eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOsoba współpracująca a ZUS
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2012-11-28 17:27:43
    Temat: Osoba współpracująca a ZUS
    Od: "Jarek S." <p...@g...pl>

    Może ktoś rozwiać moje wątpliwości w następującym temacie:

    Moja żona jest zatrudniona na pełnym etacie w jakiejś firmie a ja prowadzę
    jednoosobową DG, cały czas opłacam za żonę składkę zdrowotną mimo że jej
    pracodawca też to czyni, robię to po to żeby żona mogła pomagać mii w
    prowadzeniu DG, podpisywać faktury itp..... czy muszę to robić? /ZUS
    twierdzi że tak jako za osobę współpracującą/ A gdyby żonę ustanowić
    pełnomocnikiem?



  • 2. Data: 2012-11-28 18:13:57
    Temat: Re: Osoba współpracująca a ZUS
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Jarek S. wrote:
    > Może ktoś rozwiać moje wątpliwości w następującym temacie:
    >
    > Moja żona jest zatrudniona na pełnym etacie w jakiejś firmie a ja
    > prowadzę jednoosobową DG, cały czas opłacam za żonę składkę zdrowotną
    > mimo że jej pracodawca też to czyni, robię to po to żeby żona mogła
    > pomagać mii w prowadzeniu DG, podpisywać faktury itp..... czy muszę
    > to robić? /ZUS twierdzi że tak jako za osobę współpracującą/ A gdyby
    > żonę ustanowić pełnomocnikiem?

    Po co Ci pełnomocnik? Faktur od jakiegoś czasu nikt nie musi podpisywać,
    więc problem wydumany. A nawet w czasach gdy to było istotne mógł
    podpisać ktokolwiek - z ulicy nawet człowiek.
    Jeśli żona coś tam mało istotnego zrobi dla Twojej działalności
    od czasu do czasu, to nie znaczy, że jest osobą współpracującą.
    Z drugiej strony jak masz obawy, to płać tę składkę- stratny jesteś
    tylko tę nieodliczalną od podatku część - w sumie w czarną dziurę
    dajesz jakieś 300zł rocznie - resztę odliczysz od podatku.


  • 3. Data: 2012-11-28 19:33:11
    Temat: Re: Osoba współpracująca a ZUS
    Od: "Jarek S." <p...@g...pl>


    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:50b64653$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
    > Jarek S. wrote:
    >> Może ktoś rozwiać moje wątpliwości w następującym temacie:
    >>
    >> Moja żona jest zatrudniona na pełnym etacie w jakiejś firmie a ja
    >> prowadzę jednoosobową DG, cały czas opłacam za żonę składkę zdrowotną
    >> mimo że jej pracodawca też to czyni, robię to po to żeby żona mogła
    >> pomagać mii w prowadzeniu DG, podpisywać faktury itp..... czy muszę
    >> to robić? /ZUS twierdzi że tak jako za osobę współpracującą/ A gdyby
    >> żonę ustanowić pełnomocnikiem?
    >
    > Po co Ci pełnomocnik? Faktur od jakiegoś czasu nikt nie musi podpisywać,
    > więc problem wydumany. A nawet w czasach gdy to było istotne mógł
    > podpisać ktokolwiek - z ulicy nawet człowiek.
    > Jeśli żona coś tam mało istotnego zrobi dla Twojej działalności
    > od czasu do czasu, to nie znaczy, że jest osobą współpracującą.
    > Z drugiej strony jak masz obawy, to płać tę składkę- stratny jesteś
    > tylko tę nieodliczalną od podatku część - w sumie w czarną dziurę
    > dajesz jakieś 300zł rocznie - resztę odliczysz od podatku.
    >


    Wiesz.... czasami podpisze jakieś faktury ale jakby nie było ma swój
    samochód /Środek trwały w firmie/, telefon itp....



  • 4. Data: 2012-11-28 22:49:24
    Temat: Re: Osoba współpracująca a ZUS
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Jarek S. wrote:

    > Wiesz.... czasami podpisze jakieś faktury ale jakby nie było ma swój
    > samochód /Środek trwały w firmie/, telefon itp....

    Ten samochód pewnie jest tak samo jej jak i Twój.
    Telefon podobnie.
    Moim zdaniem to bez znaczenia, ale kazdy robi jak uważa.


  • 5. Data: 2012-11-29 01:09:56
    Temat: Re: Osoba współpracująca a ZUS
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 28 Nov 2012, cef wrote:

    > Jarek S. wrote:
    >
    >> Wiesz.... czasami podpisze jakieś faktury ale jakby nie było ma swój
    >> samochód /Środek trwały w firmie/, telefon itp....
    >
    > Ten samochód pewnie jest tak samo jej jak i Twój.

    Ale po uznaniu że koszty są jej, sprawa już tak różowo by
    nie wyglądała. A pewnie o to chodzi :)

    > Telefon podobnie.
    > Moim zdaniem to bez znaczenia, ale kazdy robi jak uważa.

    Moim zdaniem jest wysokie prawdopodobieństwo że nikt się
    nie przyczepi. Ale jak wyżej - zależy, czy ktoś chce znaleźć
    kij.

    pzdr, Gotfryd


  • 6. Data: 2012-11-29 08:04:33
    Temat: Re: Osoba współpracująca a ZUS
    Od: "cef" <c...@i...pl>

    Gotfryd Smolik news wrote:

    >>> Wiesz.... czasami podpisze jakieś faktury ale jakby nie było ma swój
    >>> samochód /Środek trwały w firmie/, telefon itp....
    >>
    >> Ten samochód pewnie jest tak samo jej jak i Twój.
    >
    > Ale po uznaniu że koszty są jej, sprawa już tak różowo by
    > nie wyglądała. A pewnie o to chodzi :)

    Zaraz, zaraz - to ona jest tylko
    do podpisania faktury od czasu do czasu
    i cos tam innego incydentalnie zrobi czy też jej
    zajęciem jest generowanie kosztów w firmie? :-)
    Jak nie ma podstaw uznania, że te koszty nie będą KUP w
    tej działalnosci, to nie ma sprawy.
    Wszystko to jest - jak piszesz - kwestia "kija".
    Wysoce uznaniowa - tak jak charakter tej współpracy.


  • 7. Data: 2012-11-29 08:43:27
    Temat: Re: Osoba współpracująca a ZUS
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-11-29 08:04, cef pisze:
    > Gotfryd Smolik news wrote:
    >
    >>>> Wiesz.... czasami podpisze jakieś faktury ale jakby nie było ma swój
    >>>> samochód /Środek trwały w firmie/, telefon itp....
    >>>
    >>> Ten samochód pewnie jest tak samo jej jak i Twój.
    >>
    >> Ale po uznaniu że koszty są jej, sprawa już tak różowo by
    >> nie wyglądała. A pewnie o to chodzi :)
    >
    > Zaraz, zaraz - to ona jest tylko
    > do podpisania faktury od czasu do czasu
    > i cos tam innego incydentalnie zrobi czy też jej
    > zajęciem jest generowanie kosztów w firmie? :-)
    > Jak nie ma podstaw uznania, że te koszty nie będą KUP w
    > tej działalnosci, to nie ma sprawy.
    > Wszystko to jest - jak piszesz - kwestia "kija".
    > Wysoce uznaniowa - tak jak charakter tej współpracy.

    Ale jaki element? Bo "pożyczę 2000, oddam 7000" nie oznacza, że odsetki
    zostały przekroczone, ponieważ ta czynność prawna nie jest określona
    odsetkami.

    Od razu mówię, że utożsamianie odsetek maksymalnych z RRSO to ślepa
    uliczka (inaczej wszystkie banki by popłynęły :)

    --
    Liwiusz


  • 8. Data: 2012-11-29 08:44:21
    Temat: Re: Osoba współpracująca a ZUS
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-11-29 08:43, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2012-11-29 08:04, cef pisze:
    >> Gotfryd Smolik news wrote:
    >>
    >>>>> Wiesz.... czasami podpisze jakieś faktury ale jakby nie było ma swój
    >>>>> samochód /Środek trwały w firmie/, telefon itp....
    >>>>
    >>>> Ten samochód pewnie jest tak samo jej jak i Twój.
    >>>
    >>> Ale po uznaniu że koszty są jej, sprawa już tak różowo by
    >>> nie wyglądała. A pewnie o to chodzi :)
    >>
    >> Zaraz, zaraz - to ona jest tylko
    >> do podpisania faktury od czasu do czasu
    >> i cos tam innego incydentalnie zrobi czy też jej
    >> zajęciem jest generowanie kosztów w firmie? :-)
    >> Jak nie ma podstaw uznania, że te koszty nie będą KUP w
    >> tej działalnosci, to nie ma sprawy.
    >> Wszystko to jest - jak piszesz - kwestia "kija".
    >> Wysoce uznaniowa - tak jak charakter tej współpracy.
    >
    > Ale jaki element? Bo "pożyczę 2000, oddam 7000" nie oznacza, że odsetki
    > zostały przekroczone, ponieważ ta czynność prawna nie jest określona
    > odsetkami.
    >
    > Od razu mówię, że utożsamianie odsetek maksymalnych z RRSO to ślepa
    > uliczka (inaczej wszystkie banki by popłynęły :)

    Sorry, nie ten wątek :)

    --
    Liwiusz

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1