-
1. Data: 2005-09-18 09:21:51
Temat: Odszkodowanie
Od: "jojajo" <J...@g...pl>
Byłem na imprezie, którą organizowała firma zony. W tym celu firma zony
wynajęła inna firmę (nazwijmy ją organizatorem), która wynajęła własne
tereny oraz zapewniła pełną organizację, tj. grille, napoje, piwo,
eurobunge, konie, kłady, przejazdy samochodami terenowymi, a także zabawy i
gry rodzinne.
W sumie było tam ok. 1500 tys. osób. Organizator zapewnił karetkę pogotowia
oraz miał ubezpieczenie OC, ale nie wiem w jakiej firmie.
W trakcie imprezy (byłem całkowicie trzeźwy, bo byłem kierowcą) brałem
udział w jednej z konkurencji rodzinnej, która polegała na zbieraniu punktów
w takich konkurencjach jak rzut oszczepem z siodła, strzelanie z łuku,
slalom z dwoma pełnymi kuflami (wody), itd. No i właśnie w trakcie slalomu z
pełnymi kuflami wody łamałem sobie nogę w sposób bardzo skomplikowany: jedna
kość jest zespolona za pomocą płytki i śrub, a staw za pomocą śruby. Będę
około 6 tygodni miał gips, a na przynajmniej drugie tyle czasu będzie trwała
późniejsza rehabilitacja. Dodam, że czeka mnie jeszcze za pół roku zabieg
wyjęcia śruby ze stawu. Płytka metalowa pozostanie pewnie na zawsze.
Slalom polegał na przebiegnięciu z dwoma pełnymi ok. 2litrowymi kuflami
pomiędzy palikami, przeskoczeniu przez dwie "paczki" słomy oraz
przebiegnięcie po pniu drzewa. No i problem jest z tym pniem - miał długość
około 70-100cm, średnicę około 15 cm. Pień był zatem dosyć lekki i nie był w
żaden sposób przytwierdzony do podłoża. Przy drugim przebieganiu pień, a
właściwie gruby drążek nagle usunął się mi spod nóg, a ja upadłem w wyniku
upadku jedna z nóg skręciła się o 90 stopni. Podjechała nowoczesna karetka
zabezpieczająca imprezę, zostałem w niej umieszczony, ale nie wyjechała ze
mną do szpitala. Otrzymałem znieczulenie, a nogę usztywniono. A potem
czekałem na inną karetkę, która przyjechała przynajmniej pół godziny po
zajściu. W tym czasie leżałem w nowoczesnej karetce.
Dodam, że nie mam ubezpieczenia NW, ani innego z którego mógłbym otrzymać
odszkodowanie. Z uwagi na samozatrudnienie nie mam ani chorobowego, a ani
pensji. Właściwie będę przez prawie 4 miesiące bez możliwości zarobkowania.
Jakie mam szanse otrzymania odszkodowania od Organizatora. Niestety o
odszkodowaniu od firmy zony mogę zapomnieć. Nie mogę ryzykować, że i ona
straci pracę. Dodam, że nie mam z nią wspólnoty majątkowej. Samozatrudnienie
wiąże się, z tyloma zagrożeniami (np. ze strony US), ze lepiej nie narażać
rodziny.
Na jakie przepisy się powołać? I co w ogóle mogę w takiej sytuacji zrobić,
bo w tej chwili nie mam najmniejszej szansy, by cokolwiek dorobić? I w jaki
podejść do problemu.
Aha w miejscu imprezy, jak się później dowiedziałem często dochodzi do
urazów. Tego samego dnia co ja złamała sobie nogę kobieta w czasie tańca,
tydzień wcześniej były też dwa złamania w czasie gry w piłkę. Prawdopodobnie
urazy tam są bardzo częste.
-
2. Data: 2005-09-18 09:37:39
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
jojajo napisał(a):
> Byłem na imprezie, którą organizowała firma zony. W tym celu firma zony
> Jakie mam szanse otrzymania odszkodowania od Organizatora. Niestety o
> odszkodowaniu od firmy zony mogę zapomnieć. Nie mogę ryzykować, że i ona
To w końcu od kogo chcesz odszkodowanie? Jedyne kroki powinieneś
kierować do firmy żony. Z ewentualnym podwykonawcą organizator powinien
rozliczyć się samodzielnie.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
-
3. Data: 2005-09-18 12:31:39
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: Daroot <d...@p...onet.pl>
Liwiusz napisał(a):
> jojajo napisał(a):
>
>> Byłem na imprezie, którą organizowała firma zony. W tym celu firma zony
>
>
>> Jakie mam szanse otrzymania odszkodowania od Organizatora. Niestety o
>> odszkodowaniu od firmy zony mogę zapomnieć. Nie mogę ryzykować, że i ona
>
>
>
A za co??? Twoja glupota przyczynila sie do wypadku, a teraz jeszcze
chcesz zadac odszkodowania? Trzeba bylo sie samemu ubezpieczyc...
Jak dla mnie to smiechu warte...
-
4. Data: 2005-09-18 12:41:17
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Daroot napisał(a):
> Liwiusz napisał(a):
>
>> jojajo napisał(a):
>>
>>> Byłem na imprezie, którą organizowała firma zony. W tym celu firma zony
>>
>>
>>
>>> Jakie mam szanse otrzymania odszkodowania od Organizatora. Niestety o
>>> odszkodowaniu od firmy zony mogę zapomnieć. Nie mogę ryzykować, że i ona
>>
>>
>>
>>
> A za co??? Twoja glupota przyczynila sie do wypadku, a teraz jeszcze
> chcesz zadac odszkodowania? Trzeba bylo sie samemu ubezpieczyc...
> Jak dla mnie to smiechu warte...
1. Moja głupota?
2. Pytanie brzmiało do kogo powinien się zwrócić po odszkodowanie, a
nie o dyskusje nt. zasadności powództwa.
3. Skoro oranizator organizował zawody, to powinien ponosić
odpowiedzialność za wypadki spowodowane niedoskonałym sprzętem? Tak czy
siak, nie to jest przedmiotem dyskusji.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
-
5. Data: 2005-09-18 15:36:53
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: "Jo" <J...@o...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:dgjn5q$cd5$1@news.onet.pl...
> Daroot napisał(a):
>> Liwiusz napisał(a):
>>
>>> jojajo napisał(a):
>>>
>>>> Byłem na imprezie, którą organizowała firma zony. W tym celu firma zony
>>>
>>>
>>>
>>>> Jakie mam szanse otrzymania odszkodowania od Organizatora. Niestety o
>>>> odszkodowaniu od firmy zony mogę zapomnieć. Nie mogę ryzykować, że i
>>>> ona
>>>
>>>
>>>
>>>
>> A za co??? Twoja glupota przyczynila sie do wypadku, a teraz jeszcze
>> chcesz zadac odszkodowania? Trzeba bylo sie samemu ubezpieczyc...
>> Jak dla mnie to smiechu warte...
>
>
> 1. Moja głupota?
>
> 2. Pytanie brzmiało do kogo powinien się zwrócić po odszkodowanie, a nie
> o dyskusje nt. zasadności powództwa.
>
> 3. Skoro oranizator organizował zawody, to powinien ponosić
> odpowiedzialność za wypadki spowodowane niedoskonałym sprzętem? Tak czy
> siak, nie to jest przedmiotem dyskusji.
W normalnym kraju nawet sklep wpłaciłby odszkodowanie bez szemrania jeslibym
złamał nogę i za powód podał poślizgnięcie się na zbyt sliskiej powierzchni.
Prawdopodobnie Polska to już Europa i obowiązują w tym przypadku standardy
europejskie. Organizator nie dopełnił wszelkich warunków w celu
zabezpieczenia terenu. To wiem. Jeśli wypadki zdarzają się tam wciąż to
znaczy, ze nie umie zabezpieczyć terenu w sposób należyty i nie powinien
miec możliwosci dalszego organizowania imprez masowych.
Tak byłoby np. w Anglii. Kilkukrotne wypadki oznaczac moga tam tylko jedno -
bankructwo. Ale Polska to dziwny kraj. I stąd moje pytanie. Bo albo umiecie
mi pomóc w sytuacji nie pozazdroszczenia. Nie chce wyrwac pieniędzy, a
jedynie otrzymać rekompensatę za niedbalstwo organizatora w kwocie
adekwatnej do utraty zdrowia.
Oczywiście, jak nie otrzymam odszkodowania bedę musiał poczynić kroki ktore
uchronią inne osoby przed możliwością skorzystania z usług Organizatora,
która nie dokonuje pełnego zabezpieczenia terenu zgodnie z wymogami polskich
przepisów i naruszając zasady np. BHP
-
6. Data: 2005-09-18 18:18:38
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
> Tak byłoby np. w Anglii. Kilkukrotne wypadki oznaczac moga tam tylko
> jedno - bankructwo. Ale Polska to dziwny kraj.
i w tym dziwnym kraju ustawodawca wychodzi z zalozenia ze na majatek trzeba
samemu zapracowac a nie
zyc jak pasozyt.
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
-
7. Data: 2005-09-19 09:32:07
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: "jojajo" <j...@g...pl>
Użytkownik "Przemek R..."
<p...@t...gazeta
.pl> napisał w
wiadomości news:dgkb1h$oj9$1@inews.gazeta.pl...
>> Tak byłoby np. w Anglii. Kilkukrotne wypadki oznaczac moga tam tylko
>> jedno - bankructwo. Ale Polska to dziwny kraj.
>
> i w tym dziwnym kraju ustawodawca wychodzi z zalozenia ze na majatek
> trzeba samemu zapracowac a nie
> zyc jak pasozyt.
I tak wyszło, że w Polsce osoba, która dozmnała skomplikowanego wypadku to
pasożyt. No cóż. Dziękuję za pomoc
Ai wszystkim którzy uważają, że osoba poszkodawan w wypadku to pasożyt
żuyczę wielu skomplikowanych wypadków i wielu śmiertelnych, najlepiej
własnych dzieci. Przyklucie do łóżka ui zdychanie gto najlepsza nagroda dla
takich osób.
Mam nadzieję, że już dziś, komuś takiemu jakaś belka urwie głowę, albo
uczyni niesprawnym do końca długiego i bolesnego, pełnego cierpienia życia.
A rodzina nievch im zdycha codziennie. Jako, że nie są pasozytami, to nie
będą wystepować o odszkodowanie za cudzą głupotę a sami zdechną pod plotem.
Mam nadzieję, że to się spełni wszystkim, którzy uważają ludzi walczących o
swoje prawa za pasożytó. Pamniętajcie, bo juz dziś, mam taką nadzieję,
zacznie się Wam to przytrafiać.
-
8. Data: 2005-09-19 10:51:54
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl>
>> i w tym dziwnym kraju ustawodawca wychodzi z zalozenia ze na majatek
>> trzeba samemu zapracowac a nie
>> zyc jak pasozyt.
>
> I tak wyszło, że w Polsce osoba, która dozmnała skomplikowanego wypadku to
> pasożyt. No cóż. Dziękuję za pomoc
skomentowalem zdanie dotyczace bankrtuctwa firmy z powodu glupoty lub
nieuwagi
osoboby doznajacej uszczerbek.
Na pewno nie mozna zezwolic na taki absurd bys od byle gowna (za swoja
czesto glupote - patrz np poparzeniem kawa
w mcdonalds) dostawal wielkie odszkodowanie
> Ai wszystkim którzy uważają, że osoba poszkodawan w wypadku to pasożyt
> żuyczę wielu skomplikowanych wypadków i wielu śmiertelnych, najlepiej
> własnych dzieci. Przyklucie do łóżka ui zdychanie gto najlepsza nagroda
> dla takich osób.
Jezlei to przyklucie do lozka czy smierc jest spowodowane przez kogos to
wtedy odszkodowanie czy renta sie nalezy
(patrz np zastrzeklenie i okaleczenie 2 chlopakow przez policje), ale nie
jezeli wynika to z nieuwagi
osoby ktora miala wypadek.
> Mam nadzieję, że już dziś, komuś takiemu jakaś belka urwie głowę, albo
> uczyni niesprawnym do końca długiego i bolesnego, pełnego cierpienia
> życia.
bardzo sympatyczny jestes,
> A rodzina nievch im zdycha codziennie. Jako, że nie są pasozytami, to nie
> będą wystepować o odszkodowanie za cudzą głupotę a sami zdechną pod
> plotem.
wlasnie czesto glupota ludzka, a dokladniej glupota doznajacego uszczerbek
jest powodem wypadku
i w takim przypadku jest to pasozytnitcwo.
P.
--
Anonim: "Jaki środek antykoncepcyjny jest najlepszy?"
Expert: "Spotkałem sie z opinia, że nalepszy jest środek d..y"
Też masz pytanie do naszych ekspertów? >> http://cafe.love-office.com <<
-
9. Data: 2005-09-19 15:18:59
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: "Leszek" <l...@n...fm>
Użytkownik "jojajo" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dgm0j8$91n$1@inews.gazeta.pl...
>
> która dozmnała..
>Ai...
>osoba poszkodawan.... żuyczę ...
>Przyklucie.. ui zdychanie gto .... A rodzina nievch... za pasożytó..
Czy tylko nogę sobie uszkodziłeś, prawdziwy chrześcijaninie?
--
Pozdr
Leszek
GG 1631219
Masz prawo do odmowy odpowiedzi na ten post. Jeśli z prawa tego nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko Tobie.
-
10. Data: 2005-09-21 08:40:40
Temat: Re: Odszkodowanie
Od: "witek" <i...@o...pl>
> wlasnie czesto glupota ludzka, a dokladniej glupota doznajacego uszczerbek
> jest powodem wypadku
> i w takim przypadku jest to pasozytnitcwo.
No ja nie widzę głupoty w tym przypadku - facet miał po prostu wypadek i
tyle. Głupotą można nazwać nie ubezpieczanie się - ale cóż, na to nie
wszystkich stać ...
Emocje w wypowiedzi faceta w pełni rozumiem w przeciwieństwie do
pozostałych - ma DG, więc przez parę miesięcy nie będzie mieć pewnie żadnych
przychodów (a ZUS i tak płaciś będzie musiał). Nikomu takiej sytuacji nie
zazdroszczę, a wypowiedzi typu "a trzeba było myśleć przed" moglibyście
sobie darować.
Ja bym na Twoim miejscu wystąpił o odszkodowanie do organizatora - jeśli
byli ubezpieczeni, to sprawę przejmie TU - a to już się pewnie skończy w
sądzie, bo jak rozumiem chcesz nie tylko odszkodowania za uszczerbek na
zdrowiu, ale też za poniesione straty w firmie. Tak czy owak - ja życzę
powodzenia i zdrowia!
pozdrawiam,
witek.