Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:12fuqwehkr2k8.gkttyti97e9e.dlg@40tude.net...

> Przede wszystkim udajcie się do sklepu i dokładnie wypytajcie co i jak.
> Być
> może rzeczywiście zaszła jakaś pomyłka, bo przeciez przy płatności kartą
> kasjerka nie miała możliwości zabrania sobie tej gotówki dla siebie, więc
> wątpię w jej umyślną winę. Najważniejsze, to zachować spokój i nie robić
> od
> razu awantury.


Żartujesz?

A co za problem przy następnej transakcji nabić na kasę kwotę o 100 PLN
mniejszą, te 100 PLN nabić jako wpłatę kartą i setkę wyciągnąć z szuflady?

pozdr

Monika

do góry

Paweł Sakowski napisał(a):
> Daraw wrote:
> > Jesli był podpisany to podpis został
> > sfałszowany. Niestety tego kierowniczka sklepu powiedziec nam juz nie
> > chciała.
>
> Jeśli się okaże, że tak właśnie było (bank to już ustali niezależnie od
> chcenia kierowniczki), to koniecznie postaraj się o wyrok dla autora
> "podpisu".

OK, ale właśnie co mam i jak zrobić ? Nigdy nie mialem do czynienia
z podobną sytuacją.

>Przestępców przeciwko wiarygodności dokumentów trzeba tępić.

No właśnie o to mi chodzi.......

Darek

do góry

Daraw napisał/a:
>Ludzie zrozumcie, mi nie chodzi o tegłupie 100zł. Tylko o ukaranie
>złodzieja (nie kasjerki ale marketu).
Gwoli ścisłości złodziejką jest kasjerka.
Po prostu "miała małe dziecko", potrzebowała kupić coś za 100 PLN i
wykorzystała okazję, żeby zrobić to na konto klientki ("kupuje za 5000
PLN, to na 100 PLN nie zwróci uwagi").:-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

do góry

Użytkownik "Idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e5uu8k$frq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jak czytam takie bzdety, to zaczynam wierzyc, ze sztuka czytania ze
> zrozumieniem jest naprawde trudna sztuka.
>
to jeszcze napisz w którym miejscu pierwszego posta napisał jednoznacznie, że
nie autoryzował drugiej transakcji

do góry

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:12fuqwehkr2k8.gkttyti97e9e.dlg@40tude.net...
> bo przeciez przy płatności kartą
> kasjerka nie miała możliwości zabrania sobie tej gotówki dla siebie, więc
> wątpię w jej umyślną winę.

Że tak powiem - pierdolicie, Hipolicie. Sprytna kasjerka
jak najbardziej miała możliwość zabrania sobie tej stówy
do własnej kieszeni.

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

Dnia Sun, 4 Jun 2006 17:31:21 +0200, Idiom napisał(a):

> Żartujesz?

Nie.

> A co za problem przy następnej transakcji nabić na kasę kwotę o 100 PLN
> mniejszą, te 100 PLN nabić jako wpłatę kartą i setkę wyciągnąć z szuflady?

Nie masz pojęcia o systemach kasowych i systemach ewidencjonowania towaru,
więc dopóki nic o tym nie wiesz - dla Ciebie to żaden problem.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

Dnia Mon, 5 Jun 2006 00:10:40 +0200, PiotRek napisał(a):

> Że tak powiem - pierdolicie, Hipolicie. Sprytna kasjerka
> jak najbardziej miała możliwość zabrania sobie tej stówy
> do własnej kieszeni.

W jaki niby sposób?

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream napisał/a:
>W jaki niby sposób?
Pośrednio - kupując dla siebie jakieś towary na koszt klientki. :-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

do góry

Dnia Mon, 05 Jun 2006 05:50:45 +0200, Artur Drzewiecki napisał(a):

>>W jaki niby sposób?
> Pośrednio - kupując dla siebie jakieś towary na koszt klientki. :-)

Ale to pośrednio, natomiast nie widze za bardzo jak owa kasjerka miałaby
wyciągnąć 100 zł z kasy... Bo przecież w systemie kasowym wszystko jest
ładnie policzone - jaki towar zszedł, ile sztuk, ile było płatności
gotówką, ile bonami, ile kartami, ile PLN powinno być w kasie, itp itd.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

do góry

scream napisał/a:
>Ale to pośrednio, natomiast nie widze za bardzo jak owa kasjerka miałaby
>wyciągnąć 100 zł z kasy... Bo przecież w systemie kasowym wszystko jest
>ładnie policzone - jaki towar zszedł, ile sztuk, ile było płatności
>gotówką, ile bonami, ile kartami, ile PLN powinno być w kasie, itp itd.
Zgadza się, że gotówki nie wyciągnie. :-)
Ale zakupy na cudzą kartę to też kradzież. :-)
--
Politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
W Polsce wszyscy znają się na prawie, medycynie i informatyce.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.

do góry