-
1. Data: 2003-11-04 18:28:24
Temat: Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu OC
Od: "grakkus" <g...@r...wroc.pl>
Dziewczynę potrąciło auto i doznała poważnych obrażeń ciała. Policja w
notatce uznała winę tej osoby (wkroczenie na jezdnię czy jakoś tak), była
przesłuchiwana w szpitalu bezpośrednio po operacji pół nagą w stanie szoku i
więcej już nie była przesłuchiwana. Policja skierowała sprawę do sądu
grockiego. Świadkowie nie potwierdzają gwałtownego wkroczenia na jezdnię.
Kierowca (jako świadek) nie stawia się na kolejne rozprawy i grozi
umorzenie. Czy jest możliwe wystąpienie do ubezpieczyciela o odszkodowanie z
OC auta?
-
2. Data: 2003-11-05 06:47:47
Temat: Re: Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu OC
Od: "Slawek" <s...@p...onet.pl>
> http://www.alterego.org.pl/
http://www.wypadki.ig.pl/webcm
poczytaj tam ewentualnie niech znajoma prosi o pomoc, to ze wypadek jest
jej przypisany nie znaczy ze nie przysluguje jej odszkodowanie z oc
sprawcy
Slawek
-
3. Data: 2003-11-05 07:20:13
Temat: Re: Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu OC
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "Slawek" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:boa6eh$1h8$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > http://www.alterego.org.pl/
> http://www.wypadki.ig.pl/webcm
> poczytaj tam ewentualnie niech znajoma prosi o pomoc, to ze wypadek jest
> jej przypisany nie znaczy ze nie przysluguje jej odszkodowanie z oc
> sprawcy
A co jeśli znajoma jest sprawcą? Co znaczy "przypisany wypadek" ?
Pozdr
Leszek
-
4. Data: 2003-11-05 07:23:05
Temat: Re: Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu OC
Od: "Leszek" <l...@p...fm>
Użytkownik "grakkus" <g...@r...wroc.pl> napisał w wiadomości
news:bo92d5$vvi$1@Dwarf.Rozanka.WROC.PL...
> Dziewczynę potrąciło auto i doznała poważnych obrażeń ciała. Policja w
> notatce uznała winę tej osoby (wkroczenie na jezdnię czy jakoś tak), była
> przesłuchiwana w szpitalu bezpośrednio po operacji pół nagą w stanie szoku
i
> więcej już nie była przesłuchiwana. Policja skierowała sprawę do sądu
> grockiego.
Rozumiem że przeciwko pieszej?
>Świadkowie nie potwierdzają gwałtownego wkroczenia na jezdnię.
> Kierowca (jako świadek) nie stawia się na kolejne rozprawy i grozi
> umorzenie. Czy jest możliwe wystąpienie do ubezpieczyciela o odszkodowanie
z
> OC auta?
Do czasu uniewinnienia pieszej trzeba poczekać. Później jeszcze wniosek o
ukaranie kierowcy (ktoś winny być musi). Na razie to kierowca może sprawę
skierować do sądu o odszkodowanie za uszkodzony samochód.
Pozdr
Leszek
-
5. Data: 2003-11-05 17:15:34
Temat: Re: Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu OC
Od: kam <X...@X...plX>
Leszek wrote:
> Do czasu uniewinnienia pieszej trzeba poczekać. Później jeszcze wniosek o
> ukaranie kierowcy (ktoś winny być musi).
Niby dlaczego "ktoś musi"?
KG
-
6. Data: 2003-11-05 17:29:49
Temat: Re: Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu OC
Od: "grakkus" <g...@r...wroc.pl>
> Rozumiem że przeciwko pieszej?
tak
> Do czasu uniewinnienia pieszej trzeba poczekać. Później jeszcze wniosek o
> ukaranie kierowcy (ktoś winny być musi). Na razie to kierowca może sprawę
> skierować do sądu o odszkodowanie za uszkodzony samochód.
Kierowca nie stawia się na kolejne rozprawy. Cała sprawa nie jest tak
oczywista. Przekraczała jezdnię na skrzyżowaniu w odległości 100m od
oznakowanego przejścia dla pieszych, jezdnia ma szerokość 20m i została
potrącona na jej środku.
pozdrawiam i dziękuję
grakkus