Witam .
Bardzo prosze o poradę.
Chodzi o dziedziczenie ustawowe.
Umiera mężczyzna, z żoną byli po rozwodzie, mają jednego
syna,
który spadek (długi) odrzuca.
I tu moje pytanie, czy w takim wypadku do "głosu" dochodzi
druga grupa spadkobierców- rodzice i rodzeństwo zmarłego,czy
też sprawa kończy się na pierwszej grupie- czyli jedynym
synu?
Dzięki za odpowiedź.

do góry

> Chodzi o dziedziczenie ustawowe.
> Umiera mężczyzna, z żoną byli po rozwodzie, mają jednego
> syna,
> który spadek (długi) odrzuca.
> I tu moje pytanie, czy w takim wypadku do "głosu" dochodzi
> druga grupa spadkobierców- rodzice i rodzeństwo zmarłego,czy
> też sprawa kończy się na pierwszej grupie- czyli jedynym
> synu?
> Dzięki za odpowiedź.

Tak, w drugiej kolejnosci powolani beda rodzice i rodzenstwo zmarlego, a syn
bedzie traktowany, jakby nie zyl w chwili otwarcia spadku

Pozdrawiam,
Michal

do góry

Michał Wilk"napisał ...
| Tak, w drugiej kolejnosci powolani beda rodzice i
rodzenstwo zmarlego, a syn
| bedzie traktowany, jakby nie zyl w chwili otwarcia spadku

A jeśli spadku nie odrzuci (właściwie jego matka, gdyż jest
niepełnoletni),
a jest chroniony prawem przed spadkiem "ujemnym"?
Rodzice i rodzeństwo już mają zacząć się martwić
i umawiać wizytę u notariusza ( nie minęło pół roku od
śmierci spadkodawcy)?

do góry

bleh wrote:

> A jeśli spadku nie odrzuci (właściwie jego matka, gdyż jest
> niepełnoletni),

Nie jestem pewien, ale chyba matka tu nie wystarczy - potrzebna decyzja
sądu rodzinnego.

do góry

Użytkownik "jureq" |
| Nie jestem pewien, ale chyba matka tu nie wystarczy -
potrzebna decyzja
| sądu rodzinnego.

Prawie napewno.
Chodzi mi jednak o to, czy w wypadku nieodrzucenia przez
nieletniego spadku
przechodzi on (spadek) na drugą grupę spadkobierców
(rodziców i rodzeństwo zmarłego).
Spadek ma same pasywa i syn jako nieletni jest przed takim
spadkiem chroniony prawem.
Jeśli go nie odrzuca- to znaczy, że przyjmuje.
Ponieważ jest to niezbyt interesujący spadek, czy następna
grupa spadkobierców powinna zawczasu zrzec się go, czy też
nie obawiać, że ewentualnie obciąży on ich kieszenie?

do góry

bleh wrote:

> Prawie napewno.
> Chodzi mi jednak o to, czy w wypadku nieodrzucenia przez
> nieletniego spadku
> przechodzi on (spadek) na drugą grupę spadkobierców
> (rodziców i rodzeństwo zmarłego).
> Spadek ma same pasywa i syn jako nieletni jest przed takim
> spadkiem chroniony prawem.
> Jeśli go nie odrzuca- to znaczy, że przyjmuje.

Policz co wyjdzie taniej: zrzeczenie przez sąd czy ustawowe przyjęcie z
dobrodziejstwem inwentarza i wynikająca z niego inwentaryzacja spadku
przez komornika.

> Ponieważ jest to niezbyt interesujący spadek, czy następna
> grupa spadkobierców powinna zawczasu zrzec się go, czy też
> nie obawiać, że ewentualnie obciąży on ich kieszenie?

Powinni też odrzucić. To liczy się tak jakby odrzucający nie dożył
otwarcia spadku.

do góry

> Spadek ma same pasywa i syn jako nieletni jest przed takim
> spadkiem chroniony prawem.
> Jeśli go nie odrzuca- to znaczy, że przyjmuje.
> Ponieważ jest to niezbyt interesujący spadek, czy następna
> grupa spadkobierców powinna zawczasu zrzec się go, czy też
> nie obawiać, że ewentualnie obciąży on ich kieszenie?

Jezeli przyjmuje, to on jest spadkobierca, a nie pozostali krewni

Pozdrawiam,
Michal

do góry

Bardzo dziękuję za odpowiedzi,
szczególnie Panu Michałowi, gdyż nosi nazwisko,
którym posługiwałam się dwadzieścia parę lat :))

do góry

jureq napisał(a):
> Policz co wyjdzie taniej: zrzeczenie przez sąd czy ustawowe przyjęcie z
> dobrodziejstwem inwentarza i wynikająca z niego inwentaryzacja spadku
> przez komornika.

spis inwentarza niekoniecznie

KG

do góry