-
1. Data: 2002-03-02 01:25:01
Temat: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "prac" <p...@i...pl>
Najpierw troche prawa:
>>>
Ustawa z 21.06.2001 "O ochronie lokatorow ... "
Art 18
1. Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia
opróżnienia lokalu w miesiąc uiszczać odszkodowanie.
2. Z zastrzeżeniem ust. 3, odszkodowanie, o którym mowa w ust. I, odpowiada
wy-sokości czynszu, jaki właściciel mógłby otrzymać z tytulu najmu lokalu.
Jeżeli odszkodowanie nie pokrywa poniesionych strat, właściciel może żądać
od loka-tora odszkodowania uzupełniającego.
<<<
I teraz opis sytuacji
Wynajalem mieszkanie pani X (z nia spisalem umowe)
Pani X zamieszkala w mieszkaniu z panem Y - pozniej urodzilo im sie wspolne
dziecko
Pan Y nie ma mojej zgody na zamieszkiwanie w loakalu, nie ma podstawy
prawnej i nie jest zameldowany
Pan Y jest konkubentem pani X mimo iz przez wieksza czesc
najmu pozostawal w zwiazku malzenskim z inna kobieta
Pani X i pan Y usilowali zmusic mnie do zameldowania Y i wytoczyli 2 sprawy
w sadzie:
1. o niedopelnienie przeze mnie obowiazku meldunkowego
na Y - tu mnie uniewinniono gdyz sad stwierdzil iz nie bylo podstaw do
meldowania Y
2. o zameldowanie pana Y z urzedu - ta sprawa ze wzgledow formalnych zostala
zwrocona pani X
Pytania:
Czy na mocy cytowanego art 18 moge dochodzic odszkodowania
od pani X lub pana Y za to iz pan Y zajmowal lokal bez tytulu prawnego?
Jak okreslic wysokosc tego odszkodowania ?
prac
-
2. Data: 2002-03-02 08:51:52
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Sat, 2 Mar 2002, prac wrote:
> Pani X i pan Y usilowali zmusic mnie do zameldowania Y i wytoczyli 2 sprawy
> w sadzie:
Lepiej by zrobili żeniąc się :-)
> Czy na mocy cytowanego art 18 moge dochodzic odszkodowania
> od pani X lub pana Y za to iz pan Y zajmowal lokal bez tytulu prawnego?
Możesz.
> Jak okreslic wysokosc tego odszkodowania ?
W granicach faktycznie wyrządzonej tobie szkody. W tym przypadku twoim
damnum emergens jest różnica między wysokością czynszu płaconego przez X
oraz czynszu który musiałyby zapłacić dwie osoby - nie wliczając opłat
komunalnych, chyba że nie ponosi ich najemca.
Poza tym zawsze możesz skorzystać z art. 322 KPC i przerzucić matematykę
na sąd.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]
-
3. Data: 2002-03-02 09:14:48
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "Robert" <r...@p...onet.pl>
> > Czy na mocy cytowanego art 18 moge dochodzic odszkodowania
> > od pani X lub pana Y za to iz pan Y zajmowal lokal bez tytulu prawnego?
>
> Możesz.
>
> > Jak okreslic wysokosc tego odszkodowania ?
>
> W granicach faktycznie wyrządzonej tobie szkody. W tym przypadku twoim
> damnum emergens jest różnica między wysokością czynszu płaconego przez X
> oraz czynszu który musiałyby zapłacić dwie osoby - nie wliczając opłat
> komunalnych, chyba że nie ponosi ich najemca.
Hmm, to teraz czynszu za wynajem mieszkania nie ustala się już za całość
tylko w zależności od ilości zamieszkujących tam osób ?
Jeszcze zrozumiałbym opłaty za wodę, ścieki i nieczystości ale utrata zysków
z czynszu ?
pozdr. Robert
-
4. Data: 2002-03-02 13:52:46
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
"Gwidon S. Naskrent" wrote:
>
> On Sat, 2 Mar 2002, prac wrote:
>
> > Pani X i pan Y usilowali zmusic mnie do zameldowania Y i wytoczyli 2 sprawy
> > w sadzie:
>
> Lepiej by zrobili żeniąc się :-)
>
> > Czy na mocy cytowanego art 18 moge dochodzic odszkodowania
> > od pani X lub pana Y za to iz pan Y zajmowal lokal bez tytulu prawnego?
>
> Możesz.
>
> > Jak okreslic wysokosc tego odszkodowania ?
>
> W granicach faktycznie wyrządzonej tobie szkody. W tym przypadku twoim
> damnum emergens jest różnica między wysokością czynszu płaconego przez X
> oraz czynszu który musiałyby zapłacić dwie osoby - nie wliczając opłat
> komunalnych, chyba że nie ponosi ich najemca.
>
> Poza tym zawsze możesz skorzystać z art. 322 KPC i przerzucić matematykę
> na sąd.
To jest wszystko interesujace, tyle ze ten przepis wyraznie dotyczy
zajmowania pustego lokalu bez tytulu prawnego, a nie wynajetego lokalu
wyraznie to wynika z punktu 2.
2. Z zastrzeżeniem ust. 3, odszkodowanie, o którym mowa w ust. I,
odpowiada
wy-sokości czynszu, jaki właściciel mógłby otrzymać z tytulu najmu
lokalu.
co mowi punkt 3 ?
Wlasciciel lokal juz wynajal, a zatem nie mial prawa wynajac po raz
drugi juz wynajetego lokalu.
Poza tym z kodeksu rodzinnego wynika prawo rodzicow do wychowania
dziecka,a tym samym wspolnego zamieszkiwania rodzicow ze soba i z
dzieckiem.
Rozwiazaniem zatem bylo wymowienie najmu i zawarcie lub nie , na nowych
warunkach.
Ojciec dziecka ubiegal sie o zameldowanie z urzedu, zatem godzil sie na
zwiekszony czynsz i objecie go umowa najmu.
To wynajmujacy odmowil zameldowania, a zatem odmowil pobierania
zwiekszonego czynszu.
Dziecko male wymaga stalej opieki, zatem nalezy traktowac obecnosc jego
dziecka co najmniej jako opiekunki do dziecka.
Zatem problem jest nastepujacy.
Czy matka ktora urodzi dziecko ma prawo do wynajecia opiekunki/opiekuna
do dziecka, ktory/a bedzie razem z nimi mieszkala ?
Niewatpliwie tak, gdyz z kodeksu rodzinnego wynika obowiazek zapewnienia
opieki nad dzieckiem.
Zatem skoro umowa nie zostala wypowiedziana i nie uznano naruszenia
umowy, to wyrazono co najmniej zgode aby amtka wynajela opiekunke/na
do dziecka.
Odszkodowanie jest zatem nienalezne, gdyz ustawa mowi o zajmowaniu
wolnego lokalu bez tytulu prawnego, a nie juz zajetego przez osobe
wynajmujaca.
Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
Ustawa z 21.06.2001 "O ochronie lokatorow ... "
( ta czesc to chyba " O ochronie wlascicieli" )
Art 18
1. Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia
opróżnienia lokalu w miesiąc uiszczać odszkodowanie.
2. Z zastrzeżeniem ust. 3, odszkodowanie, o którym mowa w ust. I,
odpowiada
wy-sokości czynszu, jaki właściciel mógłby otrzymać z tytulu najmu
lokalu.
Jeżeli odszkodowanie nie pokrywa poniesionych strat, właściciel może
żądać
od loka-tora odszkodowania uzupełniającego.
>
Co to jest odszkodowanie uzupelniajace, gdy odszkodowanie i tak jest
obliczane uznaniowo ?
Odszkodowanie uzupelniajace nadal bedzie odszkodowaniem i nadal bedzie
uprawnialo do kolejnego odszkodowania uzupelniajacego ?
Ogolnie wyglada to tak.
Nie oplaca sie wynajmowanie mieszkan , domow.
Konkurencja chyba sa tutaj hotele, spoldzielnie, mzbm itd.
Znam sytuacje zwiazane z wynajmowaniem domow/mieszkan na
Greenpoincie/Nowy Jork.
Czesto tak sie konczylo, ze wlasciciel byl wielokrotnie pozywany do sadu
przez lokatorow za niezapewnienie odpowiedniego standardu, nastepnie
miasto przejmowalo nieruchomosc w zarzad przymusowy,
nastepnie zlecalo wykonanie kosztownych remontow, ktorymi obciazalo
hipoteke, ktorej wlasciciel nie mogl splacic , a potem licytacja i
wlasciciel zostal wydziedziczony.
W obecnej ustawie tez sie moga pojawic i zostac uwypuklone punkty
zwiazane z obowiazkami ciazacymi na wynajmujacym.
Np. ze podloga wydziela szkodliwe substancje, ze instalacja gazowa,
elektryczna, wodna, c.o. jest zniszczona i wymaga naprawy
i wtedy wlascicielowi wynajem zaczyna przynosic straty, zamiast zyskow.
Wystarczy popatrzec na stare kamienice, gdyby nadzor budowlany i
inspekcje tyklko chcialy zbadac ich stan techniczny to
50-70% wymaga kapitalnego remontu, gdyz zagraza zdrowiu i zyciu
przechodnikow, mieszkancow.
Moja znajoma widziala takie zdarzenie ze ze starej kamienicy oderwala
sie cegla i uderzyla osobe idaca przed nia w glowe i zabila na miejscu.
Nie mowiac juz o odpadajacych platami tynkach, dziurawych dachach,
zabezpieczeniu pozarowym itd.
W starym domu wystarczy jedna mrozna zima i awaria c.o., wodociagu
i juz pol domu ma grzyb, plesn, ktorych sie juz nigdy nie da usunac.
A wartosc domu spada o polowe.
Dlatego wlasciciele domow powinni miec inne zrodla dochodu na te remonty
i powinni byc osobami bogatymi, ktorych stac na utrzymanie
kamienic.
Niestety wojna zmienila stosunki wlasnosciowe i teraz czesto emeryt ma
kamienice i nie stac go nawet na zakup zarowek, czy sprzatanie klatek
schodowych.
A gdy wejdzie podatek katastralny to bedzie tak jak we Francji,
objecie kamienicy w spadku bedzie tak wielkim ciezarem ze wielu
zrezygnuje i nastapi ponowne przejecie majatku przez panstwo, tym razem
dobrowolne,
albo cale dzielnice objete zostana ustawa niskich czynszow, oplat za
lokale, mieszkania i wlasciciel znow bedzie biedakiem.
Jacek
-
5. Data: 2002-03-02 15:00:38
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>
"Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:24946-1015077313@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
> To jest wszystko interesujace, tyle ze ten przepis wyraznie dotyczy
> zajmowania pustego lokalu bez tytulu prawnego, a nie wynajetego lokalu
Niestety nie masz racji (częściowo nie ma jej także Gwidon)
Art. 18 nie dotyczy pustego lokalu - w przypadku takiego stosuje się
przepisy Kc (posesoryjka lub pow. windykacyjne)
Art. 18 dotyczy sytuacji, w której nastąpiło skuteczne wypowiedzenie umowy
najmu i jej rozwiązanie czyli pozbawienie lokatora tytułu prawnego.
> Poza tym z kodeksu rodzinnego wynika prawo rodzicow do wychowania
> dziecka,a tym samym wspolnego zamieszkiwania rodzicow ze soba i z
> dzieckiem.
w lokalu, do którego *oboje* posiadają tytuł prawny...
> Rozwiazaniem zatem bylo wymowienie najmu
Wymówienie? Takiego pojęcia nie ma w ustawodawstwie. Zapewne chodzi Ci o
wypowiedzenie - a to jest dopuszczalne tylko w wypadkach przewidzianych w
art. 11. Czyli można tutaj zastosować art. 11 ust. 2 pkt - oddał do
bezpłatnego używania część lokalu bez zgody właściciela, co stanowi podstawę
wypowiedzenia.
>i zawarcie lub nie , na nowych
> warunkach.
> Ojciec dziecka ubiegal sie o zameldowanie z urzedu, zatem godzil sie na
> zwiekszony czynsz i objecie go umowa najmu.
Co nie oznacza, że wynajmujący musi się na to zgodzić.
> To wynajmujacy odmowil zameldowania, a zatem odmowil pobierania
> zwiekszonego czynszu.
>
> Dziecko male wymaga stalej opieki, zatem nalezy traktowac obecnosc jego
> dziecka co najmniej jako opiekunki do dziecka.
>
> Zatem problem jest nastepujacy.
> Czy matka ktora urodzi dziecko ma prawo do wynajecia opiekunki/opiekuna
> do dziecka, ktory/a bedzie razem z nimi mieszkala ?
>
> Niewatpliwie tak, gdyz z kodeksu rodzinnego wynika obowiazek zapewnienia
> opieki nad dzieckiem.
>
> Zatem skoro umowa nie zostala wypowiedziana i nie uznano naruszenia
> umowy, to wyrazono co najmniej zgode aby amtka wynajela opiekunke/na
> do dziecka.
>
> Odszkodowanie jest zatem nienalezne, gdyz ustawa mowi o zajmowaniu
> wolnego lokalu bez tytulu prawnego, a nie juz zajetego przez osobe
> wynajmujaca.
>
> Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
> zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
> dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
Wyciągasz za daleko idące wnioski. Ustawodawstwo przewiduje tylko jeden
przypadek automatycznego objęcia umową najmu dwóch osób - art. 680(1) par. 1
Kc.
Pozdrawiam
MAX
-
6. Data: 2002-03-02 15:39:50
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "prac" <p...@i...pl>
[...]
> Niewatpliwie tak, gdyz z kodeksu rodzinnego wynika obowiazek zapewnienia
> opieki nad dzieckiem.
>
> Zatem skoro umowa nie zostala wypowiedziana i nie uznano naruszenia
> umowy, to wyrazono co najmniej zgode aby amtka wynajela opiekunke/na
> do dziecka.
>
> Odszkodowanie jest zatem nienalezne, gdyz ustawa mowi o zajmowaniu
> wolnego lokalu bez tytulu prawnego, a nie juz zajetego przez osobe
> wynajmujaca.
>
> Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
> zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
> dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
Idac Twoim tokiem rozuowania i przedstawiajac kolejne fakty .....
Pani X wynajela lokal ode mnie i zamieszkala w nim z pamem Y przedstawiajac
go jako swojego meza
Ten okazal sie byc mezem innej kobiety :-)
Z ta inna ma jeszcze dwoje dzieci .....
Wniosek nazuwa sie sam ....
Czy gdyby pani X miala 5 kochankow i z kazdym dziecko to czy
jezeli wynajelaby ode mnie mieszkanie to kazdy z owych 5 kochankow mialby
prawo do zamieszkiwania w lokalu ?!
Absurd ?
-
7. Data: 2002-03-02 15:42:32
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "prac" <p...@i...pl>
[...]
> Hmm, to teraz czynszu za wynajem mieszkania nie ustala się już za całość
> tylko w zależności od ilości zamieszkujących tam osób ?
To chyba niormalne ze jak mieszka w lokalu wiecej osob to
wyrzazaja wieksze szkody ....
Z punktu widzenia wlasciciela nie jest to bez znaczenia !
> Jeszcze zrozumiałbym opłaty za wodę, ścieki i nieczystości ale utrata
zysków
> z czynszu ?
....
zeby bylo ciekawiej
to z powodu uciazliwosci pani X i pana Y
wyprowadzil sie jeszcze ode mnie inny lokator ....
Jak widzicie sprawa jest wiec "zabawna"
-
8. Data: 2002-03-02 15:47:42
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "prac" <p...@i...pl>
[...]
> > Ojciec dziecka ubiegal sie o zameldowanie z urzedu, zatem godzil sie na
> > zwiekszony czynsz i objecie go umowa najmu.
> Co nie oznacza, że wynajmujący musi się na to zgodzić.
He He
To nie ojciec sie staral tylko pani X
A warunkiem dyskusji o zameldowaniu goscia bylo
wyjasnienie "kim wlasciwie jest" pan Y
Dziecko o ktorym mowa urodzilo sie po roku od rozpoczecia najmu ....
> > To wynajmujacy odmowil zameldowania, a zatem odmowil pobierania
> > zwiekszonego czynszu.
Ja nawet "normalnego" czynszu nie moge uzyskac :-)
[...]
> > Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
> > zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
> > dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
> Wyciągasz za daleko idące wnioski. Ustawodawstwo przewiduje tylko jeden
> przypadek automatycznego objęcia umową najmu dwóch osób - art. 680(1) par.
1
> Kc.
hmmm
czyli jak sie teraz ochajtna to nici :-)
[...]
-
9. Data: 2002-03-02 17:34:07
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: Jacek <g...@p...onet.pl>
MAX wrote:
>
> "Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
> news:24946-1015077313@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
> > To jest wszystko interesujace, tyle ze ten przepis wyraznie dotyczy
> > zajmowania pustego lokalu bez tytulu prawnego, a nie wynajetego lokalu
>
> Niestety nie masz racji (częściowo nie ma jej także Gwidon)
Nie moge nie miec racji gdy jedynie opisuje za autorem konkretna
sytuacje.
>
> Art. 18 nie dotyczy pustego lokalu - w przypadku takiego stosuje się
> przepisy Kc (posesoryjka lub pow. windykacyjne)
W omawianym przypadku dotyczy
cytat
"
1. Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia
opróżnienia lokalu w miesiąc uiszczać odszkodowanie.
"
> Art. 18 dotyczy sytuacji, w której nastąpiło skuteczne wypowiedzenie umowy
> najmu i jej rozwiązanie czyli pozbawienie lokatora tytułu prawnego.
Niekoniecznie.
Art. 18 dotyczy zajmowania lokalu bez tytulu prawnego, czyli kazdego
zajmowania bez tytulu prawnego,
tak po wypowiedzeniu albo bez wypowiedzenia.
>
> > Poza tym z kodeksu rodzinnego wynika prawo rodzicow do wychowania
> > dziecka,a tym samym wspolnego zamieszkiwania rodzicow ze soba i z
> > dzieckiem.
>
> w lokalu, do którego *oboje* posiadają tytuł prawny...
Dokladnie.
Dlatego wlasciciel mogl wymowic umowe matce, a gdy nie wymowil to ojciec
dziecka jest uprawniony
do uzyskania tytulu prawnego w wyniku zameldowania.
>
> > Rozwiazaniem zatem bylo wymowienie najmu
>
> Wymówienie? Takiego pojęcia nie ma w ustawodawstwie.
Nie przesadzajmy.
Wymowienie jest pojeciem znanym z ustawodawstwa.
A nawet z orzecznictwa.
Raz jeszcze zapreczysz, mam podac cytaty, czy sam sobie znajdziesz ?
Zapewne chodzi Ci o
> wypowiedzenie -
Nie.
Chodzilo mi dokladnie o wymowienie.
a to jest dopuszczalne tylko w wypadkach przewidzianych w
> art. 11. Czyli można tutaj zastosować art. 11 ust. 2 pkt - oddał do
> bezpłatnego używania część lokalu bez zgody właściciela, co stanowi podstawę
> wypowiedzenia.
Dokladnie.
Ale wlasciciel nie wykazal zainteresowania wypowiedzeniem umowy najmu,
co wyraznie wskazal.
Zatem zamknijmy te watki , ktore sa niesitotne dla przedmiotu sprawy,
aby nie sciemniac.
>
> >i zawarcie lub nie , na nowych
> > warunkach.
> > Ojciec dziecka ubiegal sie o zameldowanie z urzedu, zatem godzil sie na
> > zwiekszony czynsz i objecie go umowa najmu.
>
> Co nie oznacza, że wynajmujący musi się na to zgodzić.
Ale wyraznie oswiadczyl ze tak nie godzil sie na zameldowanie, jak nie
dokonal wymowienia (jak chcesz to i wypowiedzenia).
Ale wymowienie ma szerszy zakres, gdy obejmuje rowniez czynnosci
nieformalne, polegajace na ustnym poinformowaniu najemcy o zamiarze
wypowiedzenia umowy najmy, w przypadku sytuacji jak opisanej.
> > To wynajmujacy odmowil zameldowania, a zatem odmowil pobierania
> > zwiekszonego czynszu.
> >
> > Dziecko male wymaga stalej opieki, zatem nalezy traktowac obecnosc jego
> > ojca co najmniej jako opiekuna do dziecka.
> >
> > Zatem problem jest nastepujacy.
> > Czy matka ktora urodzi dziecko ma prawo do wynajecia opiekunki/opiekuna
> > do dziecka, ktory/a bedzie razem z nimi mieszkala ?
> >
> > Niewatpliwie tak, gdyz z kodeksu rodzinnego wynika obowiazek zapewnienia
> > opieki nad dzieckiem.
> >
> > Zatem skoro umowa nie zostala wypowiedziana i nie uznano naruszenia
> > umowy, to wyrazono co najmniej zgode aby matka wynajela opiekunke/na
> > do dziecka.
> >
> > Odszkodowanie jest zatem nienalezne, gdyz ustawa mowi o zajmowaniu
> > wolnego lokalu bez tytulu prawnego, a nie juz zajetego przez osobe
> > wynajmujaca.
> >
> > Gdyby nie uznac prawa ojca do zamieszkiwania z dzieckiem, na podobnej
> > zasadzie mozna by nie uznac prawa matki do zamieszkiwania razem z
> > dzieckiem, czyli zameldowania dziecka z urzedu.
>
> Wyciągasz za daleko idące wnioski. Ustawodawstwo przewiduje tylko jeden
> przypadek automatycznego objęcia umową najmu dwóch osób - art. 680(1) par. 1
> Kc.
Alez nie mowimy o zadnym automatyzmie.
Opisalem standard znany w prawie niemieckim i europejskim,
ktory jest tak automatyczny, ze albo uwzgledniany w umowach najmu, albo
wlasciciele sie z nim godza i sa swiadomi takich zdarzen.
Ojciec nie musi uzyskac stalego zameldowania, ale roczne, czasowe.
Z tego powodu, kto sie obawia kobiet ze urodza dziecko i zechca
zamieszkac z ojcem dziecka/mezem,
ten nie powinien mieszkania wynajmowac.
Dokladnie tak samo wyglada odwrotna sytuacja.
Mezczyzna ma dziecko i zechce z nim i matka dziecka zamieszkac.
Gdyby prawo rodzinny mialo miec tak niski status, ze nie chroniloby
rodziny w umowach najmu,
to mielibysmy wyrazny przyklad dyskryminacji rodziny i jej praw i co
najmniej prawo zaskarzenia sprawy do Trybunalu w Genewie.
Zatem wynajmujacy musi zdawac sobie z tego sprawe, ze wynajmowanie
mieszkan, lokali to bardzo kiepski interes i obarczony wieloma
ograniczeniami i dolegliwosciami.
A w ogloszeniu wynajmu mieszkania osobie samotnej mozna z latwoscia sie
doszukiwac proby dyskryminacji
jednostki spolecznej jaka jest rodzina.
A gdy dyskryminacja , to juz trybunal praw czlowieka jedynie czeka na
kolejny wniosek.
Zatem konczac.
Wynajmujacemu bedzie bardzo trudno wykazac swoje prawo do pozbawiania
dziecka kontaktu z ojcem i odwrotnie
jak i matki z ojciem swego dziecka i odwrotnie,
jak i rodziny w calosci, ktorej prawa gwarantuje konstytucja.
Zatem nie dosc ze bym nie liczyl na jakiekolwiek odszkodowanie, to
jeszcze bym sie obawial rekursu ze strony
tej rodziny w postaci ochrony praw dziecka.
I opiekuna prawnego wystepujacego do sadu o zagwarantowanie ochrony praw
dziecka przez umozliwienie stalego kontaktu dziecka z rodzicami.
A jedyna droga realizacji jest wspolne ich zamieszkiwanie.
Oczywiscie wymowienie najmu pozostaje sprawa otwarta.
Ale jak winika z wywodow wynajmujacego, nie bral on takiego rozwiazania
w ogole pod uwage.
A zrozumiale jest ze nie mozna zadac odszkodowania od osoby
niezameldowanej przebywajacej w mieszkaniu osoby zameldowanej,
gdyz na podobnej zasadzie mozna by zadac odszkodowania od krewnego
odwiedzajacego swa rodzine, opiekunki do dzieci, pielegniarki, studenta
mieszkajacego u cioci itp.
Raz jeszcze.
Wynajmowanie mieszkan to jest najgorszy mozliwy biznes.
Zwrot zainwestowanego kapitalu nigdy nie nastepuje,
a ryzyko sadownego zobowiazania wlasciciela do remontu kamienicy,
zapewnienia bezpieczenstwa, skucia odpadajacego tynku, sprzatania sniegu
z chodnika, remontow instalacji
jest tak duze, ze niestety tysiace budynkow popadaja w ruine, gdyz nikt
nie chce mieszkac w starych
budynkach, a wlasciciele czesto sie ukrywaja, aby tylko gmina ich nie
zobowiazala do utrzymania swojej wlasnosci w nalezytym stanie i nie
zobowiazala do pokrycia kosztow administrowania, remontow i zarzadzania
nieruchomoscia.
Jacek
-
10. Data: 2002-03-02 18:17:00
Temat: Re: Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane ... uiszczać odszkodowanie?
Od: "MAX" <max_kr(no-spam)@poczta.onet.pl>
"Jacek" <g...@p...onet.pl> wrote in message
news:10869-1015090594@pd57.katowice.sdi.tpnet.pl...
> > Niestety nie masz racji (częściowo nie ma jej także Gwidon)
> Nie moge nie miec racji gdy jedynie opisuje za autorem konkretna
> sytuacje.
> >
> > Art. 18 nie dotyczy pustego lokalu - w przypadku takiego stosuje się
> > przepisy Kc (posesoryjka lub pow. windykacyjne)
> W omawianym przypadku dotyczy
> cytat
> "
> 1. Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia
> opróżnienia lokalu w miesiąc uiszczać odszkodowanie.
> > Art. 18 dotyczy sytuacji, w której nastąpiło skuteczne wypowiedzenie
umowy
> > najmu i jej rozwiązanie czyli pozbawienie lokatora tytułu prawnego.
> Niekoniecznie.
> Art. 18 dotyczy zajmowania lokalu bez tytulu prawnego, czyli kazdego
> zajmowania bez tytulu prawnego,
> tak po wypowiedzeniu albo bez wypowiedzenia.
Art. 1: Ustawa reguluje zasady i formy ochrony praw *lokatorów* (...)
Art 2. ust. 1. pkt. 1: lokatorze - należy przez to rozumieć najemcę lokalu
lub osobę używającą lokal na podstawie innego tytułu prawnego niż prawo
własności.
Czyli chcesz powiedzieć, że ustawa wykracza poza swój zakres przedmiotowy?
Może źle zrozumiałem, ale czy wg Ciebie osoba (np. bezdomny), która obejmnie
w posiadanie pusty lokal objęta jest hipotezą art. 18?
> > w lokalu, do którego *oboje* posiadają tytuł prawny...
> Dokladnie.
> Dlatego wlasciciel mogl wymowic umowe matce, a gdy nie wymowil to ojciec
> dziecka jest uprawniony
> do uzyskania tytulu prawnego w wyniku zameldowania.
> > > Rozwiazaniem zatem bylo wymowienie najmu
> >
> > Wymówienie? Takiego pojęcia nie ma w ustawodawstwie.
> Nie przesadzajmy.
> Wymowienie jest pojeciem znanym z ustawodawstwa.
> A nawet z orzecznictwa.
>
Taaak.... Zapomniałeś tylko dodać, że w przypadku ustawodawstwa posługiwano
się nim w latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego stulecia (wyjątek
to konwencja z Mali z 61 roku)
Wtedy też pisano "spólnik" a nie jak obecnie "wspólnik"
A co do orzecznictwa - to dotyczyło ono prawa pracy, tylko że nie odnosi się
do obecnego KP, gdyż ten używa "wypowiedzenia".
> Raz jeszcze zapreczysz, mam podac cytaty, czy sam sobie znajdziesz ?
Czekam aż coś podasz....
> Zapewne chodzi Ci o
> > wypowiedzenie -
> Nie.
> Chodzilo mi dokladnie o wymowienie.
;-)))))))))))))))))))))
> > Co nie oznacza, że wynajmujący musi się na to zgodzić.
> Ale wyraznie oswiadczyl ze tak nie godzil sie na zameldowanie, jak nie
> dokonal wymowienia (jak chcesz to i wypowiedzenia).
> Ale wymowienie ma szerszy zakres, gdy obejmuje rowniez czynnosci
> nieformalne, polegajace na ustnym poinformowaniu najemcy o zamiarze
> wypowiedzenia umowy najmy, w przypadku sytuacji jak opisanej.
Ustne poinformowanie najemcy o zamiarze wypowiedzenia jest bezskuteczne gdyż
ustawa wymaga formy pisemnej.
A to, na co się powołujesz, to jest to oświadczenie wiedzy a nie woli!
> Ojciec nie musi uzyskac stalego zameldowania, ale roczne, czasowe.
Widzę, że nie wiesz jaka jest różnica pomiędzy tytułem prawnym do lokalu a
zameldowaniem. To jest dla mnie dostateczny dowód, że nie skończyłeś prawa
albo wyjątkowo słabo się przykładałeś.
I chyba używasz pojęcia "wymówienie"...
A to co poniżej napisałeś nie znajduje żadnego oparcia w obowiązującym
prawie.
Pozdro
MAX