-
11. Data: 2007-12-28 20:48:45
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
qwerty wrote:
> witek pisze:
>> wyjść.
>
> Ciekawe jak byś ty zareagował.
na pewno nie waliłbym faceta po gebie po fakcie w odwecie
trzeba najpierw myslec o potem robic a nie odwrotnie
-
12. Data: 2007-12-28 21:12:39
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Hautameki <h...@g...com>
qwerty pisze:
> witek pisze:
>> wyjść.
>
> Ciekawe jak byś ty zareagował.
Dokładnie, do tego jeszcze popycha ciebie koleś o głowę niższy i robi
wkurzające minki. Byłem pod wpływem alkoholu a takie zaczepki tylko
mocniej nakręcają.
--
_,.-"``````````````````"'-.
(}<` Pozdrowienia :
[] ``'-. Hautameki :
/\ `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-"
-
13. Data: 2007-12-28 21:27:24
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Hautameki wrote:
> qwerty pisze:
>> witek pisze:
>>> wyjść.
>>
>> Ciekawe jak byś ty zareagował.
>
> Dokładnie, do tego jeszcze popycha ciebie koleś o głowę niższy i robi
> wkurzające minki. Byłem pod wpływem alkoholu a takie zaczepki tylko
> mocniej nakręcają.
>
tym gorzej dla ciebie
-
14. Data: 2007-12-28 21:51:02
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Olgierd <n...@o...com>
Dnia Fri, 28 Dec 2007 22:12:39 +0100, Hautameki napisał(a):
>> Ciekawe jak byś ty zareagował.
>
> Dokładnie, do tego jeszcze popycha ciebie koleś o głowę niższy i robi
> wkurzające minki. Byłem pod wpływem alkoholu a takie zaczepki tylko
> mocniej nakręcają.
Lepiej nic tu nie pisz, bo jeszcze gość to czyta i będzie miał dobry
materiał dowodowy.
Pogrążasz się.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
-
15. Data: 2007-12-28 22:24:13
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: "JW" <j...@m...com>
>> Hautameki wrote:
>Co miałem robić, schować się?
Zle zrobiles, bo trzeba bylo, jak koledzy radza, jak najpredzej sie wynosic
z lokalu. Wczesniej oczywiscie skasowac kolesiowi morde doszczetnie, nie tak
jak to zrobiles, ale kierunek byl dobry. Tyle, ze czlowieku... prawo nie
jest sprawiedliwe, nie masz co liczyc na Polucje ani na sady, wiec nie
przeczytasz tu nic satysfakcjonujacego ;]
Ale badz co badz zachowales sie w duchu prawa natury - za popchniecie
wpierdol nalezy sie jak psu buda, niezaleznie jak do tego ustosunkuje sie
ustawodawca. Pozdrawiam.
-
16. Data: 2007-12-29 08:16:36
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: "WM " <c...@W...gazeta.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> Hautameki wrote:
> > qwerty pisze:
> >> witek pisze:
> >>> wyjść.
> >>
> >> Ciekawe jak byś ty zareagował.
> >
> > Dokładnie, do tego jeszcze popycha ciebie koleś o głowę niższy i robi
> > wkurzające minki.
To nie jest honorowe wyjście.
Wyjść można wtedy jedynie wtedy, gdy pozwala na to
rozdz. V Kodeksu honorowego.
http://www.icm.com.pl/pojedynki/Spis_tresci__/spis_t
resci__.html
WM
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
17. Data: 2007-12-29 09:13:33
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Jacek Krzyzanowski <k...@o...pl>
Dnia Fri, 28 Dec 2007 14:30:06 -0600, witek napisał(a):
> wyjść.
Ale to nie on szukal dymu. I co wrocic do domu, czy uciec gdzie indziej?
A jak w nowym miejscu znow ktos bedzie szukal zaczepki?
P.S.
Najprawdopodobniej, gdyby nie zareagowal, to za chwile i tak by sam dostal
w mazak.
--
KRZYZAK
-
18. Data: 2007-12-29 10:27:12
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Bibi <b...@p...fm>
Zareagował i też dostał w mazak. Na drugi raz po prostu miej oczy
dookoła głowy. I jak zaczynasz bójkę, to się nie dziw że boli...
-
19. Data: 2007-12-29 15:59:03
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:fl4vp4$h9h$1@inews.gazeta.pl WM
<c...@W...gazeta.pl> pisze:
>>>> witek pisze:
>>>>> wyjść.
>>>> Ciekawe jak byś ty zareagował.
>>> Dokładnie, do tego jeszcze popycha ciebie koleś o głowę niższy i robi
>>> wkurzające minki.
> To nie jest honorowe wyjście.
> Wyjść można wtedy jedynie wtedy, gdy pozwala na to
> rozdz. V Kodeksu honorowego.
> http://www.icm.com.pl/pojedynki/Spis_tresci__/spis_t
resci__.html
Witek tego argumentu nie zrozumie, on "wyjdzie". Może także wtedy, jak go
jeszcze rozzuchwalony rejteradą napastnik-prowokator kopami pogoni. I będzie
z siebie bardzo zadowolony (jak zawsze).
Ale z drugiej strony czasy Wokulskiego strzelającego się z Krzeszowskim za
"przypadkowe" potrącenie także już minęły (zresztą nawet wówczas wg
ówczesnego kodeksu honorowego pojedynki nie odbywały się natychmiast i
raczej nie na pięści).
Jednak - reakcja wątkoczyńcy bez wątpienia niewłaściwa.
--
Jotte
-
20. Data: 2007-12-29 16:23:26
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 29 grudzień 2007 09:16
(autor WM
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <fl4vp4$h9h$1@inews.gazeta.pl>):
> Wyjść można wtedy jedynie wtedy, gdy pozwala na to
> rozdz. V Kodeksu honorowego.
> http://www.icm.com.pl/pojedynki/Spis_tresci__/spis_t
resci__.html
Najpierw przeczytaj rozdział pierwszy.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: w...@g...biz.pl i...@k...com.pl
k...@g...com A...@a...pl