-
11. Data: 2005-07-04 00:31:09
Temat: Re: Oplata za rezygnacje
Od: "sotb" <kuc_wywal@smieci_zw.pl>
> Dzisiaj byłem w telepunkcie wypowiedzieć umowę i miła panienka powiedziała
> mi, żebym napisał *podanie*. K... na mózg jej padło czy co?
> Mówię jej, że podanie to jest rozpatrywane pozytywnie lub negatywnie i co
> widzę.. baranie oczęta.
> Na 9393 gościu mi dodatkowo jeszcze *podpowiedział* abym opisał powód
> rozwiązania umowy (w normalnym trybie of course). Epidemia eboli czy aids?
A ja swego czasu podpisalem umowe na założenie DSL u znajomego. I przyszedł
czas awarii a ja nie mogłem jej zgłosić bo mnie znajomy nie upoważnił. Jak
chciałem pogadac na 9393 o rachunku to było to samo, mimo, że z DSL ja
płaciłem. Dopiero groźba z mojej strony, że przestane placić obudziła
konsultanta.
-
12. Data: 2005-07-04 15:33:45
Temat: Re: Oplata za rezygnacje
Od: "Ajgor" <a...@w...pl>
Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości
> no i co w zwiazku z tym ?
No i to, ze podpisywalismy z tym kumplem umowy w tym samym czasie. Wiec
czemu on teraz ma placic 50zl za zerwanie umowy? Umowa jest dwustronna wiec
moze to ON powinien sobie zarzadac 50zl za to samo? Bo niby czemu nie? Oni
moga a on nie?