-
1. Data: 2020-12-21 21:23:27
Temat: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Jaka jest odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki jeśli
nastąpi zakażenie pomimo zaszczepienia?
--
A. Filip
| Kto się kładzie z psami, ten wstaje z pchłami.
| (Przysłowie żydowskie)
-
2. Data: 2020-12-21 21:42:09
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 2020-12-21 o 21:23, A. Filip pisze:
> Jaka jest odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki jeśli
> nastąpi zakażenie pomimo zaszczepienia?
>
Żadna.
-
3. Data: 2020-12-21 22:30:28
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.12.2020 o 21:23, A. Filip pisze:
> Jaka jest odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki jeśli
> nastąpi zakażenie pomimo zaszczepienia?
>
Żadna - jak pisze Filip - albowiem twierdzą, że jest skuteczna w 95%.
Zatem 5 na 100 zaszczepionych zachoruje. Mam nadzieję, ze ta podawana
przez media skuteczność nie polega na tym, ze 5/100 zaszczepionych
zachoruje zakażonych szczepionką, czy zgoła umrze :-)
--
Robert Tomasik
-
4. Data: 2020-12-21 23:28:36
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 21.12.2020 o 21:23, A. Filip pisze:
>> Jaka jest odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki jeśli
>> nastąpi zakażenie pomimo zaszczepienia?
>>
> Żadna - jak pisze Filip - albowiem twierdzą, że jest skuteczna w 95%.
> Zatem 5 na 100 zaszczepionych zachoruje. Mam nadzieję, ze ta podawana
> przez media skuteczność nie polega na tym, ze 5/100 zaszczepionych
> zachoruje zakażonych szczepionką, czy zgoła umrze :-)
A jeśli skuteczności szczepionki będzie niższa o deklarowanej przez
dział marketingu sprzedawcy? np 90% albo 80% zamiast 95% że o 50%
też wspomnę.
P.S. Ja wyjechałem z temat to jakiś oszołom wyjechał z propozycjami
odpowiedzialności niezaszczepionych za koszty leczenia => IMHO to może
mieć jakiś sens ale w przypadku szczepionek testowanych
dziesięcioleciami na milionach albo choroby "zabójczej jak ebola"
(przynajmniej >5% zejść).
--
A. Filip
| Człowiek robi pieniądze, ale pieniądze nie zrobią człowieka.
| (Przysłowie cygańskie)
-
5. Data: 2020-12-22 00:02:22
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.12.2020 o 23:28, A. Filip pisze:
>>> Jaka jest odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki jeśli
>>> nastąpi zakażenie pomimo zaszczepienia?
>> Żadna - jak pisze Filip - albowiem twierdzą, że jest skuteczna w 95%.
>> Zatem 5 na 100 zaszczepionych zachoruje. Mam nadzieję, ze ta podawana
>> przez media skuteczność nie polega na tym, ze 5/100 zaszczepionych
>> zachoruje zakażonych szczepionką, czy zgoła umrze :-)
> A jeśli skuteczności szczepionki będzie niższa o deklarowanej przez
> dział marketingu sprzedawcy? np 90% albo 80% zamiast 95% że o 50%
> też wspomnę.
Wspomniałem o tych 5%, bo to podstawowy problem w dochodzeniu
odszkodowania. Gdyby napisali 100%, to każdy mógłby wnieść o
odszkodowanie. Ale jak ustalić który z tych 6/100 jest tym
nadprogramowym szóstym?
--
Robert Tomasik
-
6. Data: 2020-12-22 09:13:42
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-12-22 o 00:02, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 21.12.2020 o 23:28, A. Filip pisze:
>
>>>> Jaka jest odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki jeśli
>>>> nastąpi zakażenie pomimo zaszczepienia?
>>> Żadna - jak pisze Filip - albowiem twierdzą, że jest skuteczna w 95%.
>>> Zatem 5 na 100 zaszczepionych zachoruje. Mam nadzieję, ze ta podawana
>>> przez media skuteczność nie polega na tym, ze 5/100 zaszczepionych
>>> zachoruje zakażonych szczepionką, czy zgoła umrze :-)
>> A jeśli skuteczności szczepionki będzie niższa o deklarowanej przez
>> dział marketingu sprzedawcy? np 90% albo 80% zamiast 95% że o 50%
>> też wspomnę.
>
> Wspomniałem o tych 5%, bo to podstawowy problem w dochodzeniu
> odszkodowania. Gdyby napisali 100%, to każdy mógłby wnieść o
> odszkodowanie. Ale jak ustalić który z tych 6/100 jest tym
> nadprogramowym szóstym?
To statystyka, prawa dużych liczb, do tego dochodzą cechy osobnicze. W
skrócie - ani 6., ani 10. nie będzie nadprogramowym.
--
Liwiusz
-
7. Data: 2020-12-22 10:40:12
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.12.2020 o 09:13, Liwiusz pisze:
>>
>> Wspomniałem o tych 5%, bo to podstawowy problem w dochodzeniu
>> odszkodowania. Gdyby napisali 100%, to każdy mógłby wnieść o
>> odszkodowanie. Ale jak ustalić który z tych 6/100 jest tym
>> nadprogramowym szóstym?
>
> To statystyka, prawa dużych liczb, do tego dochodzą cechy osobnicze. W
> skrócie - ani 6., ani 10. nie będzie nadprogramowym.
W dużej populacji da sie policzyć i 6~10% będzie nadprogramowe, ale nie
da się ustalić które to dokładnie osoby. Moim zdaniem 5 % błędu, to
dużo. Jakby t obyło na poziomie 99,5%, to uznałbym środek za bezpieczny.
Ale 1/20 szczepionych, to nie jest pomijalne zjawisko - pomijając
litościwie sposób badania tego.
--
Robert Tomasik
-
8. Data: 2020-12-22 11:03:09
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: Olin <k...@a...w.stopce>
Dnia Tue, 22 Dec 2020 10:40:12 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> W dużej populacji da sie policzyć i 6~10% będzie nadprogramowe, ale nie
> da się ustalić które to dokładnie osoby.
Jeśli ktoś zostanie zaszczepiony i zachoruje, to z łatwością da się go
wylegitymować. Fachowców w tej dziedzinie nam nie brakuje; w razie
problemów wywiozą na odległy komisariat.
> Moim zdaniem 5 % błędu, to
> dużo. Jakby t obyło na poziomie 99,5%, to uznałbym środek za bezpieczny.
> Ale 1/20 szczepionych, to nie jest pomijalne zjawisko - pomijając
> litościwie sposób badania tego.
Co rozumiesz przez "bezpieczny środek"? Skuteczność szczepionki to nie to
samo, co występowanie ewentualnych skutków ubocznych.
Szczepionka przeciwko ospie ma skuteczność 95% i od lat ja stosują, jak
widać z dobrym skutkiem, bo ponoć wystarczy odporność u ~70% populacji,
żeby wirus się nie przenosił.
--
uzdrawiam
Grzesiek
adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl
"Dzięki Radiu Maryja wiadomo, jak wiele pieniędzy potrzeba do życia w
ubóstwie."
autor nieznany
http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/
-
9. Data: 2020-12-22 12:32:14
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "A. Filip" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:a...@w...eu...
>Jaka jest odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki
>jeśli
>nastąpi zakażenie pomimo zaszczepienia?
Zadna? No chyba, ze obiecywal, ze skuteczna w 100%.
Jakby tak nikomu nie pomagala, to pewnie mozna by scigac za oszustwo,
ale jesli 90% pomaga, to wina lezy po stronie klienta - jego organizm
nie reaguje prawidlowo :-)
Ty sie lepiej pytaj, jaka jest odpowiedzialnosc producenta za skutki
uboczne.
Powiedzmy ze 0.1% zaszczepionych umiera, albo 2% wlosy wypadaja, czy
np staje sie bezplodny ...
J.
-
10. Data: 2020-12-22 13:34:52
Temat: Re: Odpowiedzialność producenta/dostarczyciela szczepionki za jej nieskuteczność
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.12.2020 o 11:03, Olin pisze:
>> Moim zdaniem 5 % błędu, to
>> dużo. Jakby t obyło na poziomie 99,5%, to uznałbym środek za bezpieczny.
>> Ale 1/20 szczepionych, to nie jest pomijalne zjawisko - pomijając
>> litościwie sposób badania tego.
> Co rozumiesz przez "bezpieczny środek"? Skuteczność szczepionki to nie to
> samo, co występowanie ewentualnych skutków ubocznych.
> Szczepionka przeciwko ospie ma skuteczność 95% i od lat ja stosują, jak
> widać z dobrym skutkiem, bo ponoć wystarczy odporność u ~70% populacji,
> żeby wirus się nie przenosił.
Przez bezpieczny dla mnie subiektywnie. Wiele też zależy od tego, co oni
w tych 5% przewidują. Czy to bedzie śmierć, czy jakaś uboczna choroba,
czy po prostu zarażenie sie COVID. Bo jeśli zarażenie COVID, to pół
biedy. W końcu mieć szansę 100% albo 5% w wypadku kontaktu, to oczywista
korzyść. Gorzej, jak 5% zdrowych po szczepieniu zachoruje na coś.
--
Robert Tomasik