-
1. Data: 2004-11-10 14:12:13
Temat: Odszkodowanie pomoc, porada
Od: "NIrVaNA" <d...@m...pl>
Witam,
Mam pytanie dotyczace nastepujacej sprawy:
Pewna osoba ulegla ztruciu gazu paralizujacego w szkole spowodowanego
rozpyleniem owego gazu przez jednego z uczniow (16-sto latek), gaz
spowodowal paraliz gornej czesc ciala i trudnosci z odychaniem (dusiala sie
niemogac odychac) czy istnieje mozliwosc pozwania owego delikwenta przed
sad?? Ile taka sprawa by kosztowal poszkodowana?? Czy jest mozliwosc
uzyskania odszkodowania od ubezpieczyciela i od winnego zajscia, wyzej
wspomniana dziewczyna trafila do szptala w ciezkim stanie i tam pozostala na
leczeniu. Ubezpieczyciel to szkola ktora ma podpisane umowy z jakas firma,
zajscie mial miejsce na terenie szkoly przed lekcja (przerwa), byla
ewakulacja calej szkoly. Prosze o odpowiedz
z powazaniem Dawid Woszczyna
moj e-mail: j...@w...pl
-
2. Data: 2004-11-10 17:29:18
Temat: Re: Odszkodowanie pomoc, porada
Od: "maroko" <m...@h...pl>
wydaje mi sie ze sprawa wyglada nastepujaco:
1. poszkodowany moze pozwac sprawce - a najlepiej jego rodzicow albo
opiekunow prawnych na zasadach ogolnych kodeksu cywilnego
2. wykazac nalezy utrate zdrowia w wyniku takiego zdarznie, wydaje mi sie
ze musialoby to bys trwaly uszczerbek na zdrowiu, a jesli byla w szpitalu
to na pewno hisotria choroby, opinie lekarzy wykazaloby, ze taki uszczerbek
zostal poniesiony...
3. ubezpieczycielem na pewno nie jest szkola, ale jakis zaklad ubezpieczen
i jesli nalezy sie wyplata odszkodowania to tylko do wysokosci
przewidzianej w umowie i w zaleznosci od wysokosci skladki
4. wydaje sie ze strona wnoszaca pozew musialby zaplacic 10% zadnej kwoty,
chyba ze wniesie wniosek o zwolnienie z kosztow
to chyba tyle...
zeby nie wnikac w szczegoly
-
3. Data: 2004-11-10 20:20:53
Temat: Re: Odszkodowanie pomoc, porada
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
maroko wrote:
> wydaje mi sie ze sprawa wyglada nastepujaco:
> 1. poszkodowany moze pozwac sprawce - a najlepiej jego rodzicow albo
> opiekunow prawnych na zasadach ogolnych kodeksu cywilnego
A rodziców na jakiej podstawie?
KG
-
4. Data: 2004-11-11 11:40:49
Temat: Re: Odszkodowanie pomoc, porada
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Wed, 10 Nov 2004 21:20:53 +0100, kam <X#k...@w...pl#X> napisał:
> maroko wrote:
>> wydaje mi sie ze sprawa wyglada nastepujaco:
>> 1. poszkodowany moze pozwac sprawce - a najlepiej jego rodzicow albo
>> opiekunow prawnych na zasadach ogolnych kodeksu cywilnego
>
> A rodziców na jakiej podstawie?
na zasadach ogólnych - np że wiedzieli, że ma gaz, a nic nie zrobili. To
tak jak w standarsowym kazusie, z 15-latkiem na motocyklu który potrącił
pieszego.
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
5. Data: 2004-11-11 11:52:17
Temat: Re: Odszkodowanie pomoc, porada
Od: "Rodrig Falkenstein" <r...@g...pl>
Dnia Thu, 11 Nov 2004 12:53:27 +0100, kam <X#k...@w...pl#X> napisał:
> Rodrig Falkenstein wrote:
>> na zasadach ogólnych - np że wiedzieli, że ma gaz, a nic nie zrobili.
>> To tak jak w standarsowym kazusie, z 15-latkiem na motocyklu który
>> potrącił pieszego.
>
> To jeszcze trzeba udowodnić...
Oczywiście. Jak zawsze przy 415 kc.
--
Falkenstein
Gdzie znaleźć sprawiedliwość? W encyklopedii pod "S"!
-
6. Data: 2004-11-11 11:53:27
Temat: Re: Odszkodowanie pomoc, porada
Od: kam <X#k...@w...pl#X>
Rodrig Falkenstein wrote:
> na zasadach ogólnych - np że wiedzieli, że ma gaz, a nic nie zrobili.
> To tak jak w standarsowym kazusie, z 15-latkiem na motocyklu który
> potrącił pieszego.
To jeszcze trzeba udowodnić...
KG