-
1. Data: 2003-08-18 14:05:56
Temat: Odwołanie od decyzji ZUS
Od: "Tomek" <x...@w...pl>
mam pytanie
kilka lat temu ZUS wydał decyzje w sprawie wypłaty alimentów
ja się odwoływałem od tej decyzji - argumentując że płace alimenty - i tak
było (była żona po prostu kłamała że ja nie płace)
- byłem w ZUS'ie i do protokołu to stwierdziłem
- wysłałem list z informacją że płacę i będe płacił dalej
obie te formy traktowałem jako odwołania od tej decyzji (były złożone jakiś
tydzień po tym jak ją dostałem), ale w moje pismo zatytuowałem "wyjaśnienie"
Zus zignorował te sprawy ( nie potraktował tych dwu form jak odwołania) mimo
że gdy byłem w ZUS'ie to użędnik redagował posmo.
Czy mogę się domagać żeby ZUS nieobciążał mnie kosztami które w wyniku tego
powstały - i czy mogę się domagać odszkowowania.
Od razy mówie że wiele razy chciałem polubownie załatwić sprawe z ZUS
(zapłacić długi ale bez kosztów - dla ZUS i komornika). Oczywiście zawsze
mnie ignorowano.
Jeśli np złożę sprawe w sądzie i ten ożeknie że skoro żle zatytyłowałem
posmo to prawo jest po stronie ZUS; to czy wtedy jeszcze mogę sie odwoływać.
Wielkie dzięki za pomoc.
T.
-
2. Data: 2003-08-18 15:43:47
Temat: Re: Odwołanie od decyzji ZUS
Od: "Sandra" <S...@w...pl>
Użytkownik Tomek <x...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bhqmmc$asb$...@a...news.tpi.pl...
> mam pytanie
> Czy mogę się domagać żeby ZUS nieobciążał mnie kosztami które w wyniku
tego
> powstały - i czy mogę się domagać odszkowowania.
masz dowody na to,że wyplacałes regularnie alimenty? na czas zgodnie z
orzeczeniem sądowym? nie uchylales sie przez jakis czas ? pismo ,ktore
przedlozys Zus-owi byly poparte dowodami ,że matka dziecka oszukuje i
pobiera alimenty od Ciebie i Zus-u zgodnie z zasądzoną kwotą ?
> Od razy mówie że wiele razy chciałem polubownie załatwić sprawe z ZUS
> (zapłacić długi ale bez kosztów - dla ZUS i komornika). Oczywiście zawsze
> mnie ignorowano.
a mowisz o długach wiec jednak były z tego wynika ,ze jestes zobowiazany do
ich splaty
> Jeśli np złożę sprawe w sądzie i ten ożeknie że skoro żle zatytyłowałem
> posmo to prawo jest po stronie ZUS; to czy wtedy jeszcze mogę sie
odwoływać.
nie sądze ,ze to tylko kwestia zle zatytulowanego pisma sprawa jest pewnie
głebsza więc zanim cos zrobisz to sie grubo zastanów czy nie powiekszysz
sobie długu natomiast jesli jest tak jak piszesz i przedstawiles wszystkie
dowody na to ,że Zus byl oszukiwany to mozesz pomocy szukac na drodze
sądowej
Sandra