-
1. Data: 2003-10-18 19:52:52
Temat: Odszkodowanie za niezrealizowanie zamowienia
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Witam!
Sklep mial w ofercie opublikowanej w Internecie rzecz, na ktorej bardzo mi
zalezalo. Zlozylem zamowienie 3 miesiace temu. Do dzisiaj nie zostalo
zrealizowane. Sprzedawca tlumaczy sie, ze musi sprowadzic ja z zagranicy (z
USA) i dlatego trwa to tak dlugo. Czy moge domagac sie odszkodowania? Jesli
tak, to na jakiej podstawie?
Pozdrawiam,
BaLab
-
2. Data: 2003-10-18 19:55:52
Temat: Re: Odszkodowanie za niezrealizowanie zamowienia
Od: kam <X...@X...plX>
BaLab wrote:
> Witam!
> Sklep mial w ofercie opublikowanej w Internecie rzecz, na ktorej bardzo mi
> zalezalo. Zlozylem zamowienie 3 miesiace temu. Do dzisiaj nie zostalo
> zrealizowane. Sprzedawca tlumaczy sie, ze musi sprowadzic ja z zagranicy (z
> USA) i dlatego trwa to tak dlugo. Czy moge domagac sie odszkodowania? Jesli
> tak, to na jakiej podstawie?
A poniosłeś szkodę? Jeśli tak i da się jakoś określić, że termin
realizacji już upłynął (uważaj czy nie było regulaminu, zastrzeżeń itp.)
to art.471 kc
KG
-
3. Data: 2003-10-18 20:54:06
Temat: Re: Odszkodowanie za niezrealizowanie zamowienia
Od: "BaLab" <b...@p...com>
Użytkownik "kam" <X...@X...plX> napisał w wiadomości
> BaLab wrote:
>> Witam!
>> Sklep mial w ofercie opublikowanej w Internecie rzecz,
>> na ktorej bardzo mi
>> zalezalo. Zlozylem zamowienie 3 miesiace temu. Do
>> dzisiaj nie zostalo
>> zrealizowane. Sprzedawca tlumaczy sie, ze musi
>> sprowadzic ja z zagranicy (z
>> USA) i dlatego trwa to tak dlugo. Czy moge domagac sie
>> odszkodowania? Jesli
>> tak, to na jakiej podstawie?
>
> A poniosłeś szkodę?
Tak. Ta rzecz to instrukcja obsługi pewnego "urządzenia". Ponieważ jej nie
mam, zużycie urządzenia jest większe niż standardowo, mogłem popełnić nawet
błąd i je zepsuć :-(. Nadmieniam, że dostawca urządzenia i firma, u której
zamówiłem instrukcję, to dwa różne, niezwiązane podmioty.
Da się na tej podstawie uzyskać od firmy, która nie dostarczyła w ciągu 3
miesięcy instrukcji, odszkodowanie?
> Jeśli tak i da się jakoś określić,
> że termin
> realizacji już upłynął (uważaj czy nie było regulaminu, > zastrzeżeń itp.)
> to art.471 kc
Termin w sumie nie był podany, ale dostałem 2 maile, z informacją, że "za 2
tygodnie" coś powinni dostać. I nie dostali :-(. Zastrzeżeń w regulaminie
nie było, z wyjątkiem, że mogę się z zamówienia wycofać, jeśli nie
zrealizują go w określonym czasie. Ale na tym mi akurat nie zależy.
Czy mogą się powołać, na to, że to jest od nich niezależne?
Pozdrawiam,
BaLab