eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 31. Data: 2006-10-27 08:19:06
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 26 paź o godzinie 10:50, na pl.soc.prawo, Daniel Chlodzinski
    napisał(a):

    >> Sama jestem matką dziecka z II klasy gimnazjum - udusiłabym własnoręcznie
    >> tych bandytów!
    >>
    >> Graszka
    >
    > Moze miales do szkoly pod gorke, albo Cie matka nie przytulala i jestes
    > niedorozwiniety emocjonalnie,

    Ty masz kłopot z podjęciem polemiki - nie widzisz nawet *komu* odpisujesz.
    Toć napisał*a* wyrażnie że jest matką - więc na 99,999999% jest kobietą -
    bo adopcji nie mogą dokonywać jeszcze u nas w kraju geje.


    --
    Herbi
    27-10-2006 10:19:01


  • 32. Data: 2006-10-27 08:40:23
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz>

    "Herbi" <z...@o...pl> wrote in message
    news:19gz1o8idc4na$.dlg@onet.pl...
    > Dnia 26 paź o godzinie 10:50, na pl.soc.prawo, Daniel Chlodzinski
    > napisał(a):
    >>> Sama jestem matką dziecka z II klasy gimnazjum - udusiłabym
    >>> własnoręcznie tych bandytów!
    >>> Graszka
    >> Moze miales do szkoly pod gorke, albo Cie matka nie przytulala i jestes
    >> niedorozwiniety emocjonalnie,
    > Ty masz kłopot z podjęciem polemiki - nie widzisz nawet *komu* odpisujesz.
    > Toć napisał*a* wyrażnie że jest matką - więc na 99,999999% jest kobietą -
    > bo adopcji nie mogą dokonywać jeszcze u nas w kraju geje.

    Nie czemu to robisz, ale nie rob tego wiecej. Wziales cytat z Graszki i
    dodales cytat z mojej odpowiedzi
    do BrunoJ i sugerujesz ze ja napisalem cos w odp. do Graszki.
    Moze Twoj czytnik cos chrzani, moze robisz to z premedytacja, ja wiem co
    napisalem, wiadomosc mam ciagle
    w send items i to jest odp do BrunaJ, a z Graszki jest tam tylko poczatek,
    ktory zacytowal BrunoJ

    ">> Gdy sobie wyobrażę w jakim upokorzeniu i bezradności dziewczynka podjęła
    >> decyzję o samobójstwie - wyć mi się chce z rozpaczy.
    > dziewczynka decyzje o samobojstwie podejmowala juz kilka razy, tylko
    > wczesniej nie bardzo jej wychodzilo."

    I kto tutaj ma problemy z podjeciem polemiki ?

    Daniel



  • 33. Data: 2006-10-27 09:40:55
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>

    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
    news:ehs8al$t8p$2@opal.futuro.pl...

    > Nie było bezpośredniego ryzyka ciężkiego uszczerbku na zdrowiu,

    tia, a powazny uraz psychiczny to wedlug ciebie nie jest powazny
    uszczerbek na zdrowiu?
    oni ja prawie zgwalcili, a juz napewno zgwalcili ja psychicznie, jesli
    mozna tak powiedziec, upokozyli ja i upodlili na oczach calej klasy,
    biorac pod uwage, ze z artykulow wynika ze byla bardzo cicha i spokojna,
    to to co jej zrobili bylo dla niej powaznym ciosem psychicznym


  • 34. Data: 2006-10-27 09:44:24
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia 26 Oct 2006 00:32:07 -0700, starkes napisał(a):

    > Czy poza trudną do wyegzekwowania odpowiedzialnością cywilną -
    > istnieje możliwość przedstawienia zarzutów rodzicom sprawców
    > "innej czynności seksualnej"?
    > Jeśli tak to kto powinien / może to zrobić i jakie mogą być
    > podstawy prawne?
    >
    > Wcale bym się nie ździwił - gdyby okazało się, że kilku z nich
    > było z "dobrych domów".
    >
    > Jak spowodować aby wreszcie rodzice na prawdę WYCHOWYWALI dzieci ?

    Moim zdaniem pierwszą osobą której należy postawić zarzut o
    złe wychowanie są rodzice tej dziewczyny - bo wychowali samobójczynię.
    Dopiero na drugim miejscu rodzice tych gówniarzy.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 35. Data: 2006-10-27 10:18:04
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: "KRZYZAK" <k...@g...com>


    GP wrote:

    >
    > Mam dwoje dzieci - jedno już chwała Bogu po gimnazjum, drugie jeszcze
    > niestety w gimnazjum, siostrzenicę, która jest nauczycielką w gimnazjum i
    > paru znajomych pedagogów - z wiedzy jaką mam z tych wszystkich źródeł
    > wyłania się obraz straszny! I dlatego jestem za izolowaniem takich elementów
    > od reszty uczniów!

    Czyli zamiatamy smieci pod dywan i udajemy, ze jest fajnie?


  • 36. Data: 2006-10-27 10:23:02
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: "Daniel Chlodzinski" <d...@s...precz>

    "KRZYZAK" <k...@g...com> wrote in message
    news:1161944284.264213.31530@m73g2000cwd.googlegroup
    s.com...
    > GP wrote:
    >> Mam dwoje dzieci - jedno już chwała Bogu po gimnazjum, drugie jeszcze
    >> niestety w gimnazjum, siostrzenicę, która jest nauczycielką w gimnazjum i
    >> paru znajomych pedagogów - z wiedzy jaką mam z tych wszystkich źródeł
    >> wyłania się obraz straszny! I dlatego jestem za izolowaniem takich
    >> elementów od reszty uczniów!
    > Czyli zamiatamy smieci pod dywan i udajemy, ze jest fajnie?

    Jak doszedles do takich wnioskow ? Izolowanie takich uczniow to nie jest
    zamiatanie smieci pod dywan,
    tylko wywalanie smieci do smieci.

    Daniel



  • 37. Data: 2006-10-27 10:26:56
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodzicówGdańsku.
    Od: "KRZYZAK" <k...@g...com>


    Hikikomori San wrote:

    > No jak tak? A moze wystarczy udowodnic, ze __nie wychowali__ poprawnie
    > dzieci. Bo nie wychowali. Gdyby wychowali to by nie doszlo do zdarzenia.

    To nie jest zaden dowod, tylko tautologia. Znecali sie, bo byli zle
    wychowani, a byli zle wychowani, poniewaz sie znecali.
    Daruj sobie taka retoryke na poziomie podstawowki.

    > Wiec dowód na to, że nei wychowali jest. Wyrazny. Martwa nastolatka.
    > Trzeba więcej? Rodzice do pierdla za nieumyslne spowodowanie smierci
    > dziecka poprzez niewychowanie swoich dzieci. 4 lata. Po 2 wyjdą.

    Instruktora ze szkoly jazdy na 2 lata, za kazdy wypadek spowodowany
    przez kursanta.

    > Oraz
    > dozywotnia renta od kazdego na rzecz rodziców nastolatki + pokrycie
    > kosztów psychologa i opieki + odszkodowanie.

    I jeszcze troche od ciotek i sasiada.
    Ty troszke myslisz zanim cos napiszesz?


  • 38. Data: 2006-10-27 10:29:48
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: " BrunoJ" <b...@W...gazeta.pl>

    > w send items i to jest odp do BrunaJ, a z Graszki jest tam tylko poczatek,
    > ktory zacytowal BrunoJ
    potwierdzam, u mnie i pewnie u wszystkich innych jest jak piszesz.
    Sie koledze czytnik zamotal...

    pozdrawiam
    Bruno

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 39. Data: 2006-10-27 10:47:53
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: " BrunoJ" <b...@W...gazeta.pl>

    > ">> Gdy sobie wyobrażę w jakim upokorzeniu i bezradności dziewczynka podjęła
    > >> decyzję o samobójstwie - wyć mi się chce z rozpaczy.
    > > dziewczynka decyzje o samobojstwie podejmowala juz kilka razy, tylko
    > > wczesniej nie bardzo jej wychodzilo."
    >
    > I kto tutaj ma problemy z podjeciem polemiki ?
    Wyciales jedno zdanie za duzo. Dalej bylo ze powinna byc pod stala
    opieka psychologa, jak kazda osoba ktora ma za soba nieudane
    proby samobojstwa. To ze taka konkretna sytuacja popchnela ja w kierunku
    samobojstwa nie zmienia faktu ze ona probowala (bez tej sytuacji)
    popelnic samobojstwo juz wczesniej. Jej rodzice powinni byli ja leczyc.
    Bo predzej czy pozniej pewnie i tak by to zrobila. W ciagu studiow
    kilka osob kicnelo z okna akademika czy wrecz budynku uczelni bo dostalo
    laczka z egzaminu i poczulo sie upokorzone.
    Nigdzie nie umniejszam winy chlopakow. Ale problem jest glebszy, zarowno
    pod katem ogolnego poziomu zachowan w szkole, jak i odpornosci
    psychicznej na rozne bodzce jakie moga czlowieka w zyciu spotkac.
    Bo takich sytuacji gdy dostaje sie od zycia kopa w d... jest calkiem
    sporo i sznurek nie jest zadnym rozwiazaniem.

    pozdrawiam
    Bruno

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 40. Data: 2006-10-27 11:04:23
    Temat: Re: Odpowiedzialność rodziców - a sprawa w szkole w Gdańsku.
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 27 paź o godzinie 10:40, na pl.soc.prawo, Daniel Chlodzinski
    napisał(a):


    > Nie czemu to robisz, [..]

    Ehhhh - przepraszam - nie spojrzałem do "wrotki" Twojego posta - założyłem
    że odpisywałeś do Fraszki. Tego, do kogo odpisywałeś nie widziałem - siedzi
    w killfile - stąd mój post.
    Przepraszam


    --
    Herbi
    27-10-2006 13:04:22

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1