Zostal zakupiony dysk twardy do komputera w jedenj z duzych hurtowni
komputerowych w Warszawie. Dysk zostal od razu po zakupie wrzucony do
komputera. Zostal zrobiony na nim backup. W momencie przenoszenia na
nowe komputery backapu dysk po prostu wysiadl. Koszt odzyskiwania bardzo
cennych danych danych wyniosl 4 tys zl. Firma odyzskujaca dane, powazna
i szanowana wydala opinie ze jest to kwestia niezlezna od nas, a od wady
fabrycznej. Czy jest jakas mozliwosc partycypowania w kosztach w/w
hurtowni? Ewentualnie zwrotu pieniedzy za zakupiony dysk? nowy nie jest
mi potrzebny. Czy w takiej sytuacji da sie w ogole cos zdzialac?

do góry

hahah wrote:
> Zostal zakupiony dysk twardy do komputera w jedenj z duzych hurtowni
> komputerowych w Warszawie. Dysk zostal od razu po zakupie wrzucony do
> komputera. Zostal zrobiony na nim backup. W momencie przenoszenia na

'Backup' to po polsku 'kopia zapasowa' zdaje się?

> nowe komputery backapu dysk po prostu wysiadl. Koszt odzyskiwania bardzo
> cennych danych danych wyniosl 4 tys zl. Firma odyzskujaca dane, powazna

Jak to była kopia zapasowa, to gdzie był oryginał?

> i szanowana wydala opinie ze jest to kwestia niezlezna od nas, a od wady
> fabrycznej. Czy jest jakas mozliwosc partycypowania w kosztach w/w
> hurtowni?

Chyba sobie kpisz. Jeśli już ktoś ma za to odpowiadać, to ten okaz
niekompetencji, który do utrady danych doprowadził. Czyli ten, który
doprowadził do tego, że 'cenne dane' znajdowały się na JEDNYM nośniku,
który w dodatku zasadniczo nie jest przeznaczony do przekładania z
komputera do komputera - tylko do zainstalowania go i używania w jednej
maszynie.

> Ewentualnie zwrotu pieniedzy za zakupiony dysk? nowy nie jest
> mi potrzebny. Czy w takiej sytuacji da sie w ogole cos zdzialac?

Jeśli dysk został rozmontowany przy okazji 'odzyskiwania danych' to
nawet naprawy/wymiany gwarancyjnej nie będzie.

Pozostaje tylko wyciągnąć naukę na przyszłość i nigdy więcej takiej
samej głupoty nie popełnić.

do góry

User "hahah" <h...@h...aha> napisał(a)
w news'ie: news:40B5155A.244944C7@hahahhahaa.aha

> Zostal zakupiony dysk twardy do komputera w jedenj z duzych hurtowni
> komputerowych w Warszawie. Dysk zostal od razu po zakupie wrzucony do
> komputera. Zostal zrobiony na nim backup.

Backup'uje_archiwizuje się na płytkach CD-R_CD-RW,
a nie na HDD. Gdy posiada się "cenne" dane to dla
zabezpieczenia się przed ich utratą stosuje się tzw.
mirroring. (zapis danych na dwóch HDD jednocześnie)

> W momencie przenoszenia na
> nowe komputery backapu dysk po prostu wysiadl. Koszt odzyskiwania bardzo
> [.............]

HDD nie służy do noszenia_przenoszenia.

--
Pozdrawiam - Andy_K.
"Stopień głupoty Twojego postępowania, jest wprost
proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób"

do góry

Dnia Thu, 27 May 2004 00:08:26 +0200, hahah napisał/napisała:
> Zostal zakupiony dysk twardy do komputera w jedenj z duzych hurtowni

jak wywala Cie za to z pracy to mozesz cos kombinowac...
Dawno nie widzialem aby ktos archiwizowal wazne dane kasujac jednoczesnie
zrodlo...

--
* zycie zaczyna sie po 30. ale tez przed 30. moze sie skonczyc *
PAPIK - Positronic Android Programmed for Infiltration and Killing
GG: 70701

do góry

Andrzej_K wrote:

>
> > W momencie przenoszenia na
> > nowe komputery backapu dysk po prostu wysiadl. Koszt odzyskiwania
> > bardzo [.............]
>
> HDD nie służy do noszenia_przenoszenia.

To fakt, ale jaki ma związek ze sprawą? Abstrahując od tego, że są
dyski przenośne, ale zakładam, że ten do takich nie należał...
Do przeniesienia tych danych na nowe komputery nie jest konieczne
wyciąganie dysku i wkładanie go do innych komputerów, prawda?
Ale generalnie marnie to widzę. Hyh, jakby się tak dało, to z każdym
dyskiem padniętym na gwarancji przychodziłoby żądanie odszkodowania za
utratę "niezwykle cennych danych" ;-)

--
Pozdro
Massai

do góry

User "Massai" <t...@w...pl> napisał(a)
w news'ie: news:c94vss$1jn$1@inews.gazeta.pl

>> [..............]
>> HDD nie służy do noszenia_przenoszenia.
> To fakt, ale jaki ma związek ze sprawą? Abstrahując od tego, że są
> dyski przenośne, ale zakładam, że ten do takich nie należał...

To, że producent_gwarant HDD nie ponosi odpowiedzialności
za niewiedzę_lekkomyślność użytkownika jego produktu.

--
Pozdrawiam - Andy_K.
"(...) Przechodzień nie miał żadnego pomysłu jak uciekać, więc go przejechałem."
www.amikom.com.pl

do góry

In article <c94vss$1jn$1@inews.gazeta.pl>, Massai wrote:
> To fakt, ale jaki ma związek ze sprawą? Abstrahując od tego, że są
> dyski przenośne, ale zakładam, że ten do takich nie należał...
> Do przeniesienia tych danych na nowe komputery nie jest konieczne
> wyciąganie dysku i wkładanie go do innych komputerów, prawda?

Zna ktoś apropos orzecznictwo w podobnych sprawach? Pewnie klucz tkwi w
stwierdzeniu typu "oceniając rozsądnie" :) tyle że ja mam zawsze spore
watpliwości jako że ta ocena zalezy często bardziej od wiedzy niż od
rozsądnego oceniania.

--
Marcin

do góry

Andrzej_K wrote:

> User "Massai" <t...@w...pl> napisał(a)
> w news'ie: news:c94vss$1jn$1@inews.gazeta.pl
>
> >> [..............]
> >> HDD nie służy do noszenia_przenoszenia.
> > To fakt, ale jaki ma związek ze sprawą? Abstrahując od tego, że są
> > dyski przenośne, ale zakładam, że ten do takich nie należał...
>
> To, że producent_gwarant HDD nie ponosi odpowiedzialności
> za niewiedzę_lekkomyślność użytkownika jego produktu.

ty tak specjalnie, czy naprawdę nie rozumiesz o co mi chodzi?

--
Pozdro
Massai

do góry

Massai pisze:

> Andrzej_K wrote:
>
>>
>> > W momencie przenoszenia na
>> > nowe komputery backapu dysk po prostu wysiadl. Koszt odzyskiwania
>> > bardzo [.............]
>>
>> HDD nie służy do noszenia_przenoszenia.
>
> To fakt, ale jaki ma związek ze sprawą? Abstrahując od tego, że są
> dyski przenośne, ale zakładam, że ten do takich nie należał...
> Do przeniesienia tych danych na nowe komputery nie jest konieczne
> wyciąganie dysku i wkładanie go do innych komputerów, prawda?

Spokojnie...

Co jest do odzyskiwaia gdy dysk "docelowy" lub "posredni"
"padl".

To "zwyczajna glupota" kasowanie danych zrodlowych przed
zainstalowaniem kopii..

Boguslaw

do góry