-
11. Data: 2005-06-16 10:07:15
Temat: Re: Odpowiedzialność żony za długi zmarłego męża
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
uzupełnienie:
I proponuję jeszcze raz przeczytać to co pisał Przemyslaw 'Pshemekan'.
Być może te długi były długami nie tylko męża ale wspólnymi długami
małżeństwa. I wtedy odrzucenie spadku nie bardzo chroni przed ich spłatą
-
12. Data: 2005-06-16 12:03:37
Temat: Re: Odpowiedzialność żony za długi zmarłego męża
Od: "Robert B." <r...@n...op.pl>
On Thu, 16 Jun 2005 11:51:37 +0200, jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
wrote:
> Robert B. wrote:
>
>> Mam jeszcze takie pytanie: czy fakt, że żona pobrała pieniądze z
>> ubezpieczenia po śmierci
>> męża, które w całości zostały wydane na:
>> 1. Koszty pogrzebu.
>> 2. Spłatę części długów,
>> ma jakiś wpływ na możliwość odrzucenia spadku w tej chwili?
>
> Pieniądze z ubezpieczenia (niezależnie co pod tym pojęciem rozumiemy:
> ZUS czy rzeczywiste ubezpieczenie) nie wchodzą w skład spadku. Więc to
> jak je wydała nie ma wpływu na możliwośc odrzucenia spadku. Raczej
> trzeba powiedzieć, że zapłata części długów była formalnie tzw.
> "wyrzuceniem pieniędzy w błoto". Bardziej zastanawiał bym się czy
> małżonkowie nie mieli czegoś we wspólnym majątku dorobkowym np.
> samochód, mieszkanie własnościowe. Pewnego dnia może się okazać, że
> właścicielem połowy mieszkania jest ktoś kto je kupił na licytacji.
Mieszkanie jest spółdzielcze lokatorskie, więc chyba takie ryzyko odpada.
Jednakże okazuje się, że chyba odrzucenie spadku w całości jest
nierealne(?)
Spółdzielnia mieszkaniowa poinformowała żonę, że musi ona wystąpić do sądu
o nabycie spadku, aby móc odziedziczyć po mężu lokatorskie prawo do lokalu,
więc chyba pozostaje w takim przypadku jednak przyjęcie spadku "do
wysokości
inwentarza" - czy mam rację?
Ponadto, pani w spółdzielni stwierdziła, że prawo to zostanie odziedziczone
w proporcjach 50% na żonę i pozostałe 50% na dzieci. Nie bardzo sobie
wyobrażam,
jak da się podzielić lokatorskie prawo do jednego lokalu, ale skoro SM tak
twierdzi?
--
Pozdrowienia,
Robert B.
r...@o...pl
-
13. Data: 2005-06-16 12:06:26
Temat: Re: Odpowiedzialność żony za długi zmarłego męża
Od: "Robert B." <r...@n...op.pl>
On Thu, 16 Jun 2005 12:07:15 +0200, jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
wrote:
> uzupełnienie:
>
> I proponuję jeszcze raz przeczytać to co pisał Przemyslaw 'Pshemekan'.
> Być może te długi były długami nie tylko męża ale wspólnymi długami
> małżeństwa. I wtedy odrzucenie spadku nie bardzo chroni przed ich spłatą
Długi powstały w sposób taki, że mąż wziął 2 kredyty w różnych bankach bez
jakiejkolwiek wiedzy i zgody żony. Ponadto nie wiadomo, czy były to
kredyty "na firmę",
czy na osobę fizyczną - męża.
--
Pozdrowienia,
Robert B.
r...@o...pl
-
14. Data: 2005-06-16 12:15:51
Temat: Re: Odpowiedzialność żony za długi zmarłego męża
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
Robert B. wrote:
>> I proponuję jeszcze raz przeczytać to co pisał Przemyslaw
>> 'Pshemekan'. Być może te długi były długami nie tylko męża ale
>> wspólnymi długami małżeństwa. I wtedy odrzucenie spadku nie bardzo
>> chroni przed ich spłatą
>
> Długi powstały w sposób taki, że mąż wziął 2 kredyty w różnych bankach
> bez jakiejkolwiek wiedzy i zgody żony. Ponadto nie wiadomo, czy były
> to kredyty "na firmę",
> czy na osobę fizyczną - męża.
Bez prawnika się raczej nie obejdzie, ale pawdopodobnie da sie wybronić
przed spłatą
-
15. Data: 2005-06-16 12:20:21
Temat: Re: Odpowiedzialność żony za długi zmarłego męża
Od: jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
Robert B. wrote:
> Mieszkanie jest spółdzielcze lokatorskie, więc chyba takie ryzyko
> odpada. Jednakże okazuje się, że chyba odrzucenie spadku w całości
> jest nierealne(?)
> Spółdzielnia mieszkaniowa poinformowała żonę, że musi ona wystąpić do
> sądu o nabycie spadku, aby móc odziedziczyć po mężu lokatorskie prawo
> do lokalu, więc chyba pozostaje w takim przypadku jednak przyjęcie
> spadku "do wysokości
> inwentarza" - czy mam rację?
Czy nie chodzi przypoadkiem o prawo do wkładu mieszkaniowego a nie
prawo do mieszkania?
Nie podajesz najważniejszej rzeczy: czy to mieszkanie zostało nabyte po
ślubie, czy też należało wcześniej do męża lub dostał je np w
darowiźnie.
> Ponadto, pani w spółdzielni stwierdziła, że prawo to zostanie
> odziedziczone w proporcjach 50% na żonę i pozostałe 50% na dzieci.
To dzieci też muszą odrzucić spadek
-
16. Data: 2005-06-16 12:36:48
Temat: Re: Odpowiedzialność żony za długi zmarłego męża
Od: "Robert B." <r...@n...op.pl>
On Thu, 16 Jun 2005 14:20:21 +0200, jureq <j...@X...to.z.adresuX.op.pl>
wrote:
> Robert B. wrote:
>
>> Mieszkanie jest spółdzielcze lokatorskie, więc chyba takie ryzyko
>> odpada. Jednakże okazuje się, że chyba odrzucenie spadku w całości
>> jest nierealne(?)
>> Spółdzielnia mieszkaniowa poinformowała żonę, że musi ona wystąpić do
>> sądu o nabycie spadku, aby móc odziedziczyć po mężu lokatorskie prawo
>> do lokalu, więc chyba pozostaje w takim przypadku jednak przyjęcie
>> spadku "do wysokości
>> inwentarza" - czy mam rację?
>
> Czy nie chodzi przypoadkiem o prawo do wkładu mieszkaniowego a nie
> prawo do mieszkania?
A tego nie wiem, ale się dowiem.
> Nie podajesz najważniejszej rzeczy: czy to mieszkanie zostało nabyte po
> ślubie, czy też należało wcześniej do męża lub dostał je np w
> darowiźnie.
Zostało nabyte po ślubie.
>
>> Ponadto, pani w spółdzielni stwierdziła, że prawo to zostanie
>> odziedziczone w proporcjach 50% na żonę i pozostałe 50% na dzieci.
>
> To dzieci też muszą odrzucić spadek
Tak też i ja pomyślałem.
--
Pozdrowienia,
Robert B.
r...@o...pl