-
31. Data: 2006-06-05 15:15:59
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik napisał(a):
>
> Złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Tu już nawet nie chodzi o Wasze
> 100 zł (mają Wam oddać), tylko o t\o, ile razy kasjerce się już udało.
> Nie każdy przegląda wyciągi.
>
Ciekawe jakby kasjera miała wsiąść dla siebie tę kwotę 100 zł, skoro to
byłą płatność kartą.
Zwykła pomyłka. Szkoda zawracać głowę policji.
--
@ Johnson
--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
-
32. Data: 2006-06-05 15:22:10
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: Artur Drzewiecki <d...@n...poczta.cierpie.onet.spamu.pl.qvx>
Johnson napisał/a:
>Ciekawe jakby kasjera miała wsiąść dla siebie tę kwotę 100 zł, skoro to
>byłą płatność kartą.
Mogła coś kupić sobie na czyjś koszt. :-)
>Zwykła pomyłka. Szkoda zawracać głowę policji.
Mało prawdopodobne, bo transakcja kartą to proces kilkuetapowy, więc w
którymś momencie zła wola musiała się pojawić. :-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.
Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.
-
33. Data: 2006-06-05 16:41:14
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "Idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "gasper" <g...@p...comp> napisał w wiadomości
news:e5viv1$arh$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e5uu8k$frq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Jak czytam takie bzdety, to zaczynam wierzyc, ze sztuka czytania ze
>> zrozumieniem jest naprawde trudna sztuka.
>>
> to jeszcze napisz w którym miejscu pierwszego posta napisał jednoznacznie,
> że nie autoryzował drugiej transakcji
Uważasz, że można przez pomyłkę, po skasowaniu kwoty X, przez pomyłkę
przejechać jeszcze raz kartą tak, aby była to osobna transkacja i nie
zauważyć tego?
Bo w każdej innej sytuacji, gdy się zauważy, że przez pomyłkę się wklepało
kwotę o 100 PLN mniejszą, to chyba się mówi klientowi "Ups! Pardon, nabiłam
o 100 PLN za mało, to teraz pobiorę z Pani karty te 100 PLN jako osobną
transakcję" czyż nie?
Nie da się "przez pomyłkę" zrobić dodatkowej transakcji. Przez pomyłkę to
można wstukać kwotę wyższą lub niższą.
pozdr
Monika
-
34. Data: 2006-06-05 16:43:10
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "Idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:p1tys85du9sw$.1lz0s05tk731b.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 4 Jun 2006 17:31:21 +0200, Idiom napisał(a):
>
>> Żartujesz?
>
> Nie.
>
>> A co za problem przy następnej transakcji nabić na kasę kwotę o 100 PLN
>> mniejszą, te 100 PLN nabić jako wpłatę kartą i setkę wyciągnąć z
>> szuflady?
>
> Nie masz pojęcia o systemach kasowych i systemach ewidencjonowania towaru,
> więc dopóki nic o tym nie wiesz - dla Ciebie to żaden problem.
Pracuję dokładnie w tej samej branży co ekspedientka co przez pomyłkę
skasowała 100 PLN - nie byłoby żadnego problemu, gdyby którakolwiek ze
sprzedawczyń chciała coś takiego zrobić nieuważnemu kupującemu :(
(skonsultowane z gościem z firmy zajmującej się obsługą informatyczną)
A na dodatek mam właśnie paragon z hipermarketu - zabrakło mi gotówki i
część kazałam pobrać z karty. Terminal nie był sprzężony z kasą i kasjerka
nabijała ręcznie kwotę X - zapłata kartą i kwotę Y - zapłata gotówką. Jeśli
nabijała to ręcznie, to jaki problem w nabiciu tego w innym momencie? Jaki
system kasowy i jaki system ewidencjonowania towaru to utrudnia (w układzie,
gdzie sie nabija ręcznie kwotę z terminala)?
pozdr
Monika
-
35. Data: 2006-06-05 17:14:41
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Mon, 5 Jun 2006 18:43:10 +0200, Idiom napisał(a):
> Terminal nie był sprzężony z kasą i kasjerka nabijała ręcznie kwotę
Szczerze mówiąc - dziwne :/
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
36. Data: 2006-06-05 18:19:41
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik Johnson napisał:
> Robert Tomasik napisał(a):
>
>>
>> Złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Tu już nawet nie chodzi o Wasze
>> 100 zł (mają Wam oddać), tylko o t\o, ile razy kasjerce się już udało.
>> Nie każdy przegląda wyciągi.
>>
>
> Ciekawe jakby kasjera miała wsiąść dla siebie tę kwotę 100 zł, skoro to
> byłą płatność kartą.
> Zwykła pomyłka. Szkoda zawracać głowę policji.
>
Prorok jakis, czy co? :)
-
37. Data: 2006-06-05 20:29:11
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "Idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:ansl90igh8b9.188tw7cmx4sxb.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 5 Jun 2006 18:43:10 +0200, Idiom napisał(a):
>
>> Terminal nie był sprzężony z kasą i kasjerka nabijała ręcznie kwotę
>
> Szczerze mówiąc - dziwne :/
Nie wiem czy dziwne... Spotkałam się z tym kilka razy, stąd moje
przypuszczenie, że można w taki sposób okraść kogoś na żywą gotówkę :(
Tak ma m.in. Minimal (w mojej miejscowości) i Auchan (w sąsiedniej). Nota
bene w Auchan kasjerka nabijała kiedyś moją wpłatę kilkakrotnie (każdy
przekazany jej przez mnie banknot - osobno) - a nawet nie przyszłoby mi do
głowy sprawdzać czy przypadkiem któraś z wpłat nie poszła z kodem "zapłata
kartą".
Z ciekawości popatrzę kiedyś jak jest gdzie indziej.
pozdrawiam
Monika
-
38. Data: 2006-06-05 20:35:25
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "Idiom" <i...@w...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e61hs6$ji8$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Ciekawe jakby kasjera miała wsiąść dla siebie tę kwotę 100 zł, skoro to
> byłą płatność kartą.
Wystarczy, by terminal nie był sprzężony z kasą. Wówczas zgadzać ma się
wyłącznie saldo (transakcje kartą+bony+gotówka=zeskanowany towar). Jeśli
płatność kartą "nabija" się na kasę ręcznie, używając określonego kodu formy
płatności, to wystarczy te 100 PLN z karty "przesunąć" na następną
transakcję o kwocie min. 100 pln, płaconej gotówką i 100 PLN ląduje w
kieszeni.
pozdr
Monika
-
39. Data: 2006-06-05 22:00:54
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Johnson [###j...@n...pl.###] napisał:
> Ciekawe jakby kasjera miała wsiąść dla siebie tę kwotę 100 zł, skoro
to
> byłą płatność kartą.
> Zwykła pomyłka. Szkoda zawracać głowę policji.
Jeśli kasjerka jest właścicielem firmy (bo nie wiemy), to po prostu
bezpośrednio z banku. Jeśli nie jest, to mogła sobie nabić na
terminalu woje zakupu i wziąć towar do domu za darmo, dołączając slipa
do swojego paragonu, albo nabić na terminal treść paragonu klienta
(któremu nabiła na kasie kartę) i wyjąć gotówkę z kasy.
-
40. Data: 2006-06-05 23:28:11
Temat: Re: Okradziony przez sprzedawce.
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:e61hs6$ji8$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ciekawe jakby kasjera miała wsiąść dla siebie tę kwotę 100 zł, skoro to
> byłą płatność kartą.
No i co z tego, że to była płatność kartą? Kiepską
masz wyobraźnię.
> Zwykła pomyłka. Szkoda zawracać głowę policji.
No tak, zwykła pomyłka, że nabiła komuś _dodatkową_ transakcję
na 100 PLN, w dodatku nieautoryzowaną przez właściciela karty.
Idź Ty lepiej na jakąś inną grupę.
--
Pozdrawiam
Piotr