> 'stukaja' to wspolczuje:) W moim o zdradzie mowi sie jak o patologii i
> oczywiscie wystepuje ale rzadko.

To nie patologia ... to po prostu statystyka.

--
Krzysiek, Krakow

do góry

Użytkownik "Marita" <m...@W...konto.pl> napisał w wiadomości
news:du53nm$k7s$1@opal.icpnet.pl...
> Zdrada to nie jest zjawisko normalne,

Czytanie cudzej korespondencji też nie powinno być
zjawiskiem normalnym. Ani podkablowywanie.


> jesli w Waszym srodowisku wszyscy sie
> 'stukaja' to wspolczuje:)

A w Twoim środowisku wszyscy czytają cudze SMS-y i e-maile?
I podpieprzają się nawzajem? No ja Tobie też współczuję.

--
Pozdrawiam

Piotr

do góry

ape napisał(a):

> 1. jestes mietkim ch*** robiony skoro podnosisz takie sprawy na
> ogolopolskim forum

A kim ty jesteś, ze ściągasz poziom tej grupy ponizej dna? Twoja
wypowiedź swiadczy o tobie. Nie wiem, czy opłacało się wyrywać twoje
dziecko z rąk matki, skoro trafilo na takiego tatusia.
A teraz mozesz sobie pobluzgać na mój temat.

--

Justyna

do góry

> Moze niektorych dziwic, ze pisze o tym publicznie, ale to wynika z
> tego, ze najlatwiej mi o tym mowic w anonimowym swiecie internetu.

A mnie ciekawi, dlaczego tego postu nie ma w googlach ...

--
Krzysiek, Krakow

do góry

A
> To grupa dyskusyjna, a nie budka z piwem.

wow

> Zrozumiałabym, gdybys napisał "powinna zostać wprowadzona penalizacja
> zdrady" albo coś w tym guście. Nie ciskaj się, jak nie umiesz pisać z
> sensem.

Ty no nie rozbrajaj mnie.

cytuje kolejno posty

Przemek:
" powinno zostac wprowadzone przestepstwo za zdrade malzenska."

Aicha:
" Jakie? W zamian za zdradę"

Przemek:
"dokladnie tak."

Aicha:
"Nie rozumiem. Jeśli ktoś Cię zdradzi, możesz popełnić przestępstwo na
jego szkodę w majestacie prawa? Zadbaj może o precyzję wypowiedzi. "




>
>>>> Z notatka do sadu pojdziesz jako dowodem zdrady? :-)
>>> A jak! To był tylko jeden z licznych dowodów.
>> notatka? buahahahahaha
>
> Śmiej się. A ja wywalczyłam wszystko, o co wnioskowałam w pozwie
> rozwodowym i jeszcze trochę.

ale nie sadze ze na podstawie notatki ktora sama sporzadzilas bo ona
niczego nie dowodzi, ma mniejwiecej taka sama wiaruygodnosc jak protokol
z kontroli spisany przez Ola Kwasniaka ktory moze byc de facto
sporzadzony w domu na sra... , choc biorqac pod uwage to co wiele osob
pisze, opowiada o sadach rodzinnych moglo tak byc

P.

do góry

> Czytanie cudzej korespondencji też nie powinno być
> zjawiskiem normalnym. Ani podkablowywanie.
>
>
>> jesli w Waszym srodowisku wszyscy sie
>> 'stukaja' to wspolczuje:)
>
> A w Twoim środowisku wszyscy czytają cudze SMS-y i e-maile?
> I podpieprzają się nawzajem? No ja Tobie też współczuję.

a czy ja cos pisalam o czytaniu cudzej korespondencji czy smsow?


Przy okazji moge sie ustosunkowac do tej kwestii:
otoz uwazam ze to w normalnej sytuacji jest calkowicie nie na miejscu.
Jednak jesli ja podejrzewalabym mojego meza(ktorego nie mam:)) o zdrade,
bylabym tego prawie pewna, to nie wahalabym sie wtedy zajrzec mu do telefonu
zeby miec pewnosc absolutna. Ot relatywizm jak zawsze:)

do góry

Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:du69oo$fj6$1@inews.gazeta.pl...
>
> . Równie dobrze mogłabym ja wysuwac insynuacje pod adresem twojej mamy
sugerując się tym co ty
> piszesz.

raczej bys nie mogla, bo ja nie wrzucam spraw mojej rodziny do grupowego
kibla.
a gdybym wrzucal - to w bardzo zawoalowany sposob

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:du691n$ai1$1@inews.gazeta.pl...
> ape napisał(a):
>
> > 1. jestes mietkim ch*** robiony skoro podnosisz takie sprawy na
> > ogolopolskim forum
>
> A kim ty jesteś, ze ściągasz poziom tej grupy ponizej dna?

mysle, ze wystarczy, iz nie jestem toba. dalas juz wszak swego czasu
pokaz swego pseudomacierzynstwa

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "Marita" <m...@W...konto.pl> napisał w wiadomości
news:du53nm$k7s$1@opal.icpnet.pl...
>
> A na marginesie ja na przyklad zinterpretowalam ten urywek:
> cyt:"...moja mama jest
> nauczycielka. Obecnie ojciec jest ta osoba, ktora glownie utrzymuje
> nasza rodzine i wlasciwie to dzieki niemu dosyc dobrze sie nam
powodzi."
> w ten sposob ze byc moze to matka kiedys utrzymywala rodzine i sobie
te
> flaki wypruwala, a dopiero obecnie robi to tatus.

podasz jakas z grubsza wiarygodna statystyke na poparcie swojej tezy?
ja nadal uwazam, ze szanowna samiczka pedagogiczna przez lata nie
starala sie potargac wyondulowanej lepetyny. o szponach akrylowych nie
wspomne.

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "Marita" <m...@W...konto.pl> napisał w wiadomości
news:du7da0$giv$1@opal.icpnet.pl...
>
> Przy okazji moge sie ustosunkowac do tej kwestii:
> otoz uwazam ze to w normalnej sytuacji jest calkowicie nie na miejscu.
> Jednak jesli ja podejrzewalabym mojego meza(ktorego nie mam:)) o
zdrade,
> bylabym tego prawie pewna, to nie wahalabym sie wtedy zajrzec mu do
telefonu
> zeby miec pewnosc absolutna. Ot relatywizm jak zawsze:)

przeciez gnojek inwigilowal swojego rodzica, a nie tloczkiewicza czy
walewska!.
serio nie widzisz tej subtelnej roznicy?

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry