On 2023-09-23, Henryk hajdan <h...@g...com> wrote:
> - **Południowa Korea**: fotografowanie ludzi, nawet na miejscach
> publicznych, bez ich zgody jest uważane za przestępstwo?.

Aż postanowiłem sprawdzić. Wygląda, że jest to powtarzana bzdura bez
zrozumienia o co właściwie chodzi. A chodzi głównie o zdjęcia, które
mogą mieć podtekst seksualny lub ośmieszający.

https://elaw.klri.re.kr/eng_mobile/viewer.do?hseq=33
346&type=part&key=7
Article 14 (Taking Photos by Using Cameras, etc.)

(1) A person who takes photos of another person's body, which may cause
any sexual stimulus or shame against the latter's will, by using a
camera or similar mechanism, or who distributes, sells, leases,
provides, or openly exhibits or screens the photos so taken, shall be
punished by imprisonment for not more than five years or by a fine not
exceeding ten million won.

--
Marcin

do góry

W dniu 23.09.2023 o 01:45, Marcin Debowski pisze:
> On 2023-09-22, PD <p...@g...pl> wrote:
>> Tak OT trochę. Nie uważacie, że to jest jakaś paranoja? Idzie sobie
>> człowiek po ulicy, ktoś wali fotkę, potem udostępnia w necie. Żeby
>> podnieść dramaturgię niech na publikacji boldem w czerwonym kolorze da
>> nasze imię i nazwisko. To co, moi znajomi nie wiedzą jak się nazywam i
>> jak wyglądam? A nieznajomi - bądźmy szczerzy - obchodzi ich moja fota i
>> jak się nazywam? Bo to coś około 99% przypadków. Pozostały 1% to
>> sytuacje kompromitujące dla obfotografowanego. Ale prawo stworzone dla
>> ochrony tego 1% działa też dla tych 99% ochrony nie potrzebujących. No
>> ale skoro prawo daje możliwość ochrony przed chuj wie czym to trzeba
>> korzystać, potrzebne niepotrzebne ochrona się należy z mocy prawa.
>
> MZ jak ze wszystkim potrzebny jest umiar. Posiadanie jakiś praw nie
> oznacza, że trzeba je na siłę egzekwować. Jak mi coś nie pasuje to
> staram się zawsze na spokojnie wytłumaczyć o co chodzi, i że takich
> rzeczy nie powinno się robić. No i teraz dużo zależy jak się taka osoba
> zachowa. Jak się zachowa nie fajnie to już może mi tego umiaru na drugi
> etap sesji dydaktycznej nie starczyć.

Ok, ok, ja chyba nie do końca o tym. Zakładam, że długo chodzisz po tym
świecie i pamiętasz pewnie czasy w których trzeba było klisze wywoływać.
Gdyby współczesne prawo obowiązywało wtedy, samo oddanie kliszy do
wywołania dało by się podciągnąć pod udostępnianie wizerunku ;) MZ
regulacja tego owszem, rozwiązała problem 1% tych których ścigali
paparazzi (hasłowo), ale też stworzyła problem w postaci
przeświadczenia, że wizerunek na zdjęciach to jakaś szczególna wartość.
Może i jest to jakaś wartość. Tylko ta wartość nie wynika z wizerunku, a
z samego faktu że to uregulowano.

PD

do góry

On 2023-09-24, PD <p...@g...pl> wrote:
> Ok, ok, ja chyba nie do końca o tym. Zakładam, że długo chodzisz po tym
> świecie i pamiętasz pewnie czasy w których trzeba było klisze wywoływać.
> Gdyby współczesne prawo obowiązywało wtedy, samo oddanie kliszy do
> wywołania dało by się podciągnąć pod udostępnianie wizerunku ;) MZ

Nie da się tego pod to podciągnąć. Restrykcjom podlega głównie
rozpowszechnianie. Rozpowszechnianie to udostępnienie publiczne, czyli z
grubsza nieograniczonej liczbie odbiorców.

> regulacja tego owszem, rozwiązała problem 1% tych których ścigali
> paparazzi (hasłowo), ale też stworzyła problem w postaci
> przeświadczenia, że wizerunek na zdjęciach to jakaś szczególna wartość.
> Może i jest to jakaś wartość. Tylko ta wartość nie wynika z wizerunku, a
> z samego faktu że to uregulowano.

MZ ta wartość wynika z ochrony prywatności. Jest to dobro osobiste,
czyli coś związane z cechami czy informacjami dotyczącymi konkretnej
osoby.

--
Marcin

do góry

Robisz pracę semestralną w jakimś technikum prawniczym lub policyjnym, czy trolujesz
tak dla sportu?
Dziewczynę sobie znajdź, na spacer pójdź.


-----
"Monika Głowacka" wrote in message news:uekjmg$j3f$1$monika.g@news.chmurka.net...

do góry

W dniu 2023-09-25 o 14:48, ąćęłńóśźż pisze:
> Robisz pracę semestralną w jakimś technikum prawniczym lub policyjnym,
> czy trolujesz tak dla sportu?
> Dziewczynę sobie znajdź, na spacer pójdź.
>

https://g.co/bard/share/221dca467f38

"[...]Jeśli spotkasz trolla, najlepiej jest go zignorować. Nie
odpowiadaj na jego komentarze i nie wdawaj się z nim w dyskusję. Możesz
też zgłosić trolla administratorowi danego forum lub serwisu
społecznościowego.[...]"

do góry

Znajomy został już kilka razy sfotografowany lub sfilmowany w
przestrzeni publicznej, ale na natknął się na swój wizerunek
opublikowany na jakiejś stronie www.

do góry

W dniu 28.09.2023 o 21:03, Henryk hajdan pisze:
>
> "[...]Jeśli spotkasz trolla, najlepiej jest go zignorować. Nie
> odpowiadaj na jego komentarze i nie wdawaj się z nim w dyskusję. Możesz
> też zgłosić trolla administratorowi danego forum lub serwisu
> społecznościowego.[...]"

Pomysł dobry, tylko nie uwzględnia realiów obnecnego USENET. Po pierwsze
większość grup nie jest obecnie moderowana, zatem nie ma komu zgłaszać.
Po drugie jakby tak nie odpowiadać trollom, to by w GOOGLE wyświetlały
się ich "genialne" stwierdzenia i porady i większość osób widząc, że
nikt nie sprostował uznaliby, że to "prawda objawiona", bo nikt nie
zaprotestował.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 2023-09-28 o 21:29, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 28.09.2023 o 21:03, Henryk hajdan pisze:
>>
>> "[...]Jeśli spotkasz trolla, najlepiej jest go zignorować. Nie
>> odpowiadaj na jego komentarze i nie wdawaj się z nim w dyskusję.
>> Możesz też zgłosić trolla administratorowi danego forum lub serwisu
>> społecznościowego.[...]"
>
> Pomysł dobry, tylko nie uwzględnia realiów obnecnego USENET. Po pierwsze
> większość grup nie jest obecnie moderowana, zatem nie ma komu zgłaszać.
> Po drugie jakby tak nie odpowiadać trollom, to by w GOOGLE wyświetlały
> się ich "genialne" stwierdzenia i porady i większość osób widząc, że
> nikt nie sprostował uznaliby, że to "prawda objawiona", bo nikt nie
> zaprotestował.

Jest takie forum: netkobiety.pl na którym nie można wcale podyskutować,
bo jak się jakiś wątek rozwinie, jest dużo dyskutantów, to nagle wątek
nie podoba się administratorom i albo go zamykają, a czasem nawet po
prostu usuwają. Obserwowałem kilka ciekawych dyskusji, ale już ich nie ma.

do góry

W dniu 28.09.2023 o 21:59, Henryk hajdan pisze:

> Jest takie forum: netkobiety.pl na którym nie można wcale podyskutować,
> bo jak się jakiś wątek rozwinie, jest dużo dyskutantów, to nagle wątek
> nie podoba się administratorom i albo go zamykają, a czasem nawet po
> prostu usuwają. Obserwowałem kilka ciekawych dyskusji, ale już ich nie ma.
Jest to jeden z powodów, dla których sporadycznie pisuję na forach,
które należą do kogoś. Jego forum, jego prawo do moderowania.
--
(~) Robert Tomasik

do góry

On 2023-09-28, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 28.09.2023 o 21:03, Henryk hajdan pisze:
>>
>> "[...]Jeśli spotkasz trolla, najlepiej jest go zignorować. Nie
>> odpowiadaj na jego komentarze i nie wdawaj się z nim w dyskusję. Możesz
>> też zgłosić trolla administratorowi danego forum lub serwisu
>> społecznościowego.[...]"
>
> Pomysł dobry, tylko nie uwzględnia realiów obnecnego USENET. Po pierwsze
> większość grup nie jest obecnie moderowana, zatem nie ma komu zgłaszać.
> Po drugie jakby tak nie odpowiadać trollom, to by w GOOGLE wyświetlały
> się ich "genialne" stwierdzenia i porady i większość osób widząc, że
> nikt nie sprostował uznaliby, że to "prawda objawiona", bo nikt nie
> zaprotestował.

Usenet zasadniczo nigdy nie był moderowany. Co do zasady.

--
Marcin

do góry