eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 59

  • 1. Data: 2010-08-12 22:20:38
    Temat: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: koleszka <k...@o...eu>

    Plagą na naszych drogach jest to, że jadą sobie po dwa-trzy TIR-y
    jeden za drugim, przyklejone zderzak w zderzak. Czy im tak wolno? Nie
    ma czym się chwalić, ale sam doświadczyłem niedawno sytuacji
    niezamierzonego wyprzedzania dwóch TIR-ów jednocześnie.

    Podejmując manewr wyprzedzania, po wyjściu z łuku drogi na prostą,
    widziałem tylko jednego TIR-a. Dopiero na lewym pasie, będąc już
    niemal na równi z jego przodem, spostrzegłem że on jedzie za drugim.
    Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt że odległość pomiędzy nimi
    była taka akurat na pół długości mojego samochodu. Byłem więc zmuszony
    do kontynuowania manewru wyprzedzania, pomimo nadjeżdżającego w
    międzyczasie z naprzeciwka innego TIR-a. Zdążyłem.

    Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami? Co by było w
    sytuacji, gdybym próbował wbić się pomiędzy te dwa TIR-y, powodując w
    ten sposób wypadek? Pewnie bym nie przeżył - wiem. Albo gdybym nie
    zdążył i spowodował wypadek z pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka.
    Podkreślam raz jeszcze, że manewr wyprzedzania był "obliczony" na
    jednego TIR-a - drugi był niemal zasłonięty przez tego pierwszego.
    Kogo by winiło wówczas prawo?

    k.


  • 2. Data: 2010-08-12 22:37:23
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 13 Sie, 00:20, koleszka <k...@o...eu> wrote:

    Prawo jazdy masz? Polecam przeczytac choc raz PoRD...

    > Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami?

    Art. 19. 3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o
    dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym
    ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości
    przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu
    silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy
    mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami.
    Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje
    do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.


    > Co by było w sytuacji, gdybym próbował wbić się pomiędzy te
    > dwa TIR-y, powodując w ten sposób wypadek?

    Spowodowal bys wypadek ;)

    Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
    upewnić się w szczególności, czy:

    1. ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania
    bez utrudnienia komukolwiek ruchu;

    WS


  • 3. Data: 2010-08-12 22:38:36
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: koleszka <k...@o...eu>

    On 13 Sie, 00:20, koleszka <k...@o...eu> wrote:

    > Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami? Co by było w
    > sytuacji, gdybym próbował wbić się pomiędzy te dwa TIR-y, powodując w
    > ten sposób wypadek? Pewnie bym nie przeżył - wiem.

    Aha - ja jechałem osobówką. Czy więc wolno jechać TIR-om aż tak blisko
    siebie, aby auto osobowe nie miało dość miejsca, żeby wcisnąć się
    pomiędzy nie w trakcie manewru wyprzedzania?

    Zauważcie proszę, że podejmując manewr wyprzedzania jednego TIR-a
    zostawiłem sobie na tyle duży zapas miejsca i czasu, że mimo wszystko
    zdążyłem wyprzedzić jeszcze tego drugiego. Nie ma tu więc mowy o źle
    zaplanowanym wyprzedzaniu "na wariata". Tyle że tamten pierwszy jechał
    tak blisko za tym drugim, że go praktycznie zasłaniał.

    Jak to wygląda z punktu widzenia prawa?

    k.


  • 4. Data: 2010-08-12 22:38:49
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>

    "koleszka" <k...@o...eu> wrote in message
    news:3a140faa-dfeb-4ed1-9bd2-1af522ef528a@q22g2000yq
    m.googlegroups.com...
    >Podkreślam raz jeszcze, że manewr wyprzedzania był "obliczony" na
    >jednego TIR-a - drugi był niemal zasłonięty przez tego pierwszego.
    >Kogo by winiło wówczas prawo?

    tego kto zle "obliczyl" swoj manewr wyprzedzania
    nie jestes pewien\nie widzisz to nie wyprzedzaj zamiast liczyc ze "sie uda"


  • 5. Data: 2010-08-12 22:42:52
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: "Paweł" <Z...@a...pl>

    "Dopiero na lewym pasie, będąc już
    niemal na równi z jego przodem, spostrzegłem że on jedzie za drugim."
    Ty chyba kpisz albo jesteś ślepy zeby zobaczyć drugiego TIRa w tym momencie.




  • 6. Data: 2010-08-12 22:45:52
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: koleszka <k...@o...eu>

    On 13 Sie, 00:37, WS <L...@c...pl> wrote:

    > Prawo jazdy masz? Polecam przeczytac choc raz PoRD...
    >
    Okay, mam lekkie "luki", warto by odświeżyć wiedzę. Prawko mam, no jak
    inaczej.

    > > Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami?
    >
    > Art. 19. 3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o
    > dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym
    > ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości
    > przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu
    > silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy
    > mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami.

    Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
    wypadku to by była wina tamtego TIR-a, który siedział na zderzaku tego
    drugiego? O skur... jeden. Za nim nie było miejsca nawet na pół
    osobówki. A gdybym nawet tam się wbił, co było niemożliwe, ta naprawdę
    "na styk". Manewr niewykonalny przy prędkości około 100 km/h.

    k.


  • 7. Data: 2010-08-12 22:48:19
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: WS <L...@c...pl>

    On 13 Sie, 00:45, koleszka <k...@o...eu> wrote:

    > Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
    > wypadku to by była wina tamtego TIR-a,

    a ten Art. 24. 1 co wyciales to co? Bylbys jak nic winnym wypadku...

    WS


  • 8. Data: 2010-08-12 22:49:59
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: koleszka <k...@o...eu>

    On 13 Sie, 00:42, "Paweł" <Z...@a...pl> wrote:

    > "Dopiero na lewym pasie, będąc już
    > niemal na równi z jego przodem, spostrzegłem że on jedzie za drugim."
    > Ty chyba kpisz albo jesteś ślepy zeby zobaczyć drugiego TIRa w tym momencie.

    Możesz uznać, że byłem ślepy. Jak ten pierwszy siedział na dupie temu
    drugiemu, to go zasłaniał swoją długością. A ja nie wyprzedzam jak
    ślimak, tylko nabieram rozpędu jeszcze na swoim pasie i wyskakuję na
    lewy już z różnicą prędkości.którą wówczas tylko podkręcam. Trochę
    fizyki...

    k.


  • 9. Data: 2010-08-12 22:57:06
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: koleszka <k...@o...eu>

    On 13 Sie, 00:48, WS <L...@c...pl> wrote:

    > On 13 Sie, 00:45, koleszka <k...@o...eu> wrote:
    >
    > > Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
    > > wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
    >
    > a ten Art. 24. 1 co wyciales to co? Bylbys jak nic winnym wypadku...
    >
    Nie no, wyciąłem ponieważ uważam, że prawidłowo oceniłem odległość.
    Drugiego TIR-a po prostu nie widziałem - a może powinienem. Gdyby
    jednak ten pierwszy zachował przepisową odległość, nie byłoby tematu.
    Schowałbym się ładnie za nim, tak jak to było planowane. A tak? Kurde,
    ja z rodziną jechałem z urlopu - i nie szarżowałem bynajmniej...

    k.


  • 10. Data: 2010-08-13 01:01:03
    Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
    Od: "pmlb" <b...@d...pl>



    "koleszka" <k...@o...eu> wrote in message
    news:c9776e2d-152a-447b-959c-9a329e27cee0@f6g2000yqa
    .googlegroups.com...
    > On 13 Sie, 00:48, WS <L...@c...pl> wrote:
    >
    >> On 13 Sie, 00:45, koleszka <k...@o...eu> wrote:
    >>
    >> > Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
    >> > wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
    >>
    >> a ten Art. 24. 1 co wyciales to co? Bylbys jak nic winnym wypadku...
    >>
    > Nie no, wyciąłem ponieważ uważam, że prawidłowo oceniłem odległość.
    > Drugiego TIR-a po prostu nie widziałem - a może powinienem. Gdyby
    > jednak ten pierwszy zachował przepisową odległość, nie byłoby tematu.
    > Schowałbym się ładnie za nim, tak jak to było planowane. A tak? Kurde,
    > ja z rodziną jechałem z urlopu - i nie szarżowałem bynajmniej...

    Zle oceniles... kolega WS ma 100% racji. Byl bys winny wypadkowi.
    Skoro zaczeles wyprzedzanie i w trakcie zorientowales sie, ze to sa dwa
    zepoly to znaczy zle sie upewniles...
    Inaczej mielibysmy jeszcze wiecej wypadkow, bo kazdy by mowil: "no ja
    widzialem tylko ten rower, a te 6 pojazdow z naprzeciwka to nie wiem skad
    sie nagle wziely":))
    A co do TIR-a. Za PRL-u Ciezarowki i TIR-y mialy Obowiazek jazdy w tak
    zwanej kolumnie, gdzie odlegosci miedzy nimi byly nawet opisane (nie
    pamietam ile) ale bardzo podobnie brzmi to do tego co zacytowal WS z
    kodeksu.
    Wowczas nazywalo sie to kolumna. Jeszcze 10 lat temu na Ukrainie tak jechaly
    ciezarowki... wlasnie w takiej kolumnie. Nie bylo najmniejszego problemu z
    wyprzedzaniem.
    Po 1990 roku w Polsce jest jedynie coraz gorzej. Dawniej kierowca ciezarowki
    uwazany byl za pelnego profesjonaliste - dzis az strach spotkac tira na
    drodze...

strony : [ 1 ] . 2 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1