-
1. Data: 2010-08-12 22:20:38
Temat: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: koleszka <k...@o...eu>
Plagą na naszych drogach jest to, że jadą sobie po dwa-trzy TIR-y
jeden za drugim, przyklejone zderzak w zderzak. Czy im tak wolno? Nie
ma czym się chwalić, ale sam doświadczyłem niedawno sytuacji
niezamierzonego wyprzedzania dwóch TIR-ów jednocześnie.
Podejmując manewr wyprzedzania, po wyjściu z łuku drogi na prostą,
widziałem tylko jednego TIR-a. Dopiero na lewym pasie, będąc już
niemal na równi z jego przodem, spostrzegłem że on jedzie za drugim.
Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt że odległość pomiędzy nimi
była taka akurat na pół długości mojego samochodu. Byłem więc zmuszony
do kontynuowania manewru wyprzedzania, pomimo nadjeżdżającego w
międzyczasie z naprzeciwka innego TIR-a. Zdążyłem.
Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami? Co by było w
sytuacji, gdybym próbował wbić się pomiędzy te dwa TIR-y, powodując w
ten sposób wypadek? Pewnie bym nie przeżył - wiem. Albo gdybym nie
zdążył i spowodował wypadek z pojazdem nadjeżdżającym z naprzeciwka.
Podkreślam raz jeszcze, że manewr wyprzedzania był "obliczony" na
jednego TIR-a - drugi był niemal zasłonięty przez tego pierwszego.
Kogo by winiło wówczas prawo?
k.
-
2. Data: 2010-08-12 22:37:23
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: WS <L...@c...pl>
On 13 Sie, 00:20, koleszka <k...@o...eu> wrote:
Prawo jazdy masz? Polecam przeczytac choc raz PoRD...
> Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami?
Art. 19. 3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o
dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym
ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości
przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu
silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy
mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami.
Przepisu tego nie stosuje się, jeżeli kierujący pojazdem przystępuje
do wyprzedzania lub gdy wyprzedzanie jest zabronione.
> Co by było w sytuacji, gdybym próbował wbić się pomiędzy te
> dwa TIR-y, powodując w ten sposób wypadek?
Spowodowal bys wypadek ;)
Art. 24. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany przed wyprzedzaniem
upewnić się w szczególności, czy:
1. ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania
bez utrudnienia komukolwiek ruchu;
WS
-
3. Data: 2010-08-12 22:38:36
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: koleszka <k...@o...eu>
On 13 Sie, 00:20, koleszka <k...@o...eu> wrote:
> Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami? Co by było w
> sytuacji, gdybym próbował wbić się pomiędzy te dwa TIR-y, powodując w
> ten sposób wypadek? Pewnie bym nie przeżył - wiem.
Aha - ja jechałem osobówką. Czy więc wolno jechać TIR-om aż tak blisko
siebie, aby auto osobowe nie miało dość miejsca, żeby wcisnąć się
pomiędzy nie w trakcie manewru wyprzedzania?
Zauważcie proszę, że podejmując manewr wyprzedzania jednego TIR-a
zostawiłem sobie na tyle duży zapas miejsca i czasu, że mimo wszystko
zdążyłem wyprzedzić jeszcze tego drugiego. Nie ma tu więc mowy o źle
zaplanowanym wyprzedzaniu "na wariata". Tyle że tamten pierwszy jechał
tak blisko za tym drugim, że go praktycznie zasłaniał.
Jak to wygląda z punktu widzenia prawa?
k.
-
4. Data: 2010-08-12 22:38:49
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: "m4rkiz" <a...@b...cpl>
"koleszka" <k...@o...eu> wrote in message
news:3a140faa-dfeb-4ed1-9bd2-1af522ef528a@q22g2000yq
m.googlegroups.com...
>Podkreślam raz jeszcze, że manewr wyprzedzania był "obliczony" na
>jednego TIR-a - drugi był niemal zasłonięty przez tego pierwszego.
>Kogo by winiło wówczas prawo?
tego kto zle "obliczyl" swoj manewr wyprzedzania
nie jestes pewien\nie widzisz to nie wyprzedzaj zamiast liczyc ze "sie uda"
-
5. Data: 2010-08-12 22:42:52
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: "Paweł" <Z...@a...pl>
"Dopiero na lewym pasie, będąc już
niemal na równi z jego przodem, spostrzegłem że on jedzie za drugim."
Ty chyba kpisz albo jesteś ślepy zeby zobaczyć drugiego TIRa w tym momencie.
-
6. Data: 2010-08-12 22:45:52
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: koleszka <k...@o...eu>
On 13 Sie, 00:37, WS <L...@c...pl> wrote:
> Prawo jazdy masz? Polecam przeczytac choc raz PoRD...
>
Okay, mam lekkie "luki", warto by odświeżyć wiedzę. Prawko mam, no jak
inaczej.
> > Czy jakieś przepisy regulują odstęp pomiędzy TIR-ami?
>
> Art. 19. 3. Poza obszarem zabudowanym, na jezdniach dwukierunkowych o
> dwóch pasach ruchu, kierujący pojazdem objętym indywidualnym
> ograniczeniem prędkości albo pojazdem lub zespołem pojazdów o długości
> przekraczającej 7 m jest obowiązany utrzymywać taki odstęp od pojazdu
> silnikowego znajdującego się przed nim, aby inne wyprzedzające pojazdy
> mogły bezpiecznie wjechać w lukę utrzymywaną między tymi pojazdami.
Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
wypadku to by była wina tamtego TIR-a, który siedział na zderzaku tego
drugiego? O skur... jeden. Za nim nie było miejsca nawet na pół
osobówki. A gdybym nawet tam się wbił, co było niemożliwe, ta naprawdę
"na styk". Manewr niewykonalny przy prędkości około 100 km/h.
k.
-
7. Data: 2010-08-12 22:48:19
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: WS <L...@c...pl>
On 13 Sie, 00:45, koleszka <k...@o...eu> wrote:
> Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
> wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
a ten Art. 24. 1 co wyciales to co? Bylbys jak nic winnym wypadku...
WS
-
8. Data: 2010-08-12 22:49:59
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: koleszka <k...@o...eu>
On 13 Sie, 00:42, "Paweł" <Z...@a...pl> wrote:
> "Dopiero na lewym pasie, będąc już
> niemal na równi z jego przodem, spostrzegłem że on jedzie za drugim."
> Ty chyba kpisz albo jesteś ślepy zeby zobaczyć drugiego TIRa w tym momencie.
Możesz uznać, że byłem ślepy. Jak ten pierwszy siedział na dupie temu
drugiemu, to go zasłaniał swoją długością. A ja nie wyprzedzam jak
ślimak, tylko nabieram rozpędu jeszcze na swoim pasie i wyskakuję na
lewy już z różnicą prędkości.którą wówczas tylko podkręcam. Trochę
fizyki...
k.
-
9. Data: 2010-08-12 22:57:06
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: koleszka <k...@o...eu>
On 13 Sie, 00:48, WS <L...@c...pl> wrote:
> On 13 Sie, 00:45, koleszka <k...@o...eu> wrote:
>
> > Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
> > wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
>
> a ten Art. 24. 1 co wyciales to co? Bylbys jak nic winnym wypadku...
>
Nie no, wyciąłem ponieważ uważam, że prawidłowo oceniłem odległość.
Drugiego TIR-a po prostu nie widziałem - a może powinienem. Gdyby
jednak ten pierwszy zachował przepisową odległość, nie byłoby tematu.
Schowałbym się ładnie za nim, tak jak to było planowane. A tak? Kurde,
ja z rodziną jechałem z urlopu - i nie szarżowałem bynajmniej...
k.
-
10. Data: 2010-08-13 01:01:03
Temat: Re: Odstęp pomiędzy TIR-ami, Czy jakieś przepisy to regulują?
Od: "pmlb" <b...@d...pl>
"koleszka" <k...@o...eu> wrote in message
news:c9776e2d-152a-447b-959c-9a329e27cee0@f6g2000yqa
.googlegroups.com...
> On 13 Sie, 00:48, WS <L...@c...pl> wrote:
>
>> On 13 Sie, 00:45, koleszka <k...@o...eu> wrote:
>>
>> > Czyli przy założeniu, że ja zrobiłem wszystko dobrze, gdyby doszło do
>> > wypadku to by była wina tamtego TIR-a,
>>
>> a ten Art. 24. 1 co wyciales to co? Bylbys jak nic winnym wypadku...
>>
> Nie no, wyciąłem ponieważ uważam, że prawidłowo oceniłem odległość.
> Drugiego TIR-a po prostu nie widziałem - a może powinienem. Gdyby
> jednak ten pierwszy zachował przepisową odległość, nie byłoby tematu.
> Schowałbym się ładnie za nim, tak jak to było planowane. A tak? Kurde,
> ja z rodziną jechałem z urlopu - i nie szarżowałem bynajmniej...
Zle oceniles... kolega WS ma 100% racji. Byl bys winny wypadkowi.
Skoro zaczeles wyprzedzanie i w trakcie zorientowales sie, ze to sa dwa
zepoly to znaczy zle sie upewniles...
Inaczej mielibysmy jeszcze wiecej wypadkow, bo kazdy by mowil: "no ja
widzialem tylko ten rower, a te 6 pojazdow z naprzeciwka to nie wiem skad
sie nagle wziely":))
A co do TIR-a. Za PRL-u Ciezarowki i TIR-y mialy Obowiazek jazdy w tak
zwanej kolumnie, gdzie odlegosci miedzy nimi byly nawet opisane (nie
pamietam ile) ale bardzo podobnie brzmi to do tego co zacytowal WS z
kodeksu.
Wowczas nazywalo sie to kolumna. Jeszcze 10 lat temu na Ukrainie tak jechaly
ciezarowki... wlasnie w takiej kolumnie. Nie bylo najmniejszego problemu z
wyprzedzaniem.
Po 1990 roku w Polsce jest jedynie coraz gorzej. Dawniej kierowca ciezarowki
uwazany byl za pelnego profesjonaliste - dzis az strach spotkac tira na
drodze...