eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdziedziczona broń.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-12-27 14:42:41
    Temat: Odziedziczona broń.
    Od: "Mlody" <mlody@c2h(piec)oh.org.pl - zamiast nawiasu wpisz 5>

    Sytuacja hipotetyczna.
    Był sobie starszy pan, który posiadał nielegalnie broń np. pistolet , o czym
    nikt nie widział.
    Starszy pan umiera, rodzina porządkując dom po jego śmierci znajduje ten
    pistolet.
    Co w świetle prawa powinno się zrobić z taką bronią??


    Pozdrawiam!
    Maciej Dubiel




  • 2. Data: 2005-12-27 14:50:09
    Temat: Re: Odziedziczona broń.
    Od: "thaZ [xpect]" <t...@S...pl>

    > Co w świetle prawa powinno się zrobić z taką bronią??

    odnieść na policję.

    thaZ
    --
    www.pracowniakreatywna.pl / www.jestfajnie.org


  • 3. Data: 2005-12-27 15:13:19
    Temat: Re: Odziedziczona broń.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Mlody wrote:

    > Starszy pan umiera, rodzina porządkując dom po jego śmierci znajduje ten
    > pistolet.
    > Co w świetle prawa powinno się zrobić z taką bronią??

    To samo, co się robi w przypadku znalezienia np. zwłok, narkotyków albo
    bomby atomowej - zawiadomić stosowne służby, a one już sobie z tym poradzą.

    ATSD jeśli broń jest sprzed 1850 roku, to jest legalna.


  • 4. Data: 2005-12-27 15:18:51
    Temat: Re: Odziedziczona broń.
    Od: "Zbigniew B." <Z...@...co.komu.do.tego>

    Dnia 27.12.2005 Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał/a:

    >> Starszy pan umiera, rodzina porządkując dom po jego śmierci znajduje ten
    >> pistolet. [..]

    > ATSD jeśli broń jest sprzed 1850 roku, to jest legalna.

    Chodziło o zaledwie "starszego" Pana, a nie o "pra-pra-pra-dziadka"... :)))
    --
    pozdrowienia

    Z.


  • 5. Data: 2005-12-27 15:23:29
    Temat: Re: Odziedziczona broń.
    Od: "Heming" <heming@wytnij_to.gazeta.pl>


    Użytkownik "thaZ [xpect]" <t...@S...pl> napisał w wiadomości
    news:dorka5$jbo$1@news.onet.pl...
    >> Co w świetle prawa powinno się zrobić z taką bronią??
    >
    > odnieść na policję.

    Samemu nosić nie wolno. Najlepiej wezwać policję na miejsce.



  • 6. Data: 2005-12-27 15:24:33
    Temat: Re: Odziedziczona broń.
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Mlody [###mlody@c2h(piec)oh.org.pl - zamiast nawiasu wpisz 5.###]
    napisał:

    > Co w świetle prawa powinno się zrobić z taką bronią??

    Broń należy oddać na policję. Z tym, ze istnieje możliwość postawienia
    broni jako pamiątkowej po jej trwałym uszkodzeniu. Bliższych
    informacji udzielają Wydziały Postępowań Administracyjnych przy
    Komendach Wojewódzkich Policji. Ich delegatury są chyba we wszystkich
    byłych miastach wojewódzkich.


  • 7. Data: 2005-12-27 16:05:22
    Temat: Re: Odziedziczona broń.
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Robert Tomasik wrote:

    >>Co w świetle prawa powinno się zrobić z taką bronią??
    >
    > Broń należy oddać na policję.

    Raczej oddać policji (tzn. żeby funkcjonariusz przyjechał i zabrał) bo z
    noszeniem broni (nawet nien abitej) bez zezwolenia to chyba może być
    mały problem formalny.

    > Z tym, ze istnieje możliwość postawienia
    > broni jako pamiątkowej po jej trwałym uszkodzeniu.

    Też.


  • 8. Data: 2005-12-27 16:20:08
    Temat: Re: Odziedziczona broń.
    Od: "Czapla" <k...@p...onet.pl>

    > > Co w świetle prawa powinno się zrobić z taką bronią??

    Najpierw rozebrać. W lufę napchać towotu albo gorącej parafiny (żeby gwint się
    nie uszkodził...). Jak sprzęt mały, to wsadzić w słój po ogórkach i zalać
    olejem (tylko nie jadalnym!). Słój dobrze uszczelnić, zawinąć szyjkę folią i
    obwiązać sznurem sizalowym, żeby nie zgnił. Nie zakręcać metalową zakrętką (bo
    i tak przerdzewieje), można ewentualnie zalać całość roztopioną kalafonią lub
    silikonem. Zakopać najlepiej w miejscu piaszczystym, mało wilgotnym. Z punktu
    widzenia praw fizyki sprzęt będzie zabezpieczony :)

    > Broń należy oddać na policję.

    Ale wtedy znajdziesz się na liście. Jak tylko jakiś dzieciak z okolicy wykopie
    gdzieś granat, to do Ciebie też będą wpadać, tak profilaktycznie :(.

    > Z tym, ze istnieje możliwość postawienia
    > broni jako pamiątkowej po jej trwałym uszkodzeniu.

    W zasadzie wchodzi w grę tylko przecięcie diagsem całej lufy wzdłuż. Odwierty
    boczne bywają nieskuteczne. Naprawdę lepiej zbierać znaczki.

    Pozdrawiam

    Czapla



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2005-12-29 15:57:20
    Temat: Re: Odziedziczona broń.
    Od: "Gabriel" <gabriel_fWYTNIJ TO@wp.pl>

    > ATSD jeśli broń jest sprzed 1850 roku, to jest legalna.

    Kusza tez ?:p


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1