-
41. Data: 2008-02-12 00:24:04
Temat: Re: Opakowanie ważniejsze od FV?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 11 Feb 2008, mvoicem wrote:
> Tristan wrote:
>>
>> Najlepszym miejscem gwarancji jest jednak producent. Porządni producenci
>> wręcz zabierają z domu klienta towar.
>
> Na świecie są głównie nieporządni producenci. A HP o którym mówisz 3 lata
> temu miało gwarancję door2door za dopłatą.
wKF: nie wiem co było 1. powodem wycofania się z produkcji cyfrówek, ale
właśnie gwarancją (warunkami) w tym segmencie zrobili sobie wtedy (ze 3
lata temu, później zmienili) raczej kiepską reklamę.
pzdr, Gotfryd
-
42. Data: 2008-02-12 08:43:14
Temat: Re: Opakowanie ważniejsze od FV?
Od: <s...@a...pl>
>> Jak serwis producenta jest taki na glanc, to z niego skorzystaj,
>> ktos broni???
> No broni. Bo serwis daje gwarancję dla konsumenta.
Sporo gwarancji miałem, ale w żadnej nie było ograniczeń do konsumenta. Były
czasami 2 okresy gwarancyjne, w zależnosci kto użytkuje. No ale warunki
gwarancji to prawie wolna amerykanka, więc wszystko mozliwe.
-
43. Data: 2008-02-12 09:35:02
Temat: Re: Opakowanie ważniejsze od FV?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 12 luty 2008 01:04
(autor Gotfryd Smolik news
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0802120100390.2732@athlon64>):
> A to, że część kupujących *nadużywa* statusu "konsumenta" też wiemy
> (znaczy kupują dla celów zawodowych, a w sklepie odgrywają konsumenta).
A co to znaczy ,,dla celów zawodowych''.
> Wyłapanie takiego przypadku, szczególnie jak klient chlapnie sam
> że "wesele zawalił" :P daje IMHO podstawy do oskarżenia o oszustwo,
> prawda?
Nie wiem, bo dla mnie rozróżnianie jest trudne nawet na warunek DG kontra
OF, bo wystarczy nie podać dodatkowej nazwy i wtedy firma jest tożsama z
nazwiskiem, co zresztą sam pokazywałeś.
Ogólnie na mój gust powinni zostać zniesione takie podziały i kombinacje i
mogą dotyczyć tylko drobnicy. Wszystko droższe niż powiedzmy 50zł powinno
mieć obowiązkowo gwarancję, przy czym oczywiście warunki gwarancji powinny
być dowolne, w tym również ,,Brak jakiejkolwiek gwarancji - widziały gały
co brały''. Jakby był jasny i klarowny dokument gwarancyjny, klient mógłby
sam ocenić jego przydatność.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl f...@e...pl
-
44. Data: 2008-02-12 12:59:44
Temat: Re: Opakowanie ważniejsze od FV?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 10 Feb 2008, Tristan wrote:
> Niekoniecznie. Jak ja sprzedaję 1 laptopa to mam inną sytuację niż jak
> sprzedaje to Medialny Marek.
W czym masz ją inną?
Bo jak chcesz powiedzieć, że oni mają na sklepie wszystko, co mają
w ofercie, to musisz skłamać ;)
Więc masz taką samą sytuację :)
> No ale to nie chodzi o ostrożność. Sprzedaję drukarkę HP. Producent daje
> świetną gwarancję. Dlaczego ja mam być w plecy na ,,niezgodności''?
Jak producent daje świetną gwarancję, to możesz z niej skorzystać, nie?
;)
Swoją drogą, czekam i czekam na pierwszy proces, kiedy sprzedawca w końcu
pociągnie kupującego do sądu "za nadużycie zakupu konsumenckiego" i nic...
;)
pzdr, Gotfryd
-
45. Data: 2008-02-12 13:03:24
Temat: Re: Opakowanie ważniejsze od FV?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 9 Feb 2008, Tristan wrote:
> (autor Henry(k)
>> A ja uważam że to fajne - sporo towaru na rynku to jakieś
>> chińskie gówno. Ktoś ten szajs sprowadza, a ja mam się bujać
>> z producentem? Sprzedawcy też mają oczy - niech patrzą
>> co zamawiają i co wciskają klientom.
>
> No dobrze.... A jak nie? Jak towar jest fajny, serwis producenta dupolizny?
> Przyjeżdża, zabiera, odwozi naprawione i w ogóle cycuś glancuś?
Logic error.
Jak serwis producenta jest taki na glanc, to z niego skorzystaj,
ktos broni???
Uprzedzę w tym miejscu w którym spodziewam się Twoich obiekcji:
NIE MASZ OBOWIAZKU wydawać gwarancji producenta, prawda? :>
Możesz tamtą zatrzymać (do "wykorzystania wewnętrznego") i ew.
wystawiać swoją.
> A i tak,
> jak klient jest złośliwy, to zareklamuje jako niezgodność
...i Ty, sprzedawca, łapiesz za kartę gwarancyjną producenta,
i dowiadujesz jak bardzo glancuś był ten serwis, co to
klientowi wciskałeś...
;)
pzdr, Gotfryd
-
46. Data: 2008-02-12 13:07:40
Temat: Re: Opakowanie ważniejsze od FV?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 9 Feb 2008, Tristan wrote:
> (autor Liwiusz
>> Ponadto naprawdę niewielu sprzedawcom chce się prowadzić postępowania
>> sądowe dla kilkusetzłotowych wartości przedmiotu sporu. Z poprawnie
>> napisanego pozwu sąd zazwyczaj wyda nakaz zapłaty, co powoduje, że jeśli
>> sprzedawca chce się odwołać, musi napisać sprzeciw, czyli wykazać
>> inicjatywę, nie każdemu się chce.
>
> No właśnie. I sprzedawca jest ta świnia, prawda? Bo sprzedał ci coś, na czym
> zarobił 100zł a kosztów ma przy reklamacji np. 1000. I potem się dziwić, że
> towar drogi.
W kwestii formalnej, to oczywiście masz rację.
WSZYSTKO KOSZTUJE - i ustawa "o ochronie niektórych praw..." (czy jak
jej tam) nie jest wyjątkiem.
Co mnie dziwi, to brak dużej ilości ofert, w których byłyby wyraźnie
wyróżnione dwie ceny:
- dla kupujących "konsumencko"
- dla kupujących "dla celów zawodowych i gospodarczych", przy czym
kupujący składałby oświadczenie (że "zawodowo").
Byłoby widać różnicę :>
IMVHO - prawo nie stoi na przeszkodzie.
I podkreślam, że "cel zawodowy" to NIE JEST to samo, co zakup "na
firmę" (dla celów gospodarczych!).
pzdr, Gotfryd