-
1. Data: 2003-07-29 01:13:57
Temat: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Rafal Majewski" <l...@N...gazeta.pl>
Witam Panstwa serdecznie.
W zwiazku z przykrym wydarzeniem jakie mnie ostatnio spotkalo, pilnie
poszukuje odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie.
W przypdaku gdy na posterunku Policji zjawia sie ofiara pobicia (bezposrednio
po samym zdarzeniu) w stanie nazwijmy to krytycznym z zamiarem zgloszenia
przestepstawa i prosi (z uwagi na swoj stan) o wezwanie pogotowia badz
przynajmniej lekarza, czy policjant powinien wezwac pogotowie ?
Ja juz nie pytam o odruch czysto ludzki bo ci byli milicjanci czesto ZOMOwcy
to przeciez takimi nie dysponuja, ale pytam o jakis przepis ktory nakazywalby
takiemu policjantowi wezwanie pomocy do ledwie zywego czlowieka.
Czy tez, i mam nadzieje ze sie tu myle, udzielanie pomocy badz przynajmniej
wzywanie tejze pomocy to ofiar wypadkow, napadow itp. zupelnie nie lezy w
zakresie obowiazkow Policji a wynika jedynie z dobrej woli takiego osobnika ?
Bardzo prosze o pomoc w tej sprawie.
Niestety w tym kraju byc ofiara napadu to jedno, ale byc ofiara ignorancji
Policji to juz zupelnie inna rzecz (kto wie czy nie bardziej bolesna)
Rafal
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-07-29 06:41:39
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Rafal Majewski" <l...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bg4hol$o2p$1@inews.gazeta.pl...
> Witam Panstwa serdecznie.
>
> W zwiazku z przykrym wydarzeniem jakie mnie ostatnio spotkalo, pilnie
> poszukuje odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie.
> W przypdaku gdy na posterunku Policji zjawia sie ofiara pobicia
(bezposrednio
> po samym zdarzeniu) w stanie nazwijmy to krytycznym
W stanie krytycznym leży się w szpitalu a nie zawraca głowę panom
policjantom;)
> przestepstawa i prosi (z uwagi na swoj stan) o wezwanie pogotowia badz
> przynajmniej lekarza, czy policjant powinien wezwac pogotowie ?
Po to aby zadzwonić po karetkę musiałeś się dowlec na posterunek?
Pozdr
Leszek
-
3. Data: 2003-07-29 11:07:43
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Rafal Majewski" <l...@N...gazeta.pl>
> > W zwiazku z przykrym wydarzeniem jakie mnie ostatnio spotkalo, pilnie
> > poszukuje odpowiedzi na nurtujace mnie pytanie.
> > W przypdaku gdy na posterunku Policji zjawia sie ofiara pobicia
> (bezposrednio
> > po samym zdarzeniu) w stanie nazwijmy to krytycznym
>
> W stanie krytycznym leży się w szpitalu a nie zawraca głowę panom
> policjantom;)
Dziekuje bardzo za ta jakze filozoficzna i zarazem pomocna odpowiedz.
Rozumiem ze to pewnie napastnik powinien zawiezc pokrzywdzonego do szpitala
> > przestepstawa i prosi (z uwagi na swoj stan) o wezwanie pogotowia badz
> > przynajmniej lekarza, czy policjant powinien wezwac pogotowie ?
>
> Po to aby zadzwonić po karetkę musiałeś się dowlec na posterunek?
>
Nie. Na posterunak idzie sie zeby szukac pomocy w takich wypadkach.
Przynajmniej tak powinno to dzialac w normalnym kraju.
Jezeli masz tylko tyle do powiedzenia to poprostu trzeba bylo nie
odpisywac. :-( Co ty myslisz ze ja tu sobie przyszedlem pozartowac ? To nie
ta grupa.
Rafal
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2003-07-29 12:55:32
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Rafal Majewski" <l...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:bg5khv$eb9$1@inews.gazeta.pl...
>
> Nie. Na posterunak idzie sie zeby szukac pomocy w takich wypadkach.
> Przynajmniej tak powinno to dzialac w normalnym kraju.
W normalnym kraju pomocy medycznej szuka się w szpitalu u lekarza a nie na
posterunku u policjanta;)))
A w stanie krytycznym to nawet na IOM-ie.
Masz pretensje do policji że nie wzywała policji a co stało na przeszkodzie
abyś Ty albo ktoś inny wezwał karetkę?? Brak popularnej komórki?
Pozdr
Leszek
-
5. Data: 2003-07-29 15:16:00
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Marcin Goralski" <g...@p...wprost.pl>
"Leszek" <l...@p...fm> wrote in message
news:bg5qs1$poq$1@topaz.icpnet.pl...
> W normalnym kraju pomocy medycznej szuka się w szpitalu u lekarza a nie na
> posterunku u policjanta;)))
> A w stanie krytycznym to nawet na IOM-ie.
> Masz pretensje do policji że nie wzywała policji a co stało na
przeszkodzie
> abyś Ty albo ktoś inny wezwał karetkę?? Brak popularnej komórki?
Moze nie ma komorki, albo cokolwiek innego. Co Cie to obchodzi - nie znasz
odpowiedzi, to sie powstrzymaj od odpisywania, zwlaszcza ze dowcipem to nie
blyszczysz.
marcin
-
6. Data: 2003-07-29 17:18:53
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "ssj5" <s...@p...onet.pl>
> W przypdaku gdy na posterunku Policji zjawia sie ofiara pobicia
(bezposrednio
> po samym zdarzeniu) w stanie nazwijmy to krytycznym z zamiarem zgloszenia
> przestepstawa i prosi (z uwagi na swoj stan) o wezwanie pogotowia badz
> przynajmniej lekarza, czy policjant powinien wezwac pogotowie ?
podales zbyt malo szczegolow. "stan krytyczny" to pojecie, ktore moze byc
subiektywnie ocenione. nie mniej jednak, na Twoje pytanie - czy powinien -
odpowiedz jest jedna: ma obowiazek. wynikac to moze - w zaleznosci od
sytuacji, stanu zagrozenia itp:
Art. 162 [Nieudzielenie pomocy] § 1. Kto człowiekowi znajdującemu się w
położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nie udziela pomocy, mogąc jej udzielić bez
narażenia siebie lub innej osoby na niebezpieczeństwo utraty życia albo
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
ponadto, z konstytucji, karty praw ofiary, przepisow kpk oraz ustawy o
policji wynika, ze:
"Ofiara ma prawo do: 1) pomocy, [...]"
"Ofiara niezależnie od tego, czy ujawniony został sprawca przestępstwa i czy
ma miejsce postępowanie karne (kiedy ofiara uzyskuje status pokrzywdzonego),
bądź cywilne (kiedy ofiara uzyskuje status poszkodowanego) oraz niezależnie
od więzi rodzinnej łączącej sprawcę i ofiarę winna uzyskać potrzebną jej
pomoc prawną, materialną, medyczną, psychologiczną i socjalną (art. 2, art.
31 pkt. 1,2; art. 32 Konstytucji RP, art. 2 § 1 pkt 3 Kodeksu postępowania
karnego [k.p.k.], art. 49 § 1 k.p.k.)."
"Ofiara ma prawo do traktowania jej z godnością, szacunkiem i współczuciem.
Do szczególnego przestrzegania tego prawa zobowiązani są przedstawiciele
wymiaru sprawiedliwości, służby zdrowia i służb socjalnych (art. 47
Konstytucji RP, art. 1 ust. 2 oraz art. 14.3 ustawy o Policji z 1990 r"
reasumujac: zakichanym obowiazkiem policjanta jest udzielenie pomocy
pokrzywdzonemu. bez wzgledu na jego stan - krytyczny, czy tez "mniej
krytyczny"
pozdr
ssj5
-
7. Data: 2003-07-29 20:25:35
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Marcin Goralski" <g...@p...wprost.pl> napisał w wiadomości
news:3f2691c2$0$241$4d4efb8e@news.be.uu.net...
> Moze nie ma komorki, albo cokolwiek innego. Co Cie to obchodzi - nie
znasz
> odpowiedzi, to sie powstrzymaj od odpisywania, zwlaszcza ze dowcipem to
nie
> blyszczysz.
A gdzie tu widzisz moją chęć "błyszczenia" czymkolwiek??
Stwierdziłem tylko fakt mijania się z prawdą jakim "błysnął" autor wątku.
Wiesz chyba co to jest "stan krytyczny" ?
--
Pozdrawiam
Leszek
GG 1631219
"Ludzie, nie gryźcie się
szkoda zębów"
-
8. Data: 2003-07-30 00:20:01
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Rafal Majewski" <l...@N...gazeta.pl>
Leszek <l...@p...fm> napisał(a):
>
> Użytkownik "Rafal Majewski" <l...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:bg5khv$eb9$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Nie. Na posterunak idzie sie zeby szukac pomocy w takich wypadkach.
> > Przynajmniej tak powinno to dzialac w normalnym kraju.
>
> W normalnym kraju pomocy medycznej szuka się w szpitalu u lekarza a nie na
> posterunku u policjanta;)))
Ja nie wspmnialem ze chodzilo tu o pomoc medyczna na posterunku. Napisalem po
pomoc w ogolnym tego slowa znaczeniu. Skoro posterunek jest 30m od miejsca
zdarzenia a sprwacy ciagle sa w okolicy to co ma ktos biec do szpitala
oddalonego 15 km ? Zachowaj kolego swoje uwagi dla siebie.
> A w stanie krytycznym to nawet na IOM-ie.
> Masz pretensje do policji że nie wzywała policji a co stało na przeszkodzie
> abyś Ty albo ktoś inny wezwał karetkę?? Brak popularnej komórki?
Ja obowiazku noszenia komorki nie mam.
Rafal
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2003-07-30 00:27:37
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Rafal Majewski" <l...@N...gazeta.pl>
Leszek <l...@p...fm> napisał(a):
> A gdzie tu widzisz moją chęć "błyszczenia" czymkolwiek??
> Stwierdziłem tylko fakt mijania się z prawdą jakim "błysnął" autor wątku.
> Wiesz chyba co to jest "stan krytyczny" ?
Ja to widze tak. Jak tobie jakis bandzior przeformatuje twarz :-) do tego
stopnia ze nie bedziesz w stanie nawet zobaczyc gdzie idziesz to wowczas
pogadamy o dzwonieniu z komorki, szukaniu pomocy itp.
Co do "stanu krytycznego" to moze i przesadzilem. Ale jezeli ofiara spedza 10
dni w szpitalu to "lekkimi obrazeniami" tego tez nazwac nie mozna.
A w zasadzie to uwazam ze dalsza dyskusje z osobnikiem "Leszkiem" jest
bezsensowna. Jak nigdy dotad komukolwiek, zycze ci zeby cie spotkalo
dokladnie to samo - moze wtedy pogadamy ...
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2003-07-30 00:38:48
Temat: Re: Ofiara pobicia i Policja - prosze o pomoc
Od: "Rafal Majewski" <l...@N...gazeta.pl>
>
> podales zbyt malo szczegolow. "stan krytyczny" to pojecie, ktore moze byc
> subiektywnie ocenione. nie mniej jednak, na Twoje pytanie - czy powinien -
> odpowiedz jest jedna: ma obowiazek. wynikac to moze - w zaleznosci od
> sytuacji, stanu zagrozenia itp:
Faktycznie "stan krytyczny" mozna roznie interpretowac. Skonczylo sie 10
dniami w szpitalu. Liczne tluczone obrazenia glowy, wybity zab itp. Skoro
ofiara byla w stanie dojsc na posterunek to znaczy az tak zle nie bylo. Z
drugiej strony kwawiacy nos, i skopana cala glowa (niestey sprwcy wykazali
sie sporymi umiejetnosciami pilkarskimi - niestey przez kila minut omylkowo
przyjeli ze ludzka glowa to pilka) :-( nie swiadcza o nieznacznych
obrazeniach.
>
> reasumujac: zakichanym obowiazkiem policjanta jest udzielenie pomocy
> pokrzywdzonemu. bez wzgledu na jego stan - krytyczny, czy tez "mniej
> krytyczny"
>
Dzieki serdecznie. To jest wlasnie odpowiedz jakiej prawdopodobnie szukalem.
Wiesz chodzilo o to ze policjant prawdopodobnie znal napastnika i robil
wszystko zeby tylko ukryc cale zajscie. Nawet wiecej, napastnik po niedlugiej
chwili sam stawil sie na posterunek i zgodnie razem z policjantem sugerowali
ze lepiej bedzie calego incydentu nie zglaszac bo moze sie to obrocic
przeciwko pokrzywdzonemu. Policjant dawal to do zrozumienia dosyc wyraznie.
To w zasadzie tyle nic dodac nic ujac ...
Cieszmy sie ze mamy takich policjantow co to bardziej bronia sprawcow
przestepstw niz ofiary.
Rafal
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/