-
1. Data: 2010-11-30 20:09:27
Temat: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
Witam,
tak przy okazji wątku o Opiece zastanawiam się, co z kimś, kto pracuje
kilka godzin u pracodawcy A, a następnie kilka godzin u pracodawcy B.
Czy Opiekę bierze seryjnie u obydwu? Czy też tylko u jednego może?
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
2. Data: 2010-11-30 23:41:28
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: witek <w...@g...pl>
On 11/30/2010 2:09 PM, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
> Witam,
>
> tak przy okazji wątku o Opiece zastanawiam się, co z kimś, kto pracuje
> kilka godzin u pracodawcy A, a następnie kilka godzin u pracodawcy B.
> Czy Opiekę bierze seryjnie u obydwu? Czy też tylko u jednego może?
>
u każdego
analogicznie jak z urlopem wypoczynkowym.
-
3. Data: 2010-12-01 06:05:55
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 01.12.2010 00:41, witek pisze:
> u każdego
> analogicznie jak z urlopem wypoczynkowym.
Ale musi to być tego samego dnia?
I jak się sprawdza czy np. żona nie wzięła w innym zakładzie pracy?
--
Przemysław Adam Śmiejek
-
4. Data: 2010-12-01 08:16:54
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał
> I jak się sprawdza czy np. żona nie wzięła w innym zakładzie pracy?
Pracownik u siebie w kadrach przedstawia zaświadczenie z zakładu żony, że
żona nie będzie brała tych dni.
Jeśli nie przedstawi takiego zaświadczenia, to nie dostanie wolnego, bo w
domyśle będzie to oznaczało, ze bierze żona.
I vice versa.
K.
-
5. Data: 2010-12-01 19:23:24
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Krzysztof w <news:id50ak$hmr$1@news.onet.pl>:
> Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał
>> I jak się sprawdza czy np. żona nie wzięła w innym zakładzie pracy?
> Pracownik u siebie w kadrach przedstawia zaświadczenie z zakładu żony, że
> żona nie będzie brała tych dni.
Zaświadczenie, że nie będzie? Zawsze się mi wydawało, że zaświadczenie
dotyczy tego co było/jest a nie tego co *może* będzie kiedyś.
> Jeśli nie przedstawi takiego zaświadczenia, to nie dostanie wolnego, bo w
> domyśle będzie to oznaczało, ze bierze żona.
W jaki sposób pracownik A ma otrzymać zaświadczenie z innego _swojego_
zakładu pracy, że jego małżonek, który nie ma żadnego związku z _tym_
zakładem pracy, nie korzystał?
A może ma obskoczyć wszystkie zakłady pracy, w których małżonek nie pracuje
i _nie będzie pracował_...?
> I vice versa.
A może *verte*?
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
6. Data: 2010-12-01 19:31:22
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-01 20:23, 'Tom N' pisze:
>
>> I vice versa.
>
> A może *verte*?
Wystarczy złożyć odpowiednie oświadczenie. :)
--
spp
-
7. Data: 2010-12-01 20:03:09
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
"'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał
> Zaświadczenie, że nie będzie? Zawsze się mi wydawało, że zaświadczenie
> dotyczy tego co było/jest a nie tego co *może* będzie kiedyś.
Skup się :)
Jeśli facet przychodzi do kadr i mówi, że chciałby dostać 2 dni opieki nad
dzieckiem, to powinien przynieść oświadczenie z zakładu pracy żony, że żona
zarówno nie brała jak i nie będzie brała tychże dni. Przecież to logiczne.
Jeśli nie przyniesie takiego zaświadczenia, to nie dostanie wolnego.
Ew. może iść Twoim tokiem rozumowania i "na zaś" przynieść oświadczenie, że
owe 2 dni będzie kiedyś tam brała żona i wówczas sam takich dni nie
dostanie. Ale skoro i tak wie, że nie dostanie, to po kija w ogóle ma
przynosić takie oświadczenie? Komu to wówczas potrzebne i do czego?
> W jaki sposób pracownik A ma otrzymać zaświadczenie z innego _swojego_
> zakładu pracy, że jego małżonek, który nie ma żadnego związku z _tym_
> zakładem pracy, nie korzystał?
Wybacz, ale nie rozumiem, o co Ci tutaj chodzi.
Może najpierw napisz kto chciałby dostać owe 2 dni - pracownik pracujący w
kilku zakładach czy jego żona.
> A może ma obskoczyć wszystkie zakłady pracy, w których małżonek nie
> pracuje
> i _nie będzie pracował_...?
Jak wyżej - chyba sam za bardzo nie wiesz, o co Ci chodzi, bo komplikujesz
wyjątkowo proste sprawy, które załatwia się w ten sposób od lat :)
K.
-
8. Data: 2010-12-01 20:14:16
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: witek <w...@g...pl>
On 12/1/2010 2:03 PM, Krzysztof wrote:
> "'Tom N'" <n...@i...dyndns.org.invalid> napisał
>
>> Zaświadczenie, że nie będzie? Zawsze się mi wydawało, że zaświadczenie
>> dotyczy tego co było/jest a nie tego co *może* będzie kiedyś.
>
> Skup się :)
> Jeśli facet przychodzi do kadr i mówi, że chciałby dostać 2 dni opieki
> nad dzieckiem, to powinien przynieść oświadczenie z zakładu pracy żony,
> że żona zarówno nie brała jak i nie będzie brała tychże dni. Przecież to
> logiczne. Jeśli nie przyniesie takiego zaświadczenia, to nie dostanie
> wolnego.
Skup się.
Jak zakład pracy ma wystawić zaświadczenie, że żona nie będzie brała
tych dni. Co on wróżka czy jak.
Co najwyzej żona może oświadczyć, że nie brała i nie bedzie brała.
-
9. Data: 2010-12-01 20:22:42
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
"witek" <w...@g...pl> napisał
> Jak zakład pracy ma wystawić zaświadczenie, że żona nie będzie brała tych
> dni.
Normalnie, a co to za filozofia?
Oświadcza się, że pania Iksińska nie korzystała z przysługujących jej dni
[...] i nie będzie z nich korzystać w roku xxxx.
Poszperaj w googlach, a trafisz może na bardziej profesjonalny wzór, przy
czym sens jest taki, jak wyżej.
> Co on wróżka czy jak.
Pardon?
Uważasz, że pracownik_bierze_sobie dni wolne bez powiadomienia pracodawcy?
Czy może jednak pracodawca tych dni_udziela_?
> Co najwyzej żona może oświadczyć, że nie brała i nie bedzie brała.
Może i sama to zrobić, co za problem.
Pod warunkiem, że oświadczenie to będzie uprawdopodobnione przez zakład
pracy.
Bo napisać sobie cokolwiek to każdy może.
K.
-
10. Data: 2010-12-01 20:27:59
Temat: Re: Opieka nad dzieckiem, a kilka prac?
Od: spp <s...@o...pl>
W dniu 2010-12-01 21:22, Krzysztof pisze:
>> Co najwyzej żona może oświadczyć, że nie brała i nie bedzie brała.
>
> Może i sama to zrobić, co za problem.
> Pod warunkiem, że oświadczenie to będzie uprawdopodobnione przez zakład
> pracy.
> Bo napisać sobie cokolwiek to każdy może.
I właśnie dlatego dlugo w Polsce będziemy operować zaświadczeniami a nie
oświadczeniami. :(
BTW
Oświadczenie o chęci korzystania z tych wolnych dwóch dni _nie_musi_ być
w żadnej mierze uprawdopodobniane przez kogokolwiek - brak podstaw
prawnych do takich działań.
--
spp