-
21. Data: 2003-07-18 07:54:24
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Olgierd napisał:
> Ale przecież przeniesienie praw majątkowych to _nie jest_ licencja!!!
> Sprawdź w prawie autorskim czym różnią się te umowy!!!!!
Licencja w programie komputerowym to tylko opis sposobu jego użytkowania.
To wszystko.
> ????? Kuriozalny pomysł! Czyli autor nie ma wpływu na sposób korzystania z
> jego utworu przez nabywcę na określonych polach eksploatacji?
Ma. Ale w sposób określony przez prawo.
> Nie, udzielono Ci licencji na jego wykorzystanie w sposób określony [..]
Nie. Sprzedano mi egzemplarz programu. Gdyby udzielono mi licencji
NIE mógłbym odsprzedać programu czyli udzielić "sublicencji", a jednak... mogę!
> Jednym słowem to producent oprogramowania (licencjodawca) określa sposób, w
> jaki wolno Tobie używać oprogramowania.
Już Ci pisałem, że to nie M$ ustala w Polsce prawo, lecz sejm.
Ba! I to M$ musi się do niego dostosować, a nie prawo do M$.
Arek
--
http://www.elita.pl/hipnoza
-
22. Data: 2003-07-18 08:16:00
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: "Olgierd" <c...@w...pl>
Wielce Czcigodny Arek a...@e...net popełnił następującą wiadomość
bf893h$ckg$...@n...onet.pl:
> Nie. Sprzedano mi egzemplarz programu. Gdyby udzielono mi licencji
> NIE mógłbym odsprzedać programu czyli udzielić "sublicencji", a
> jednak... mogę!
???????????????????
Wiesz co to jest sublicencja?
Możesz przenieść prawa z licencji, w przypadku aplikacji oemowej - razem ze
sprzętem. Ale sublicencji nie możesz nikomu udzielić.
EOT
--
Olgierd
-
23. Data: 2003-07-18 11:27:52
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: "kachna.pl" <k...@p...onet.pl>
Arek wrote:
<z innego postu>
> ale jeśli nie następuje przeniesienie praw majątkowych to NIE oznacza
> to licencji, lecz sprzedaż egzemplarza utworu. I koniec i kropka.
Arnoldzie, coś Ci sie pomyliło.
W licencji _nie ma_ przeniesienia praw majątkowych.
> Licencja w programie komputerowym to tylko opis sposobu jego użytkowania.
> To wszystko.
A tu z kolei mylisz licencję z tzw. instrukcją użytkownika :)
Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
24. Data: 2003-07-18 11:52:00
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Olgierd napisał:
> ???????????????????
> Wiesz co to jest sublicencja?
> Możesz przenieść prawa z licencji, w przypadku aplikacji oemowej - razem ze
> sprzętem. Ale sublicencji nie możesz nikomu udzielić.
I na to zwracam Ci właśnie uwagę.
Jeżeli twierdzisz, że dostaję licencję na używanie programu, to nie mam
żadnego prawa do dania licencji innej osobie na używanie tegoż programu.
A tak nie jest, prawda?
Mogę go odsprzedać innej osobie czyli jednak *KUPUJĘ_EGZEMPLARZ_PROGRAMU .
Arek
--
http://www.elita.pl/hipnoza
-
25. Data: 2003-07-18 12:15:26
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: "Olgierd" <c...@w...pl>
Wielce Czcigodny Arek a...@e...net popełnił następującą wiadomość
bf8n0v$i9u$...@n...onet.pl:
> I na to zwracam Ci właśnie uwagę.
> Jeżeli twierdzisz, że dostaję licencję na używanie programu, to nie
> mam żadnego prawa do dania licencji innej osobie na używanie tegoż
> programu.
> A tak nie jest, prawda?
> Mogę go odsprzedać innej osobie czyli jednak
> *KUPUJĘ_EGZEMPLARZ_PROGRAMU .
Możesz, możesz odsprzedać program na warunkach określonych w licencji -
czyli razem ze sprzętem, w przypadku licencji OEM. Tak naprawdę możesz
odsprzedać sprzęt wraz z licencją na oprogramowanie. Jeśli program nie jest
OEM możesz przenieść licencję na innego użytkownika. Jeśli chodzi o
sublicencję (powyżej) to zaczynasz sobie przeczyć. Jeśli chodzi o
"odsprzedanie" aplikacji to spójrz najpierw na definicję sprzedaży w k.c. a
następnie do art. 45 k.c. jeśli chodzi o definicję rzeczy. W odniesieniu do
wartości niematerialnych sprawę reguluje prawo autorskie i nic więcej.
I nie powołuj się na nieistniejące bądź niewnoszące nic orzecznictwo,
sprawdź czy orzeczenie NSA jest źródłem prawa (wobec tego czy możesz
twierdzić, że sądy cokolwiek zdecydowały).
--
Olgierd
-
26. Data: 2003-07-18 13:28:59
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: "RobertW" <w...@N...fm>
> > Wiesz co to jest sublicencja?
> > Możesz przenieść prawa z licencji, w przypadku aplikacji oemowej - razem
ze
> > sprzętem. Ale sublicencji nie możesz nikomu udzielić.
>
> I na to zwracam Ci właśnie uwagę.
> Jeżeli twierdzisz, że dostaję licencję na używanie programu, to nie mam
> żadnego prawa do dania licencji innej osobie na używanie tegoż programu.
> A tak nie jest, prawda?
> Mogę go odsprzedać innej osobie czyli jednak *KUPUJĘ_EGZEMPLARZ_PROGRAMU .
Nie odsprzedajesz tylko dokonujesz transferu licencji
(przekazujesz odpłatnie, lub też nie, jeśli transfer odbywa sie wewnątrz
jednej firmy,
wszystkie prawa jakie nabyłeś wraz z zakupem licencji na użytkowanie danego
programu,
oraz wszystkie materiały jaki otrzymałeś z danym programem,
nośniki i ich kopie bezpieczeństwa, instrukcje, dokumentacje i inne
wszystkie inne dokumenty)
Nie odsprzedajesz więc programy.
--
_______
RobertW
-
27. Data: 2003-07-18 13:31:20
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik Olgierd napisał:
> Możesz, możesz odsprzedać program na warunkach określonych w licencji -
> czyli razem ze sprzętem, w przypadku licencji OEM.
Nie jest ważne z czy bez. Ważne jest jedno - w przypadku udzielania zgodny
na użytkowanie nikt mi nie przekazaje praw autorskich, nie mam więc prawa
przekazać ich komukolwiek innego.
Zgadasz się z tym czy nie?
Idziemy teraz dalej - skoro jednak MOGĘ odsprzedać to ewidentnie nie udzielono
mi prawa do eksploatacji utworu, lecz nabyłem EGZEMPLARZ UTWORU.
> Tak naprawdę możesz odsprzedać sprzęt wraz z licencją na oprogramowanie.
Ups!!!! To już i sprzęt staje się firmy - dajmy na to - M$ !?!?
Mój własny sprzęt, który kupiłem za własne pieniadze !?!?
Robi się coraz ciekawiej...
> Jeśli program nie jest OEM możesz przenieść licencję na innego użytkownika.
Ja mogę!? A od kiedy to JA mam prawa autorskie do tego programu?
Bo jeśli ich nie mam to nie mogę przenosić czegoś czego nie posiadam.
[..]
> W odniesieniu do wartości niematerialnych sprawę reguluje prawo autorskie
> i nic więcej.
I prawo to wyraźnie mówi o sprzedaży egzemplarzy utworów, nie wyłącza z tego
programów, mimo że jest im poświęcony osobny dział uszczególniający.
Na jakiej więc podstawie twierdzisz, że nie nabywam EGZEMPLARZA PROGRAMU
lecz TYLKO dostaję zgodę na jego użytkowanie?
I przypominam, że licencja w przypadku programów komputerowych jest opisem
zasad użytkowania programu, a nie jego obrotu.
> I nie powołuj się na nieistniejące bądź niewnoszące nic orzecznictwo,
> sprawdź czy orzeczenie NSA jest źródłem prawa (wobec tego czy możesz
> twierdzić, że sądy cokolwiek zdecydowały).
Nie jestem prawnikiem, na mój robotniczo-inteligencki rozum sąd jest jednym
ze źródeł prawa, także NSA.
Ale mniejsza z tym - chodzi o to, że niezależny organ rozpatrzył dogłębnie
sprawę i określił kiedy jest sprzedaż egzemplarzy utworów a kiedy jest
udzielenie licencji.
Zgadasz się z tym czy nie ?
Arek
--
http://www.elita.pl/hipnoza
-
28. Data: 2003-07-18 13:48:33
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik RobertW napisał:
> Nie odsprzedajesz tylko dokonujesz transferu licencji
Nie ma czegoś takiego jak transfer licencji.
Licencja to:
- w ustawie: umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych lub umowa o
korzystanie z utworu na wyraźnie określonych polach eksploatacji.
- potocznie w przypadku oprogramowania: zbiór zasad określających sposób używania
programu.
Umowa licencyjna wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.
art 67 p. 5 ustawy o prawach autorskich i pokrewnych.
Żaden ze sprzedawanych programów - opsss... udzielanej licencji - nie spełnia tego
warunku
Nie posiadając praw autorskich do utworu NIE MOŻESZ ich przenieść na inną
osobę, nie możesz też dać komuś innemu praw do krzystania z utworu na jakimkolwiek
polu eksploatacji.
Wnioski:
1) Jeśli uważasz, że ma miejsce udzielenie licencji to nie masz prawa do jej
przeniesienia, czyli mówiąc potocznie: odsprzedaży tego programu.
Gdzie przez program rozumiemy dany egzemplarz_licencję_czy_inny_eufemizm
W dodatku licencja ustawowo wygasa po 5 latach, czyli wg Ciebie korzystanie
z każdego starszego programu niż 5 lat jest złamaniem prawa.
Czyli wszystkie banki i instytucje finansowe, rządowe itp. łamią prawo.
- jeśli jest zgodne z prawem odsprzedanie płytki z programen, muzyką,
filmem itp itd. to mamy do czynienia z obrotem EGZEMPLARZAMI PROGRAMU
a nie udzieleniem licencji.
Art. 74.
4. Autorskie prawa majątkowe do programu komputerowego, z zastrzeżeniem przepisów
art. 75 ust. 2 i 3, obejmują prawo do:
[..]
3) publicznego rozpowszechniania, w tym użyczenia lub najmu lub dzierżawy,
programu komputerowego lub jego kopii. Wraz z pierwszą sprzedażą egzemplarza, na
którym program został utrwalony, przez uprawnionego lub za jego zezwoleniem,
wyczerpuje się prawo do rozpowszechniania tego egzemplarza; nie narusza to prawa
do kontroli dalszego najmu lub dzierżawy programu komputerowego lub jego egzemplarza.
> Nie odsprzedajesz więc programy.
Programu - nie. Odsprzedają egzemplarz programu.
pozdrawiam
Arek
--
http://www.elita.pl/hipnoza
-
29. Data: 2003-07-18 18:20:07
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: "kachna.pl" <k...@p...onet.pl>
Arek wrote:
> Licencja to:
> - w ustawie: umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych lub umowa o
> korzystanie z utworu na wyraźnie określonych polach eksploatacji.
Nie, licencjobiorca *nie staje* się właścicielem praw majątkowych.
Spróbuj to wreszcie zrozumieć, bo różnica jest zasadnicza.
Poza tym:
'Art. 65. W braku wyraźnego postanowienia o przeniesieniu prawa,
uważa się, że twórca udzielił licencji.'
> - potocznie w przypadku oprogramowania: zbiór zasad określających
> sposób używania programu.
'Art. 67. 1. Twórca może udzielić upoważnienia do korzystania z utworu
na wymienionych w umowie polach eksploatacji z określeniem zakresu,
miejsca i czasu tego korzystania.'
> Umowa licencyjna wymaga zachowania formy pisemnej pod rygorem nieważności.
> art 67 p. 5 ustawy o prawach autorskich i pokrewnych.
Usunąłeś słowo 'wyłączna'.
Art 67 p.5 'Umowa licencyjna *wyłączna* wymaga zachowania formy pisemnej
pod rygorem nieważności.'
> Żaden ze sprzedawanych programów - opsss... udzielanej licencji -
> nie spełnia tego warunku
Bo nie musi - są to przecież licencje niewyłączne.
> Nie posiadając praw autorskich do utworu NIE MOŻESZ ich przenieść na inną
> osobę, nie możesz też dać komuś innemu praw do krzystania z utworu na
> jakimkolwiek polu eksploatacji.
To oczywiste. Natomiast posiadając licencję czyli prawo do używania programu
(*nie* jest to majątkowe prawo autorskie!) możesz je przenieść na inną osobę,
pod warunkiem że licencja na to zezwala.
> W dodatku licencja ustawowo wygasa po 5 latach, czyli wg Ciebie korzystanie
> z każdego starszego programu niż 5 lat jest złamaniem prawa.
> Czyli wszystkie banki i instytucje finansowe, rządowe itp. łamią prawo.
No, '...chyba że w umowie postanowiono inaczej.' :)
uff....
Kasia :)
<mailto: kathreen3@poczta.onet.pl>
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
-
30. Data: 2003-07-18 21:09:54
Temat: Re: Office XP OEM - licencja [EOT]
Od: "Olgierd" <c...@w...pl>
Wielce Czcigodny kachna.pl k...@p...onet.pl popełnił
następującą wiadomość 0...@p...pl:
> uff....
Oj tak, oj tak, głębokie uff...
i zdecydowane EOT :)
pozdrawiam :)
--
Olgierd
gsm: +48 502 DEFUNK
listel: cpt.hook [at] wp.pl