-
11. Data: 2007-03-09 17:48:41
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Michał "Kaczor" Niemczak napisał(a):
> To nie "po którejś tam aktualizacji" tylko Microsyf specjalnie wypuścił
> pakiet z aktualizacjami, który sprawdzał legalność kopii. Było o tym
> dość głośno na różnych forach, mozna tam było również znaleźć numer tego
> pakietu i przy aktualizacji go poprostu "odptaszkować". Wystarczyło
> zrobić aktualizacje "z palca" a nie "łupać" wszystko jak leci z
> automatu. Z tego co wiem zrobili jednokrotnie taki numer :)
Meh... Mikrosyfa używam tylko do tych gier, które słabo działają pod
WinE... A że dodatkowo mało gram, z reguły w nienajnowsze gry, a ponadto
mam SP2, więc aktualizacje są mi raczej zbędne :)
-
12. Data: 2007-03-09 18:45:20
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 9 marca 2007 12:02
(autor "Michał \"Kaczor\" Niemczak"
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <esresp$pr5$2@news.onet.pl>):
> Z tego co wiem zrobili jednokrotnie taki numer :)
Dwukrotnie... Jeden raz było próbne i dało się usunąć, tak jak piszesz. Jak
potestowali i im wyszło to zrobili wersję 2.0 i tej se ne da usunąć... (w
sposób prosty, nie krakrski)
--
Jego Ponurość Tristan
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
-
13. Data: 2007-03-09 21:02:54
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Markus Sprungk <m...@g...com>
Tristan napisał(a):
> Owszem. W szczególności, jeśli klient wzywa żeby mu usunąć ten napis na XP,
> że XP jest kradziony :D
To mało widziałeś. Ta informacja pojawiała się nawet legalnym użytkownikom
systemu. Taki mały błądzik łatki sprawdzającej....
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 m...@g...com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
-
14. Data: 2007-03-09 21:57:00
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 9 marca 2007 22:02
(autor Markus Sprungk
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <te40makl73cx$.plll7g4scvkd.dlg@40tude.net>):
> Tristan napisał(a):
>
>
>> Owszem. W szczególności, jeśli klient wzywa żeby mu usunąć ten napis na
>> XP, że XP jest kradziony :D
>
> To mało widziałeś. Ta informacja pojawiała się nawet legalnym użytkownikom
> systemu. Taki mały błądzik łatki sprawdzającej....
No i?
Idzie sobie gość łysy bez karku z bejzbolem po mieście... Czy to oznacza, że
Otyła idzie właśnie na zajęcia? Możliwe... Jednak w 90% przypadków oznacza
to jedna coś innego.
Poza tym -- klient często wzywa właśnie do usunięcia tego i ofen się
przyznaje, że ma kradzione. Więc poza sygnałem systemu, jest również
przyznanie się do winy klienta.
--
Jego Ponurość Tristan
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
-
15. Data: 2007-03-09 22:53:31
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan wrote:
> Idzie sobie gość łysy bez karku z bejzbolem po mieście... Czy to oznacza, że
> Otyła idzie właśnie na zajęcia? Możliwe... Jednak w 90% przypadków oznacza
> to jedna coś innego.
A co takiego?
> Poza tym -- klient często wzywa właśnie do usunięcia tego
> i ofen się przyznaje, że ma kradzione. Więc poza sygnałem
> systemu, jest również przyznanie się do winy klienta.
Jak ten jakiś ofen się przyznaje, to mu powiedz, że źle robi i odmów
wykonania takiego zlecenia.
Jeśli koniecznie chcesz, możesz zakapować.
Ale jak inni mają taki komunikat i proszą o zaradzenie problemowi, to
weź od nich jakiekolwiek poświadczenie, że kopia legalna i załatw z
mikrosyfem sprawę.
-
16. Data: 2007-03-10 21:03:47
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z piątek, 9 marca 2007 23:53
(autor Andrzej Lawa
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <s...@n...lechistan.com>):
>> Poza tym -- klient często wzywa właśnie do usunięcia tego
>> i ofen się przyznaje, że ma kradzione. Więc poza sygnałem
>> systemu, jest również przyznanie się do winy klienta.
>
> Jak ten jakiś ofen się przyznaje, to mu powiedz, że źle robi i odmów
> wykonania takiego zlecenia.
>
> Jeśli koniecznie chcesz, możesz zakapować.
No właśnie nie chcę, tylko obawiam się sytuacji j.w., ale przed wyjściem Pan
Klient mówi ,,Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej komorze komendy policji,
właśnie miałeś do czynienia z przestępcą, którego olałeś, a za współudział
to........ ''
--
Jego Ponurość Tristan
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
-
17. Data: 2007-03-10 21:51:41
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Sat, 10 Mar 2007 22:03:47 +0100, Tristan w wiadomości
<news:esv6fj$qpj$2@serwus.bnet.pl> napisał(a):
> No właśnie nie chcę, tylko obawiam się sytuacji j.w., ale przed wyjściem Pan
> Klient mówi ,,Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej komorze komendy policji,
> właśnie miałeś do czynienia z przestępcą, którego olałeś, a za współudział
> to........ ''
Nie przesadzasz aby?
--
Sz.
-
18. Data: 2007-03-10 23:49:51
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 10.03.2007 Tristan <n...@s...pl> napisał/a:
> No właśnie nie chcę, tylko obawiam się sytuacji j.w., ale przed wyjściem Pan
> Klient mówi ,,Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej komorze komendy policji,
> właśnie miałeś do czynienia z przestępcą, którego olałeś, a za współudział
> to........ ''
To jak jesteś tak paranoidalnie nastawiony, to rób dobre miny.
Przykładowo, on Ci mówi: "..ale wie pan, to jest kradzione
oprogramowanie." Wtedy odpowiadasz: "No co pan panie Wiesławie, ale z pana
żartowniś." I wtedy on: "Serio, to nielegalna kopia!", a wtedy Ty: "oj
żarty się się pana coś dziś trzymają." I tak ciągniesz do upadłego. Jesteś
wtedy na 100% kryty, scena wygląda dużo lepiej w tej kamerze, a jeśli
policja współpracuje dodatkowo z jakąś telewizją, to możesz pewnie liczyć
na jakąś umowę zlecenie, jeśli nie na część etatu.
--
Marcin
-
19. Data: 2007-03-11 13:32:51
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 10 marca 2007 22:51
(autor Szerr
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <b...@4...net>):
> Dnia Sat, 10 Mar 2007 22:03:47 +0100, Tristan w wiadomości
> <news:esv6fj$qpj$2@serwus.bnet.pl> napisał(a):
>
>> No właśnie nie chcę, tylko obawiam się sytuacji j.w., ale przed wyjściem
>> Pan Klient mówi ,,Uśmiechnij się, jesteś w ukrytej komorze komendy
>> policji, właśnie miałeś do czynienia z przestępcą, którego olałeś, a za
>> współudział to........ ''
>
> Nie przesadzasz aby?
Nie wiem, po to się konsultuję...
--
Jego Ponurość Tristan
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
-
20. Data: 2007-03-11 15:53:23
Temat: Re: Odpowiedzialność za klienta?
Od: "Zbyszek ZiPi" <zipast(Wytnij)@gazeta.pl>
Użytkownik "Tristan" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
news:et10e3$d07$
> Nie wiem, po to się konsultuję...
To jeszcze wyobraź sobie, co będzie musiał zrobić taki fachowiec, jak
rozniesie się po mieście, że o swoich klientach informuje policję.W krótkim
czasie jego firma zbankrutuje z powodu braku zleceń.
Zipi