
Moj komentarz to prawo wlasnosci
Jako wlasciciel mam prawo decydowac komu i co wynajmuje
Ponadto jako wlasciciel mam prawo dochodzenia
swoich praw gdy wynajalem juz cos a okazalo sie
iz stan taki zaistnial bo zostalem oszukany ....
> A ktory kodeks zakazywal kiedykolwiek posiadania 5 kochankow ?
Ja tego nie zakazuje
Ale babie z 5 kochankami nie musze mieszkania wynajmowac -
to moje prawo
> Roznica miedzy kombinatem a kochankiem jest taka, ze ten pierwszy
> uzyskal prawna ochrone,
> kochankowie dotychczas niekoniecznie , chyba ze zmajstruja dziecko.
Wow .... poligamia ? Konkubent + malzonek jednoczesnie :-)))) dobre
> Napisz o co ci chodzi i ile jeszcze krolikow zamierzasz wyciagnac z
> kapelusza.
Napisalem w glownym poscie
> Wedlug mnie odszkodowanie sie nie nalezy,
> gdyz cena najmu mieszkania jest na rynku niezalezna od liczby osob
> zamieszkujacych w lokalu.
Hmmm
Ja bym poszedl dalej i rzeklbym ze
Sama mozliwosc wynajecia lokalu na rynku jest zalezna od
stanu cywilnego, ilosci posiadanych dzieci itd ....
A Ty nazwij to sobie dyskryminacja :-)
> Nie wystepuje stosunek podnajmu lokalu osobie trzeciej, poniewaz ten Pan
> jest kokubinem i ojcem dziecka.
Ojcem dziecka stal sie po roku od momentu zamieszkania w mieszkaniu
> Zatem nalezy go zameldowac, na okres roku, zostac ojcem chrzestnym
> dziecka i zyc szczesliwie.
Taaaa ... kiedy inni ze strachu przed X i Y juz sie wyprowadzili
A X i Y zlozyli przeciwko mnie 4 sprawy w sadzie (3 juz przegrali)
> Jezeli oplaty/ koszty stale sa wieksze dla 2 osob niz dla 1, to
> oczywiscie nalezy zalaczyc aneks do umowy najmu.
> I sprawe uregulowac polubownie.
Z przyglupami sie nie da !
> Jezeli polubowne rozwiazanie nie bedzie mozliwe, to pozostaje wymowienie
> (wypowiedzenie ) umowy najmu z dotychczasowym najemca, oproznienie
> lokalu i szukanie nowego najemcy,
> ktory postapi dokladnie tak samo
> i kolo sie zamknie.
Chyba nie czystasz moich postow !
> Bo wynajmowanie mieszkan to najgorszy biznes.
> Same klopoty, a zysku tyle co w pys...
A jednak :-)
> Jezeli wejdzie standard UE, to na wlascicielu beda ciazyc rozliczne
> obowiazki zwiazane z remontami, przegladami i kasa zamiast przyplywac,
> bedzie odplywala.
Wow
> Przeciez tynk odpada z tysiecy kamieniec i grozi uszkodzeniem ciala.
> Gdyby inspekcja budowlana podjela dzialania jak w Niemczech ,to te
> remonty w wiekszosci by obciazyly hipoteke bo wlascicieli na nie nie
> stac.
>
> Liczenie ze nowi lokatorzy beda placic 500 $ jest utopia.
> 500$ zaplaca ci co zarabiaja 2000$ , a ci juz maja wybudowane swoje
> domy.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego juz tez u mnie byl - bo naslala go X
Ale to juz inny watek :-)
-
20. Data: 2002-03-03 01:44:46
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
prac wrote:
>
> [...]
> > > Czy gdyby pani X miala 5 kochankow i z kazdym dziecko to czy
> > > jezeli wynajelaby ode mnie mieszkanie to kazdy z owych 5 kochankow
> mialby
> > > prawo do zamieszkiwania w lokalu ?!
> > >
> > > Absurd ?
> >
> > czemu stawiasz abstrakcyjny przyklad, aby z niego wywodzic
> > niedorzecznosc przypadku realnego.
> > Jak na razie ta Pani ma dziecko z jednym mezczyznom i chce z nim
> > mieszkac i z dzieckiem.
>
> Z dwoma :-) he he
> A ten drugi ma kolejne z inna kobieta ....
> Ponadto juz sad orzekl iz w zwiazki z oszustwem
> jakiego dopuscili sie X i Y przedstawiajac siebie jako malzenstwo
> ja slusznie postapilem nie meldujac Y
> tym bardziej ze umowe spisalem jedynie z X
>
> > To jest nieistotne czy ten Pan jest zonaty i ma inna rodzine.
>
> Istotne
> bo przywolujac argumenty ze rodzic ma prawo mieszkac ze swoim dzieckiem ....
> itd !
>
> > Moze usiluje sie rozwiezc od 5 lat i napotyka na trudnosci.
>
> To juz nie moj problem
>
> > Zatem twoj komentarz to juz usilowanie dyskryminacji ze wzgledu na stan
> > cywilny, wyznanie, przekonania
>
> Moj komentarz to prawo wlasnosci
> Jako wlasciciel mam prawo decydowac komu i co wynajmuje
> Ponadto jako wlasciciel mam prawo dochodzenia
> swoich praw gdy wynajalem juz cos a okazalo sie
> iz stan taki zaistnial bo zostalem oszukany ....
>
> > A ktory kodeks zakazywal kiedykolwiek posiadania 5 kochankow ?
>
> Ja tego nie zakazuje
> Ale babie z 5 kochankami nie musze mieszkania wynajmowac -
> to moje prawo
>
> > Roznica miedzy kombinatem a kochankiem jest taka, ze ten pierwszy
> > uzyskal prawna ochrone,
> > kochankowie dotychczas niekoniecznie , chyba ze zmajstruja dziecko.
>
> Wow .... poligamia ? Konkubent + malzonek jednoczesnie :-)))) dobre
>
> > Napisz o co ci chodzi i ile jeszcze krolikow zamierzasz wyciagnac z
> > kapelusza.
>
> Napisalem w glownym poscie
>
> > Wedlug mnie odszkodowanie sie nie nalezy,
> > gdyz cena najmu mieszkania jest na rynku niezalezna od liczby osob
> > zamieszkujacych w lokalu.
>
> Hmmm
> Ja bym poszedl dalej i rzeklbym ze
> Sama mozliwosc wynajecia lokalu na rynku jest zalezna od
> stanu cywilnego, ilosci posiadanych dzieci itd ....
> A Ty nazwij to sobie dyskryminacja :-)
>
> > Nie wystepuje stosunek podnajmu lokalu osobie trzeciej, poniewaz ten Pan
> > jest kokubinem i ojcem dziecka.
>
> Ojcem dziecka stal sie po roku od momentu zamieszkania w mieszkaniu
>
> > Zatem nalezy go zameldowac, na okres roku, zostac ojcem chrzestnym
> > dziecka i zyc szczesliwie.
>
> Taaaa ... kiedy inni ze strachu przed X i Y juz sie wyprowadzili
> A X i Y zlozyli przeciwko mnie 4 sprawy w sadzie (3 juz przegrali)
>
> > Jezeli oplaty/ koszty stale sa wieksze dla 2 osob niz dla 1, to
> > oczywiscie nalezy zalaczyc aneks do umowy najmu.
> > I sprawe uregulowac polubownie.
>
> Z przyglupami sie nie da !
>
> > Jezeli polubowne rozwiazanie nie bedzie mozliwe, to pozostaje wymowienie
> > (wypowiedzenie ) umowy najmu z dotychczasowym najemca, oproznienie
> > lokalu i szukanie nowego najemcy,
> > ktory postapi dokladnie tak samo
> > i kolo sie zamknie.
>
> Chyba nie czystasz moich postow !
>
> > Bo wynajmowanie mieszkan to najgorszy biznes.
> > Same klopoty, a zysku tyle co w pys...
>
> A jednak :-)
>
> > Jezeli wejdzie standard UE, to na wlascicielu beda ciazyc rozliczne
> > obowiazki zwiazane z remontami, przegladami i kasa zamiast przyplywac,
> > bedzie odplywala.
>
> Wow
>
> > Przeciez tynk odpada z tysiecy kamieniec i grozi uszkodzeniem ciala.
> > Gdyby inspekcja budowlana podjela dzialania jak w Niemczech ,to te
> > remonty w wiekszosci by obciazyly hipoteke bo wlascicieli na nie nie
> > stac.
> >
> > Liczenie ze nowi lokatorzy beda placic 500 $ jest utopia.
> > 500$ zaplaca ci co zarabiaja 2000$ , a ci juz maja wybudowane swoje
> > domy.
>
> Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego juz tez u mnie byl - bo naslala go X
> Ale to juz inny watek :-)
a nie mowilem ci, ze wynajmowanie mieszkan to paskudny biznes ?
Mam znajomych prowadzacych agencje nieruchomosci. Jeden juz calkiem
osiwial ze stresu.
A jeszcze gorszy biznes to wynajmowanie lokali firmom.
Z tego co piszesz to szukasz pretekstu aby wypowiedziec umowe najmu
i prerobic lokal na uzytkowy, a potem wynajac firmie.
A nie mozesz tej umowy tak po prostu wypowiedziec i zakonczyc spory ?
Znajomy gdy chcial uzyskac plac po budowe, to kupil mieszkancom
mieszkania, przeniosl ich tam, stary dom wyburzyl i mial zaczac budowac
hipermarket, ale jeszcze nie zaczal.
Przed wojna budowano kamienice czynszowe, ale czesciej dla licznej
rodziny i ciotki, kuzyni mieszkali od parteru po sam strych.
Przeciez gdyby to byl jakis biznes, to miasto, banki, spoldzielnie,
mzbm by budowali na potege nowwe domu pod wynajem.
A tutaj niestety stagnacja od lat.
Mialem znajomego, ale niestety juz zmarl ( po 80tce)
ktory w swojej kamienicy i na podworzu zrobil chyba ze 20 lokali
uzytkowych, kazda piwnica stala sie jakims warsztatem, sklepem
a sam nadal mieszkal w ciezkich warunkach na 2 pietrze, w standardzie
starej kamienicy.
Cala kase przeznaczal na ksztalcenie i pomoc dzieciom.
Ale byl bardzo pogodny i raczej unikal niepotrzebnych, wyniszczajacych
sporow.
Moze masz zatem w domu strych, piwnice, ktore mozna juz przerobic na
lokale , plac pod garaze.
Bo zadna sprawa nie jest wygrana. Kazda sporna sprawa jest sporna sprawa
i pociaga kolejna, a zycie takie krotkie i niewielu jest tak odpornych,
aby zycie w sadach na sporach spedzac.
Ja bym na twoim miejscu zostal jednak ojcem chrzestnym tego dziecka.
W koncu co dziecko temu winne.
Bo jak juz kupowac kamienice to w miare niestara, bez remontu, do
szybkiego wynajmu.
Bo kazdy remont to wielkie koszty, nieporzadki,
a bez windy, klimatyzacji, eleganckiego c.o., to sie z kamienicy
biurowca nie da zrobic.
pozdrowienia
Jacek