-
1. Data: 2007-12-28 16:24:59
Temat: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Hautameki <h...@g...com>
Podczas zabawy w lokalu tanecznym zostałem zaczepiony - pewien człowiek
celowo mnie popchnął. Odwróciłem się i uderzyłem go w twarz aby odeprzeć
atak. Wtem znienacka ktoś bardzo mocno mnie uderzył, w wyniku czego
złamał się ząb przedni oraz miałem założone 3 szwy.
W lokalu, w którym przebywałem płaciłem za wejście lecz nie zapewniono
żadnej ochrony. Brak było jakiejkolwiek interwencji ze strony obsługi.
Wezwano policję, ale ta przyjechała dopiero po 20 minutach, kiedy było
już po wszystkim, a napastnik poszedł do domu.
Czy mogę domagać sie odszkodowania od lokalu, w którym przebywałem za
utratę zęba i koszta jakie są z tym faktem związane?
--
H.
-
2. Data: 2007-12-28 16:28:02
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: "Regand" <r...@v...pl>
> Czy mogę domagać sie odszkodowania od lokalu, w którym przebywałem za
> utratę zęba i koszta jakie są z tym faktem związane?
Nie mozesz
-
R
-
3. Data: 2007-12-28 16:28:45
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Hautameki wrote:
> Podczas zabawy w lokalu tanecznym zostałem zaczepiony - pewien człowiek
> celowo mnie popchnął. Odwróciłem się i uderzyłem go w twarz aby odeprzeć
> atak. Wtem znienacka ktoś bardzo mocno mnie uderzył, w wyniku czego
> złamał się ząb przedni oraz miałem założone 3 szwy.
> W lokalu, w którym przebywałem płaciłem za wejście lecz nie zapewniono
> żadnej ochrony. Brak było jakiejkolwiek interwencji ze strony obsługi.
> Wezwano policję, ale ta przyjechała dopiero po 20 minutach, kiedy było
> już po wszystkim, a napastnik poszedł do domu.
>
> Czy mogę domagać sie odszkodowania od lokalu, w którym przebywałem za
> utratę zęba i koszta jakie są z tym faktem związane?
>
Smieszne.
Raczej na twoim miejscu martwił bym się kiedy dostaniesz wezwanie do
sądu za walnięcie faceta w gebe.
-
4. Data: 2007-12-28 16:30:47
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Hautameki <h...@g...com>
witek pisze:
> Hautameki wrote:
>> Podczas zabawy w lokalu tanecznym zostałem zaczepiony - pewien
>> człowiek celowo mnie popchnął. Odwróciłem się i uderzyłem go w twarz
>> aby odeprzeć atak. Wtem znienacka ktoś bardzo mocno mnie uderzył, w
>> wyniku czego złamał się ząb przedni oraz miałem założone 3 szwy.
>> W lokalu, w którym przebywałem płaciłem za wejście lecz nie zapewniono
>> żadnej ochrony. Brak było jakiejkolwiek interwencji ze strony obsługi.
>> Wezwano policję, ale ta przyjechała dopiero po 20 minutach, kiedy było
>> już po wszystkim, a napastnik poszedł do domu.
>>
>> Czy mogę domagać sie odszkodowania od lokalu, w którym przebywałem za
>> utratę zęba i koszta jakie są z tym faktem związane?
>>
>
> Smieszne.
>
> Raczej na twoim miejscu martwił bym się kiedy dostaniesz wezwanie do
> sądu za walnięcie faceta w gebe.
Zostałem celowo sprowokowany, co miałem robić, czekać aż sam podejdzie i
mnie uderzy?
--
_,.-"``````````````````"'-.
(}<` Pozdrowienia :
[] ``'-. Hautameki :
/\ `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-"
-
5. Data: 2007-12-28 16:40:52
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Mithos <f...@a...pl>
Hautameki pisze:
> Podczas zabawy w lokalu tanecznym zostałem zaczepiony - pewien człowiek
> celowo mnie popchnął. Odwróciłem się i uderzyłem go w twarz aby odeprzeć
> atak. Wtem znienacka ktoś bardzo mocno mnie uderzył, w wyniku czego
> złamał się ząb przedni oraz miałem założone 3 szwy.
ROFL. Trzeba bylo nie walic w gebe tylko zignorowac.
> W lokalu, w którym przebywałem płaciłem za wejście lecz nie zapewniono
> żadnej ochrony. Brak było jakiejkolwiek interwencji ze strony obsługi.
> Wezwano policję, ale ta przyjechała dopiero po 20 minutach, kiedy było
> już po wszystkim, a napastnik poszedł do domu.
No tak, dopiero 20 minut. Powinni byc w 2 minuty.
> Czy mogę domagać sie odszkodowania od lokalu, w którym przebywałem za
> utratę zęba i koszta jakie są z tym faktem związane?
A czy to lokal spowodowal utrate zeba ? Domagaj sie od osoby, ktora to
zrobila. Aczkolwiek z tego co piszesz, to byla to raczej obrona konieczna.
--
Mithos
-
6. Data: 2007-12-28 18:25:10
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: "Paweł" <h...@w...pl>
Następnym razem weź ze sobą siekierę, jakoś ją przemycisz do środka. Twoje
obawy przed zmianami w stanie uzębienia powinny zniknąć. Kiedy ktoś Cię
popcha, wtedy "szturchnij" go siekierą po plecach, na pewno nikomu innemu
nie wpadnie do głowy pomysł, że jesteś chętny na zabawy w ortodontę i
pacjenta.
W krajach wschodnich takich jak Uzbekistan czy Afganistan podobno niektórzy,
po takiej "prowokacji" na jaką Ty zostałeś narażony, odpalają w lokalu dwa
radzieckie granaty, które zwyczajowo mają przy sobie. Jeśli zaczerpniesz z
"mądrości Wschodu" na pewno więcej nie będzie narażony na nieprzyjemności
związane z imprezami w lokalach i konieczności niszczenia swojego naskórka
na pięściach...
Pozdrawiam
Paweł
"Hautameki" <h...@g...com> wrote in message
news:fl380r$1nt$1@inews.gazeta.pl...
> Podczas zabawy w lokalu tanecznym zostałem zaczepiony - pewien człowiek
> celowo mnie popchnął. Odwróciłem się i uderzyłem go w twarz aby odeprzeć
> atak. Wtem znienacka ktoś bardzo mocno mnie uderzył, w wyniku czego złamał
> się ząb przedni oraz miałem założone 3 szwy.
> W lokalu, w którym przebywałem płaciłem za wejście lecz nie zapewniono
> żadnej ochrony. Brak było jakiejkolwiek interwencji ze strony obsługi.
> Wezwano policję, ale ta przyjechała dopiero po 20 minutach, kiedy było już
> po wszystkim, a napastnik poszedł do domu.
>
> Czy mogę domagać sie odszkodowania od lokalu, w którym przebywałem za
> utratę zęba i koszta jakie są z tym faktem związane?
>
> --
> H.
-
7. Data: 2007-12-28 19:25:11
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Hautameki wrote:
>
> Zostałem celowo sprowokowany, co miałem robić, czekać aż sam podejdzie i
> mnie uderzy?
>
mogłeś wyjść. obrona konieczna to nie była
-
8. Data: 2007-12-28 20:21:19
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: Hautameki <h...@g...com>
witek pisze:
> Hautameki wrote:
>>
>> Zostałem celowo sprowokowany, co miałem robić, czekać aż sam podejdzie
>> i mnie uderzy?
>>
>
> mogłeś wyjść. obrona konieczna to nie była
To nie tak. Nie jestem krótko ogolonym zadymiarzem. Zostałem popchnięty
zaczepnie, to nie było jakieś szturchnięcie tylko zdecydowane mocne
pchnięcie oznaczające chęć walki. Co miałem robić, schować się?
--
_,.-"``````````````````"'-.
(}<` Pozdrowienia :
[] ``'-. Hautameki :
/\ `"-.,,,,,,,,,,,,,,,..-"
-
9. Data: 2007-12-28 20:30:06
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Hautameki wrote:
> witek pisze:
>> Hautameki wrote:
>>>
>>> Zostałem celowo sprowokowany, co miałem robić, czekać aż sam
>>> podejdzie i mnie uderzy?
>>>
>>
>> mogłeś wyjść. obrona konieczna to nie była
>
> To nie tak. Nie jestem krótko ogolonym zadymiarzem. Zostałem popchnięty
> zaczepnie, to nie było jakieś szturchnięcie tylko zdecydowane mocne
> pchnięcie oznaczające chęć walki. Co miałem robić, schować się?
>
wyjść.
-
10. Data: 2007-12-28 20:37:33
Temat: Re: Odszkodowanie od lokalu - bójka
Od: qwerty <q...@p...fm>
witek pisze:
> wyjść.
Ciekawe jak byś ty zareagował.