Księgowa poinformowała, że nie jest w stanie naliczyć płac z powodu
braku aktualizacji programu kadrowo-płacowego według najnowszej
nowelizacji Polskiego Ładu.

Co ma, w zasadzie co może zrobić, pracownik lub zleceniobiorca w takiej
sytuacji ? Wiem, większość machnie ręką i poczeka.
Słyszałam także, że u znajomej będą wypłacone zaliczki, a wyrównanie
wyrówna się w przyszłym miesiącu, ale u koleżanki, zarząd czeka aż
poprawka przyjdzie i księgowa naliczy.

do góry

Dnia Wed, 26 Jan 2022 21:24:05 +0100, Monika Głowacka napisał(a):

> Co ma, w zasadzie co może zrobić, pracownik lub zleceniobiorca w takiej
> sytuacji ?

W krótszej perspektywie: przypatrywać się tej pięknej katastrofie i
wyciągać wnioski.
W dłuższej: iść na wybory.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"To potworne, że za plecami ludzie mówią o nas rzeczy, które są całkowicie
i absolutnie prawdziwe"
Oscar Wilde

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Monika Głowacka <m...@i...eu> napisał(-a):

> Księgowa poinformowała, że nie jest w stanie naliczyć płac z powodu
> braku aktualizacji programu kadrowo-płacowego według najnowszej
> nowelizacji Polskiego Ładu.
>
> Co ma, w zasadzie co może zrobić, pracownik lub zleceniobiorca w takiej
> sytuacji ? Wiem, większość machnie ręką i poczeka.
> Słyszałam także, że u znajomej będą wypłacone zaliczki, a wyrównanie
> wyrówna się w przyszłym miesiącu, ale u koleżanki, zarząd czeka aż
> poprawka przyjdzie i księgowa naliczy.

Wypadałoby poczekać, bo taka była wola suwerena w 2018.
Ale zaliczki wypadałoby wypłacić. Ale to pensje z terminem "10-tego lutego"? To
mają czas.

do góry

Dnia Thu, 27 Jan 2022 10:17:36 +0100, n...@o...pl napisał(a):

> Wypadałoby poczekać, bo taka była wola suwerena w 2018.
> Ale zaliczki wypadałoby wypłacić. Ale to pensje z terminem "10-tego lutego"? To
> mają czas.

Cos tam słyszałem, że mają być równoległe systemy podatkowe do wyboru. Na
razie tylko dwa.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Demokracja kończy się wtedy, kiedy rząd zauważy, że może przekupić ludzi
za ich własne pieniądze"
Alexis de Tocqueville

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Olin <k...@a...w.stopce> napisał(-a):

> Dnia Thu, 27 Jan 2022 10:17:36 +0100, n...@o...pl napisał(a):
>
> > Wypadałoby poczekać, bo taka była wola suwerena w 2018.
> > Ale zaliczki wypadałoby wypłacić. Ale to pensje z terminem "10-tego lutego"? To
> > mają czas.
>
> Cos tam słyszałem, że mają być równoległe systemy podatkowe do wyboru. Na
> razie tylko dwa.

Optują za wersją "średnia z obu wyliczeń". Takie stopniowe oswajanie suwerena.
Ja w Ruskim Ładzie muszę teraz pilnować, aby za dużo nie pracować, bo będzie
domiar.

do góry

Dnia Thu, 27 Jan 2022 10:42:44 +0100, n...@o...pl napisał(a):

> Optują za wersją "średnia z obu wyliczeń".

Ale wezmą średnią arytmetyczną, czy Polski Wał będzie miał jednak większą
wagę?

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Olin <k...@a...w.stopce> napisał(-a):

> Dnia Thu, 27 Jan 2022 10:42:44 +0100, n...@o...pl napisał(a):
>
> > Optują za wersją "średnia z obu wyliczeń".
>
> Ale wezmą średnią arytmetyczną, czy Polski Wał będzie miał jednak większą
> wagę?

Miało być: "optuję".

Proponuję wagę zgodną z udziałem dotyczasowej kwoty wolnej w stosunku do
maksymalnej kwoty wolnej*.

* - jak wiadomo kwota wolna jest taka wolna, że zależy od dochodu (czy tam
przychodu)

do góry

Dnia Thu, 27 Jan 2022 11:24:25 +0100, n...@o...pl napisał(a):

> Proponuję wagę zgodną z udziałem dotyczasowej kwoty wolnej w stosunku do
> maksymalnej kwoty wolnej*.

Powiem o tym księgowej. Już widzę radość na jej twarzy.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Pieniądze szczęścia nie dają, lecz każdy chce to sprawdzić osobiście."
Stefan Kisielewski

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 27.01.2022 o 10:17, n...@o...pl pisze:
> Monika Głowacka <m...@i...eu> napisał(-a):
>
>> Księgowa poinformowała, że nie jest w stanie naliczyć płac z powodu
>> braku aktualizacji programu kadrowo-płacowego według najnowszej
>> nowelizacji Polskiego Ładu.
>>
>> Co ma, w zasadzie co może zrobić, pracownik lub zleceniobiorca w takiej
>> sytuacji ? Wiem, większość machnie ręką i poczeka.
>> Słyszałam także, że u znajomej będą wypłacone zaliczki, a wyrównanie
>> wyrówna się w przyszłym miesiącu, ale u koleżanki, zarząd czeka aż
>> poprawka przyjdzie i księgowa naliczy.
>
> Wypadałoby poczekać, bo taka była wola suwerena w 2018.
> Ale zaliczki wypadałoby wypłacić. Ale to pensje z terminem "10-tego lutego"? To
> mają czas.

Coś wypłacić trzeba, bo brak wypłaty to naruszenie podstawowego
obowiązku pracodawcy wobec pracownika. Wypłata zaliczkowa, czy tam w
mniejszej wysokości niż powinna, ze względu na okoliczności raczej nie
zostanie potraktowana jako ciężkie naruszenie prawa pracownika.

Niemożność prawidłowego wyliczenia wypłaty "bo się komputer popsuł",
albo, że przepisy są niejasne i nie wiadomo jak policzyć, nie zwalnia
pracodawcy z obowiązku wypłaty wynagrodzenia.
Jak pracodawca ma w dupie pracowników, to wypłaci tylko zaliczki (mniej
niż później wyjdzie), bo wie, że się wybroni.
Jak pracodawca jest "wporzo", to wypłaci z górką i jak się sytuacja
wyklaruje, to sobie wyprostuje. Może się dogadać z pracownikiem i
pracownik musi mieć świadomość, że możliwa będzie konieczność zwrotu.
https://poradnikpracownika.pl/-wyplata-zawyzonego-wy
nagrodzenia

Pozdrawiam
Piotr

do góry

czwartek, 27 stycznia 2022 o 11:31:10 UTC+1 Olin napisał(a):
> Dnia Thu, 27 Jan 2022 11:24:25 +0100, nie_ma... napisał(a):
>
> > Proponuję wagę zgodną z udziałem dotyczasowej kwoty wolnej w stosunku do
> > maksymalnej kwoty wolnej*.
> Powiem o tym księgowej. Już widzę radość na jej twarzy.

Komputera nie ma?
Ja jestem zadowolony z programu księgowego w firmie, dostałem 6% więcej.
Ale stosując zasadę "zaufania popartego systematyczną kontrolą" muszę przy
najbliższej okazji poprosić panią księgową o te ładne tabelki (za zeszły rok i za
styczeń) z rozpiską, ile to mnie pinokio kosztuje, bo jeszcze się okaże, że to 6%
netto więcej jest od brutto większego np. o 15% - bo się trafiła jakaś niespodziewana
premia.
Albo dwa razy naliczyło kwotę wolną...

do góry