-
41. Data: 2010-08-13 19:01:09
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: Miki <b...@g...pl>
koleszka wrote:
>>> Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami?
>>
>> Art. 19. 3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o
>> dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym
>> ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości
>> przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu
>> silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy
>> mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami.
>
> Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
> wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
Mysle ze gdybys mial czolowe z winy tira przy 100 na liczniku ani dla
Ciebie ani dla twoich pasazerow nie mialo by znaczenia kto byl winny tir
czy Ty. Na przyszlosc polecam: zasade ograniczonego zaufania, czyli nie
zakladaj ze ten drugi zna i bedzie stosowal sie do przepisow.
-
42. Data: 2010-08-13 19:58:52
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2010-08-13 20:37, Użytkownik Shrek napisał:
>> lub np. motor przed tirem?
>
> A to już jest awykonalne, gdyż wymagałoby motocyklisty jadącego z
> prędkością niższą od standardowego tira, a więc poniżej 100 km/h.
> Wszyscy wiemy, że oni istnieją, tylko się ukrywają tak jak ten
> niewierzący Niemiec, co tylko do kościoła jeździ i sprzedaje te tysiące
> samochodów:)
Wbrew pozorom nie wszyscy latają szlifierkami czy przecinakami
dwieście na godzinę i na jednym kole.
Choperami nie lata się powyżej setki bo to mało przyjemne
dla kierującego a kupuje się je głównie dla przyjemności
z jazdy, do tego dochodzi cała masa tanich chińskich 125
które setki nie osiągają i spora liczba 250 które osiągają
ale z trudem.
Pozdrawiam
-
43. Data: 2010-08-13 20:24:39
Temat: Re: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 13 Aug 2010, koleszka wrote:
> pojazdami (zespołami pojazdów). Wyprzedzający
> ma prawo zakładać, że za
^^^^^^^^
> tym wyprzedzanym jest dość miejsca, aby się schować w lukę.
Nie, nie i nie. Mowa o *prawie*, nie o dobrych obyczajach (na drodze),
grzeczności i podobnych, co podkreślę dla ustalenia uwagi.
Jeszcze raz: "czyjś obowiązek, nakaz albo zakaz nie ustanawia
prawa dla mnie".
"Prawo dla mnie" musi być jawnie wyrażone!
Standardowy przykład z sąsiedniej beczki tej kategorii (tzn. zasady
j.w. stosowanej na drodze): znak STOP.
Ustanawia DWIE zmiany w organizacji ruchu:
- nakaz zatrzymania
- zmianę pierwszeństwa
I to pierwsze *NIE* przekłada się na drugie!
(dlatego jest zapisane w przepisie oddzielnie)
To samo dotyczy "zakazu wtargiwania przez pieszych", nakazu
umożliwienia włączenia się do ruchu pojazdom komunikacji
publicznej i innych takich.
pzdr, Gotfryd
-
44. Data: 2010-08-13 21:01:39
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Gotfryd Smolik news wrote:
>
> Standardowy przykład z sąsiedniej beczki tej kategorii (tzn. zasady
> j.w. stosowanej na drodze): znak STOP.
> Ustanawia DWIE zmiany w organizacji ruchu:
> - nakaz zatrzymania
> - zmianę pierwszeństwa
>
> I to pierwsze *NIE* przekłada się na drugie!
> (dlatego jest zapisane w przepisie oddzielnie)
>
Polecam to miec na uwadze tym co sie tłuką samochodem po USA po raz
pierwszy, gdzie stop nie oznacza ustąpienia pierwszeństwa.
Pierwszeństwo ma ten, kto pierwszy do skrzyżowania podjedzie.
Niezależnie od tego, w którą stronę skręca: pierwszy na skrzyzowaniu
pierwszy jedzie.
-
45. Data: 2010-08-13 21:47:10
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: "Jacek S." <b...@s...pl>
Liwiusz wrote:
>
>
> Jak można zobaczyć co jest przed wyprzedzanym tirem? Na przykład,
> czy nie jedzie przed nim fiat126p?
Oczami...
--
Jacek S.
-
46. Data: 2010-08-13 22:51:02
Temat: Re: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1008131011540.1192@quad Gotfryd Smolik
news <s...@s...com.pl> pisze:
> "czyjś obowiązek nie ustanawia prawa dla mnie".
> Tę zasadę powinni chyba wtłukiwać tłuczkiem od moździerza ;)
Czy to wg ciebie znaczy, że np. obowiązek wystawienia świadectwa pracy przez
pracodawcę nie daje pracownikowi prawa do żądania jego wystawienia?
--
Jotte
-
47. Data: 2010-08-13 23:47:10
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(13.08.2010 21:01), Miki wrote:
> Na przyszlosc polecam: zasade ograniczonego zaufania, czyli nie zakladaj
> ze ten drugi zna i bedzie stosowal sie do przepisow
Zasada ograniczonego zaufania chyba jest o czymś innym.
p. m.
-
48. Data: 2010-08-14 00:37:01
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisyto regulują?
Od: Michał Stępień <p...@o...pl>
koleszka <k...@o...eu> wrote:
> Na wyjściu z łuku, czyli praktycznie już na prostej. Drugi pojazd
> zobaczyłem oczywiście nieco wcześniej, będąc już na lewym pasie. Gdy
> jednak doszło do konieczności zjechania po wyprzedzeniu, to dopiero
wtedy było widać odstęp pomiędzy nimi.
Praktycznie to ty byłeś na łuku. Tylko tak albo twoją ślepotą
można tłumaczyć fakt, iż nie znałeś sytuacji zanim zacząłeś
manewr wyprzedania. Pisze, że dużo jeździsz. Jak jeździsz to zacznij
myśleć a nie jechać a'la zombiak.
-
49. Data: 2010-08-14 02:19:50
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
mvoicem wrote:
> (13.08.2010 21:01), Miki wrote:
>> Na przyszlosc polecam: zasade ograniczonego zaufania, czyli nie zakladaj
>> ze ten drugi zna i bedzie stosowal sie do przepisow
>
> Zasada ograniczonego zaufania chyba jest o czymś innym.
>
tak, o używaniu rozumu.
-
50. Data: 2010-08-14 15:39:03
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(14.08.2010 04:19), witek wrote:
> mvoicem wrote:
>> (13.08.2010 21:01), Miki wrote:
>>> Na przyszlosc polecam: zasade ograniczonego zaufania, czyli nie zakladaj
>>> ze ten drugi zna i bedzie stosowal sie do przepisow
>>
>> Zasada ograniczonego zaufania chyba jest o czymś innym.
>>
>
> tak, o używaniu rozumu.
A konkretniej o tym, że dopóki nie widzimy nic co by wskazywało na to że
"ten drugi" nie zastosuje się do przepisów, to mamy prawo zakładać że
się do nich zastosuje.
Więc coś zupełnie przeciwnego do tego co Miki napisał.
p. m.