-
1. Data: 2007-02-21 18:52:07
Temat: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
Sąsiedzi mojej cioci nie płacili rachunków za prąd. Przyszedł pan, wyłączył
prąd, tyle że wyłączył go cioci a nie im (bo w skrzynce numery mieszkań są
źle podpisane). Poproszony o włączenie powiedział, że "nie może się włamać
do skrzynki" i kazał czekać do jutra (więc lodówka się rozmrozi, telefon
bezprzewodowy nie działa itd.). Ciocia regularnie płaci rachunki. Czy jeżeli
pojadę tam, otworzę skrzynkę i sam włączę prąd, to od strony prawnej coś mi
grozi?
--
Adam Wysocki * Warszawa * http://www.chmurka.net/ * GSM: 514 710 213
FidoNet: 2:480/138, SWL: SP5-250730, QTH: KO02MF, CB: 19 Śródmieście
zawsze musisz byc lepszy? <1...@c...tranx.one.pl> 2004
-
2. Data: 2007-02-21 18:54:13
Temat: Re: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: "*piotr'ek*" <piotr*eknusun@gazetaskasuj.pl>
> Czy jeżeli
> pojadę tam, otworzę skrzynkę i sam włączę prąd, to od strony prawnej coś
> mi
> grozi?
A co? Dowód osobisty + próbki DNA zamierzasz zostawić na miejscu? Idź i
włącz, a nie kombinuj.
+inż.leva+
-
3. Data: 2007-02-21 19:37:24
Temat: Re: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> A co? Dowód osobisty + próbki DNA zamierzasz zostawić na miejscu? IdĽ i
> wł?cz, a nie kombinuj.
A ciocię oskarzą ... :)
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
-
4. Data: 2007-02-21 19:38:40
Temat: Re: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: "Michał" <m...@o...pl>
> A ciocię oskarzą ... :)
Na jakiej podstawie?
-
5. Data: 2007-02-21 19:40:42
Temat: Re: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>
> Na jakiej podstawie?
Rachunku prawdopodobienstwa. Przeciez nikt jej nie uwierzy, ze przyszedł
sw. Mikołaj (czyt. ktos zupełnie obcy) i włączył jej prąd.
--
Krzysiek, Kraków, http://kszysiek.xt.pl/
-
6. Data: 2007-02-21 20:30:03
Temat: Re: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: Jerzy Stanisław <c...@f...pl>
Adam Wysocki napisał(a):
> Sąsiedzi mojej cioci nie płacili rachunków za prąd. Przyszedł pan, wyłączył
> prąd, tyle że wyłączył go cioci a nie im (bo w skrzynce numery mieszkań są
> źle podpisane). Poproszony o włączenie powiedział, że "nie może się włamać
> do skrzynki" i kazał czekać do jutra (więc lodówka się rozmrozi, telefon
> bezprzewodowy nie działa itd.). Ciocia regularnie płaci rachunki. Czy jeżeli
> pojadę tam, otworzę skrzynkę i sam włączę prąd, to od strony prawnej coś mi
> grozi?
>
Od strony prawnej to możesz spokojnie pogrozić ZE i zażądać zwrotu kasy
za wszystkie poniesione straty.
-
7. Data: 2007-02-21 21:39:19
Temat: Re: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl> w
<news:MPG.2046bea7fbd7e9c19896f1@news.task.gda.pl>:
>> Na jakiej podstawie?
> Rachunku prawdopodobienstwa. Przeciez nikt jej nie uwierzy, ze przyszedł
> sw. Mikołaj (czyt. ktos zupełnie obcy) i włączył jej prąd.
Przecież nikt jej prądu nie wyłączył bez zlecenia...
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
8. Data: 2007-02-21 21:46:21
Temat: Re: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: Przemysław Płaskowicki <p...@p...name>
On 2007-02-21 20:37, KrzysiekPP wrote:
>> A co? Dowód osobisty + próbki DNA zamierzasz zostawić na miejscu? IdĽ i
>> wł?cz, a nie kombinuj.
>
> A ciocię oskarzą ... :)
>
O co?
--
Przemysław Płaskowicki
It is a truth universally acknowledged, that a single man in possession
of a good fortune, must be in want of a wife. (Jane Austen)
-
9. Data: 2007-02-21 22:10:02
Temat: Re: Omyłkowe wyłączenie prądu
Od: "Lanet" <u...@l...net.pl>
Ciocia regularnie płaci rachunki. Czy jeżeli
> pojadę tam, otworzę skrzynkę i sam włączę prąd, to od strony prawnej coś
> mi
> grozi?
>
Oczywiście że nie może Pan sam załączyć. Proszę zadzwonić do Zakładu
Energetycznego najlepiej do kierownika Obsługi Klienta z żądaniem o
natychmiastowe podłączenie energii. Następnie zwrócic się z pismem o
odszkodowanie za powstałe szkody związane z nie prawnym odłączeniem.
Pozdrawiam Iwona